Wstąpiliśmy do New Yorkera, bardzo lubię ten sklep bo ma przebogatą ofertę w różnorodnej stylistyce. Strefa wejśica i cały sklep były czyste i uporządkowane. Ubrań i dodatków była ogromna ilość, sklep jets ogromny. Udało mi się znaleźć fajną bluzkę w bardzo dobrej cenie. Do kas nie było dużej kolejki, obsługa była sympatyczna.
Niemal zawsze, gdy jestem w Galerii Krakowskiej, wstępuję do Aggi by przejrzeć nową ofertę i przeceny kończącej się, często można w tym sklepie nabyć świetne ubrania, fantastycznie skrojone, ale trzeba mieć szczęście by na takie trafić bo w całej ofercie wiele ubrań jest, przynajmniej dla mnie, źle skrojonych. Wydaje mi się często, gdy je mierzę, że najlepiej jednak wyglądają na wieszaku... a chyba nie o to chodzi ;) Obsługa w sklepie była uprzejma choć niezbyt rzucająca się w oczy. Porwałam do przymierzalni jedną rzecz, ale niestety nie był to mój kolor...
Wstąpiliśmy do Fielmanna by zorientować się w ofercie oprawek i okularów. Oboje mamy już okulary z tego właśnie salonu, ale mój mąż musi je w najbliższym czasie zmienić na nowe, bo oprawki bardzo się już zniszczyły. W salonie było czysto i elegancko. Fielmann ma w ofercie całą masę świetnych oprawek za bardzo małe pieniądze, można kompletne okulary kupić za cenę oprawek z innego, bardziej "firmowego" salonu :)
Do Sephory dawniej bardzo lubiłam chodzić bo też niespecjalnie była dla tej perfumerii jakaś poważna konkurencja. Obecnie wstępuję do tej sieci zdecydowanie bardziej sporadycznie. Perfumeria była uporządkowana, ekspozycje nowości i promocji świetnie wyeksponowane. Obsługa aktywna, od razu niemal podchodzi do klienta, ale ja tego akurat nie lubię zaraz od wejścia, ale nie jest przesadnie natrętna. Niestety perfum, których szukałam, nie było.
Byliśmy w Zarze praktycznie chwilę po otwarciu. Sklep był od samego początku świetnie przygotowany na pierwszych klientów. Ubrania były pięknie poukładane, podłoga w całym sklepie była czysta. Ubrania w Zarze są podzielone według kilku działów, dość łatwo znaleźć to, czego się szuka. Szczególnie rzeczy eleganckie zasługują na pochwałę, mamy ich z Zary co nieco i wszystkie przetrwały próbę czasu i intensywne użytkowanie. Znaleźliśmy ciekawą koszulę. Obsługa była uprzejma i szybka. Cena na dobrym poziomie.
Mieliśmy przesiąść się na autobus linii 424, na przystanku byliśmy chwilę wcześniej, miałam więc chwilę by się mu przyjrzeć. Przystanek był czysty, kosz na śmieci opróżniony a rozkład wisiał na swoim miejscu. Autobus przyjechał punktualnie. Wnętrze pojazdu było czyste i przyjemne, było sporo miejsca. Kierowca jechał przepisowo. Na swój końcowy przystanek dojechaliśmy o czasie.
Potrzebowaliśmy w miarę szybko i wygodnie dostać się do Galerii Krakowskiej, ponieważ w planach mieliśmy dłuższy pobyt w niej, nie było sensu jechać samochodem i płacić za parking. Wsiedliśmy w autobus linii 164, autobus przyjechał punktualnie na nasz przystanek. Wnętrze było czyste a kierowca jechał przepisowo. Na przystanek końcowy dojechaliśmy w sam raz o czasie by zdążyć na przesiadkę.
