Tak sobie. Na plus: organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi. Na minus: wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment.
Bardzo dobrze. Na plus:Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Bardzo dobrze. Na plus:Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Po zakupach wybraliśmy się z znajomymi aby coś zjeść. Nasz wybór padł na lokal blisko centrum Gliwic a mianowicie Zdrową Krowę. Była to nasza pierwsza wizyta w tym lokalu. Całe menu wypisane jest na tablicy na ladą. Ceny są przystępne jak na tego typu lokal. Każdy może sobie wybrać sposób wysmażenia mięsa oraz dowolnie ustalać dodatki. Wystrój miejsca jest minimalistyczny ale całość robi bardzo dobry efekt. Na dania nie musieliśmy długo czekać. Wszystko smakowało bardzo dobrze więc na pewno jeszcze kiedyś tam wrócę. Jedyny minus to muzyka, która leciała z głośników. Najpierw trzy razy leciała ta sama piosenka a później w ogóle przestało lecieć cokolwiek. Polecam posiłki w tym lokalu.
Wraz z znajomą wybraliśmy się do tej restauracji aby coś zjeść i czegoś się napić. W lokalu było tylko kilku klientów. Zajęliśmy miejsca przy stoliku i od razu zauważyłem, że kanapy i krzesła były już mocno zużyte. Materiał był przetarty i brakowało w niektórych miejscach. Dopiero po kilku minutach ktoś podszedł i podał nam rozwalające się menu. Wybraliśmy coś dla siebie ale gdy kelnera przyszła po zamówienie okazało się, że połowa dań jest nie dostępna. Zostało nam więc zamówić po zupie i porcji frytek. Na dania nie czekaliśmy zbyt długo ale kelnerka zapomniała o przyprawach. Zupa była dobra i było jej dużo. Niestety frytki były smażone zbyt długo i to w dodatku na starym oleju co od razu dało się wyczuć. Porcja była mała i to kolejny minus. Gdy poprosiliśmy o rachunek okazało się że kartą można płacić dopiero od 20 zł. Poprosiliśmy też o dwa rachunki a mimo to kelnerka przyniosła jeden. Raczej nie polecam tego lokalu i sam następnym razem na pewno wybiorę inny lokal.
Rewelacyjnie. Poprostu rewelacja. Obsługa na najwższym poziomie. Pracownicy potafili mi fachowo doradzić i pomogli wybrać odpowiednie produkty. Duży wybór sprzętu, dodatków i innych akcesoriów także mnie pozytywnie zaskoczył. Wszystkim polecam ten sklep. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Wybrałem się tam ze znajomymi. Niestety w czwórkę przy jednym stoliku było nam trochę ciasno jak już dostaliśmy zamówione. Restauracja jest stosunkowo mała. Na zamówione dania czekaliśmy kilkanaście minut. Dość długo czekaliśmy także na rachunek i dopiero sami musieliśmy poprosić kelnera. Jedzenie było smaczne a rachunek nie był aż taki wysoki. Na minus: sprawność obsługi, wygląd miejsca obsługi. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, oferta i cena.
Potrzebowałem nowej myszki do komputera a ponieważ akurat byłem w Bytomiu postanowiłem dokonać zakupu w Galerii Agora. Udałem się więc do największego tutejszego sklepu z akcesoriami komputerowymi. Była już późna pora i zbliżała się godzina zamknięcia sklepu więc nie było wielu klientów. Odrazu po wejściu na sklep zauważyłem grupkę ludzi stojącą naprzeciw drzwi wejściowych. byli to pracownicy sklepu głośno ze sobą rozmawiający. Poruszali prywatne sprawy, które słyszałem nie tylko ja ale zapewne także inni klienci. Słownictwo również było dalekie od ideału. Gdy w końcu udało mi się znaleźć szukany produkt, chciałem poprosić o radę któregoś z pracowników ale ten zjawił się dopiero po kilku minutach. Jego pomoc była znikoma ponieważ ograniczył się jedynie do wskazania jednego modelu i odszedł. Sam więc wybrałem sobie towar i udałem się do kasy. Osoby przy kasie zdawały się być już znużone swoją zmianą i chciały chyba jak najszybciej załatwić wszystkie formalności. Niestety ta wizyta bardzo mnie rozczarowała ponieważ zwykle w sklepach tej sieci można spotkać się z lepszą obsługą.
