Jest to firma transportowa, z której korzystałem już kilkakrotnie jeżdżąc do Niemiec. Tym razem skorzystałem z usług tej firmy w nieco inny sposób. Otóż potrzebowałem dostarczyć małą paczkę do Niemiec. Niestety wysyłka pocztą trwała by ponad tydzień. Tak więc udałem się w miejsce, gdzie autobusy tej firmy mają przystanek w moim mieście i czekałem aż przyjedzie. Po dłuższej chwili autobus podjechał. Co prawda spóźniony, ale to mało istotne. Poszedłem do kierowcy i zapytałem, czy jest taka możliwość, aby paczkę wysłać, a ktoś w Niemczech po nią się zgłosi. Pan kierowca zapytał się, że weźmie, ale pod warunkiem, że nie ma bomby:) Zapewniłem go, że nie ma, więc on wziął ode mnie numer telefonu odbiorcy. Usługa ta kosztowała mnie 30 zł i była trzykrotnie tańsza niż wysyłka pocztą polską. Oczywiście na drugi dzień dotarła do odbiorcy. Tak więc polecam tą firmę zarówno do podróży jak i dostarczenia przesyłki, za nieduże pieniądze.
Wczoraj poszedłem zakupić telewizor w tym właśnie sklepie. Zaraz po przyjściu udałem się w miejsce, gdzie wisiał na ekspozycji interesujący mnie telewizor. Po chwili podszedł do mnie Pan i zapytał czy może w czymś pomóc. Powiedziałem, że owszem i zadałem mu kilka pytań co do tego sprzętu, których nie byłem pewny. Pan w zasadzie na wszystkie udzielił mi odpowiedzi, więc byłem już zdecydowany na jego zakup. Niestety nie udało mi się wynegocjować żadnego dodatkowego upustu, ani gratisu, ponieważ telewizor był w promocji. Pan, przyniósł mi zapakowany telewizor, wypełnił kartę gwarancyjną i dał paragon. Jeśli chodzi o obsługę, to była na zadowalającym poziomie. Pracownik poświęcił mi odpowiednią ilość czasu, wszystko wyjaśnił, tym bardziej utwierdzając mnie w wyborze. W sklepie czysto, przyjemnie, duży parking oraz łatwy dojazd. Ogólnie polecam.
Wczoraj postanowiliśmy z dziewczyną pójść do KINA. Tak więc po zakupach udaliśmy się do Cinema City, aby kupić bilety. Pani w kasie, wyglądała na trochę zmęczoną. Co prawda była sympatyczna, ale nie było na jej twarzy widać jakiegoś entuzjazmu. W każdym razie bez problemu wybraliśmy miejsca, zapłaciliśmy i poszliśmy zamówić popcorn. Tam pracownicy mieli lepszy humor. Namówili mnie na duży popcorn, zamiast małego, skutecznie to argumentując. Później podczas filmu żałowałem, że kupiłem aż tyle, ponieważ był mocno przesolony. Film całkiem ciekawy, niestety kultura innych ludzi powoduje, że odechciewa chodzić się na seanse. Za minus muszę uznać to, że po seansie wyjście po godzinie 22 jest dość skomplikowane, nie ma dobrych oznaczeń, a jeśli są, niektóre drzwi były zamknięte.
Przyszedłem do tego sklepu ponieważ w gazetce znalazłem reklamę interesujących mnie artykułów gospodarstwa domowego. Zaraz po moim wejściu zobaczyłem, że w sklepie prawie wcale nie ma ludzi. Nie miałem zbyt wiele czasu, więc interesowała mnie krótka informacja, czy sprzęt którego szukam jest czy nie. Nie szukałem dodatkowych informacji oprócz tego czy jest dostępne to co szukam. Po wejściu zobaczyłem jednego pracownika, który tłumaczył coś kasjerce. Jednym słowem był zajęty. Podszedłem do niego i go spytałem, gdzie znajdę konkretny artykuł. Zawołał do swojego kolegi, który siedział przed komputerem w miejscu obsługi klienta, coś w stylu: "pomóż Panu bo ja w tym momencie nie mogę." Gdy udałem się w tamtym kierunku, Pan który siedział przed komputerem odpowiedział temu pierwszemu, że nie ma czasu. W tym momencie poczułem się jak intruz. Podszedłem do lady, a ten Pan, który siedział przed komputerem powiedział swojemu kolejnemu koledze, aby mnie zaprowadził. Do trzech razy sztuka - ostatni pracownik, wziął do ręki ulotkę, ze zdziwieniem w nią popatrzył i powiedział cenę. Powiedziałem, że to nie o ten produkt chodzi tylko o inny. Popatrzył jeszcze przez chwilę, po czym wyszedł zza lady i poszedł przodem. Pokazał półkę, gdzie produkt miał leżeć i od razu się oddalił. Stwierdził, że nie ma i zdążył jeszcze odpowiedzieć na moje pytanie, że na magazynie też nie mają i nie wiadomo czy jeszcze będzie. Tak więc moja wizyta trwała krótko, ale zdążyłem się poczuć niechcianym klientem, nie kupiłem tego co chciałem i nic się nie dowiedziałem. W tym momencie pragnę przeprosić pracowników, że przy prawie pustym sklepie raczyłem zaprzątać im głowę moimi potrzebami.
