Raiffeisen Digital Bank

(3.97)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (736 z 816)

Po wejściu do...
Po wejściu do placówki rzucają się w oczy ubrudzone krzesła dla klientów. Pomieszczenie jest nieduże ale jasne. Przy stanowiskach do obsługi klientów indywidualnych nie było nikogo, niestety personelu obsługującego też nie było. Przy obsłudze przedsiębiorstw siedziały dwie osoby. Pomyślałam, że może chwilowo tamte osoby obsługują wszystkich kto się zjawi więc stanęłam aby poczekać na swoją kolej. Po jakichś 10 minutach podeszła do mnie Pani z pytamiem w jakim celu przyszłam. Powiedziałam, że chcę się dowiedzieć dlaczego nie otrzymuję wyciągu. Pani powiedziała, że mogę usiąść i poczekać. Chwilę później Pan skończył obsługiwać klienta ale nikogo nie poprosił, czekałąm nadal. Po kolejnych 15 minutach straciłam cierpliwość i wyszłam. Nie rozumiem dlaczego skoro się robi podział na klientów indywidualnych i przedsiębiorstwa nie ma przynajmniej 1 osoby, która by zajmowała dane stanowisko. Uważam, że jest to mało profesjonalne podejście do klienta. Ja sama się zraziłam.

Jena

01.03.2011

Placówka

Świdnica, Rynek 23

Nie zgadzam się (4)
Korzystajac z wplatomatu...
Korzystajac z wplatomatu przy Al. Piastów w Szczecinie mialem takie zdarzenie, ze wplata nie zaksiegowala sie, a pieniadze zostaly zatrzymane w urzadzeniu. Od razu po tym incydencie zadzwonilem na infolinie banku, gdzie poczatkowo Pan konsultant wykazal zainteresowanie moim problemem, ale z uplywem czasu nastawienie pracownika banku bylo coraz bardziej na "anty". Pracownik stwarzal wrazenie, ze mi nie wierzy a ja chce oszukac bank. Nie staral sie mi pomoc i nie traktowal mnie jak ofiare tej nieprzyjemniej sytuacji. Kiedy poinformowalem go, ze jutro mija rata kredytu na ktory wlasnie probowalem dokonac wplaty polecil dokonac kolejnej wplaty. To ewidentny brak znajomosci praw konsumenta. Prawidlowo za to poinformowal mnie o mozliwym terminie rozpatrzenia mojej reklamacji. Pod moim naciskiem sporzadzil reklamacje jakiej oczekiwalem. Niestety mialem odczucie "intruza" a na pewno nie czulem sie klientem.

zarejestrowany-uzytkownik

28.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (7)
Zakładałam konto. Pani,...
Zakładałam konto. Pani, która mnie obsługiwała była bardzo miła, odpowiadała na zadawane przeze mnie pytania, tłumaczyła kilka razy gdy nie rozumiałam o czym mówi. Cały czas była uśmiechnięta i życzliwa. Proces zakładania konta minął sprawnie i przyjemnie.Jestem bardzo zadowolona z obsługi jaką tam uzyskałam.

MartaAlicja

19.02.2011

Placówka

Białystok, Antoniukowska 56

Nie zgadzam się (0)
Aby w Polbanku...
Aby w Polbanku wypłacić gotówkę z własnego rachunku, klienci nie posiadający karty wydanej przez Polbank, muszą stanąć w kolejce do kasy. Obsługa klienta, stojącego przede mną przy kasie, trwała aż 45 minut. Wprawdzie kasjerka i kierownik oddziału, przeprosili mnie za długie oczekiwanie, ale nie zmienia to faktu, że organizacja obsługi klientów w Polbanku jest jak z minionej epoki. W oddziale jest pięć stanowisk doradców klienta i jedna kasjerka, podczas gdy w nowocześnie zorganizowanych bankach jak np. w Eorobanku czy w Lukas banku, doradca bankowy obsługuje w pełni klientów, także w funkcji kasjerskiej.

