Robiłem dziś w hipermarkecie Tesco. Potrzebowałem szybko zakupić alkohol oraz filtry do wody. Na początku udałem się na dział z filtrami wody - niestety duże rozczarowanie. Rozwalone opakowania, cenówki nie odpowiadające wystawionemu towarowi. Potem dział dla dorosłych z alkoholem. Jedynie sytuację uratowała szybka obsługa. Pani pomagającą na kasie zaakceptowała sprzedaż wódki. Sprawnie ściągnięte zabezpieczenie z butelki. Mimo gorączki po świątecznych zakupów sprawna i miła obsługa.
Potrzebowałem dziś zrobić szybko zdjęcia do dowodu osobistego wybrałem stoisko Fotojoker w C.H Tesco. Obsługa szybka i sprawna. Pani Ania profesjonalnie podeszła do sprawy. Pomogła mi wywołać zdjęcia z płytki. Dodatkowo w klika minut zrobiła zdjęcia do dowodu osobistego i praktycznie po 5 minutach były gotowe do odbioru. Polecam dla osób, które cenią szybkość i sprawną obsługę.
Dnia 23/10/2010 byłem na stacji paliw BP zamówić prezent za punkty z ich katalogu. Zamówienie realizował pan G. Na pytanie ile czasu będzie realizowana moja przesyłka uzyskałem odpowiedź " do 21 dni". Jakie wielkie moje zaskoczenie gdy odbieram telefon od kuriera z DHL i jedzie do mnie paczka. Świetna organizacja pracy i dbałość o klienta.
Zajechałem do marketu budowlanego Nomi zobaczyć panele do podłogi ( w związku z planowanym remontem). Fajne miejsce stosunkowo niewielu klientów. i tu byłem zaskoczony- przez megafon co chwile pracownicy wzywani do obsługi klienta. Faktycznie ciężko znaleźć pomocnego pracownika aby zasięgnąć rady. Jak już się uda kompetencji i wiedza bardzo dobre.
Dziś robiłem zakupy przed długim weekendem. Jak zwykle kolejki i dużo ludzi. O dziwo hipermarket stanął na wysokości zadania. Wszystkie kasy pootwierane. Pułki pełne towaru. Czysto i schludnie. Bardzo podobała mi się zmiana wizualizacji w dziale z ubraniami ( na pewno przyciąga wzrok). Mankamentem są odległości między kasami a regałami - bardzo wąsko zwłaszcza w dni przed dłuższym wolnym.
Standardowo jak pod każdym hipermarketem ludzi parkują jak chcą ( a obsługa bezradna!!!). Fajne przed wejściem wszytko ładnie wygląda, są dostępne koszyki. Bardzo marny wybór owoców i warzyw ( większość stanowisk pusta). Przeważnie problem z kasami zwłaszcza szybkiej obsługi. Za mało otworzone albo zamknięte - dziś wyjątkowo otworzone.
Bardzo dobra lokalizacja szkoda że dla klientów Nilago jest płatny parking. Dlatego ja za często nie robię tam zakupów. Bardzo ładnie wyeksponowany towar (brak rozwalonych rzeczy, niechlujnie poukładanych). Pracownice zawsze chętne do pomocy i doradzeniu zarówno młodym i doświadczonym mamom. Panuje miła atmosfera.
Jadąc przejazdem prze miejscowość zauważyłem Netto. Postanowiłem wejść. Niestety fasada tego budynku bardzo nie estetyczna. Dostępność koszyków jest. Towar ładnie i równo poukładany. Standardowo dłuższa chwila oczekiwania do zapłacenia rachunku. Do kasjera mam zastrzeżenia.Pani nie powiedziała "dzień dobry" ani "do widzenia".
Fajne rozwiązanie w końcu w Netto można zapłacić kartą. Robiłem małe zakupy po pracy. Wszędzie towar poukładany, ładnie wyglądający. Nigdzie nie widać drobnych śmieci. Pracownicy na sklepie pomocni. Jedyną rzeczą są wieczne kolejki. Zawsze uruchamianie drugiej kasy zajmuje więcej czasu niż w innych sklepach.
