Jakis czas temu wybrałam się do Mc Donald's i przy zamówieniu dostałam tylko część tego co chciałam. Cierpliwie czekałam jeszcze 15 min, a wcale nie było duzo ludzi. Dania brałam na wynos. Po takim długim oczekiwaniu wszystko co dostałam było już zimne, a kompletnego zamówienia jeszcze nie otrzymałam. Resztę przyniesiono mi dopiero kiedy zwróciłam uwagę i powiedziałam, że juz tego nie chcę bo jest zimne. Pani kasjerka niegrzecznie odpowiedziała, że to nie jest jej wina i że nie mogę zrezygnować, chyba że zapłacę. Poinformowałam paniąi, że powiadomię kierownika zmiany...wtedy ton i rozmowa były już zupełnie inne. Odeszłam od kasy bez jedzenia i udałam się gdzie indziej.
Ogólnie karlińska Biedronka zasługuje na duży plus. Proponowałabym tylko bardziej przeskolić personel, nie tylko w kwestii wiedzy branżowej, ale również kultury osobistej i odpowiedniego zachowania się w róznych sytuacjach. Uważam równiez, że niedopuszczalnym jest przyprowadzanie przez pracowników swoich rodzin i razem z nimi zarządzaniem całym sklepem i pilnowanie klientów na własną rękę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.