To nieduży sklep ogólnospożywczy jaki na trasie naszej świątecznej, rodzinnej wycieczki trafiliśmy w ten dzień Bożego Ciała - otwarty. Kilka schodków i wewnątrz przywitała nas uśmiechem miła pani o radosnym usposobieniu, która bardzo komunikatywną osoba okazała się z dużym poczuciem humoru. Niewielkie pomieszczenia zagospodarowane było w sposób dość pomysłowy, klient mógł wiele artykułów wzrokiem ogarnąć. Ład i porządek, z boku kosz na śmieci. Zaopatrzyć się tu można głównie w artykuły spożywcze – napoje, słodycze, konserwy, cukier, ryż, mąka, chrupki, olej etc. Pieczywo chrupkie, woda mineralna i krakersy to jedyne zakupy jakie zrobiłam. Bardzo krótka, sympatyczna wizyta, kwota zapłaty za zakupy może ciut wyższa niż w miejskich sklepach ale cóż małe miejscowości konkurencji handlowej nie mają a wolny rynek swoje prawa ma. Miła obsługa wiele usprawiedliwia.
To w trakcie spaceru z rodziną przypomniałam sobie, że następny dzień to święto w którym placówki handlowe będą nieczynne (lepiej późno niż wcale). Będąca w pobliżu Biedronka to sklep w którym makaron do rosołu można kupić tanio i dobrej jakości, nie zawiodłam się, tego artykułu nie zabrakło, cena niezmienna 1,19 zł/250 g. na stoisku warzywnym promocyjna rzodkiewka – świeża, dorodna i jedyne 0,89 zł/pęczek. Dość często kupuje to warzywo i ta cena jest, jak dotąd najlepsza (10 groszy taniej niż w Polo Markecie). Porządek tu zastałam zarówno na podłodze, półkach i w koszach. Metki cenowe wielu artykułów były w wyglądzie nadchodzących mistrzostw EURO, ładnie i estetycznie to wyglądało i swoistego uroku dodawało danemu miejscu. Miłe i uprzejma, jak zawsze uśmiechnięte i przyjaźnie usposobione pracownice tu spotkałam: Jolanta – wykładała ciastka, Agnieszka – obsługiwała w kasie klientów. Każdy był miłymi, zapraszającymi słowami żegnany.
To jest bardzo przydatny (moim zdaniem) polski portal finansowy na którym można znaleźć informacje o szerokim zakresie gospodarczym - inwestowanie, finanse, prowadzenie firmy, kursy walut, notowania akcji, fundusze, podyskutować na forum, porównać kredyty, znaleźć ofertę szkolenia i wiele innych możliwości daje ten portal. Codziennie dostaję mailing z różnymi propozycjami do wykorzystania w życiu codziennym, bardziej lub mniej interesujących. Hasłowy temat zwykle zaprasza do zainteresowania się zawartością mailinga. Tego dnia dostałam propozycję zabawy konkursowej z intratnymi nagrodami pod hasłem: zabierz eKONTO na wakacje! Informację tą przesłano mi w ramach współpracy Systemu Partnerskiego Bankier.pl z mBankiem. Traktuję ją jako urozmaicenie poważnych tematów gospodarczych.
Na tę stronę trafiłam wprost z portalu sklepy24.pl i muszę przyznać zaintrygowały mnie propozycje, m.in. wykwintne sery (Kefalograviera czy Kefalotiri), wyszukane wina białe i czerwone, kawy naturalne, niebanalne pasty do chleba – tahini i wiele innych produktów (np. owoce morza), też akcesoria kuchenne (np. tygielek do kawy). Ładne ekspozycje, przejrzyste i zrozumiała w opisie warte są aby poznać namiastkę regionu greckiego. Ceny są dość zróżnicowane choć w sporej części nie należą do niskich, ale jest także zakładka promocji, gdzie też warto zajrzeć, przynajmniej po to by wzbogacić własną wiedzę. Ten sklep obsługuje zarówno firmy jak i klientów indywidualnych.
Ta strona internetowa to rodzaj przewodnika on-line skierowana głównie dla osób robiących zakupy w tym systemie. Szybko i wygodnie można znaleźć tutaj sklep danej kategorii: książki, obuwie, motoryzacja, komputery, sport i turystyka, hobby i inne. Zakupy internetowe są łatwe i wygodne w realizacji, do tego tańsze niż realizowane w sposób tradycyjny. Za pośrednictwem strony można wyszukać dany artykuł lu znaleźć link do konkretnego sklepu i zrealizować zamówienie, które kurier dostarczy wprost do domu. Strona jest przejrzysta i łatwa w obsłudze, przygotowana w spokojnych odcieniach koloru niebieskiego bez zbytniej przesady innych barw.
