Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (17)
Wróciłam z wakacji...
Wróciłam z wakacji w sobotę i okazało się, że mam nieważny przegląd techniczny samochodu. Na szczęście znalazłam w internecie informację, że Stacja kontroli Speedcar jest czynna także w niedziele. Na miejscu zostałam szybko i sprawnie obsłużona. Pan, który dokonywał przeglądu samochodu, bardzo cichy i małomówny. Odpowiadał jednak na wszelkie moje pytania i widać było, że bardzo rzetelnie wykonuje swoje zadanie.
Zaraz po podjechaniu...
Zaraz po podjechaniu na stację paliw przywitał mnie jej pracownik oferując pomoc w zatankowaniu samochodu. Uśmiechnięty Pan grzecznie i kompetentnie odpowiadał na moje pytania. Również taka obsługa czekała na mnie w środku. Bardzo miła Pani podała mi kwotę do zapłaty. Jedyna rzecz, która mnie nieco irytowała była próba namówienia mnie na dokonanie dodatkowych zakupów. Promowanie jednego produktu nie wpływa na moje odczucia, natomiast już dwóch - trzech działa nieco irytująco.
Sklep całodobowy, na...
Sklep całodobowy, na co dzień dobrze wyposażony. Niestety w dniu, w którym robiłam zakupy na półkach było sporo "prześwitów". Sklep czysty, wszystko poukładane. Kasjerka (młoda dziewczyna) bardzo miła i sprawnie obsługująca.
Wieczorem w tygodniu...
Wieczorem w tygodniu poszłyśmy z koleżankami na kawę. Na sposób spędzenia wieczoru pod chmurką wpadło bardzo dużo osób. Cały ogródek piwny restauracji był pełny. Niestety to wpłynęło na czas realizacji usługi. Na złożenie zamówienia czekałyśmy 30 minut. Na podanie zamówionych napoi kolejne 20 minut. Najgorsze było oczekiwanie na kelnera, gdy chciałyśmy domówić coś jeszcze. Nie reagował pomimo tego, że wołałyśmy go kilka razy. Kelner nie doinformowany co serwuje restauracja. Koleżanka poprosiła o białą kawę z gałką lodów. Pomimo tego, że lody są w ofercie nie otrzymała takiego zamówienia. Kelner stwierdził, że nie da się tak - wniosek - mało elastyczni. Lokal schludny, po remoncie. Niestety w takich miejscach podstawa to zwarta obsługa, a tu tego brakuje.
Expert Fitness to...
Expert Fitness to klub, do którego uczęszczam ponad 2,5 roku. W Kielcach jest wiele takich placówek, jednak mało która w cenie oferuje opiekę trenera, comiesięczne (lub częstsze) analizy postępów, wskazówki, a także rozpisywanie treningów. Klub nie należy do wielkich, jednak atmosfera jest w nim niesamowita. Bardzo miła obsługa. Zawsze uśmiechnięty zespół, trenerzy, którzy wyciskają ostatnią kroplę potu i motywują na każdym kroku do działania. Polecam
Nie jest to...
Nie jest to bank, w którym mam swój rachunek. Pierwszym minusem, jaki odnotowałam były godziny otwarcia placówki - do godz 17. Godziny otwarcia do tej godziny sprawiły, że musiałam zmienić swoje plany. W banku tylko jedna osoba obsługiwała klientów (pomimo tego, że widziałam innego pracownika, który w wolnej chwili palił papierosa przed drzwiami). Gdy przyszłam była tylko jedna osoba przy stanowisku. Czekałam około 25 minut na swoją kolej. Za mną ustawiła się kolejka. Kiedy przyszła moja kolej zostałam obsłużona bardzo szybko i sprawnie. Dokonywałam wpłaty na konto znajomego, który ma rachunek w tym banku. Realizacja usługi trwała około 5 minut, z czego 3 minuty czekaliśmy na otwarcie się sejfu. Z obsługi jestem zadowolona, jednak czas oczekiwania nieco mnie zniechęcił.
Wpadłam na szybkie...