Była to moja czwarta apteka w dniu wizyty. Szukałem miejsca gdzie będę mógł wyrobić maść przepisaną przez chirurga dla mojej mamy ( nie typowa bo na bazie zwykłego białego cukru. W trzech poprzednich aptekach uzyskałem odpowiedzi: brak składników lub nieczytelna recepta). W tej aptece początkowo moje zapotrzebowanie też wywarło wrażenie na obsłudze, jednak po kilku chwilach rozmowy pani powiedziała zobaczymy co się da zrobić. Poszła na zaplecze i nie było jej kilka minut. Gdy wróciła oznajmiła iż zadzwoniła do doktora a maść będzie do odbioru jutro po południu. Dlaczego opisuję tą sytuację ? Ponieważ Pani ( blondynka, wzrost około 164 cm,dojrzała kobieta) jako jedyna postanowiła mi pomóc mimo iż zamówiony lek kosztował jedynie 10 PLN . Godne polecenia punkt zakupu leków.
Zajechałem po drodze na stacje paliw koncernu BP. Bardzo lubię ich kawę w Wild Bean Cafe, zbieram też punkty w programie partnerskim. Podszedłem do kasy i obsługiwał mnie kasjer Kuba. Poprosiłem o gorąca kawę. Pan zaproponował mi ciastko do kawy i przedstawił korzyści z zakupu towaru czyli dodatkowe punkty. Jednak nie skusiłem się. Podsumowując rzadko spotyka się tak miłą i fachową obsługę na stacjach paliw.
Udałem się z wizytą do marketu w konkretnym celu. Potrzebowałem środka przeciwgrzybowego do ścian. Poprosiłem jednego pana z obsługi o pomoc. Rzetelnie doradził mi jak najlepiej zastosować dany produkt dla uzyskania maksimum korzyści. Szukałem jeszcze anody magnezowej do bojlera tu jednak rozczarowanie na dziale z kotłami nie znalazłem nikogo z obsługi mimo iż czekałem z 10 min. W tym czasie poradziłem sobie sam. Oczekiwanie przy kasie było krótkie, sprawna i miła obsługa przez panią( kasjer 006). Jedynie co męczy mnie strasznie to parking przed sklepem i notorycznie zostawianie aut przez klientów tam gdzie popadnie. Czy Castorama jako właściciel terenu może coś z tym zrobić? Chodzi zwłaszcza o parkowanie na miejscach dla niepełnosprawnych i tuż obok nich na alejce do poruszania się aut.
W pomieszczeni włączona była klimatyzacja źle dobrana do warunków atmosferycznych - bardzo zmarzłem w pomieszczeniu. Najwięcej zastrzeżeń mam do zachowania pań. Brak identyfikatorów dlatego teraz nie wiem o kim pisze. Panie były bardzo nie sympatyczne , jak tylko weszłam zauważyłem naburmuszone miny, głupie uśmiechy i pogaduchy podczas obsługi. Rozmowę handlową rozpoczynają od słów "coś podać" i "coś dać". Jakoś przetrwałem obsługę ale pani na koniec nie wydała paragonu.Jak się upomniałem z łaską wydała dowód zakupu ( miałóem wrażenie jak by chciała mnie oszukać na towarze albo wydanej ilości - nie widziałem wagi ani jej wskazań). Najlepszą sprawą są paragony, które zawieruszyły się w gablocie wystawowej - nie było by tego problemy gdyby panie je wydały. Jedno jest pewne nigdy już nie będą robił zakupów tym sklepie
Wczoraj razem z córką musiałem dokonać zakupu butów zimowych. Moja mała dziewczynka zachowuje się jak demon zakupów i zawsze chce przymierzać wszystkie pary butów. Szybko jednak dokonaliśmy zakupów. Pani z działu pomogła nam w wyborze ( Wysoka, czarne włosy, duży biust - rzucał się w oczy, w końcu jestem facetem). Oprócz nam pomagała także innej parze z dzieckiem w wyborze obuwia. Szybko udaliśmy do kasy gdyż moja mała bardzo chciała pooglądać bajki a my spieszyliśmy się do innego sklepu. Obsługiwała nas pani w średnim wieku, nr kasjera 000012 #229 595. Nie zaproponowała niczego do pielęgnacji obuwia - a to jest standard w tej sieci sklepów. Pożegnała się. W sklepie było czysto i dobrze, czytelnie porozkładany towar. Na wejście do sklepu dobrze poukładane materiały promocyjne.