Choć na chwilę obecną wizyta w tym sklepie nie zakończyła się transakcją muszę przyznać, że jestem z tego sklepu zadowolony. Najbardziej z obsługi, która okazała się bardzo kompetentna i pomocna. Mimo tego, że nie było rozmiaru butów, który mnie interesował, Pani powiedziała, że sprowadzi go w ciągu 3-4 dni i zadzwoni, kiedy buty już będą w sklepie. Oczywiście, zamówienie to nie jest zobowiązujące. Poza tym w sklepie panowała miła atmosfera, było czysto i przyjemnie. Zakupy w takich sklepach to czysta przyjemność. Duży plus za obsługę i profesjonalne podejście do klienta.
W placówce tej miałem okazję być już po raz kolejny. Moja wizyta trwała bardzo krótko. Przyszedłem aby założyć konto oszczędnościowe. W banku byłem jedynym klientem, więc zostałem obsłużony od razu. cała wizyta trwała niespełna 10 min. Polecam ten bank. Nie tylko ze względu na korzystna ofertę, ale na miłą i kompetentną obsługę. Pan, który mnie obsługiwał sprawiał wrażenie fachowca. W lokalu było czysto, temperatura optymalna (lokal klimatyzowany). Ogólnie polecam.
Po raz kolejny byłem w tym markecie i po raz kolejny mam mieszane uczucia co do tego punktu... Ogólnie w sklepie jest duży asortyment i w zasadzie znajdziemy wszystko czego potrzebujemy. Jeśli chodzi o obsługę, w razie problemu też nikt nie odmówi pomocy. Ale zastrzeżenie moje dotyczą szybkości obsługi w tym sklepie. Są bardzo długie kolejki i proces kasowania artykułów i płatności odbywa się stosunkowo długo. Za długo. Pomijając fakt, że stoisko alkoholowe jest najbardziej oblegane, w szczególności w weekend wieczorem, to powinno być dwóch kasjerów, a nie tylko jeden, który po prostu nie nadąża. Minusem jest także to, że pomimo tego, że jest to stoisko (i kasa) stricte alkoholowe, to w kolejce ustawiają się klienci z różnymi produktami. Dziewczyna stojącą za mną miała olej oraz wodę mineralną... Zrozumiałbym, gdyby miała też piwo czy jakiś inny alkohol. W ten sposób długość oczekiwania się zwiększa. Po za tym, zdarza się, że cena na półce różni się od tej, która pojawia się do zapłacenia już przy kasie. Tak tez było tym razem. Kasjer podszedł, sprawdził i policzył raz jeszcze, tą korzystniejszą dla mnie. Ogólnie robię tam tylko dlatego zakupy, bo w pobliżu innego marketu nie ma i nie dysponuje zbyt dużą ilością czasu. Więc chcąc nie chcąc, muszę w kolejkach trochę czasu spędzić. Jeśli chodzi o ceny to nie jest to zbyt tani market, wiele produktów jest droższych niż u konkurencji.