Do odwiedzenia tej strony zainspirowała mnie gazetka reklamowa, którą otrzymałam jako dodatek zakupionej prasy. Ucieszyła mnie informacja na pierwszym planie strony – rabat 12% z okazji mistrzostw Euro od godz. 16.00 dnia 5.06 do godz. 8.00 dnia 11.06 i skorzystać musiałam. Strona jest bardzo bogato zaopatrzona w oferty w dość szerokim zakresie: firanki, bieżniki, odzież, obuwie domowe, szlafroki, pościel, obrusy i inne. Wszystko jest posegregowane asortymentami, bez problemu można przejść do każdej kategorii, przy każdym widoczna jest cena i krótki opis a każdy dzień ma inne promocje. Zamówienie zakupu można złożyć wprost do koszyka. Praktyczna i ciekawie przygotowana strona, warta polecenia innym.
„Niezbędnik kibica” to bardzo ciekawy i przydatny kibicowi dodatek dołączony do rzadko kupowanej przeze mnie gazety Tele Tydzień. W tym dodatku można znaleźć informacje „w pigułce” dotyczące historii mistrzostw piłkarskich, krótką prezentację drużyn, kalendarz rozgrywek oraz rubryki do bieżącego wypełniania wyników rozgrywek meczowych dla poszczególnych grup i faz rozgrywanych meczów – to będę pilotowała na bieżąco. Dodatek jest ładnie wydany kolorystycznie i na papierze dobrej jakości. Ta gazeta zadbała o kibiców, oferując dodatek do wykorzystania na czas trwania Euro w Polsce. Za to mogę ją pochwalić pomimo iż nie należy ona do moich ulubionych.
Ofertę reklamową tej firmy otrzymałam jako dodatek do zakupionej prasy i muszę przyznać, że zaintrygowała mnie jej zawartość – bardzo ładne i niestandardowe wzory firan, bieżników, obrusów i pościeli, część także w tonacji mistrzostw Euro. Szczególnie ładna wydała mi się firanka „futbol” idealnie pasująca do pokoju dla dzieci, w dodatku cena 15,50 zł/metr czy „delfiny” – idealna do sypialni 11.25 zł/metr i wiele innych ciekawych nazw łączących się z deseniem. To całkiem przyzwoite ceny, wręcz okazyjne (powiedziałabym). Gazetka 4 – stronicowa wielkości papieru 2 A4 jest umiarkowanie kolorowa w tonacji błękitu, zatytułowana jest „Lato 2012” i stanowi namiastkę ofert tej firmy zapraszając po więcej na stonę www.sklep.wisan.pl
Nową gazetkę Rossmanna otrzymałam jako dodatek do zakupionej prasy (całkiem dobry sposób aby dotrzeć do klienta), jest bardzo interesująca, zawiera mnóstwo promocji do każdego dnia miesiąca, począwszy od 8 czerwca do końca miesiąca. Dla każdego dnia inny produkt jest w obniżonej cenie. Zarówno produkty, przestawione na 48 stronach jak i ceny są bardzo atrakcyjne i godne uwagi. W ofercie jest dużo perfum, kremów, żeli kąpielowych, kosmetyków dla dzieci i wiele innych artykułów, które na co dzień są dość drogie, np. woda Puma Yellow dla kobiet będzie do kupienia o 40% taniej, podobnie jak płyn Elmex do płukania jamy ustnej. Warto zapoznać się z ofertą zanim odwiedzi się sklep Rossmanna.
Elektroniczny newsletter od citeam.pl, który otrzymuję na moją pocztę, kontroluję zwłaszcza wtedy gdy w temacie pojawiają się oferty urlopowe. Tym razem tytuł brzmiał – urlop dla dwojga, od razu zajrzałam. Fajne i ciekawe oferty w cenach też całkiem OK bo obniżka o blisko 50 % nie może być inna. 40 ofert wypoczynków weekendowych i tygodniowych w malowniczych zakątkach Polski i Europy. Są też oferty dla tzw. puszystych – wczasy odchudzające. Wprost z newslettera można przejść do konkretnej oferty, klikając na nią. Prosta obsługa, rzeczowe informacje, ładna szata graficzna, tylko korzystać.