Wraz z znajomymi wybrałem się pierwszy raz do tego lokalu. Oni już wcześniej tam bywali więc nie było problemu z trafieniem ale jeśli miałbym sam tam dotrzeć to miałbym mały problem. Wystrój wnętrza bardzo mi się podobał, nie było tak zbędnych przedmiotów stojących lub wiszących w nieodpowiednich miejscach. W lokalu było już wielu gości i niestety nie udało nam się znaleźć miejsca na kanapach ale stolik przy którym siedzieliśmy niczym nie odbiegał od reszty. Bardzo szybko zjawiła się tez pani z obsługi z menu. Po złożeniu zamówienia nie czekaliśmy długo na swoje dania co napewno jest dużym plusem. Okazało się jednak, że zamówione przeze mnie danie (makaron z kurczakiem) ilościowo na talerzu było nieadekwatne do ceny. Na szczęście zamówione później ziemniaczane talarki spowodowały, że wychodziłem stamtąd zadowolony i napewno jeszcze tutaj wrócę.
Przy okazji wstąpiłem do salonu T-Mobile aby poznać ich ofertę dla firm. Trafiłem na bardzo kompetentnego pracownika, który w przejrzysty sposób przedstawił mi wszystkie zalety ich ofert. W rzeczowy sposób odpowiedz także na wszystkie moje pytania rozwiewając moje wątpliwości. Przedstawiając mi kilka ofert dał możliwość wyboru tej, która będzie dla mnie najbardziej odpowiednia. Wystrój lokalu nie był przesadny i wszystko wyglądało estetycznie. Jedyne zastrzeżenie to krzesła przy stoiskach doradców. Moje przy każdym ruchu obniżało się w dól przez co pod koniec rozmowy prawie zniknąłem za blatem biurka.
Musiałem kupić pewien preparat ale nie byłem pewien czy dostanę go akurat w aptece. Wybrałem jednak tą najbliżej mojego miejsca pracy i postanowiłem spróbować. W środku były tylko dwie osoby ustawione do jednej z kas. Stanąłem wiec w kolejce a wtedy pojawiła się jedna z pracownic, która otwarła drugą kasę. Wytłumaczyłem o co mi chodzi, aptekarka sprawdziła w komputerze i podała mi nazwy podobnych preparatów ponieważ tego konkretnego, który potrzebowałem, akurat nie mieli. Nie bardzo mi to pasowało więc pani mnie obsługująca zaproponowała, że popołudniu może dla mnie sprowadzić ten konkretny produkt. Zgodziłem się na to i po pracy poszedłem odebrać zamówiony towar, który okazał się dużo tańszy niż w innych punktach gdzie kupowałem go wcześniej. Tak wiec jak najbardziej pozytywnie muszę ocenić moją wizytę w tej aptece i polecić ją innym konsumentom.
W wtorkowy wieczór postanowiliśmy z znajomymi zamówić pizzę a ponieważ nie było możliwości zamówienia jej z dowozem udałem się do lokal osobiście. Było tam kilka osób przy stolikach ale przy barze nie zastałem nikogo z obsługi. Jednak po chwili pojawił się braman i przyjął moje zamówienie. Okazało się że będę musiał poczekać 15 minut. W tym czasie udałem się na piętro gdzie pokazywany był mecz Ligi Mistrzów. Po kilku minutach pizza była gotowa i mogłem udać się do domu. Wnętrze jest urządzone w nowoczesnym stylu i wbrew pozorom jest tutaj dużo miejsca dla klientów. Pizza także mi smakowała więc nie pozostaje mi nic innego jak polecić ten lokal.