W pizzeriach tej sieci jadam dość często. Z reguły na wynos, tym razem zjadłem pizze na miejscu. Po przyjściu do lokalu ma się wrażenie, że jest się w bardzo przytulnym, schludnym miejscu. Nie ma tam za wiele miejsca, ale widać, że lokal utrzymany jest w czystości. Wszystkie stoliki czyste, podłogi również. Panie z obsługi mają bardzo miłe podejście, nie było żadnego problemu. Zamówiłem pizze w promocji, dwie w cenie jednej, miało być 15 minut i tak też było. Po 15 minutach dostałem dwie gorące, pachnące pizze. Uważam, że były dobre, niczego im nie brakowało. W lokalu, spokojnie, cicha muzyka, nie było tłoku. Jedynym zastrzeżeniem jakie można mieć, to kwestia sztućców. Jedząc na miejscu, wygodniej by było używać normalnych, metalowych sztuców, a nie jednorazowych. Ale to taka drobnostka. Ogólnie jak najbardziej pozytywna opinia o tej restauracji.
Wizytę w tym lokalu wspominał będę bardzo dobrze. Po przyjściu do lokalu ustawiłem się w kolejce, która pomimo tego, że była dość długa, przesuwała się do przodu w miarę szybko. Po wybraniu sobie tych potraw na które miałem ochotę, poszedłem do kasy. Pani była bardzo miła i uśmiechnięta. Musiałem się upomnieć o zniżkę, bo sama nie zaproponowała. Z tym, że to nie w jej interesie jest pytać się o zniżki, tylko moim, więc nie mam zastrzeżeń. Muszę dodać, że Pani uwierzyła na słowo i nie poprosiła o dokument uprawniający do zniżki. Jeśli chodzi o asortyment, uważam, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Wszystkiego jest dużo, a co ważne jest świeże i dobrze smakuje. Jedynym mankamentem tego lokalu jest duży ruch i ciężko w godzinach popołudniowych znaleźć miejsce, ale to świadczy o tym, że lokal ten cieszy się dużym zainteresowaniem i warto do niego wstąpić. Ceny również są w miarę rozsądne. Można się porządnie najeść za kwotę 14-20 zł, w zależności jak dużo ktoś potrzebuje,a by się najeść. Ogólnie polecam. Bo jest szybko, tanio i pysznie:) Na koniec dodam także, że stoliki były czyste, a to jest duży problem takich restauracji... Panie na bieżąco chodzą i wycierają stoliki, więc duży plus również za to.
Będąc przejazdem we Wrocławiu musiałem zatankować, a że nie ufam mniejszym, mało znanym stacjom, z reguły tankuje na BP. Co do tej stacji, raczej nie mam pozytywnej opinii. Po pierwsze, dlatego, że jest to jedna z nielicznych stacji, która nie ma widocznej z daleka tablicy wyświetlającej ceny paliw. Dopiero jak się wjedzie na stacje, można zobaczyć po ile co jest. Dystrybutorów jest dużo więc, kolejek większych nie ma. Gorzej jest natomiast z kolejkami do kas... Wprowadzono nowy system. Jest jedna kolejka do wszystkich kas, nad kasami są wyświetlacze i osoby pojedynczo pochodzą do kasy której numer się wyświetli... Może byłoby to dobre rozwiązanie, gdyby więcej kas było otwartych. A w momencie jak ja byłem ty były tylko dwie otwarte, a osób było około 20. Rezultat- stanie w kolejce około 15 minut. Nie polecam. Personel też wydaje się jakiś niezadowolony, w szczególności jedna Pani, która ma wyraz twarzy, jakby ją ktoś zmuszał do pracy. Podsumowując, gdyby cena paliwa była rozsądna warto byłoby stać w tej kolejce. Ale ceny są dość wygórowane za paliwo, więc lepiej poszukać innej, również znanej stacji. Oczywiście, jeśli nam nie świeci jeszcze rezerwa:)
Pomijając fakt całkiem nowych zasad rozliczania zużycia energii, a tym samym prognozowanego zużycia muszę stwierdzić, że dostawca ten w ostatnim czasie lekko przesadza. Właśnie w kwestii zasięgnięcia informacji na temat nowego rozliczenia próbowałem się zadzwonić na infolinię do Częstochowy (34/ 364-89-41;364-89-11), ale moje próby zakończyły się sukcesem dopiero po trzech dniach. W pewnym momencie zwątpiłem i zadzwoniłem na ogólny numer, aby się upewnić, czy na rachunku numery telefonu są poprawne. Pani powiedziała mi, że w inny sposób nie można się skontaktować i że trzeba próbować do skutku, ponieważ tak dużo ludzi dzwoni. Posłuchałem tej rady i tak jak wspomniałem wyżej na trzeci dzień mi się udało... Dodam, że próbowałem kilkadziesiąt razy w ciągu dnia na oba numery. Kiedy usłyszałem w końcu głoś konsultantki, to tak się ucieszyłem, że aż zapomniałem o co chcę zapytać:) Po chwili jednak pamięć powróciła do normy, przedstawiłem moje wątpliwości, Pani mi w miarę jasno odpowiedziała i na tym rozmowa się zakończyła. Za dwa miesiące, kiedy będę podawał stan licznika zrobię to raczej za pomocą formularza on-line, a nie rozmowy telefonicznej, ponieważ obawiam się o swoją odporność nerwową:) Tak więc zalecam przed wykonaniem pierwszego połączenia zażyć jakiś środek na uspokojenie:) Mam nadzieje, że dostawca energii nie wymyśli nowych niespodzianek i że nie będę musiał dzwonić wcześniej.