Brak upałów nie przeszkadzał aby w czasie spaceru zakupić pyszne lody w tym punkcie, sprzedawane wprost z okienka wychodzącego na deptak. Całkiem niedrogo i smacznie można delektować się lodami oferowanym w małych, średnich i dużych porcjach z dodatkami typu sosy czy posypki lub też lodami w gałkach o szerokim wyborze smaków – cytrynowe, śmietankowe, czekoladowe, mango, ananas, truskawkowe i wiele innych. Sympatyczna i uśmiechnięta obsługa w eleganckim fartuszku to młoda dziewczyna, która wie co w danym momencie powiedzieć, nawet do małych, niesfornych dzieciaków potrafi dobrać miłe i przyjazne słowa.
Ten sklep zawsze spełnia moje oczekiwania codziennych zakupów, zarówno pod względem różnorodnego zaopatrzenia jak i oferowanych cen i to niekoniecznie promocyjnych. Tego dnia zrobiłam dość duże zakupy z uwagi na następny świąteczny dzień Bożego Ciała, Kidy to placówki handlowe będą zamknięte. Mimo ogromu kupujących miejsca w sklepie było sporo bo szerokie alejki pozwalają na to. Każdy klient mógł tez o pomoc zwrócić się do obecnych na sklepie pracowników – żaden nie odmówił. Każdy był miły i uprzejmy, z uśmiechem i ochotą służył klientowi. Stanowiska kasowe też dbały o to aby klienci nie gromadzili się przy jednej kasie tworząc długi „ogonek”. Po raz kolejny placówka wywiązała się na medal ze swoich obowiązków.
Okazało się, że cukier mi się w domu skończył więc do pobliskiej Biedronki się udałam bo tu na pewny zakup tego artykułu mogę liczyć i w dodatku cenowo bardzo przystępnie. Od wejścia porządek w sklepie dało się zauważyć, jeden z pracowników poprawiał cos na stoisku warzywniczo owocowym które jest na pierwszym planie po wejściu do sklepu. Udałam się od razu do działu gdzie znajduje się cukier, była prawie cała paleta równo ustawionych torebek kilogramowych, nad nią metka 3,65 zł/kg więc wzięłam i udałam się do kasy. Tu pani Magda miła i sympatyczna dziewczyna z uśmiechem powitała patrząc na mnie z daleka i tak też pożegnała zapraszając ponownie, pomimo iż wielkich zakupów nie zrobiłam, jednak każdy klient jest ważny i nikogo się tu nie lekceważy.
Potrzebowałam słodkie wino na spotkanie ze znajomymi, których zaprosiłam na kawę i ciastko oraz „ploteczki” więc udałam się do EKO. Tu pani Jadwiga z ochota pokazywała kolejne butelki, informując mnie o jego pochodzeniu i w niektórych przypadkach walorach smakowych, nawet doradziła do których trzeba by było dodać np. toniku aby zelżyć ciężkostrawność. Wszystkie rodzaje posegregowane i poustawiane obok siebie, przy każdym widoczna cena i nazwa oraz określenie smakowe (wytrawne, półsłodkie itp.) Wybór nie był nie wiadomo jak szeroki ale wystarczający aby cos kupić i kupiłam – czerwone słodkie w dość nietypowej butelce. Miła, sprawna i kompetentna obsługa jest jednym z walorów tego sklepu, dlatego też robię tu zakupy.
Ten sklep jeszcze mnie nie zawiódł i zamierzone codzienne zakupy zawsze mogę tu zrobić wygodnie i stosunkowo szybko, korzystając z wielu promocji i artykułów świeżych i dobrej jakości a także w przyjaznych cenach choć nie promocyjnych. Na stoisku mięsnym np. wędlina – schab chłopa 14,99 zł/kg, ekspedientka Violetta powiedziała mi że to ostatni dzień promocji więc wzięłam spory kawałek bo zachwalał, że dobry – mięso wędzone bez konserwantów, to widać było. Tu zawsze można liczyć na dobrą radę i przychylność dla kupujących, niezależnie od stanowiska jakie zajmuje w danej chwili pracownik – na hali, w kasie czy w mięsno wędliniarskim dziale. Każdy jest miły, życzliwy i zachowuje się profesjonalnie.