Celem wizyty w markecie budowlanym było zgłoszenie awarii szlifierki kontowej. Obsługa przy reklamacji przebiegła bardzo szybko i sprawnie. Pani zapytała mnie czy była barana u nich faktura, ja odpowiedziałem, że tak. Pracownik obsługi klienta momentalnie znalazł moje dane osobowe i wypisał zgłoszenie. Jedynym zgrzytem było nie przywiezienie opakowania do reklamowanego przedmiotu. Pani jednak szybko znalazła opakowanie zastępcze. Operacja została zakończona. Ja jednak potrzebowałem fleksa do pracy przy domowym warsztacie. Postanowiłem go kupić także w OBI. Trafiłem na promocje. Jedyne, co mnie zdziwiło to mała ilość klientów na sklepie i tylko jedna kasa otwarta. Z paragonu wynika, że kasowała mnie pani Kowalczuk, nr transakcji 335. W sklepie panowała wyjątkowa czystość: brak drobnych śmieci i niezakurzony towar. Pojechałem do domu. Następnego dnia dostaje telefon, ku mojemu wielkiemu zdziwieniu z sklepu OBI. Treść rozmowy: Proszę przyjechać po odbiór szlifierki kontowej, reklamacja została rozpatrzona". Zaraz wsiadłem w samochód i pojechałem. Na miejscu szybko dostałem towar reklamowany. Transakcja dotyczyła towaru z dnia 14/01/2008, nr transakcji 5930, kasjer bury 04. Pani, która mnie obsługiwała miała plakietkę z imieniem i nazwiskiem oraz opisem pracownik punktu obsługi klienta. Byłem bardzo zadowolony z poziomu obsługi i szybkości rozpatrzenia reklamacji przez sklep. Pisze o tym, ponieważ bardzo rzadko zdarza się to w polskiej rzeczywistości. U konkurencji muszę zawsze czekać znacznie dłużej np. w Castoramie zawsze regulaminowe 14 dni, a w Nomi czekałem ostatnio 21!!!
Jechałem do poznania po drodze postanowiłem napić się kawy! Zachęciły mnie wcześniejsze reklamy w radiu- nowy katalog BP.Zajechałem na stacje przy kasie była pani Ilona, sympatyczna blondyneczka. Poprosiłem o kawę pani zapytała się jaka kawa i czy będzie posypka? Dodatkowo zaproponowała mi zapiekankę wiejską z kiełbasą- akurat nie skorzystałem bo i tak mam wielki brzuch. Pani potrafiła nawiązać kontakt i sprytnie próbowała mi też coś wcisnąć godne pochwały! Poprosiłem ją też o zbicie punktów BP partnerclub na jedną kartę poszło jej sprawnie - rzadko to się zdarza! Opisuje to zdarzenie ponieważ pani potrafiła stworzyć otoczkę iż klient jest ważny i wyjątkowy. Przeważnie odczucie na innych stacjach nie przeszkadzaj mi pan w pracy. Bardzo czysto na stacji ( wewnątrz budynku) i pachnąca toaleta kwiatami ( uwagę zwraca światło reagujące na ruch- fajny bajer). Najważniejsze fajna muzyka lecąca na stacji.
Miałem nie codzienna sytuację podarły mi się spodnie na pupie a byłem w innym mieście 100 km od domu! Postanowiłem kupić nowe spodnie. Zobaczyłem centrum handlowe i postanowiłem kupić nowe spodnie w dobrym sklepie. Pani zapytała mnie o rozmiar brzucha ale ja nie znałem obwodu w pasie, poprosiłem o centymetr krawiecki- brak!. Jednak pani za pierwszym razem zaproponowała mi odpowiednie spodnie, przymiarka, wszystko ok. Płacąc przy kasie postanowiłem jeszcze coś kupić za jakieś 200 PLN, zapytałem się o jakieś bluzy na promocji do takich zakupionych spodni. Pani zbyła mnie słowami " obecnie nie mamy nic ciekawego na promocji, jeszcze za wcześniej" a ja chciałem kupić sobie bluzę. Poczułem zniechęcenie w głosie i wyszedłem. Na sklepie byłem ja i 2 panie sprzedawczynie, zrobiłem zakupy przy kasie nr 1, kasjer S - panie nie miały identyfikatorów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.