Korzystam często z marketu w pobliskiej Biedronce chociaż leży niedaleko mojego domu to jednak jest już w innym mieście. Po drodze odwiedzam inne sklepy i kiedy dochodzę do marketu mam dwa problemy jeden to brak toalety a drugi brak drobnych do koszyka. Tak jest nie tylko kiedy korzystam z marketu Biiedronka ale i jej podobnym.Lubię jednak ten market bo obsługa jest bardzo miła. Tak było i dzisiaj kiedy szukałam małych jogurtów.Pracownicy na moje pytanie gdzie są małe jogurty pozostawiła wykładanie produktów i z miłym uśmiechem pokazała mi jogurty mało jeszcze poleciła mi inne do spróbowania. Pożartowałyśmy i poszłam do kasy.Wyszłam bardzo zadowolona.
W dniu dzisiejszym, trafiłam do Galerii Win i Alkoholi . Sklep ten pomimo zimy ma zawsze wypucowaną podłogę widać, że personel dba o pościeranie wody i naniesionego błota. Obie Panie wykazują dużą cierpliwość do swoich nie zawsze czystych i trzeżwych klientów. Panie wykazują dużą uprzejmość i spokój podczas obsługi delikwentów.
Moja obserwacja dotyczy toalet w supermarkecie na Piaskowej Górze w Wałbrzychu. Stan tych toalet pozostawia dużo do życzenia. klamki popsute, zamki również. drzwi i ściany pomalowane pisakami w różne esy floresy i wyznania miłosne. Notorycznym brak papieru i zepsute osłonki na papier.Muszle z nie domytymi albo świeżymi śladami po załatwieniu się. Czasami niezłe kolejki do toalet. Brak ręczników i mydła w płynie. Smród i obrzydzenie. Korzystam z tych toalet jak już bardzo muszę.Do tych toalet podążają klienci jak i przedsiębiorcy z pobliskiego bazaru.
Od wielu lat jestem użytkownikiem karty kredytowej.wszystko układa się z bankiem dobrze,otrzymuje liczne telefoniczne informacje o możliwościach kredytów i poszerzania limitów kredytowych. jeśli mam potrzebę korzystam z propozycji kredytowych i jeśli do mnie się zwracają komunikacja jest prosta i czytelna. jednak jeśli ja chcę zadzwonić do Citi to mam zwyczajne nerwy, gdyż zanim dotrę do konsultanta muszę wysłuchać licznych poleceń wyznaczających mi drogę do konsultanta. W między czasie muszę wysłuchać propozycji dot.produktów bankowych dla mnie oznacza to duży ubytek pieniędzy na karcie telefonicznej. Koszt dotarcia do doradcy ostatnio kosztowało mnie 5 zł. Po dotarciu do doradcy usłyszałam, że muszę otworzyć podczas rozmowy usługę w internecie i wtedy będę mogła otrzymać odpowiedż na prośbę z jaką zwróciłam się do doradcy. Zajęło by mi to ogromną ilość czasu co kosztowało by mnie jeszcze więcej pieniędzy z komórki. Wsiadłam więc do autobusu i udałam się do banku i załatwiłam tam sprawę w parę minut a koszt dużo mniejszy. Jedynie zabrało mi to trochę czasu.
Dziękujemy za wyrażoną opinię na temat funkcjonowania naszego Banku. Wszystkie sugestie Klientów są dla nas bardzo cenne, ponieważ pozwalają nam zidentyfikować te obszary naszej działalności, które wymagają poprawy. Obecnie możemy Pani zaproponować włączenie usługi identyfikacji numeru, co znacznie skróci czas oczekiwania na połączenie z Doradcą. Niestety podane przez Panią w poście informacje są niewystarczające, abyśmy mogli dokonać rzetelnej analizy opisanej przez Panią sytuacji. W związku z tym, prosimy o przekazanie nam na adres elektroniczny Banku - listybh@citi.com - bardziej szczegółowych danych np. numeru produktu bankowego, jaki posiada Pani w naszym Banku. Niezwłocznie po otrzymaniu tej informacji wrócimy do Pani z wyjaśnieniami. Pozdrawiamy serdecznie, Biuro ds. Komunikacji Elektronicznej z Klientem
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym zgłosiłam się do banku City Handlowy z problemami związanymi z z nowo założonym kontem dewizowym. Otrzymałam telefoniczną informację od męża z poza Polski, ze nie jest możliwe przesłanie mi wynagrodzenia za przepracowany miesiąc.Pracodawca nie mógł wpisać kod swift. Podczas wpisywania do wiadomości smes pomyliłam zapis. Była to wyłącznie moja wina.Kiedy weszłam do banku przy mnie zjawiła się natychmiast miła Pani i zapytała z jakim problemem przyszłam i w czym może mi pomóc.Krótko przedstawiłam swój problem. Pani ta natychmiast rozpoczęła procedurę wyjaśniania. przeanalizowała kod i odnalazła błąd i wyjaśniła wraz z książką zasad swift w Polsce i innych krajach. Super szybka obsługa nastawiona na klienta. bardzo bardzo mi się podobało. Brawo dla tego oddziału.
Dziękujemy za wyrażenie opinii na temat oddziału naszego Banku w Wałbrzychu przy ulicy Słowackiego 6. Cieszymy się, że jakość naszej obsługi i dbałość o Klienta spotkały się z Pani pozytywnym odbiorem. Mamy nadzieję, że nasza dalsza współpraca będzie przebiegała zgodnie z Pani oczekiwaniami. Pozdrawiamy serdecznie, Biuro ds. Komunikacji Elektronicznej z Klientem
Rok temu zaproponowano...
Rok temu zaproponowano mi z TPSA internet. Zwróciłam go odpowiednio wskazanym czasie.Jednak po roku czasu zadzwoniła do mnie pracownica i w tajemniczy sposób oznajmiła mi, że mam zapłacić fakturę.Nie wymieniła kwoty.Zdziwiłam się, bo byłam wypłacalna w terminie.Po jakimś czasie przysłano mi fakturę na wysoką kwotę twierdząc, że nie zapłaciłam za internet.Protest wyjaśniający kosztował mnie 12 złotych i dodatkowo dobierali mi się do konta wysyłając do banku żądanie zapłaty.Zrezygnowałam z ich usług od 1.01.2012.
Brak szatni dla przychodzących konsumentów. Brak koszy na całej długości pasażu.Brak możliwości skorzystania z napoi z automatów.Przeciągi. W kawiarni na dolnej części "Mounte Blanck" nie można z tego tytułu wypić kawy. Dzisiaj ok.5 minut nikt do nas nie podszedł. Obsługa nie nadążała. Na stolikach stały brudne naczynia.odeszłam z kwitkiem.Brak menu na stołach.
Ubrania przeglądane przez klientów porzucane byle gdzie, odzież sięgała do podłogi brudząc się, papierki z cenami leżały na podłodze.Cały wieszak z osobistą bielizną dotykał podłogi. Jakaś cena wielkości A4 leżała na dolnej części półki pozostawiona sama sobie, gdyż nie dotyczyła asortymentu.Bałagan.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.