Wpadłam na szybkie zakupy o 19:55 (salonik czynny do 20). Pomimo tego, że zakupy robiłam tuż przed zamknięciem zostałam bardzo miło obsłużona. Sprzedający Pan nie dał mi odczuć, że jestem nieproszonym klientem. Wybór tytułów bardzo duży, a największym plusem jest kolektura Lotto, której w okolicy ze świeczką szukać.
W ofercie sklepu...
W ofercie sklepu oprócz pieczywa i wyrobów cukierniczych znajduje się także nabiał, wody i napoje, słodycze i lody. Robię w tym sklepie zakupy dość często. Obsługa bardzo uśmiechnięta i miła. Nie wszyscy pracownicy są w stanie odpowiedzieć na pytanie z jakiej mąki jest wypiek (zwłaszcza w przypadku dość dużej gamy chlebów). Sklep zawsze bardzo czysty.
Lubię robić zakupy...
Lubię robić zakupy w tym sklepie, bo zawsze mogę znaleźć coś fajnego w przystępnej cenie. Sklep oferuje gamę produktów odzieżowych, dodatków, markowych kosmetyków, ale i rzeczy do domu. W tej szerokiej ofercie każdy znajdzie coś dla siebie.Mankamentem jest to, że produkty są często poprzewieszane, a na półkach panuje nieład. Obsługa bardzo miła i uśmiechnięta. Nie stara się jednak, aby panował porządek. Przechodząc obok wieszaków z ubraniami kilka z nich leżało na ziemi i nikt przez 15 minut pobytu w sklepie ich nie podniósł, pomimo tego, że jeden z pracowników przechodził tuż obok. Natomiast obsługa bezpośrednia rewelacyjna, więc podsumowując wszystkie zachowania personelu wystawiam ocenę "dobrze". Na pewno będę wracać :)
Jestem bardzo mile...
Jestem bardzo mile zaskoczona zakupami w sklepie electro.pl. Kilka lat temu kupowałam kilka razy w tym sklepie, ale muszę przyznać, że wiele się zmieniło. Znacznie wzbogacono ofertę. Bardzo łatwa obsługa strony i możliwości porównania walorów różnych produktów są niewątpliwym plusem. Dla internetowych zakupoholików to niemalże standard w sklepach, jednak dla osoby, która w tej przestrzeni porusza się nieco bardziej ślamazarnie to niesamowicie przydatne... Kompetentna i fachowa obsługa. Komunikacja na każdym etapie zamówienia. A największym zaskoczeniem była możliwość wyboru terminu dostawy. Dla sprawdzenia tej usługi wybrałam opcję pierwszego wolnego terminu, czyli następny dzień roboczy. I ku mojemu zaskoczeniu tego dnia kurier zapukał do mnie z przesyłką. Wysyłka darmowa i to w błyskawicznym czasie. Na pewno będę wracać do tego sklepu. Tym bardziej, że kupowany przez mnie produkt był oferowany najtaniej ze wszystkich sklepów internetowych.
Zakupy w Makro...
Zakupy w Makro przebiegały bez żadnych zastrzeżeń. Zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona przy kasach. Przy każdej czynnej kasie były kolejki mające co najmniej po 4 klientów. Jedna ze zniecierpliwionych osób postanowiła zastosować się do rady napisanej na tabliczce przed kasami (jeśli stoisz w długiej kolejce zadzwoń a otworzymy następną kasę). Ku mojemu zaskoczeniu kasa została otwarta w przeciągu niespełna minuty. Z podobną sytuacją spotkałam się kiedyś w jednym z hipermarketów, jednak tam na otwarcie kolejnej kasy klienci czekali ponad 10 minut. W tym czasie wielu z nich zdążyło już być obsłużonym przez kasjerkę w kasie, przy której od początku stali. Właśnie z tego powodu przyznaję 5 punktów za obsługę.
W aptece kupowałam...
W aptece kupowałam leki bez recepty. Pani farmaceutka z uśmiechem na twarzy odpowiedziała na wszystkie pytania dotyczące kupowanych przez mnie leków. Przy zakupie jednego z farmaceutyków pani zapytała mnie czy stosowany będzie często. Gdy odpowiedziałam, że raczej nie farmaceutka zaproponował mi kupienie tylko jednego listka tego leku, a nie całego opakowania (100 szt.).
W poszukiwaniu inspiracji...
