OK. pracownicy chętnie tankuja auto, choć są bardzo namolni w sprzedaży dodatkowych produktów przy kasie, czego strasznie nie lubię-zajmują tylko czas przez co się kolejki tworzą
pozornie prosta czynność jaką jest tankowanie auta, która powinna zająć 5 min, na stacji Orlen z powodzeniem dochodzi, w najlepszym wypadku do 20 min! Juz przy samym dystrybutorze zaczynają się schody, gdzie pracownik wypowiada wyuczoną regółkę, zachwalając droższe paliwo. Po 5 lub 10 minutach odmawiania, pracownik w końcu tankuje to co chcę. Po podejściu do kasy zaczyna się powtórka z rozrywki, pracownik proponuje płyn do spryskiwaczy- odmawiam mówiąc że mam jeszcze sporo, pracownik dalej nakłania zachwalając cenę, ponownie odmawiam. Przez kolejne 5min proponuje wiele innych artykułów typu: cola, energy drink, batony, oleje itd. Jest to strasznie uciążliwe, gdyż pracownicy jakby nie słyszeli słowa nie. Jeśli przy kasie w kolejce czeka 2 osoby, trzeba się uzbroić w cierpliwość, ponieważ kazdy klient musi usłyszeć mnóstwo propozycji. Jesli nie kupi się zadnego artykułu z proponowanych przez pracownika, uprzejmość "znika z jego twarzy". Dla osoby której się śpieszy tankowanie na tej stacji to prawdziwa męka.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.