Przyszedłem do tego sklepu w celu zakupu jakichś damskich perfum. Pierwsze wrażenie pozytywne, ponieważ dużo kas otwartych, pomimo tego, że w kolejkach stały po 2, góra 3 osoby. Podchodząc do stoiska z wszelkiego rodzaju zapachami, trochę mnie zirytował ochroniarz, który bacznie mi się przyglądał. Spędziłem przy tym regale dobre kilka, jeśli nie kilkanaście minut, tak więc ochroniarz zerkał na mnie co jakiś czas. No ale cóż, taka praca, nie należy się dziwić. Oglądając i wąchając różne zapachy, Pani która wykładała towar kawałek dalej, upuściła (lub strąciła) jakieś perfumy. Narobiła trochę hałasu, szybko poszła po zmiotkę i co dla mnie dziwne, ale zmiotła tylko na kupkę. Spędziłem tam jeszcze dłuższą chwilę, a kupka ze szkłem jak leżała, tak leżała. Kiedy wychodziłem, nadal tam była, nie wiem w jakim celu:) No, ale takie rzeczy też się zdarzają. Niestety mam zastrzeżenia co do asortymentu. A mianowicie, prawie żaden z zapachów, które by mnie ewentualnie interesował nie miał testerów. Moim zdaniem, w takim sklepie jak Rossmann powinny być próbki zapachów takich firm jak "naomi campbell", "mexx" czy "bruno banani". Aby powąchać musiałem otwierać opakowania i wąchać zatyczki. Kiedy zapytałem Panią czy niema odpowiedziała "niestety nie ma". To mnie najbardziej zraziło podczas tych zakupów. Dalsza część wizyty odbyła się bez niespodzianek. Zapłaciłem Pani przy osobnej kasie, dała paragon, zapakowała do reklamówki, podziękowała, uśmiechnęła się i poszedłem do wyjścia.
Będąc w galerii raz na jakiś czas, zazwyczaj wstępuje do KFC. Tak też było tym razem. W kolejce stało kilkanaście osób, czekałem około 10 minut. Co ciekawe, otwarte były tylko dwie kasy. Kiedy przyszła moja kolej na złożenie zamówienia , Pani która mnie obsługiwała miło się przywitała nawiązując kontakt wzrokowy, jednocześnie polecając mi jeden z zestawów. Z reguły mam już upatrzone zamówienie, tak więc szybko zamówiłem i równie szybko dostałem posiłek. Pani pożegnała się i życzyła smacznego. Tak więc jeśli chodzi o obsługę przy kasie nie mam zastrzeżeń. Natomiast nie podoba mi się czystość tego lokalu. Po pierwsze, stoliki, które były wolne ( a nie było ich zbyt wiele) nie były za czyste. Albo czymś wybrudzone, ale leżały resztki jedzenia. Podobnie pod stołami można było znaleźć gdzie nie gdzie paragon lub jakiś papierek. Patrząc na to z drugiej strony muszę w tym miejscu zaapelować, aby każdy po prostu po sobie sprzątał w tego typu fast-foodach na tyle na ile może. Wielu ludzi nawet nie wyniesie resztek jedzenia do kosza, bo uważają, że to zadanie obsługi. Może i tak, ale niewielkim swoim kosztem, możemy poprawić wygląd takich miejsc, pomóc nie co obsłudze, a tym samym polepszyć i przyspieszyć jakość obsługi. Podsumowując, obsługa kompetentna, ze wskazaniem na szybszą reakcję w kwestii sprzątania po klientach. Najbardziej irytujące jest w takich momentach, kiedy się usiądzie przy stoliku, a tam tłusty blat, albo ubrudzony sosem i keczupem. Podczas tej wizyty tak tragicznie nie było, ale zdarzało mi się wielokrotnie w innych restauracjach, że wychodziłem z poplamionymi rękawami.