Przesiadłam się na autobus linii 142. Autobus przyjechał dokładnie o czasie. Przystanek był wysprzątany, rozkład wisiał w gablocie. Wnętrze pojazdu również było czyste. W środku było sporo osób ale miejsca było jeszcze wystarczająco by wygodnie jechać. Kierowca jechał przepisowo, kasowniki działały poprawnie. Na przystanek końcowy dojechaliśmy o czasie.
Przesiadłam się na autobus linii 172, przyjechał o czasie i jechał w dobrym lecz przepisowym tempie. przystanek jak również wnętrze pojazdu były czyste. Kasowniki sprawnie działały a wnętrze było mało zatłoczone. Autobus był wygodny, było sporo miejsc siedzących. Na przystanek końcowy dojechałam praktycznie o czasie.
Musiałam dziś dostać się na drugi koniec miasta, konieczne więc były przesiadki. Liczyłam więc na to, że poszczególne linie MPK będą punktualne by nie uciekły mi kolejne autobusy. Autobus linii 164 przyjechał dokładnie o czasie. Przystanek, jego najbliższe otoczenie i również wnętrze pojazdu były czyste. Kierowca jechał przepisowo, kasowniki działały sprawnie a pojazd nie był przepełniony. Na swój przystanek dojechałam punktualnie.
Korzystałam dzis z portalu jakdojade.pl by ustalić połączenie między domem a prawie drugim końcem miasta, gdzie muszę się dziś dostać. Serwis jest na tyle dobrze zrobiony, że wyszukuje zawsze po bieżącej dacie i jeśli jest sobota, pokazuje sobotnie połączenia (dla porównania w wyszukiwarce MPK tak nie było i trzeba było samemu zaznaczyć, czy interesują nas połączenia sobotnie czy inne). Znalazłam bardzo dobre połączenie, okno strony, jesli pozostawimy je w przeglądarce, odlicza czas do wyjścia z domu. Dla mnie to świetna strona, bardzo pomocna i funkcjonalna.
Bardzo przydatny portal internetowy. Ogłoszenia można wyszukiwać według różnych kategorii. Wystawianie ich jest darmowe ale jednokrotnie, potem ogłoszenie spada na dalsze podstrony i za dopłatą można je wyróżnić by znów pojawiało się jako jedno z pierwszych w danej kategorii. Ogólnie serwis wygląda nieco przedpotopowo ale za to ogłoszenia niekiedy są bardzo atrakcyjne, za jego pośrednictwem znaleźliśmy już kilka rzeczy do domu za dosłownie kilka zł.
Sklep ten ma jedną sporą zaletę - możliwośc odbioru osobistego w wybranym salonie Empik, ALE trochę zabawnie to funkcjonuje. Zamówiłam grę komputerową, która miała byc dostarczona do salonu w 2 dni robocze, chciałam zamówić przez internet bo nie wiedziałam czy będzie na miejscu. Jednak akurat tak się złożyło, że przejeżdżałam obok empiku, do którego miała być dostarczona w poniedziałek, ku mojemu zdumieniu gra była na miejscu! Czyli ja musiałabym czekać do poniedziałku by ja odebrać ale ktoś idąc obok, mógł ją kupić od ręki?! W końcu zdecydowałam się kupić ją na miejscu a zamówienie internetowe anulować. Widocznie między sklepem internetowym a stanem magazynowym poszczególnych salonów jest mizerna współpraca...
Niby tablica ogłoszeniowa, darmowe zamieszczanie, odbiory osobiste itd. Ale serwis jest zaspamowany przez mnóstwo ogłoszeń-śmieci zamieszczanych przez firmy (typu akcja za 1 zł - jakaś usługa budowlana, a wiadomo, że to chwyt a prawdziwa cena na telefon albo w rozwinięciu) lub osoby, które by wypromować swoje ogłoszenie dają najniższą cenę, ale w samym ogłoszeniu okazuje się, że to tylko za część pokazanego zestawu albo że jest wyprzedaż przedmiotów z mieszkania i na miejscu można poznać ceny...
