Polecam, bo jest na każdym rogu i ma spory asortyment. Pod katem obsługi porażka. Do słownika powinno być wprowadzone określenie obrazona i pracująca bo musi pani z żabki. To chyba kryterium do zatrudnienia pracowników. Zachowują się jakby pracowali za darmo
Sklep który omijam szeroki łukiem. Tu czas się zatrzymał. Klienta się obsługuje z laska i jak się ma na to ochotę. A rzadko się to zgadza. Pracownicy chyba zatrudnieni przymusem
Wielki sentyment do sklepu. Obsługa mogłaby być milsza. Często zestresowane osoby na kasie, sfrustrowane. Minimalny kontakt z człowiekiem i wrażenie pracy na akord
Tu niestety nadal głęboki PRL. Zagubione paczki, małe kioski z napchanym ogromem rzeczy w kosmicznych cenach. Obsługa pracująca na odczepnego. Ważniejsze są pogaduszki z kimś znajomym
Prlowskie sklepy i standardy obsługi. Są dwa rodzaje. Bardzo mili sprzedający na wioskach. Albo w dużym mieście narzekający ze chce nadać paczke i pracujący z przymusu
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.