O aptece wiedziałem dawno, ale raczej tam nie robiłem zakupów, z racji tego, że do inną aptekę mam w zasadzie "pod nosem". Dowiedziałem się przez przypadek, że ta właśnie apteka jest najtańsza. Postanowiłem sprawdzić i faktycznie, różnica w cenach jest spora. Robiłem tak zakupy kilka razy, wcześniej porównywałem w innej aptece i faktycznie, różnica jest czasem nawet i kilka złotych przy sumie 50-60 złotych. Dużym minusem jest to, że czasem trzeba tam na prawdę długo czekać... Nie wynika to z obsługi, bo otwarte są wszystkie okienka, ale z ilości ludzi. A biorąc pod uwagę wielkość tej apteki, to przy kilkunastu osobach robi się tłoczno i nie ma czym oddychać. Ale zasadniczym argumentem jest tu cena i to w związku z nią jest tam czasem tłoczno, więc nie ma co narzekać, tylko dbać o zdrowie i nie chorować:) Obsługa kompetentna, szybko obsługują, więc też pod tym kątem jest OK. Polecam, chyba, że komuś się bardzo śpieszy to nie zawsze uda mu się szybko kupić to czego potrzebuje. Ale podkreślam "czasami".
Byłem już w tym sklepie z częściami do swojego samochodu ( i nie tylko) kilka razy. Sprzedawca z którym miałem przyjemność rozmawiać jest raczej sympatyczną osobą. Może na pierwszy rzut oka taki się nie wydaje, ale po kilku rozmowach jest w porządku. Nigdy nie było tak, żebym na jakieś pytanie o część nie dostał konkretnej odpowiedzi. Nigdy też nie było tak, żebym coś zamówił i nie pasowało. Ceny mają dość wygórowane, ale i tak tańsze niż kiedyś. Tak czy inaczej wolę kupić u nich coś i wiem, że w razie czego mogę zwrócić jeśli nie pasuje. W przypadku zakupów w internecie, sprawa jest bardziej skomplikowana. Pracownicy znają się na rzeczy i są bardzo pomocni. Czasem czas oczekiwania demotywuje do dalszego oczekiwania, niestety jeśli jest parę osób i każdej trzeba coś znaleźć to tak to wygląda. Ogólnie plus za jakość obsługi i szybką dostępność zamówionego towaru. Mały minus za ceny.
Byłem w tym punkcie jakiś czas temu. Nie mogę powiedzieć nic złego na obsługę w tym sklepie, a wręcz przeciwnie. Kupując dekoder Polsatu cyfrowego sprawę załatwiłem dość szybko i sprawnie. Pracownik bardzo miły, cechował się dość dużą wiedzą w tej materii, tak więc jak najbardziej mogę uznać, że potraktowano mnie w pełni profesjonalnie. Abstrahując od obsługi dodam, że w sklepie jest czysto, wystawa dość obfita, produktów oferują dużo, więc w tej kwestii również zastrzeżeń brak. Nie wiem jak wygląda sprawa serwisu sprzętu elektronicznego w tym punkcie, no ale mam nadzieje, że tego się w najbliższym czasie nie dowiem:) podsumowując - polecam.
Ps. Jedynym minusem jakiego się dopatrzyłem, to brak miejsca parkingowego w pobliżu. Ale należy uznać to jako mały mankament, ponieważ nigdy nie ma tam na tyle klientów, aby nie mogli postawić jednego, czy dwóch samochodów przed samym sklepem.
Jeśli chodzi o tą sieć restauracji to nie mam zbyt wielu doświadczeń. Ale miałem okazje zjeść jeden posiłek, a skusiło mnie tylko to, że miałem promocyjne kupony. Muszę powiedzieć, że promocja promocją, ale za te pieniądze, które wydałem za dużo nie dostałem. Obsługa OK, ale pozostałe okoliczności sprawiły, że z tego punktu raczej nie skorzystam... Po pierwsze - okres oczekiwania. Pomimo tego, że nie było kolejki, musiałem czekać na realizację części zamówienia. Po drugie - cheesburger, którego dostałem był po prostu za mało ciepły, a nawet nie bałbym się użyć stwierdzenia, że prawie zimny... Więc skoro karzą czekać to powinienem dostać świeże, gorące jedzenie. Po trzecie czystość - stoły brudne, kosz na śmieci przepełniony, że aż się wysypywało. Podsumowując, jeśli chodzi o burger kinga- jedzenie jest całkiem w porządku, choć dosyć drogie, ale na pewno nie polecam tej restauracji.