Jan_3

18.02.2011

Placówka

Lubin, Tysiąclecia 10

Nie zgadzam się (1)
petenci / klienci...
petenci / klienci muszą bardzo długo czekać w kolejce, placówka jest bardzo mała, nie można tam liczyć na dyskrecję obsługi. Zazwyczaj jest tam dość duszno. Bank jest nieczynny w sobotę, co stanowi znaczne utrudnienie dla osób które prafcują w tygodniu a sprawy związane z bankiem mogą załatwić jedynie w tym wolnym dniu.

zarejestrowany-uzytkownik

18.02.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Po pracy szybko...
Po pracy szybko biegłam do jednego z oddziałów Polbanku, ponieważ koniecznie musiałam zrobić przelew. Niestety od dłuższego czasu nie miałam dostępu do konta internetowego, dlatego też w tym celu musiałam specjalnie udać się do placówki. "Na szczęście" jeden z oddziałów czynny był do 18, a nie do godz 17 jak większość. Wpadłam do banku niemalże zdyszana. Ucieszyłam się, gdy dostrzegłam, że przy kasie nie ma kolejki więc od razu skierowałam się do kasy. Podeszłam do lady i głośno powiedziałam dzień dobry. W tej samej chwili zauważyłam że pracownik rozmawia przez telefon. Z pewnością zauważył moją obecność, jednak nawet nie spojrzał na mnie i z głową zwieszoną w dół kontynuował rozmowę. Odeszłam parę kroków, aby nie przeszkadzać. Byłam pewna, że pracownik za chwilę skończy i mnie obsłuży. Jednak się myliłam. Po 3 minutach zaczęłam się rozglądać, czy przypadkiem nie ma gdzieś wywieszonej kartki, że kasa jest nieczynna. Po pięciu minutach, zaczęłam spacerować blisko lady kasy, aby pracownik zainteresował się mną. Niestety moje zabiegi były nieskuteczne! Byłam ciepło ubrana, w banku również było ciepło i dodatkowo ciśnienie mi się jeszcze podnosiło z powodu zupełnego braku zainteresowania moja osobą. Po jakimś czasie do kasy podeszły jeszcze dwie osoby. Myślałam, że skoro zrobiła się kolejka to pracownik w końcu zareaguje! Niestety to również nie pomogło. Staliśmy wszyscy i czekaliśmy, aż pracownik przestanie rozmawiać przez tel. Gdyby chociaż na chwilę przerwał rozmowę i powiedział coś w stylu "przepraszam najmocniej, ale muszę koniecznie dokończyć rozmowę" to przynajmniej wiedziałabym, że zostanę obsłużona, a tak w ogóle nie wiedziałam co się dzieje!!! Dokładnie nie wiem ile czasu minęło, ale jakimś cudem pracownik odłożył słuchawkę. Podeszłam więc ponownie do lasy kasy, ale pracownik wstał i odszedł. Wyszedł za kasę i dopiero wówczas się odezwał: "przepraszam, ale sami widzicie co się dzieje, zaraz wrócę" i poszedł do pomieszczenia za szybą. Nie, właśnie nie wiedzieliśmy co się dzieje! Nikt nam nie powiedział! Byłam naprawdę zdenerwowana! Po około 2 minutach pracownik wrócił i w końcu zajął się moja sprawą, ale wówczas byłam tak wrogo do niego nastawiona, że jak zaproponował mi założenia jakiegoś konta to chyba strasznie zaczęłam na niego warczeć, ale sam sobie zasłużył!

zarejestrowany-uzytkownik

16.02.2011

Placówka

Szczecin, Al. Wyzwolenia

Nie zgadzam się (3)
Kolejnym bankiem, który...
Kolejnym bankiem, który odwiedziłam w poszukiwaniu konta dla siebie, był Raiffeisen. Wchodząc do oddziału zobaczyłam, że nie ma w nim nikogo (ani klientów, ani pracowników) poza ochroniarzem przechadzającym się po placówce. Zaraz jednak z zaplecza wyszła pracownica i zaprosiła mnie do zajęcia miejsca przy biurku. Pani była bardzo zaangażowana w obsługę klienta i zadawała mi dużo pytań, żeby jak najlepiej dopasować konto do moich do moich oczekiwań i potrzeb. Pracownica zachęcała do korzystania z dostępu elektronicznego do konta i pokazał mi na ekranie swojego komputera aplikację do ściągnięcia na komórkę. Oprócz mnie nie było innych klientów w oddziale i pracownica poświęciła mi całą swoją uwagę, w sumie przedstawiając mi zalety oferty przez około pół godziny. Cały czas po oddziale przechadzał się ochroniarz, co stwarzało pewne poczucie bezpieczeństwa, zarówno dla pracowników, jak i klientów.

