W ty roku trzy razy robiłam zakupy podręczników w tej księgarni..za każdym razem byłam zadowolona z zakupów.Gdy napisałam,że potrzebuję fakturkę za jedno zamówienie,to bardzo szybko ją otrzymałam.Jedynym minusem jest brak połączenia zdobytych punktów z darmową przesyłką,bo akurat za najdroższe zakupy musiałam zapłacić za przesyłkę,pomimo,że kwotowo miała być bezpłatna.Poza tym księgarnia godna polecenia.
Księgarnia po raz kolejny mnie nie zawiodła.Zamówienie zostało zrealizowane niemal błyskawicznie.30 lipca złożyłam zamówienie a już następnego dnia książki były w domu.Dzięki takim sprzedawcom warto robić zakupy przez internet,bo sprawia to wiele przyjemności a na dodatek ceny są dużo niższe.Jestem bardzo zadowolona z tych zakupów-nie pierwszych i na pewno nie ostatnich w tej firmie.Wszystkim serdecznie polecam.
Sklep ma duży wybór asortymentu i bardzo korzystne ceny.
Podłoga w sklepie była czysta,zaś towar ładnie poukładanany.Część towaru była właśnie wykładana przez sprzedawczynię.
Kasowanie zakupionego towaru przebiegło szybko i sprawnie.Dużym plusem jest możliwość płacenia kartą nawet za nieiwielkie zakupy.
W poniedziałkowe popołudnie zadzwoniła do mnie pani,która zachęcała mnie do spotkania mającego na celu przedstawienia oferty finansowej.Zgodziłam się ,gdyż rozmowa jest niezobowiązująca a dodatkowe informacje zawsze mogą się przydać.
Pani zapewniała ,że jeszcze przed spotkaniem (umówliśmy się na środę o 15:30) ktoś do mnie zadzwoni,aby je potwiedzić.
Tak też było,gdyż pani zadzwoniła do mnie ,aby potwierdzić spotkanie,ale również poinformować mnie,że gdybym nie mogła być na nim obecna mam zadzwonić na numer z którego do mnie dzwoni.
Nadszedł czas spotkania.Przyjechałam,weszłam do środka i zastałam jednego konsultanta,który akurat miał klienta.
Pan zapytał czy ja w sprawie kredytu i czy byłam umówina.Odpwiedziałam ,że byłam umówiona z kimś telefonicznie ,ale nie wiem z kim.
Pan dalej zajmował się swoim klientem i przyznam ,że wszystko mu dokładnie i szczegółowo tłumaczył.
Czekałam ponad 20 minut i nikt się nie zjawił.Pożegnałam się i wyszłam,ale pan przeprosił mnie ,że tak akurat wyszło.
W związku z tym,że lubię zakupy przez internet zamówiłam książki do szkoły.Zaraz po złożeniu zamówienia otrzymałam potwierdzenie na adres mailowy.Po wpłacie byłam na bieżąco informowana o stanie przesyłki i etapie ,na którym się znajduje.Otrzymałam również numer listu przewozowego ,abym mogła sprawdzić ,gdzie w chwili obecnej znajduje sie paczka.
Po otrzymaniu przesyłki dostałam wiadomość z podziękowaniem za zakupy a także linki do stron,w których mogę podzielić się swą opinią na temat jakości obsługi.
Ocena jest bardzo dobra,gdyż widać zainteresowanie klientem nie tylko do czasu zakupu,ale i później.Strona internetowa jest tak skonstruowana,że bez problemu można znaleźć poszukiwaną książkę.W razie braku poszukiwanej pozycji są podane numery (telefonu,gg,skypa),gdzie można uzyskać pomoc.
Mogę powiedzieć ,że obsługa jest bardzo fachowa i warto tam robić zakupy.
Do przyjazdu skłoniła mnie chęć zakupu świeżych kwiatów na "Dzień Matki".
Parking przy sklepie nie jest duży,choć zupełnie wystarczający widząc liczbę zaparkowanych aut.Przed wejściem leżały porozrzucane papierki .Wózki sklepowe stały w należytym porządku.
Na wejściu ,po prawej stronie kwiatki cięte.Zostały tylko goździki,ale wybrałam dwa piękne bukieciki.W sklepie był porządek,choć natrafiłam na kilka stojących pojemników na kartony.Przy żadnym z nich nie było pracownika,który by w tej chwili coś wykładał.
Po zakupie jeszcze kilku drobiazgów poszłam do kasy.Było czynne jedno stanowisko,ale nie było kolejki.Kasjerka pytała klientów o kartę na punkty.Kiedy pan przede mną zapytał jak ją uzyskać kasjerka udzieliła mu informacji.Obsługa poszła sprawnie.Za linią kas leżały porozrzucane paragony.