Sklep znajduje się przy główniej drodze więc można do niego trafić bezproblemu. Po zaparkowaniu samochodu, sprawdziłem plakaty znajdujące się w gablocie przed wejściem. Następnie zabrałem wózek i udałem się do wnętrza. W środku było kilkudziesięciu klientów,większość czekała w kolejce do kasy. Już po wejściu na salę sprzedaży zauważyłem, że wózki w tym sklepie są zdecydowanie mniejsze od tych z którymi spotkałem się w innych tego typu placówkach. Jak się okazało, na końcu, był to mały problem ponieważ musiałem dokładnie układać towary aby nie wyleciały z wózka. Po kilku minutach spędzonych w sklepie poprosiłem o pomoc jednego z pracowników. Ten przerwał swoją pracę i zaprowadził mnie do miejsce gdzie znajdował się szukany przeze mnie produkt. Pracownica doradził mi jeszcze i wróciła do swojej pracy. Następnie sprawdziłem stanowisko z owocami i nie zauważyłem nic negatywnego. Po drodze do kasy przejrzałem jeszcze artykuły znajdujące się w metalowych koszach. Tam także wszystko było odpowiednio ułożone. Przy kasie ruchu zmalał wiec nie musiałem długo czekać w kolejce. Po podejściu do kasy wszystko poszło sprawnie i po chwili płaciłem za swoje zakupy. Kasjerka była uprzejmy i uśmiechnięty a na koniec zaprosił mnie do kolejnej wizyty w sklepie.
W sobotnie przepołudnie jak zwykle w sklepie panował duży ruchy. Swoje zakupy rozpocząłem od zapoznania się z aktualną ofertą sklepu. Po wejściu do środka zauważyłem, że na sklepie mimo ruchu panuje porządek. Po kilku minutach spędzonych w sklepie poprosiłem o pomoc jednego z pracowników. Ten przerwał swoją pracę i zaprowadził mnie do miejsce gdzie znajdował się szukany produkt. Następnie udałem się na stanowisko z owocami i warzywami. Produkty tam były ułożone odpowiednio i wyglądały na świeże. Udając się już do kasy przejrzałem jeszcze artykuły znajdujące się w metalowych koszach. Produkty się w nich znajdujące nie we wszystkich koszach były odpowiednio ułożone. Przy kilku produktach trudno było znaleźć jego cenę. Otwarte były cztery kasy przy których znajdowały się małe kolejki. Stanąłem tam gdzie było najmniej klientów. Wszystko odbywało się sprawnie i po chwili płaciłem już za swoje zakupy. Kasjerka była uprzejma i uśmiechnięta a na koniec zaprosił mnie do kolejnej wizyty w sklepie. Po wszystkim pakowałem produkty do torby i zauważyłem nieporządek w strefie przed wejściem gdzie znajdowały się nierozpakowane produkty sklepowe.
Mały parking przed sklepem spowodował, że musiałem chwilę czekać na wolne miejsce parkingowe. Po zaparkowaniu, zabrałem wózek i udałem się do środka w celu szybkich zakupów. Na sali sprzedaży zauważyłem wielu klientów. Na początku udałem się na stanowisko z owocami. Owoce były świeże a ich ułożenie nie budziło moich zastrzeżeń. Przejrzałem następnie kosze z produktami nieżywnościowymi. Wszystko było tam odpowiednio oznaczone jednak wiele artykułów było niechlujnie ułożonych, zapewne pozostawili je tam inni klienci. Gdy jeden z pracowników wychodził z magazynku zapytałem go pewien produkt. Pracownik powiedział gdzie znajdę ten produkt i wrócił do swojej pracy. Udałem się do kasy. Były otwarte trzy kasy a przy każdej po kilka osób. Wybrałem tą znajdująca się najbliżej. Obsługa szła powoli i kilka minuta musiałem czekać na swoją kolej. Kasjerka przywitała mnie i zaczęła skanować produkty. Po wszystkim zapłaciłem a kasjerka zaczęła obsługiwać kolejną osobę. W momencie kiedy pakowałem swoje zakupy jeden z pracowników w głośny sposób próbował zagadywać jedną z kasjerek po czym udał się na zaplecze.