W poszukiwaniu inspiracji na obiad weszłam do sklepu, w którym dość rzadko robię zakupy. Gdy kolejka doszła do mnie poprosiłam sprzedawczynię o wędlinę i mięso. Obok mnie była obsługiwana inna klientka. Byłam bardzo zaskoczona, gdy zauważyłam, że obsługująca ją ekspedientka nie ma włożonych rękawiczek. Może nie zwróciłabym na to uwagi, gdyby nie fakt, że pani pokazywała klientom kawałki mięsa, a następnie rękami pokrytymi wodą z krwią przebierała w wędlinach.
Właśnie z tego powodu przyznaję -1 za obsługę.
Robiąc zakupy w...
Robiąc zakupy w hipermarkecie Tesco zauważyłam pewną uciążliwość dla pracowników działu rybnego. Zaplanowałam sobie kupienie świeżej tuszy flądry. Leżała ona mniej więcej na środku stołu. Niestety moje zakupy przysporzyły kłopotów pani obsługującej to stoisko. Pani (średniego wzrostu kobieta) z żadnej ze stron nie mogła dostać do ryby. Pomogło dopiero, gdy wzięła do ręki długi nóż i zaczęła przesuwać tuszki. Przyznam, że ta pani musiała się nieźle nagimnastykować, abym ja dostała towar. Oceniam jakość obsługi na +4, ponieważ moim zdaniem pracownicy powinni mieć łatwy dostęp do wszystkich artykułów, którymi handlują. Nie oceniam tej sytuacji niżej, ponieważ pani wykazała się inwencją twórczą i poradziła sobie z napotkanymi uciążliwościami.
W sklepie kupowałam...
W sklepie kupowałam kilka metrów węża ogrodowego i złączki do niego. Niestety przy stanowisku z wężami (ani w jego pobliżu) nie było nikogo. Znalazłam pracownicę marketu z działu Ogród i poprosiłam o wymierzenie kilku metrów węża. Pani zapytała mnie czy chcę lepszy jakościowo czy gorszy... Powiedziałam, że lepszy na co usłyszałam: "To niech sobie pani wybierze". Nie znam się na wężach ogrodowych, więc liczyłam na pomoc w wyborze... Niestety nie uzyskałam jej.
W sklepie Torres.pl...
W sklepie Torres.pl kupowałam pralkę. Po doświadczeniach z innym sklepem internetowym miałam mieszane uczucia do zakupów w sieci. Pralkę zamówiłam w środę, 22 października, około godziny 18:00. Tego samego dnia wieczorem dostałam informację, że towar dostępny jest w magazynie firmy, więc mogę przelać pieniądze. Zrobiłam to koło godziny 21. Byłam bardzo mile zaskoczona, gdy następnego dnia koło godziny 11 dostałam informację, że towar jest gotowy do wysyłki. Przesyłka dotarła do mnie w piątek. Jak dla mnie była to przesyłka błyskawiczna, co cenię dodatkowo. Muszę przyznać, że pierwszy raz spotkałam się z tak bardzo profesjonalną, tanią i błyskawiczną firmą. Kontakt z klientem, na każdym etapie zakupów, na najwyższym poziomie. Zakupy w takim sklepie to czysta przyjemność. Ja już wiem, że będę wracać do Torres.pl.
Tesco w Galerii...
Tesco w Galerii Echo w Kielcach jest sklepem często przeze mnie odwiedzanym. Przyznałam im -1 punktów jednak nie za jakość obsługi a wprowadzanie chaosu na terenie sklepu. Konkretnie chodzi mi przenoszenie towarów z działu do działu. Zdaję sobie sprawę z tego, że dzięki "poszukiwaniom" przy okazji klient często kupi artykuły, których nie zamierzał, a na które akurat natrafił... Niestety to już druga zamiana... i to na dodatek niezapowiedziana. Zmiany w sklepie są rzekomo podyktowane badaniami i opiniami klientów, jednak z tego co zaobserwowałam znaczna część klientów jest poirytowana, że nie może znaleźć artykułu, którego potrzebuje. Często ludzie rezygnują z zakupu. Sama dopiero po trzeciej wizycie w sklepie znalazłam np. ocet.