Od czasu do czasu zaliczam krótka wizytę w tym sklepie firmowym Hert-a aby kupić świeże pieczywo na śniadanie, zwłaszcza gdy mi chleba w domu braknie i nie tylko czasem ze zwykłej ochoty. Maja tu bardzo dobre i różnorodne wypieki, nie tylko pieczywo codzienne lecz także ciasta i ciastka. Ładny wystrój i aranżacją wnętrza w tonacji nadchodzącego lata – dwa kosze kolorowych kwiatów (sztucznych), ładne ekspozycje ofert handlowych, nie wygórowane ceny i miła, kulturalna postawa ekspedientek - Kasia i Gienia tego dnia, to wystarczające atuty aby opuścić ten sklepik zadowolonym z rana.
Ta obserwacja dotyczy niecodziennego zjawiska (przypadkiem zaobserwowanego) współpracy Straży Miejskiej i Policji, jakiego byłam świadkiem czekając na małym parkingu w samochodzie pomiędzy ulicą Reymonta i Sienkiewicza. Przed wjazdem do rynku przy ulicy Sienkiewicza parkowały trzy samochody pomimo stojącego znaku zakazu parkowania i postoju. Podjechał oznakowany radiowóz policyjny i po niedługiej chwili wysiadło dwóch panów z napisami na plecach: jeden – Policja, drugi – Straż Miejska. Obaj podeszli do parkujących samochodów: strażnik do BMW i włożył za wycieraczkę kartkę – prawdopodobnie mandat, policjant zrobił to samo u dwóch dalej parkujących samochodów. Pochwalam karanie łamania przepisów drogowych, zwłaszcza jeśli jest to ewidentnie bezczelne, tuż za znakiem zakazu. W miasteczku jest dość miejsca do parkowania i to bezpłatnie – oferta idealna. Postawę tych służb porządkowych oceniam wysoko, choć znajdą się pewnie kierowcy, którzy ze mną się nie zgodzą.
Byłam świadkiem niecodziennego „obrazka” współpracy Policji i Straży Miejskiej gdy czekałam na małym parkingu w samochodzie pomiędzy ulicą Reymonta i Sienkiewicza. Przy wjeździe do rynku od ulicy Sienkiewicza parkowały trzy samochody pomimo znaku zakazu parkowania i postoju. Podjechał radiowóz policyjny i po niedługiej chwili wysiadło dwóch panów z napisami na plecach: jeden – Policja, drugi – Straż Miejska. Obaj podeszli do parkującego BMW i strażnik włożył za wycieraczkę kartkę – prawdopodobnie mandat lub wezwanie do wyjaśnienia, policjant zrobił to samo u dwóch dalej parkujących samochodów. Pochwalam karanie łamania przepisów drogowych (choć nie jestem zwolennikiem komunikacji za wycieraczkami samochodu), zwłaszcza jeśli jest to ewidentne tuż za znakiem zakazu. W miasteczku jest dość miejsca do parkowania i to bezpłatnie. Postawa tych służb porządkowych prawidłowa, choć znajdą się pewnie tacy, którzy ze mną się nie zgodzą.
Ta kwiaciarnia znajduje się w jednym z pomieszczeń Polo Marketu. Zainteresowały mnie kartki okolicznościowe na obrotowym stojaku przed kwiaciarnią, gdy zmierzałam do wyjścia z Marketu. Niebanalne wzory i kształty oraz techniki wykonania spowodowały że zatrzymałam się przy nich. Ponieważ nie było widocznych cen, zwróciłam się do ekspedientki będącej wewnątrz z pytaniem o nie. Usłyszałam „już idę do pani” i natychmiast się zjawiła udzielając mi informacji, grzecznie, z uśmiechem i bez irytacji, że niczego ostatecznie nie kupiłam tylko zaspokoiłam moja ciekawość. Uśmiechnęła się i powiedziała: zapraszam, gdyby była potrzeba zakupu. Miło i sympatycznie.
Zakupy codzienne postanowiłam zrobić w Polo Markecie w Niemodlinie, gdzie zastałam ład i uporządkowane artykuły na półkach, stojakach w koszach i na paletach. Wszystko rozmieszczone tak aby można było swobodnie się poruszać i dokonać wyboru artykułów. Ceny wielu z nich SA bardzo przystępne i atrakcyjne np. masło Talia 2,39 zł/opakowanie – smaczne i świeże czy woda niegazowana Turniczanka 0,85 zł/2 litry. Miła, sprawna i sympatyczna obsługa dba o wygodę i zadowolenie klienta, gdy tworzy się kolejka kilku osób zaraz przywoływany jest inny kasjer aby klienci nie musieli czekać. Każdy żegnany jest sympatycznymi słowami „miłego dnia”.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.