klientka_7

13.02.2011

Placówka

Wrocław, pl.Grunwaldzki 25

Nie zgadzam się (3)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym postanowiłem skontaktować się z Infolinią kart Polbank by aktywować wznowioną kartę, która w dniu wczorajszym do mnie dotarła pocztą. Po sprawnym przejściu przez automatyczny serwis (IVR) - trwało to może 30 sekund - połączyłem się z Konsultantką Panią Iwoną. Przedstawiwszy cel mojego telefonu Pani przystąpiła do procedury aktywowania karty. Procedura łatwa i przyjemną - 7 pytań w celuweryfikacji mojej osoby, w tym również pytania o szczegóły nowej karty. Konsultantka po aktywacji karty szczegółowo wyjaśniła kwestię użytkowania wznowionej karty. Dodatkowo na pytanie odnośnie autoryzacji kodem PIN (wcześniejsza karta była na podpis) zostały udzielone mi wyczerpujące informacje. Na koniec zaproponowała mozliwość skorzystania z produktu oszczędnościowo-ubezpieczeniowego Kumulatus Ponieważ wcześniej już ktoś z Banku w tym temacie kontaktował się ze mną podziękowałem. Konsultantka zapytała czy może w czymś jeszcze pomóc. Podziękowałem. Konsultantka również podziękowała i zaprosiła do ponownej wizyty: "Dziękuję za rozmowę. Zapraszam ponownie. Do usłyszenia". Całkowity czas połaczenia 5:40 min. Miło, sprawnie, szybko, a przede wszystkim fachowo.

DANIEL_83

09.02.2011

Placówka

Warszawa, 17 Stycznia 45 A

Nie zgadzam się (4)
Ponieważ ważność posiadanej...
Ponieważ ważność posiadanej przeze mnie w Polbanku karty kredytowej dobiegała końca, postanowiłem 11/01/2011 napisać poprzez bankowość internetową Polbank24 zapytanie o to kiedy wznowiona kartę otrzymam oraz na jaki adres. Może komuś się wydać, że takie rzeczy to nawet dzieci wiedzą, ale miałem ku temu powody. Wszystko dlatego, że 2 lata temu jak otrzymywałem tą kartę, to tylko i wyłącznie dlatego, że mnie listonosz zna dotarła do mnie (adres był niepełny: był kod pocztowy i miasto, numer ulicy i mieszkania, ale nie było nazwy ulicy). Jeszcze tego samego dnia otrzymałem odpowiedź od Pani Karoliny (Młodszy Specjalista Departament Bankowości Bezpośredniej) niniejszej treści (cytuję tak ja otrzymałem): "szanowny panie uprzejmie informuje iz pod koniec miesiącaw pana przypadku jest to .... otrzyma pan wznowiaoną karte która zostanie wysłana listem poleconym na adres ...." Ufff... pomijając style odpowiedzi to ucieszyłem się, że na właściwy kompletny adres wznowiona karta dotrze. Dzisiaj natomiast zostałem zaskoczony - otwieram skrzynkę pocztową, a tam koperta obrandowana, a w niej wznowiona karta. Zastanawiam się gdzie ten list polecony. Szkoda, że takie produkty Bank przesyła w przesyłce obrandowanej zwykłym listem.

DANIEL_83

09.02.2011

Placówka

Warszawa, 17 Stycznia 45 A

Nie zgadzam się (0)
W tym dniu...
W tym dniu udałem się do oddziału Polbanku w Bytomiu (Rynek) by dokonać zmiany w ROR (z Mistrzowskiego na Pomagające). Po wejściu do oddziału zostałem zaproszony przez Pracownika: "Dzień dobry" W czym mogę pomóc". Skorzystałem z zaproszenia i przedstawiłem powód mojej wizyty. Niestety okazało się, że nie mogę dokonać tylko kosmetycznej zmiany nazwy rachunku, ale muszę zamknąć posiadany rachunek i otworzyć nowy. Dość duże utrudnienie, jeżeli większość znajomych, kontrahentów zna go. Niestety nie chcąc posiadać karty do rachunku, a tym samym uniknąć opłat poprosiłem Pracownika o dokonanie czynności zamknięcia ROR i otwarcia nowego ROR. Pracownik dość szybko dokonał stosownych zmian, cały czas prowadząc konwersację ze mną w kwestii produktów bankowych. Poprosiłem również o zmianę adresu do korespondencji, co również odbyło się sprawnie. Na koniec zapytałem tylko jeszcze Pracownika, czy na nowym rachunku będę miał zachowane wszystkie funkcjonalności rachunku jaki zamknąłem (m.in. limity kwotowe przelewów). W tym temacie Pracownik musiał się skonsultować i udzieli twierdzącej odpowiedzi oraz zaproponował zalogowanie się do rachunku i sprawdzenie jego widoczności. Wizyta zakończyła się miłym podziękowaniem i zaproszeniem do kolejnej wizyty. Bardzo miło i sprawnie - gdyby nie kwestia związana z procedurami, że trzeba zamknąć rachunek i otworzyć nowy, wizyta oceniona byłaby na maksimum. Niestety Pracownik nie miał identyfikatora, a także na dokumentach bardzo trudno odczytać imię, dlatego używane zwroty Pracownik.

