Witam!! Muszę pdzielić sie z wami ta przykrą sytuacją która spotkałam mnie w hipermarkiecie Kauflad w Zduńskiej Woli. Udałam się z mężem na zakupy w niedzielne popołudnie podeszłam do stoiska z wedlinami i poprosiłam kawałek wędliny z zółtym serem która była juz pokrojona w małe kostki i ofoljowana. Wziełam do koszyka i poszłam dalej robić zakupy na innych działach w pewnym moencie zauwazyła że na podanej mi wędlinie pod folią jest dużo pleśni wróciłam sie na stoisko z wędlinami zglosić reklamację panie tam obsługujące odesłały mnie do kas, abym tam zglosiła ta reklamację a w tym samym czasie zabrały z za lady resztę popaczkowanych wędlin którą ja równiez mialam przyjemność kupić. Pani przy kasie powiedizała mi że owszem reklamację moge złożyć, ale na dziale wędlin. ja się bardzo zdenerwowałam wróciłam się na dział wedlin poprosiłam o kierownika, aby mu pokazać owa wedline, ale panie powiedziały ze jest niedzilea i ze kiewrownika nie ma i nie chcialy nawet do niego zadzownić. Pokazałam sprzedawczynią jaka splesniałą wędline mi sprzedaly przeprosiły i poiweidzały ze niezuwazyły tego. Obsluga klienta jest tragiczna w tym sklepie sprzedawczynie chcialy być sprytne odsyłając mnie do kas, abym miec czas na schowanie całej masy strach wędlin, ale to co zobaczyłam to szczyt wszystkiego. Wieziałam ze towar w tym sklpeim moze miec wiele do życzenia ale nie widaczna pleśn oklejona folią z datą 12.04.2010 Nie chciałam robić tam awantury, ale powinnam to zglosic do sanepidu co sie dzieje w tym sklepie.
Dzisiaj rano udałam sie do firmy ubezpieczeniowej PZU ,aby zapłacić II rate AC+ OC auta mojego męża. Obslugiwała mnie Pani M. D. bardzo miła i kompetentna pracowanica, przyjeła ode mnie opłatę. Nie mam żadnych zastrzeżeń do standardu obsługi, jedynie co mnie zaniepokoiło to to, że wystąpiła mała awairia systemu co wiązało się z tym, że musiałam czekać i spóźniłam się przez to do pracy. Pracownica na koniec transakcji przeprosiła mnie bardzo za zaistniałą sytuacje.Obsługa profesjonalna, pracownica bardzo dobrze przeszkolona potrafiła odpowiedzieć na każde moje pytanie. W tym miesiącu skorzystam znów z ich usług, ponieważ chce ubezpeczyć tam kolejne moje auto.
Udałam sie do sklepu motoryzacyjnego po konkretną część do samochodu. Gdy weszłam do sklepu sprzedawca siedział przy biurku i przeglądał strony internetowe profilu naszej -klasy, rzucilo mi sie to w oczy, ponieważ monitor był w pełni widoczny przez kupującego co nie powinno miec miejcsa w takiej instytucji. Zadałam zapytanie o częścktóą jestm zainteresowana, sprzedawca odpowiedział krótko że nie mam jej i dalej zacząl przeglądć portal internetowy. Jestem zbulwersowana tą sytuacją, ponieważ mogł podczas rozmowy zamknąc tą stronę internetową, abym nie widziałam jakiego typu treści przegląda. Nie zainteresował się wcale sprzedażą, mógłby chociazby zaproponować czy pilnie potrzebuję tą cześć, czy moze mógłby mi ją zamówić. Nic w tym kierunku nie zrobił więc ja wyszła ze sklepu bardzo niezadowolona. Sprzedawca nie był zainteresowany sprzedażą, odniosłam wrażenie jakbym mu przeszkadzała w ważnym dla niego momencie.Więc z takimi odczuciami udałam się do konkurencji, która zajeła sie moją osobą i postanowiła sprowadzić mi tą cześć.
ZINTERESOWANA ZAKUPEM TELEWIZORA LED WESZŁAM DO SKLEPU RTV AGD EURO , PO KILKUNASTU
MINUTOWEJ OBSERWACJI WYŻEJ WYMIENIONYCH TOWARÓW ZATRZYMALAM SIĘ PRZY KONKRETNYM MODELU TELEWIZORA.JEDNAK NIKT Z PERSONELU NIE PODSZEDL NAWET ZAPYTAĆ W CZYM MOZE POMÓC :( W MOMENCIE
,GDY PODESZŁAM DO PRACOWANIKA EURO Z ZAPYTANIEM CZY POŚWIECI MI CHWILKĘ UWAGI I ODPOWIE NA KILKA MOICH PYTAN ZWIĄZANYCH Z PORÓNIANIEM TOWARÓW I UDZIELI MI JAKĄŚ
CENNA RADĘ,SPRZEDAWCA POWIEDZIAŁ,ŻE ZA CHWILKĘ PODEJDZIE.
DALEJ NIEUSTANNIE CZEKAŁAM NA STAOISKU Z TELEWIZORAMI :( PO KILKU MINUTACH OWSZEM PODSZEDŁ Z ZAPYTANIEM W CZYM MOZE POMÓC.
WIĘC ZAPYTAŁAM GO O SPRZĘT,KTORY PRZYKUŁ MOJĄ UWAGĘ, ABY POWIEDIZAŁ MI COS O FUNKCJACH TEGO TOWARU.
NA TO SPRZEDAWCA WSKAZAŁ MI KARTKE I POWIEDZIAŁ,
Ż TU JEST WSZYSTKO NAPISANE:( O PARAMETRACH KTÓRE TEN TELEWIZOR POSIADA .
NASTĘPNIE ZAPYTAŁAM CO WOGÓLE OZNACZAJĄTE PARAMETRY SPRZEDAWCA BARDZO SIĘ ZMIESZAŁ I POWIEDZIAŁ ŻE
O DOKŁADNYCH FUNKCJACH TRZEBA POCZYTAĆ NA INTERNECIE NA STRONIE DANEGO SPRZĘTU I ODSZEDŁ DO NASTĘPNEGO KLIENTA :( BARDZO MNIE TO ZIRYTOWALO, PONIEWAŻ NIE POTRAFIŁ ODPOWIEDIZEC NA ZADNE MOJE PYTANIE. ZA KAŻDYM RAZEM PRÓBOWAŁ ODESŁAC MNIE NA STORNĘ INTERNETOWĄ NA KTÓREJ SA DOKŁADNIEJSZE INFORMACJĘ.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.