Moja dzisiejsza wizyta w tym sklepie wiązała się z kupnem jakiegoś mięska na obiad i przy okazji kilku kawałków wędliny. Przyznam, że wybór był bardzo duży, więc bez trudu znalazłam coś ciekawego w lodówce. Ceny oczywiście nie należały do zbyt atrakcyjnych, no ale cóż. Ekspedientka była dość miła, obsługiwała klientów z wprawioną już szybkością.
Przez szybę wystawową zobaczyłam bardzo fajne klapki i to w dodatku bardzo dużą liczbę różnorodnych modeli. Postanowiłam wejść i obejrzeć je z bliska. Oferta klapek była naprawdę bardzo szeroka, a ceny były bardzo atrakcyjne. Przy wejściu powitała mnie miła ekspedientka, która od razu zainteresowała się moją osobą.
Pojechałam do Carrefoura, bo w promocji miały być pomidorki w cenie 2,99 zł. Po wejściu na teren sklepu od razu udałam się na działa z warzywami. Pomidory owszem znalazłam, ale niestety nie były one najlepszej i najwyższej jakości. Większość byłą już mocno pognieciona, poobijana. Ogólnie były one w większości niedojrzałe jeszcze, ale to akurat nie było dla mnie przeszkodą.
Jak zwykle w środę dostarczono mi gazetkę reklamową Kauflandu, w której najbardziej zainteresował mnie krzyżówka. Oferta raczej słaba w tym tygodniu, mało przecen i ogólnie mało przydatne produkty w obniżonych cenach. Stron w gazetce bardzo dużo, ale więcej tam reklam apteki i salonu meblowego niż produktów z Kauflandu.
Jakoś tak przypadkiem w ręce wpadła mi gazetka salonu meblowego Forte. Przejrzałam ją od niechcenia, ale o dziwo znalazłam w niej wiele ciekawych pomysłów na urządzenie mojego mieszkania. Najbardziej spodobały mi się kolekcje mebli kuchennych, bo wykonane były w delikatnych, stonowanych kolorach. Ceny nie należały do drastycznie wysokich, więc myślę, że atrakcyjna oferta.
Po raz pierwszy czułam się zawiedziona, kiedy wyszłam z Biedronki. Poszłam tam specjalnie po jeden produkt, a dokładniej po twarożek wiejski. Przeszukałam wszystkie półki z nabiałem, ale niestety nie znalazłam takiego produktu. Musiałam się pocieszyć innym serkiem i kilkoma jogurtami, których wybór na szczęście był bardzo duży.
Poszłam do marketu, by kupić coś na obiad. Moim łupem, tak na pierwszy ogień, padły oczywiście ziemniaki i cebula. Ziemniaki były nawet ładne, ale cebula w większość egzemplarzy nadawała się już do kosza. Z trudem udało mi się wybrać kilka ładnych sztuk. Przy kasie na szczęście nie było zbyt długich kolejek, więc jakoś to poszło. Ekspedientka była miła, ale nie utrzymywała jakoś specjalnie kontaktu wzrokowego.
Byłam na zakupach, więc korzystając okazji postanowiłam zajrzeć też do salonu Inmedio. Tym bardziej, że na witrynie była informacja o kumulacji w totku. Niezwłocznie wypełniłam więc kupn i podałam go miłej pani za ladą. Cały proces obsługi trwał może 30 sekund, a pani ekspedientka przez cały ten czas byłą uśmiechnięta i utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy.
Byłam akurat w jednej z galerii na zakupach, kiedy przypadkiem zauważyłam pana niosącego wielki plik gazet. Okazało się, że była to Ziemia Piotrkowska, którą niezwłocznie sobie wzięłam z ławki, na której pan owy je położył. Było to bezpłatne wydanie, a znalazłam w nim mnóstwo ciekawych informacji z życia miasta. Co prawda, artykuły były mocno amatorskie, ale lepsze to nic nic.
Nie znajdując serka wiejskiego w jednym z marketów poszłam do innego. Moim celem okazał się Piotr i Paweł. Tam zawsze wybór produktów jest bardzo duży, więc miałam nadzieję, ze tam dostane serek wiejski, nie granulowany. I tutaj się zawiodłam. Na półce stało mnóstwo serków, ale takiego jak ja potrzebowałam akurat nie było.