DANIEL_83

08.02.2011

Placówka

Bytom, Rynek 21

Nie zgadzam się (1)
Odział Banku utrzymany...
Odział Banku utrzymany w dobrym porządku. Personel bardzo dobrze przeszkolony i kompetentny. Z każdym problemem lub zapytaniem radzą sobie bez najmniejszego problemu. Duży plus dla tej placówki zdobywa bankomat z fumkcją wpłat (dodam, że jest to jedyny w Brodnicy) co likwiduje w znacznym stopniu kolejkę do kasy.

zarejestrowany-uzytkownik

08.02.2011

Placówka

Brodnica, Kamionka 11

Nie zgadzam się (5)
Placówka już od...
Placówka już od wejścia zrobiła na mnie duże wrażenie. Bardzo ładna, wszędzie porządek, brak zbędnych rzeczy w zasięgu wzroku. Piękny nowoczesny ekspres do kawy. Powitano mnie od wejścia i zaproszono do biurka. Pani z którą rozmawiałam bardzo precyzyjnie rozpoznała moje potrzeby i starała się wybrać najlepszą ofertę. Była ubrana skromnie, bez niepotrzebnych ozdób.Bardzo swobodnie i przekonywująco mówiła językiem korzyści. Wspomagała się różnymi materiałami. Zachęcała do zadawania pytań. Czułam się tam bardzo swobodnie i przyjemnie. Na pewno wrócę.

zarejestrowany-uzytkownik

05.02.2011

Placówka

Kraków, Długa 55

Nie zgadzam się (2)
Z usług Polbanku...
Z usług Polbanku korzystam od dawna, niestety tylko z lokat, próbowałem innych produktów ale..... Polbank chyba zawsze oferował konkurencyjne oprocentowanie lokat i konta - niestety teraz dostosowuje się do konkurencji i jest na poziomie "przeciętnego" lekko powyżej normy oprocentowania. Co do jakości - w przypadku posiadanej przeze mnie lokaty - ok, zawsze dostawałem telefon przypominający o jej zakończeniu i za to duży plus. Niestety jednak minusów też jest sporo i tak : zakładanie lokaty trwało ponad 30 minut bo Pani czekała na jakąś autoryzacje, mega kolejki... dawno takich nie widziałem może dlatego że bankowośc interentowa kompletnie kuleje, zeby zalozyc lokate musialem wziasc dzien wolny w pracy ;(. Jesli chodzi o doradców to ciągle widze nowe osoby... i ciagle ktos kogos uczy, pomaga, sama doradczyni powiedziala ze jest duza rotacja pracownikow - chyba dlatego są mało kompetentni i niedouczeni, Ciągle słycha że gdzies dzwonią pytają... jak to zrobic wysyłają jakies screeny. Doradca ciagle wciskał mi jakis produkt którego nie potrzebuje. - Inwestycje w formie ubezpieczenia lub karta kredytowa (jestem doradca inwestycyjnym wiec zapoznałem się z proponowanym produktem - i tymbardziej moge stwierdzic ze wiedza doradcow Polbanku na temat produktów inwestycyjnych jest mała - jeden z Panów zapewniał że przy inewstycji w program systematycznego oszczedzania mam gwarantowane 8% - co za bujda). W związku z namowami jednej z "bardzo ładnych pań" wziołem złotą kartę kredytową - oferta w sumie nie jakaś rewelacyjna ale ok. Nie wiem co mnie podkusiło żeby użyc ów karty - transakcja zaksiegowała mi się 2 razy mało tego scigała mnie windykacja. Szybko poszedłem zrezygnowac i znów dzien wolny dobrze ze mam wyrozumiałego pracodawce. Stalem 20 min w kolejce potem Pan przez 15 min dzwonil gdzies zeby zablokowac karte.... potem mimo mojego oburzenia wciskal znow ten program ubezpieczniowy... Złożyłem oczywiście reklamacje na tą kartę i po 1,5 miesiąca dostałem odpowiedz ze przepraszaja ect. Z ciekawostek co do korzystania z konta przelew wewnetrzny między rachunkami w Polbanku wykonany przez internet szedł z konta na konto 24 godziny (ale o bankowości internetowej lepiej nie pisac trzeba to sprawdzic heheh). Zmiana danych - musiałem iśc do oddziału gdzie zakładałem rachunek. Za kazdym razem jak wchodze do oddziału wszyscy doradcy nawet jak nie mają klientów są czyms zajęci nawet nie widzą że właśnie wszedł klient musiałem za każdym razem pyta "przepraszam mogę.." Mam konto w MultiBanku i mimo tego że tam są wyższe koszty prowadzenia rachunków to wszystko działa ekspresowo - obsługa miła i fachowa, bez kolejek, dlatego z tego konta korzystam aktywnie i mimo gorszych warunków tam teraz mam lokate. Polbank - moge polecic jedynie osobom które chca założy lokate i poza tym nie maja zadnych innych potrzeb - nie korzystaja z internetu nie wymagaja doswiadczonych i kompetentnych doradcow i ktore maja konto także w innym banku .