Chcaiałam zrobić ciasto,więc przyjechałam po potrzebne składniki.
Teren wokół sklepu był czysty.Na wejściu leżało kilka rodzajów gazetek promocyjnych.Na pierwszej alejce było czysto,choć brakowało napojów-stały dwie puste palety.Asortyment na koszach był poukładany i ładnie wyeksponowany.
Zakupiłam niemal wszyskie składniki,oprócz białej czekolady,której nie było(w kartoniku zostały tylko ciemne).
Koło czynnej kasy były różne rodzaje kwiatków doniczkowych,bo z ciętych tylko ostatnie zostały(a szkoda).
Przy kasie obsługa poszła sprawnie.Pani się przywitała i zapytała czy reklamówkę skasować ,choć w ręku miałam swoją siateczkę.
Ja długo nie czekałam,ale za mną to się troszkę kolejka zawinęła do tych kwiatków.Klienci jednak spokojnie czekali,choć nie słyszałam żadnych dzwonków na kasjera.Pani kasjerka miała zapięty fatruszek i przypięty w widocznym miejscu identyfikator.Miejsce wokół kas było czyste,nie zauważyłam żadnych niepotrzenych paragonów.
Zrobienie niewielkich zakupów skłoniło mnie do zawitania w Kauflandzie.Wejście do sklepu czyste,teren parkingu również.W pierwszym wejściu stała duża reklama informująca o kilku zmieniających się opakowaniach produktów.
Na wejściu oczywiście piękne kwiatki doniczkowe(oj-chociaż jeden zauważyłam wysuszony storczyk).Po prawej stronie świeże warzywa i owoce w dosyć niskich cenach.
Na środku w koszach było sporo artykułów gospodarstwa domowego przecenionych o 50 procent.Skusiłam się na kilka potrzebnych drobiazgów.
Przy stanowisku z pieczywem były dostęne torebeczki do zapakowania wypiekanych na miejscu wyrobów.
Przy stanowiskach kasowych nie było kolejek,były czynne dwie kasy.Pani się przywitała(choć nie nawiązała kontaktu wzrokowego) i szybciutko skasowała wybrany towar.Miała nawet kod na asortyment ,na który nie było kodu na towarze(nie było go na żadnym w koszu).Otrzymałam paragon i kartę ,po czym się pożegnałam.
Sklep zrobił dość dobre wrażenie,choć zepsuł wszystko bałagan przy kasie.Było tam dużo paragonów pozostawionych przez klientów.
Chciałam kupić torbę podróżną.Miałam uzbierane punkty rabatowe,toteż chciałam zobaczyć czy znajdę coś w tym sklepie.Oczywiście znalazłam taką torbą ,która była odpowiednia.Nie była to jedyna rzecz,którą zakupiłam,bo asortyment jest naprawdę różnorodny a ceny bardzo przystępne.Każdy może coś tu zneleźć dla siebie,niezależnie w jakim jest wieku.Dużo towaru jest po obniżonej cenie.
Obsługa jest miła i w razie pytań służy pomocą.
Musiałam odblokować sobie pin do bankomatu.Weszłam do placówki a tam duże,przestonne miejsce,kilka czynnych stanowisk(jedno zajęte).Powitała mnie sympatyczna pani.Po tym jak powiedziałam jaki mam problem pani poprosiła mnie do osobnego ,zamykanego pomieszczenia.Tam zostałam połączona z odpowiednim numerem infolinii,po czym pani wyszła mówiąc,że niebawem wróci.Po rozmowie telefonicznej i rozwiazaniu mojego problemu pani wróciła.Zapytała czy jeszcze może w czymś mi pomóc.Zapytałam o kilka interesujących mnie tematów.Po otrzymaniu satysfakcjonujących mnie odpowiedzi wyszłam.Pani pożegnała mnie i zaprosiła do kolejnej wizyty.
Chciałam zrobić niewielkie zakupy.Na wejściu ,w przeznaczonym do tego podajniku znajdowały się ulotki reklamowe.Podłoga nosiła ślady dzisiejszej,deszczowej pogody.W sklepie ogólny ład, zarówno na pierwszej alejce ,jak i na koszach z prezentacją rzeczy widniejacych w gazetce.Przy stanowisku owocowo-warzywnym stała paleta z niewielką zawartością do rozłożenia(warzyw i owoców).Przy kasie spokój,niewielka ilość klientów.Były czynne dwie kasy.Zostałam szybko i sprawnie obsłużona.Z przyjemnością robię zakupy w tym sklepie.