To mój ulubiony sklep internetowy z wyrobami hand-made, autorskimi ubraniami, dodatkami i akcesoriami domowymi. Pakamera oferuje przedmioty wykonane przez różne osoby, dlatego nie można traktować tak do końca zakupów w niej jak w sklepie internetowym bo kupowanie od kilku różnych osób wiąże się z różnym czasem oczekiwania i kosztami wysyłki. Jednak bardzo przepadam za robieniem tam zakupów. Wiele rzeczy dostepnych w pakamerze jest unikatowych i jedynych w swoim rodzaju. Ceny są bardzo zróżnicowane ale generalnie bardzo dobre. Czas realizacji jest różny, czasami trzeba poczekać na wykonanie przedmiotu kilka tygodni a czasami wysyłka jest od ręki, jednak przed zakupem zawsze to wiemy więc nie ma niespodzianek.
To jeden z dwóch serwisów tego typu, w których mam konto. Jednak zdecydowanie epanel nie jest firmą dbającą o swoich użytkowników. Przede wszystkim nie widzę powodu, dla którego jest do mnie przesyłana ankieta (muszę więc spełniac jakies wymogi, odpowiadać profilowi uczestnika), po wypełnieniu jakiejś jej części nagle okazuje się, że albo już mają odpowiednia ilość albo, że jednak nie pasuję do jej profilu. Za poświęcony czas dostaje się szczątkowe wynagrodzenie.
PayBack ostatnio działa w moim odczuciu coraz lepiej. Poza zbieraniem punktów w różnych miejscach, otrzymuję na maila co jakiś czas informację o ofertach specjalnych i extra punktach. Najczęściej są to kupony do reala czy empiku. I w moim przypadku sprawdziły się świetnie bo dzięki tym dodatkowym ofertom zebrałam kilkaset punktów więcej.
Firma przeszła sporą metamorfozę na przestrzeni kilku lat, odkąd zainteresowałam się jej ofertą. Zmieniono jakiś czas temu wygląd strony internetowej, jest bardziej elegancka, ale co z tego skoro jej funkcjonalność jest mizerna? Wielokrotnie, nie tylko dziś, gdy przeglądam ofertę sklepu internetowego, strona zawiesza się, ładuje sie kilka minut (jak chce się przejrzeć całą kolekcję a każda podstrona ładuje się 5 minut to można oszaleć) albo wcale... oferta może i fajna ale w sumie nic takiego. W sklepach stacjonarnych za te same pieniądze można kupić to samo, a nawet lepsze rzeczy bo przynajmniej można je zmierzyć przed zakupem. Irytujące jest również to, że firma praktykuje dzielenie zamówienia na wiele paczek - jeśli zamówimy 5 rzeczy, a oni mają na stanie 1, wyślą 1 a potem będą dosyłać kolejne (już na swój koszt). Jest to uciążliwe, szczególnie gdy chcemy zwrócić zakup, nie będziemy mogli tego zrobić w całości, po otrzymaniu wszystkich rzeczy i zmierzeniu ich, tylko również po kawałku, bo mamy ograniczony umową czas.... dla mnie porażka.
Na pierwszy rzut oka strona internetowa tego sklepu nie zachwyca, przypomina mi proste sklepy, które lata temu dominowały w internecie. Dziś większość stron, szczególnie oferujących artykuły dekoracyjne, wygląda zupełnie inaczej. Ta strona nie przyciąga wyglądem ale ma ciekawą ofertę. Produkty są interesujące a ceny zróżnicowane.
Kolejny bardzo fajny sklep z akcesoriami domowymi w stylu skandynawskim. Strona sklepu jest utrzymana w nostalgicznym klimacie, dominują wypłowiałe kolory, delikatne pastele. Jest wygodna w poruszaniu się, przedmioty są pogrupowane w kategorie. Ceny są zróżnicowane. Proces zamówienia przebiega bardzo wygodnie i szybko. Koszty wysyłki są podane od razu na stronie więc nie ma niespodzianek przy składaniu zamówienia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.