zarejestrowany-uzytkownik

23.01.2011

Placówka

Łódź, Kusocińskiego 1a

Nie zgadzam się (18)
W połowie stycznia...
W połowie stycznia br. otrzymałem pocztą, kolejny kwartalnik pt.:"C&C", magazyn klientów programu class&club, nr 4 - zima 2010. Z przyjemnością zabrałem się do przeglądania eleganckiego magazynu o bogatej tematyce. Zwróciłem uwagę na tytuł: "Świąteczny stoliczku nakryj się"-ze zdjęciami z sesji fotograficznej. Niestety w połowie stycznia 2011 r. temat dekoracji na Boże Narodzenie był zdeaktualizowany. Odniosłem wrażenie, że dostałem spóźnioną przesyłkę z przedświątecznym wydaniem magazynu "C&C". Okazało się, że nie byłem jedynym rozczarowanym czytelnikiem magazynu. Znajomi, klienci Raiffeissen-banku, także otrzymali tematyczny magazyn w połowie stycznia i mieli identyczne odczucia spóźnionej dostawy magazynu ze świątecznym tematem. Niby drobiazg, ale podważa opinię o jakości obsługi klientów banku, posiadaczy VIP-owskiej karty kredytowej Class&club.

Jan_3

22.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (6)
Polbank, jak...
Polbank, jak inne banki, co jakiś czas wprowadza innowacje produktowe. Jak np. Mistrzowskie Konto Osobiste, "zafundowane" klientom automatycznie w miejsce dotychczasowego rachunku (konta) gotówkowego. Po zapoznaniu się z warunkami prowadzenia Mistrzowskiego konta, postanowiłem zrezygnować dobrodziejstwa posiadania tego rachunku. W tym celu musiałem udać się do Oddziału banku. Na miejscu w Oddziale, wszyscy doradcy byli zajęci obsługiwaniem klientów. Po chwili jedno stanowisko było wolne. Gdy podszedłem do stanowiska, doradca wpatrywała się w monitor komputera tak usilnie jakby mnie nie widziała. Chwilę odczekałem i nieśmiało zapytałem: "czy można?". W odpowiedzi usłyszałem: "jestem zajęta, proszę przejść do innego stanowiska". Po chwili ponownego oczekiwania, inna doradczyni była wolna. Poprosiłem o zmianę rachunku, na bezkosztowy nowy rachunek nazwany: "rachunkiem pomagającym". Gdy podpisałem dyspozycje zamknięcia Mistrzowskiego Konta Osobistego oraz potwierdzenie otwarcia nowego rachunku, doradczyni spytała czy mi się spieszy. Ze zdziwieniem odpowiedziałem: "tak, spieszę się". Na to doradczyni: "mam problem, gdyż pracownica, uprawniona do autoryzacji, jest nieobecna- wyszła do sklepu". Po kilku minutach, ta pani wróciła i autoryzowała dyspozycję. Sprawę załatwiłem, ale od takiej obsługi klienta ręce opadają.