To moja trzecia próba złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy kredytu.Tą placówkę banku miałam bardziej dostępną w drodze do domu,więc byłam pewna,że teraz w końcu to załatwię.Gdy weszłam było czynne jedno stanowisko aktualnie zajęte.Gdy jeszcze po mnie weszło kilka osób przyszedł pan z obsługi.
Dałam niezbedne dokumenty,ale raptem okazało się ,że na odstąpienie od umowy jest 10 dni ,ale kalendarzowych.Niezmiernie się zdziwiłam,bo wcześniej nikt mi tego nie powiedział.Przy okazji dowiedzaiłam sie ,że aby zamknąc kredyt to muszę jeszcze coś dopłacić.Całą kwotę pan wpisał mi na karce i poinformował jak ta sprawa wygląda.Dla pewności sprawdził jeszcze ,czy to napewno liczą się dni kalendarzowe.
Kolejną sprawą była karta kredytowa,której nie udało mi się zamknąć w poprzednio odwiedzonej placówce tego oddziału.A tu niespodzianka,bez żadnego problemu,od ręki zostało wszystko załatwione(pracownik oczywiście namawiał mnie ,abym nie rezygnowała).Zostałam również poinformowana o opłacie za kartę,która zapewne zostanie naliczona.
Maje sprawy zostały załatwione,może nie zupełnie tj.bym chciała ,ale widać było zaangażowanie pracownika w to ,co robi.
Do placówki banku sprowadziła mnie konieczność zrobienia potwierdzenia przelewu.W placówce był obsługiwany klient.Kiedy zdążyłam wejść zapytałam pani (która w tej chwili nie miała klienta )czy mogłabym wydrukować potrzebne mi potwierdzenie.Oczywiście odpowiedź była twierdząca.
Po wydrukowaniu zapytałam jeszcze ,czy przy odstąpieniu od umowy liczy się dni kalendarzowe czy robocze .Otrzymałam odpowiedź,że robocze.Tak,więc teraz byłam pewna,że mogę odstąpić od umowy kredytu ( w innym banku).
Musiałam zrobić niewielkie zakupy,więc przyjechałam do najbliższego sklepu ,który mijałam w drodze do domu.Przy wejściu stały świeże kwiaty doniczkowe.Poszłam po pieczywo i zapakowałam to co wybrałam.Torebki do pieczywa oraz jednorazowe rękawiczki(albo szczypce) znajdowały sie w miejscu ogólnodostępnym dla klienta.
W tym czasie zostały wysypane do pojemnika świeżo upieczone bułeczki.
Na stanowisku z wędlinami były dwie panie.Jedna z nich sprzątała,druga sprawnie obsługiwała klientów.Zostałam również szybko obsłużona.Idąc w stronę kasy wzięłam jeszcze kilka drobiazgów i udałam się do kasy.
Były czynne trzy stanowiska kasowe,ale kolejki się wydłużały.Przy pierwszej kolejka dosięgała stojaka z okularami.Po kilku minutach została otwarta kolejna kasa.Kolejki zostały rozładowane.
Kasjerka przywitała się i sprawnie skasowała towar.Otrzymałam paragon i potwierdzenie płatności kartą.
W związku z tym ,że stałam w kolejce dłużej niż 5 minut udałam się do punktu informacyjnego.Zapytałam pani jak wyglada kwestia długiego stania w kolejce.Pani z lekkim zdziewiniem zapytała ,czy napewno tyle stałam.Potem zadzwoniła,aby się upewnić czy mówię prawdę a następnie dała mi bon wartości 5 zł.Pokwitowałam odbiór i wyszłam.
Do wizyty w sklepie skłoniła mnie konieczność zakupu obuwia sportowego.Brakowało 5 minut do zamknięcia sklepu,więc panie kończyły zamiatanie.
Zanim weszłam zapytałam czy otrzymam poszukiwane obuwie.Pani zaprosiła mnie do środka i pomogła dopasować odpowiedni rozmiar.Chciałam zapłacić ,ale okazało sie ,że sprzedawczyni nie ma jak wydać reszty.Zostałam poinformowana,że raczej sama będę musiała rozmienić pieniądze.Tego dnia niejednokrotnie panie chodziły rozmieniać pieniądze w sąsiednich sklepach i już im nie rozmienią.Poszłam więc i udało się zdobyć niższe nominały.Gdy wróciłamo obsługa poszła szybko i sprawnie.Pani zapakowała zakupione obuwie.