Nie mam raczej zastrzeżeń. Byłem w godzinach rannych, kolejek nie było. Zamówiłem dwa zestawy, szybko otrzymałem. Pan, który mnie obsługiwał był miły i kompetentny, więc wszystko w porządku. Dość czesto bywam i tej restauracji i zawsze jestem zadowolony. Również jeśli chodzi o czystość, z którą bywa różnie w tego typu "fastfoodach" nie mam zastrzeżeń. Polecam
Dotychczas nie miałem zbyt pochlebnych opinii o tym banku dopóki miałem w nim konto. Zmieniłem zdanie w momencie wizyty w banku w celu zamknięcia konta:) Zdecydowałem się na ten krok, ponieważ jest to chyba jeden z najdroższych banków, jeśli chodzi o opłaty za prowadzenie konta oraz za usługi internetowe. Przed skończeniem określonego wieku opłaty były niższe, w związku z tym, że opłaty od nowego miesiąca były by w moim przypadku zdecydowanie wyższe postanowiłem zrezygnować z ich usług. Poszedłem do głównej placówki w moim mieście z nastawieniem, że spędzę tam trochę czasu, z racji tego, że będą mi robili jakieś problemy... otóż nie- cała wizyta trwała 20 min, z tego 15 stałem przy kasie, bo musiałem wpłacić jakieś grosze za prowadzenie konta. Kilka podpisów, zwrot kart i po problemie. Miła Pani bez zająknięcia dała dokumenty do podpisania, uśmiechnęła się i podziękowała. Tak więc muszę przyznać, że pozytywnie się rozczarowałem. Szkoda, że już nie będę miał z nimi do czynienia:)))
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Co prawda minęło...
Co prawda minęło już sporo czasu od zdarzenia, które chcę opisać, ale myślę, że upływ czasu nie ma w tym momencie znaczenia na ewentualną przydatność mojej opinii. Około rok temu miałem kolizję. Tzn. nie z mojej winy, ponieważ kobieta wjechała mi w tył samochodu. Na szczęście tak się złożyło, że miała polisę w PZU. Muszę przyznać, że od początku do końca jestem zadowolony z tego ubezpieczyciela. Po pierwsze przyjazd "mobilnego eksperta". Po trzech dniach od zgłoszenia szkody był już u mnie i wycenił szkody. Okazało się, że to szkoda całkowita. Po drugie, szybkość wypłacenia odszkodowania. Mniej więcej 3-4 tygodnie minęło od momentu zdarzenia do chwili kiedy miałem pieniądze na koncie. Uważam, że to dosyć szybko, biorąc po uwagę okres, w którym było dużo kolizji, ze względu na warunki na drogach w tych dniach. Po trzecie i najważniejsze- wysokość odszkodowania. Nie spodziewałem się zapłaty, za dodatkowe usługi, takie jak: holowanie, przegląd po kolizyjny, a z racji tego, że zbiegło się z terminem przeglądu technicznego również ten mi pokryli łącznie z przeglądem LPG. Dostarczyłem tylko faktury za te usługi i całość po kilku dniach wpłynęła na konto łącznie z kwotą odszkodowania. Ogólnie nie życzę nikomu pozostawania przez prawie miesiąc bez samochodu, ale szczęście w nieszczęściu, że to akurat PZU, a nie jakiś inny "direct". Szczerze mówiąc jakoś nigdy nie byłem jakimś zwolennikiem tego towarzystwa, (choćby ze względu na wysokość polisy) ale zmieniłem zdania, przynajmniej w kwestii wypłaty odszkodowania. Podsumowując, jeśli zdarzy się komuś kolizja, a sprawcą jest posiadacz polisy PZU, to możecie być spokojni o wypłatę odszkodowania. Polecam.
Ps. Warto dodać, że większość załatwiałem, przez infolinię i nie mogę powiedzieć, że coś było nie tak. Obsługa konsultantów również na wysokim poziomie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.