Gazetka reklamowa jakich wiele. Jakoś specjalnie mnie nie zaciekawiła, może dlatego, że aktualnie nie szukam nic ze sprzętu RTV czy AGD. Co do wyglądu samej gazetki nie mam jakichś specjalnych zastrzeżeń. Może tylko to, że jest bardzo nużąca. Wszędzie ten sam kolor i wszędzie podobne produkty w mało atrakcyjnych cenach.
W ostatniej gazetce Tesco dało się znaleźć kilka dość ciekawych produktów, jednak moim zdaniem w innych sklepach oferty są znacznie atrakcyjniejsze. W ofercie była między innymi Pepsi 2 razy 2 litry za 7,99 zł, olej wielkopolski za 5,79 zł, pomidory w cenie 3,49 zł/kg. Dodatkowy plus był taki, że artykuły przemysłowe miały być po-przeceniane o 75%.
Gazetka reklamowa Jyska jest bardzo duża i obszerna, zawiera mnóstwo stron, na których jest mnóstwo ciekawych promocji. Na pierwszej stronie jest zaznaczenie, ze w gazetce można znaleźć produkty, których ceny poobniżano nawet o 74%. Jednak po przejrzeniu jej ( w dodatku bardzo dokładnie) stwierdzam, że takich promocji jest bardzo mało, a wręcz nie ma wcale...
Pizzeria dość mocno reklamuje się na całym mieście i oczywiście wszędzie można znaleźć pełno jej ulotek reklamowych. Po przejrzeniu jednak tej ulotki stwierdzam, że jest ona przydatna. Można na niej znaleźć całe menu lokalu ( a nie tylko kilka wybranych dań), wszędzie są ceny (dokładne). Poza tym, firma dowozi jedzenie do firm i instytucji całkowicie za darmo, zaś do zwykłych konsumentów za 3 zł.
Jak zwykle znalazłam tradycyjnie w mojej skrzynce cały stos ulotek reklamowych. Jedną z nich była ulotka Providenta, w której to firma mocno zachęca do wzięcia pożyczki oczywiście. Dodatkowym plusem mającym zachęcić jest obietnica, że nowi klienci otrzymują pożyczkę w wysokości nawet 5000 zł. Wszystko fajnie, ale ja zwyczajnie nie ufam tej firmie.
Będąc akurat w centrum handlowym przechodziłam obok stoiska firmy Komandor. Stała tam hostessa, która rozdawała ulotki reklamowe tej firmy i mnie oczywiście też „się dostało”. Na ulotce znalazłam informację o przecenie w wysokości 30% na dwie kolekcje meblowe firmy, które to były organizowane z okazji urodzin tejże firmy. Poza tym, firma zachęcała też do skonsultowania się z nią w celu porad w umeblowaniu mieszkania.
Strona jest bardzo praktyczna i naprawdę pożyteczna, zwłaszcza gdy nie bardzo potrafi się dobrać opony do swojego auta. Na stronie zamieszczona jest bardzo wygodna wyszukiwarka, gdzie określone są ważniejsze parametry opon. Poza tym, ten sklep internetowy jest dość dobry pod względem dostaw, które są bardzo szybkie i bezpłatne.
Strona, z tego co zauważyłam, nie była dawno aktualizowana, bo ciągle widnieje na niej rok 2010. Jakoś szczególnie mnie ona nie zachwyciła, bo jest bardzo krótka i nie posiada żadnych linków przerzucających do dalszych jej części. Można na niej znaleźć trochę opisów działalności firmy (ale adresu firmy już na niej nie znajdziemy) i kilka przykładowych towarów z asortymentu, czyli parapetów wewnętrznych.
Bardzo praktyczna strona, z której trzeba koniecznie skorzystać przed dłuższą podróżą, zarówno PKS, PKP, jak też zwykłymi busami. Co ważne, strona jest cały czas aktualizowana na bieżąco, dzięki temu nie natkniemy się na nieprzyjemną niespodziankę w czasie podróży. Strona posiada praktyczną i bardzo łatwą w obsłudze wyszukiwarkę, która jeszcze bardziej ułatwia nam życie podczas planowania podróży.
Znajdziemy tam wiele złotych myśli, ale zawartych w książkach. Oferta jest bardzo atrakcyjna, więc przykuła moją uwagę. Znałam tam wiele ciekawych książek o bardzo interesujących treściach. Ważne jest to, ze można tam znaleźć nie tylko książki pomagające zdobyć wielką kasę i szczęście w pracy zawodowej, ale też takie zwykłe, uczące szybkiego czytania czy pisania książek samodzielnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.