Kolejna wizyta w tym sklepie znowu zakończyła się bardzo pomyślnie. Można by powiedzieć, kto szuka ten znajdzie. Bo tak właśnie jest w sklepach z odzieżą używaną, jak się szuka to zawsze można znaleźć bardzo fajne rzeczy i w dodatku w bardzo atrakcyjnych cenach. No i przeciwieństwie do innych sklepów tego typu, w tym można liczyć na pomoc obsługi.
Kiedyś często zaglądałam do tego sklepu, ale ostatnio jakoś mniej. Kiedy przydarzyła się okazja weszłam do niego tak z ciekawości i niestety nic ciekawego nie znalazłam. Było kilka rzeczy do kuchni, ogólnie do domu, jakieś sztuczne kwiaty. Oczywiście wszystko w cenie 2,50 zł. Obsługa nic się nie zmieniła, wcale nie zwracała uwagi na klientów przebywających w sklepie.
Przeszłam prawie pół miasta w poszukiwaniu ważnego dla mnie towaru i byłam już bardzo zmęczona, a poza tym było bardzo gorąco. A w zasięgu mojego wzroku pojawiła się budka z lodami, więc ani chwili nie zawahałam się i od razu kupiłam sobie pysznego i chłodzącego loda. Dałam za niego 3 zł, a jaką ochłodą mi się odwdzięczył to nawet opisać tego nie można. A pani ekspedientka jeszcze dodatkowo życzyła mi smacznego, co się zresztą sprawdziło.
Przechodziłam akurat obok drogerii, więc postanowiłam skorzystać z okazji i uzupełnić zapasy szamponu do włosów, który mi się już kończył. Szampony były ustawione dość blisko wejścia, ale w pierwszej chwili nie mogłam odnaleźć wzrokiem mojego ulubionego szamponu. Z pomocą przyszła mi bardzo miła pani ekspedientka, która akurat przechadzała się między półkami sklepowymi. Bez problemu odnalazła potrzebny mi produkt.
W aptece było sporo osób kiedy weszłam do środka, ale nie czekałam zbyt długo w kolejce. Obsługę prowadziły dwie panie farmaceutki i przyznam, że działały bardzo sprawnie i szybko. Mnie obsługująca pani była bardzo miła, przez cały czas uśmiechała i charakteryzowała się bardzo dużą zasobnością wiedzy na temat kosmetyków dla alergików, czego nie ukrywała zresztą.
Byłam akurat w domu handlowym Merkury, w którym swoją siedzibę ma drogeria Aster. Weszłam więc, by zobaczyć czy są może jakieś produkty w przecenie. W drogerii było nieskazitelnie czysto i schludnie, aż chciało się robić zakupy. Większość produktów jednak była w bardzo wysokich cenach, a nawet jeśli były przecenione to bardzo mało.
Byłam akurat w domu handlowym Merkury, a obok niego usytuowany jest mały kiosk z pieczywem. Zajrzałam więc, by kupić coś słodkiego i pysznego. W ofercie było kilka różnych rodzajów bułek słodkich, rogalików i drożdżowych. Obsługa była bardzo miła i naprawdę zaangażowana w obsługę klienta. Pani ekspedientka świetnie mi doradziła i miała rację, bułeczki były pyszne.
Przechadzając się po galerii zajrzałam też do kiosku z gazetami. Kilak egzemplarzy zaciekawiło mnie swoimi artykułami, ale wybrałam tylko jedną sztukę i to jedną z tańszych. Przy okazji zakupu gazety zakupiłam też kupon totka. Obsłużyła mnie dość miła pani ekspedientka. Przez cały czas obsługi utrzymywała ze mną kontakt wzrokowy i uśmiechała się.
Przechodząc obok kiosku zauważyłam bardzo fajną, kolorową gazetę, gdzie na stronie głównej wrzucono bardzo ciekawy tytuł artykułu. Weszłam więc, by przyjrzeć się bliżej temu zjawisku. Artykuł mnie zaciekawił, więc gazetę też kupiłam, mimo że kosztowała prawie 10 zł. Obsłużyła mnie miła pani ekspedientka, zrobiła to szybko i sprawnie.
Przedtem bardzo często zaglądałam do tego sklepu i za każdym razem udawało mi się coś ciekawego „wyłowić”. Ostatnio jednak wydaje mi się, że sklep zmienił się trochę i to na tę niekorzystną stronę. Jest bardzo mało promocji, a jeżeli już są to mało atrakcyjne. W zasadzie większość towarów to same nowości, których ceny sięgają bardzo wysoko.
