Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (11)
Kiedy podjechałem pod...
Kiedy podjechałem pod dystrybutor gazowy. Kiedy zatankowałem gaz poszedłem do kasy aby zapłacić. Pani kasjerka powitała mnie i zapytała czy był tankowany tylko gaz. Podała mi kwotę a ja poinformowałem, że płacę kartą. Spytała się czy posiadam kartę vitay na punkty. Poczekała jak znajdę, ale nie miałem przy sobie. Wtedy Pani przekierowała moją płatność na terminal. Po zaakceptowaniu płatności wydała mi druki i pożegnała zapraszając ponownie
Na portalu aukcyjnym...
Na portalu aukcyjnym www.allegro.pl właściciel Pan Przemysław W. posługujący się nazwą obsluga24h oferuje towary, których nie ma na stanie. Po zakupie czołgu zdalnie sterowanego napisał mi e-maila, że jest brak towaru i zaproponował mi zwrot gotówki. Wszystko byłoby ok, ale pomimo iż wysłałem e-maila starałem się dodzwonić. Niestety telefon milczy cały czas. Mam nadzieję, że kiedyś się ten młody człowiek opamięta i zacznie przestrzegać regulaminów
11 grudnia jeździłem...
11 grudnia jeździłem z żoną po różnych sklepach meblowych w poszukiwaniu Sofy dla dziecka. Gdy już myśleliśmy, że nic nie znajdziemy. Kiedy jechaliśmy ulicą Langiewicza zobaczyliśmy tam sklep meblowy. Po wejściu przywitała nas miła pracownica, która po usłyszeniu o jaki towar mam chodzi od razu doradziła i poinformowała nas iż istnieje możliwość zmiany pokrycia i obić sofy. Kiedy już wybraliśmy i zdecydowaliśmy się na zakup sprzedawczyni zadzwoniła do przedstawiciela bankowego u którego nam zrobiła najlepsze i najtańsze raty.
Dobrze. Miła obsługa....
Dobrze. Miła obsługa. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
W poniedziałek tankowałem...
W poniedziałek tankowałem paliwo na nowo otwartej stacji paliw BP przy autostradzie A4 w kierunku Zgorzelca. Znajduje się ona niedaleko miejscowości Żarska Wieś.
Obsługa na tej stacji jest super. Mimo jakiejś awarii systemu pracownicy zachowali się wzorcowo. Przeprosili klientów za zaistniałą sytuację i w miarę możliwości zdołali szybko usunąć usterkę.
Nie obeszło się też bez agresywnych kierowców, którzy mieli ochotę rozerwać pracowników, ale wszystko obyło się bez przemocy.
W dniu 24...
W dniu 24 czerwca tankowałem auto na stacji paliw Carrefour w Zgorzelcu.
Przy wjeździe na tą stację jest duży plakat, informujący o tym, że jak zapłacimy kartą Carrefour Visa to będziemy mieli 2% rabatu na zatankowane paliwo. Więc zatankowałem za kwotę 30zł i podjechałem do kasy zapłacić. Po otrzymaniu paragonu spytałem się gdzie jest rabat 2% i dopiero tam uzyskałem informacje, że rabat ten przysługuje dopiero gdy zatankuje za kwotę w wysokości min. 150 zł.
PS
Więc dlaczego taka informacja nie została ujęta na plakacie przy wjeździe?
W dniu 15-04-2010...
W dniu 15-04-2010 zajechałem przejazdem do marketu Tesco w Żaganiu. Około godziny 13:00 wszedłem do marketu i podążając alejkami oglądałem towar. Zatrzymałem się trochę dłużej w alejce z elektronarzędziami. Po chwili przyszedł w tą alejkę weszli trzy osoby. Jak się okazało było to dwóch pracowników ( chłopak z dziewczyną) z klientem (starszym panem). Z rozmowy jaką usłyszałem klientowi chodziło o szlifierkę kątową. Pracownicy owszem pokazali Panu opakowanie ze szlifierką oscylacyjną i stwierdzili, że to jest właśnie szlifierka kątowa. W tym momencie powiedziałem do klienta, że to jest właśnie szlifierka oscylacyjna, a kątowa znajduje się kawałek dalej. W tym czasie jak pokazywałem klientowi gdzie leży szlifierka Pracownicy sobie poszli nie zostając dłużej z klientem. A może ów Pan potrzebował czegoś więcej? Kiedy rozmawiałem z tym panem, to powiedział mi , że jego wcześniejsza szlifierka się zepsuła i chciał oddać do serwisu, bo miał jeszcze miesiąc gwarancji na swój sprzęt. Pan powiedział, że nie przyjęli mu do reklamacji ponieważ pracownicy sklepu stwierdzili, że to jest uszkodzenie mechaniczne i serwis tego nie uzna.