Zauważyłam,że na kasie i paragonie jest zbyt wcześnie przestawiony czas.
Parking przed sklepem był czysty,jest duży,więc jest sporo miejsca do parkowania.Miejce w którym stoją wózki było również w najlepszym porządku.
Na wejściu do sklepu sympatyczna pani doprowadzała do porządku wycieraczkę .Przy wejściu,koło warzyw stało dużo kolorowych kwiatków doniczkowych.Nie udało mi się jednak odnaleźć jednego z reklamowej gazetki.Towar na półkach był ładnie poukładany,ceny widoczne.
Po zrobieniu zakupów udałam się do kasy(trzy były czynne).Za 3 minutki byłam obsłużona.Wszystko byłoby w porządku,gdyby nie kasjerka,która poza sumą nic więcej nie powiedziała:nawet "proszę",gdy oddawała kartę( nie wspomnę o "dzień dobry").
Weszłam ,aby zrobić malutkie,szybkie zakupy.Przy wejściu stały na stole piękne kwiatki w doniczkach.Poszłam na dział słodyczy a tam na półkach towar stał "tak jak chciał",wszystko nierówno i niedbale.Tam,gdzie stoją chipsy także tak było.Poszłam do kasy.Były czynne dwie a kolejka powiękrzała się.Panie kasjerki radziły sobie jak tylko mogły.Na stanowisko alkoholowe nikt nie podchodził.Kasjerki zapraszały klientów do swych kas z alkoholem.Po pewnym czasie otwarto kolejną kasę,jednakże kolejki dalej się wydłużały.Czekałam tylko 5 minut,bo osoby przede mną miały niewielkie zakupy.
Kasjerka nie przywitała się ani nie pożegnała(odpowiedziała mi jak ja ją pożegnałam).Identyfikator miała przypięty ale odwrócony.
Podczas wyjścia zauważyłam jeszcze jedną wpiętą kasetkę(oprócz tej na alkoholu),jednak ta kasa nie była czynna.
Weszłam na szybkie zakupy.Zauważyłam dwie otwarte kasy na której kasjerzy prężnie kasowali,aby kolejki nie wydłużały się.Przy napojach leżała jedna folia,ale zaraz za nią stał wózek do zbierania kartonów,tak więc pracownik jeszcze nie zdążył tam dojść.Już stałam przy kasie ,ale przypomniało mi sie ,że nie kupiłam oleju.Udało mi go znaleźć na pierwszej alejce( wspomnianej folii juz tam nie było).
Przede mną stało kilku klientów.Jeden z nich kupował chlebak.Kasjerka otworzyła karton ,aby sprawdzić zgodność towaru z rysunkiem na kartonie.Obsługa szła szybko i sprawnie.
Podczas kasowania kasjerka -M. (taki miała identyfikator) przywitała się,zaś potem zaproponowała mi reklamóweczkę. Po otrzymaniu reszty i paragoniku zostałam zaproszona na kolejne zakupy.
Wchodząc do sklepu zauważyłam na podłodze folię od napojów,kolejna leżała z drugiej strony-koło piwa.Oprócz tych niedociągnięć panował porządek,zarówno tam,gdzie były półki z towarem,jak również przy kasach.
Przy kasach(były dwie czynne) nie było kolejek.Przede mną była jedna klientka.Zauważyłam,że brakowało cenówki na batoniki Kitekat,które leżały na półce przykasowej.
Kasjerka powitała mnie słowami ,,Dzień dobry" i skasowała produkt ,który kupowałam.Następnie otrzymałam paragon oraz usłyszałam zaproszenie do ponownych zakupów.
Dzwoniła do mnie Pani,gdyż niedawno zaniosłam wypowiedzenie jednej z usług(tv cyfrowej).Prawdę mówiąc nie miałam już zamiaru przechowywać skrzynki ,którą tak rzadko używam.Jednak po dosyć długiej rozmowie przystałam na atrakcyjniejsze niż dotychczas warunki korzystania z tv cyfrowej.
Pani w sposób jasny i zrozumiały odpowiedziała na zadawane przeze mnie pytania.Nie poganiała mnie z podjęciem decyzji .,,Wyłanczała się "z rozmowy ze mną ,gdy ja konsultowałam się z mężem.
Po zerwaniu mojego wypowiedzenia i nawiązniu nowej umowy Konsultantka przeczytała mi wszystko czego dotyczy nowa, nawiązana telefonicznie umowa.Zostałam także poinformowana kiedy i w jaki sposób mogę z niej zrezygnować.
Rozmówczyni była spokojna ,sympatyczna i cierpliwa.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.