Czasem lubię sobie wejść tak po prostu do tego sklepu, bez żadnej konkretnej listy zakupów. I ostatnio w taki właśnie sposób znalazłam tam bardzo fajne klapki. W dodatku klapki były w bardzo atrakcyjnej cenie i kosztowały tylko niecałe 30 zł. Wybór tych klapek był bardzo duży, dostępne były też wszystkie rozmiary w każdym modelu.
Akurat w momencie mojej wizyty w sklepie był straszny natłok klientów. Przez to nie można było na spokojnie pooglądać niektórych egzemplarzy towarów, które dopiero co pojawiły się na półkach. Nowości było całkiem sporo i spokojnie można było coś znaleźć ciekawego do kuchni czy ogólnie do domu w bardzo atrakcyjnej cenie.
W sklepie pojawiło się sporo odzieży letniej, zarówno dla kobiet, jak też dla facetów i dzieci. Podczas mojej wizyty wszystkie ubrania były ładnie i równo porozwieszane na wieszakach, które podzielone były według kategorii damskiej, męskiej i dziecięcej. Obsługa raczej nie jest zbytnio zaangażowana w pomoc klientom. Bardziej skupiona jest przy kasie.
Bardzo lubię chodzić do tego sklepu, bo tam zawsze można liczyć na fachową i profesjonalną pomoc. Panie ekspedientki są bardzo miłe i kompetentne, potrafią świetnie doradzić, a co najważniejsze doskonale znają cały asortyment i potrafią bardzo szybko znaleźć odpowiedni model konkretnego ubrania. Naprawdę polecam ten sklep.
Zaraz na wejściu w oko wpadły mi bardzo fajne bluzeczki ułożone na stoliku, bardzo ładnie i równo. Aż się bałam wziąć jedną z nich i obejrzeć, by nie popsuć tego super porządku. W dalszej części sklepu wszystko wyglądało równie schudnie i porządnie. Pani ekspedientka dała mi chwilę na samodzielne pooglądanie, a następnie zaproponowała mi swoją pomoc.
W Orsayu już na dobre pojawiło się lato, a z nim czas wakacyjnych urlopów. I widać to szczególnie na wieszakach w sklepie. W ofercie są bardzo fajne spodenki (nawet niedrogie) i bardzo atrakcyjne sukienki na plażę. Naprawdę jest w czym wybierać. A w razie niezdecydowania to pani ekspedientka bardzo chętnie doradza i pomaga przy dokonywaniu wyborów.
Bardzo lubię odwiedzać tę księgarnię, a że zazwyczaj nie mam czasu to niezbyt często ją odwiedzam. Ostatnio jednak będąc w galerii trafiła się niepowtarzalna okazja przejrzenia aktualnych nowości księgarnianych oraz czasopism. Oferta książek była bardzo atrakcyjna i powiem, że nawet kilka egzemplarzy bardzo chętnie bym sobie kupiła. Jednak ceny książek zdecydowanie nie zachęcają do zakupów.
Na witrynie zauważyłam kilka fajnych ubrań, w które ubrane były manekiny. Były tam między innymi fajne bluzki z kolorowymi nadrukami i krótkie spodenki. Weszłam do środka, by zobaczyć jak wyglądają te rzeczy w rzeczywistości. Niestety nie wyglądały już tak ładnie jak na wystawie. No i były stanowczo za drogie.
Dawno nie odwiedzałam tego sklepu, więc będąc w galerii weszłam choć na chwilkę przejrzeć aktualny asortyment. Niczego nowego i ciekawego jednak nie zauważyłam. W ofercie było mnóstwo bluzek, koszul, zarówno damskich, jak też męskich. Obsługa zajęta była klientami przy kasie, zaś ci na sklepie pozostawali niezauważeni.
Przechodząc obok sklepu zauważyłam przecenioną kurtkę, która nawet przypadła mi do gustu. Była wywieszona na manekinie. Weszłam więc tak z ciekawości obejrzeć ją z bliska. Kurtka prezentowała się dość dobrze, tyle, że była odrobinę za krótka według mnie. No i bardzo droga. Pomimo tej przeceny i tak kosztowała ponad 400 zł.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.