Poinformowałem Pana, że śmiało może oddać szlifierkę na serwis gdyż ma na nią jeszcze gwarancję, a pracownicy nie są autoryzowanym serwisem aby stwierdzić takie techniczne sprawy i odrzucić reklamacje.
Kiedy rozstałem się z tym panem przeszedłem jeszcze parę działów, po drodze wybierając zabawkę dla dziecka poszedłem do kasy. Kiedy byłem już przy kasie nr.5, pani kasjerka przywitała mnie słowami "Dzień dobry" i zaczęła kasować. Po zakończeniu skanowania spytała się czy posiadam kartę na punkty , po otrzymaniu ode mnie odpowiedzi, że nie podała mi kwotę do zapłaty i jaką wydaje resztę, lecz nie zaproponowała założenia karty klubowej. Na koniec nie pożegnała klienta. Wystarczyło aby powiedziała: "Zapraszamy ponownie" lub zwykłe "Do widzenia".
W dniu 09-04-2010...
W dniu 09-04-2010 po godzinie 11:00 dostałem przelew na rachunek bankowy. Dwie godziny później zrobiłem zakupy za, które zapłaciłem kartą płatniczą. Wszystko było dobrze, dopóki po godz. 22:00 pojechałem zatankować samochód. Kiedy podjechałem do kasy aby zapłacić za paliwo okazało się, że na terminalu pojawiła się informacja iż jest brak wystarczających środków na koncie, mimo wcześniejszego przelewu.
Wykonałem telefon do biura obsługi. tam konsultant po połączenie się z działem obsługi kart, uzyskałem informacje iż to jest przyczyną w łączności z bankiem i po 15 minutach zostanie ta awaria usunięta. No cóż stacje paliw zaraz zamykali , a ja musiałem napisać oświadczenie iż zapłacę za paliwo w dniu następnym.
Niby nic wielkiego, brak łączności może zawsze się zdarzyć, ale to nie jest pierwszy taki przypadek. Dwa, trzy miesiące temu miałem już też takie same przypadki.
Zastanawiam się jak długo te sytuacje będą się powtarzały.
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym robiłem u Pana F. zakupy. W domu mamy mały remont. Potrzebowałem parę worków zaprawy cementowej. kiedy byłem już na miejscu i poprosiłem o zaprawę cementową sprzedawca poinformował mnie o kwocie do zapłaty. Po zapłacie chwilkę poczekałem a później poszedłem za sprzedawcą. Auto zaparkowałem koło sklepu, a sprzedawca wziął worki i zaniósł mi prosto do bagażnika.
Obsługa w tym sklepie jest miła i kultularna. A panowie zawsze chętni do pomocy i doradzenia w zakupie.
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym byłem na zakupach w Biedronce. Obsługa miła, standardy obsługi klienta przy kasie zachowane. W trakcie robienia zakupów w tym sklepie nie ma możliwości zasięgnięcia wiadomości na temat jakiegoś towaru, a pracowników rzadko można zobaczyć na sklepie. Przy kasach co chwila są duże kolejki, a jest czynna tylko jedna lub dwie kasy. Mino, że znajduje się tam więcej kas.
Towar w sklepie...
Towar w sklepie jest świeży, w razie jakiś braków towarowych pracownik od razu uzupełnia wolne miejsca. Na stoisku mięsnym pracownice z zachowaniem przepisów sanepidowskich ważą świeże mięso. Jedyny minus, to jest mało osób na kasie. Ponieważ wykładają towar na półkach.
Pani, która była przy kasie kilka razy wołała aby jakiś pracownik podszedł i otworzył drugą kasę.