Jan_3

20.01.2011

Placówka

Lubin, Tysiąclecia 10

Nie zgadzam się (8)
W piątek, późnym...
W piątek, późnym wieczorem, w trakcie przeglądu strony internetowej karty kredytowej Classandclub, chciałem pozystać dodatkowe informacje nt. warunków korzystania ze zniżek oferowanych przez partnerów tej karty. Zatelefonowałem na infolinię, na podany (na stronie internetowej ) nr: 801161161. Dzwoniłem kilkukrotnie, nikt się nie zgłaszał. W sobotę przed i po godzinie 14. znowu telefonowałem kilkakrotnie. Za każdym razem telefon był zajęty. Wobec tego po godzinie 16. zatelefonowałem na infolinię Raiffeisen Bank nr: 801180180. Jak to w bankowych infoliniach, najpierw odezwał się głos z automatu. Podałem żądany nr klienta, następnie nr telepin. Po wybraniu zera-rozmowa z doradcą- po trzecim sygnale zgłosił się doradca. Zapytałem w jakich dniach i w jakich godzinach czynna jest infolinia karty Class&Club. Doradca zamiast udzielić mi odpowiedzi na pytanie, najpierw spytał o nazwisko i imię. Odpowiedziałem, że chętnie podam nazwisko gdy będzie to niezbędne do sprawy o którą pytam. Podałem już wcześniej do automatycznej identyfikacji, nr klienta i tepin. Zapytałem jaki jest związek pomiędzy moim nazwiskiem, a dniami i godzinami otwarcia infolinii. Doradca nie pytał dalej o nazwisko. Powiedział że zasięgnie informacji i oddzwoni. Po ok. 3. minutach odzwonił, podając że infolinia karty Class&club, czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8 do 20. Zgłosiłem doradcy wniosek, żeby na infolinii Class&Club uruchomiono automatyczne powiadamianie klientów w jakim czasie czynna jest infolinia. Będzie to przykład właściwego traktowania klientów VIP (posiadaczy karty Class&Club), którą bank chwali się i intensywnie reklamuje. Na marginesie dodam, że już wielokrotnie zauważyłem, mechaniczne podejście pracowników banku, tj. żądania danych osobowych ( dowodu osobistego), nawet gdy pytanie dotyczy zupełnie prostych i nieosobowych informacji, jak np. standardowe oprocentowanie lokaty 3. miesięcznej. Wydaje się, że jest to (obok powyższego przykładu infolinii) luka w poziomie jakości obsługi klientów banku.

Jan_3

16.01.2011

Placówka

Nie zgadzam się (11)
Bankowosć internetowa bardzo...
Bankowosć internetowa bardzo dobra, można zrobić wszystkie potrzebne i mniej potrzebne rzeczy. Wygodna w użyciu szybko działająca i ładnie wyglądająca. Bezpieczena (SMS) i niezawodna - to fakt. Ostatnio dodali możliwość zmieniania numeru PIN do kart oraz fajną wyszukiwarkę skrótów - można w każde miejsce systemu dojść w moment. W oddziale byłam ostatni raz 3 lata temu, w miedzy czasie dzwoniłam do banku 1 czy 2 razy, resztę załatwiam przez system internetowy. Tak trzymać!

aldaw

30.12.2010

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Pan który jest...
Pan który jest Doradcą przeraża swoim podejściem do życia, klient podchodzi aby tylko o coś zapytać - a Doradca reaguje jakby go ktoś własnie go obudził i to w dodatku ma przeprosić za to że zajmuje mu czas - mimo sympatii i uznania dla banku tacy pracownicy raczej powinni pracować na call center a nie przy obsłudze klienta

ADAM_345

22.12.2010

Placówka

Sosnowiec, ul.Modrzejowska 20

Nie zgadzam się (7)
FATALNY!!!...nie znam gorszej...
FATALNY!!!...nie znam gorszej obsługi oraz polityki jaka jest stosowana w tym banku. Obsługa/opiekun odpowiadając na zadane pytania nie mówił wszystkiego licząc (chyba) na brak wiedzy ze strony klienta. Wychodząc z banku czułem się oszukany oraz zdezorientowany w stosunku oferty na ulotce a informacjami od personelu.

Dariusz_371

19.12.2010

Placówka

Nie zgadzam się (4)
Witam dziś udałam...
Witam dziś udałam się do banku założyć kartę do konta. Bardzo miła obsługa, szybki czas i dokładność przy zakładaniu karty. Mam tam konto i jestem zadowolona z fachowej obsługi , przy okazji dowiedziałam się o nowych możliwościach finansowych. Uśmiech i doskonałe kompetencje pracowników. Od dziś jest to mój ulubiony bank.

Marzena_150

17.12.2010

Placówka

Zabrze, 3 maja

Nie zgadzam się (5)

Raiffeisen Digital Bank

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Raiffeisen Digital Bank?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Przeciętnie.
Przeciętnie.