Bardzo miła i kompetentna obsługa, sprawa załatwiona w miarę szybki sposób. Zdziwiło mnie tylko wejście do banku, które było zablokowane kiedy ktoś otwierał drugie drzwi zewnętrzne....
Obsługa kelnerska ok, wystawka z ciastami i owocami na bieżąco uzupełniana. Trochę gorzej z ilością jedzenia na ciepło przy stołach na weselu . Zdecydowanie za mała ilość, jak się skończyło to już nie zostało uzupełnione. No i do tego wszystkiego znalazłam wielką muchę w buraczkach....
Chwalą się że mają browar, a w sobotę wieczorem nie można napić się piwa bo się skończyło... Normalnie farsa.... Obsługa taka sobie, nagabują żeby kupować droższe rzeczy. Chyba więcej nie skorzystam.
W kiosku można dostać kartki okolicznościowe na różne imprezy, to na plus. Niestety nie ma na nich cen, co jest trochę uciążliwe, bo trzeba iść do kasy i pytać o każdą z osobna.
Z początkiem września wystartowała nowa loteria w hebe, w której można wygrać ciekawe nagrody. Wygrać to trochę jednak mylące, bo jednak trzeba zapłacić 1 grosz aby móc odebrać nagrodę. Ale w końcu czego się nie zrobi żeby przyciągnąć klienta. Loteria jest bardzo intuicyjnie zrobiona nawet regulamin prosto napisany.
Jestem bardzo zadowolona z polityki zakupowej i możliwości szybkich zwrotów przez Allegro paczkomaty. Wszystko działa bardzo sprawnie, włącznie z odzyskiwaniem pieniędzy za zwrócone produkty.
Zero kontaktu z firmą. Ani nikt nie odpisuje na zapytania na Facebooku, ani nikt nie odbiera telefonu, ani nikt nie oddzwania. I tak od kilku dni. Chyba już nie ma ochoty na korzystanie z usług tej firmy mimo poleceń innych osób.
Robienie zakupów online w tym sklepie to jest jakaś porażka. Trzeba stracić mnóstwo czasu czekając aż się strona wczyta i wszystkie zakupy, a potem płatność. Nowoczesność to niestety to nie jest.
Mnóstwo klientów w piątkowe popołudnie ale też mnóstwo otwartych kas, więc kolejek nie ma. Na sklepie czysto, widać że obsługa wywiązuje się z obowiązków.
Opiszę w jaki ładny sposób Biedronka oszukuje klientów. W gazetce płyn do płukania tkanin w cenie 9,99 zł w promocji. Wszystko ładnie pięknie, ale już przy półce z płynami zaczynają się schody, bo wszystkie gramatury są ustawione razem, a w promocji są tylko 1350 litra. Po znalezieniu odpowiedniej gramatury idę sprawdzić do czytnika czy rzeczywiście jest w promocji, cena 9,99 zł. Myślę sobie wszystko OK. Przy kasie samoobsługowej wyskakuje cena normalna 18.99 zł, dopiero po zeskanowaniu karty Biedronka cena się obniża do promocyjnej. Trzeba być bardzo czujnym na zakupach i nie zapominać o niczym.
W sobotę jak zwykle bardzo dużo klientów, ale kolejek długich nie było, bo panie ekspedientki bardzo sprawnie i szybko prowadziły obsługę. Wszystkie towary reklamowane jako promocja dostępne w dużych ilościach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.