Będąc w pobliżu tego sklepu postanowiłem zrobić szybkie zakupy. Przed wejściem zabrałem ze sobą wózek. Przejrzałem plakaty znajdujące się w gablocie przed wejściem i udałem się do środka. W środku było kilku klientów, którzy przemieszczali się pomiędzy regałami. To co rzuciło mi się w oczy na samym początku to nie rozpakowane palety z towarem w pierwszej alejce, które utrudniały nie tylko dostęp do produktów ale również ciężko było przejechać obok nich wózkiem. Po kilku minutach spędzonych w sklepie poprosiłem o pomoc jednego z pracowników. Ten przerwał swoją pracę i zaprowadził mnie do miejsce gdzie znajdował się szukany produkt. Następnie sprawdziłem jeszcze stanowisko z owocami ale nie znalazłem tam niczego dla siebie. Owoce były ułożone odpowiednio i wyglądały na świeże. Po drodze do kasy przejrzałem jeszcze artykuły znajdujące się w metalowych koszach. Przy kasie nie było dużego ruchu wiec już po chwili byłem obsługiwany. Wszystko poszło sprawnie i po chwili płaciłem za swoje zakupy. Kasjer był uprzejmy i uśmiechnięty a na koniec zaprosił mnie do kolejnej wizyty w sklepie.
Pierwszy telefon w sprawie ubezpieczenia samochodu dostałem w piątek 04 marca. Niestety nie posiadam samochodu na własność o czym poinformowałem telemarketerkę. Ta stwierdziła, że w takim razie dziękuje za rozmowę i rozłączyła się. W następny poniedziałek otrzymałem kolejny telefon w sprawie tego samego ubezpieczenia. Wyjaśniłem sytuację i sadziłem iż już więcej nie zadzwoni w tej sprawie. We wtorek, środę i czwartek sytuacja się powtórzyła. Za każdym razem prosiłem telemarketerkę aby już nikt do mnie nie dzwonił w tej sprawie. Gdy w piątek wcześnie rano po raz kolejny zadzwoniono w tej sprawie poprosiłem aby pani w końcu zaznaczyła w programie aby do mnie nie dzwonić już. Była to chyba pierwsza kompetentna osoba w tej firmie bo od tygodnia nikt do mnie już nie dzwonił. Jednak niesmak pozostał i w przyszłości chyba nie będę chciał mieć do czynienia z tą firmą.
Będąc w CH Karolinka dostaliśmy kupony do jednego z tamtejszych fast-foodów. Po zakupach postanowiliśmy coś zjeść wiec skorzystać z otrzymanych kuponów. Była to pierwsza wizyta w tym lokalu więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Na szczęście nie było kolejki i zostaliśmy odrazu obsłużeni. Pracownica przyjęła nasze zamówienie, zapłaciliśmy i czekaliśmy na kanapki. W tym czasie pojawili się nowi klienci, którzy ciągle byli obsługiwani przez jedną osobę. Powodowało to że czas oczekiwania na zamówienie wydłużył się ponieważ pracownica oprócz przyjmowania zamówień musiała jeszcze je wydawać. Żaden z innych pracowników nie starał się jej pomóc. Po kilku minutach dostaliśmy zamówienie i udaliśmy się do stolika. Samo jedzenie nie było złe ale jadłem już w lepszych tego typu lokalach. Niemniej jeśli ktoś ma ochotę na coś nowego to polecam, warto spróbować jedzenia w tym fast-foodzie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.