Profil użytkownika
Początkujący obserwator
Opinie użytkownika (11)
Esprit to sklep...
Esprit to sklep z odzieżą damsko-męską, który postanowiłem dzisiaj odwiedzić. Zanim jeszcze dobrze wszedłem do sklepu już mnie zaatakowała pani z obsługi pytając w czym może pomóc. Chciałem się na poczatku rozejrzeć w asortymencie, a póżniej ewentualnie poprosić o pomoc. Pani przytakneła i wróciła do układania ubrań. Sklep jest dość duży a zaledwie 1/5 powierzchni zajmują ubrania męskie, reszta przeznaczona jest na kolekcje damskie. Zainteresowała mnie bluza na manekinie. Poprosiłem pracownicę żeby mi znalazła odpowiedni rozmiar. Okazała sie że szukany rozmiar jest na manekinie. Pracownica bez namysłu zdjęła sweter z atrapy i podała mi do ręki wskazując jednocześnie gdzie znajduje się przymierzalnia. Przyznaję, że obsługa była bardzo miła i pomocna. Jednak ceny nie zachęcały do zakupów.
Będąc dzisiaj w...
Będąc dzisiaj w Pasażu Grunwaldzkim wstąpiłem do apteki po jakieś leki na przeziębienie. Wchodząc zauważyłem, że apteka jest czysta i zadbana. Oprócz mnie nie było żadnego klienta. Podszedłem do stoiska i poprosiłem o "coś na przeziębienie". Młoda dziewczyna spytała się co konkretnie mnie interesuję. Nie znam się na lekach więc powtórzyłem, że potrzebuje czegoś skutecznego na przeziębienie, jakiś syrop lub tabletki. Pracownica była bezradna, nie umiała mi nic doradzić. Na szczęście w porę przyszła koleżanka po fachu i służyła swoją pomocą. W aptece spędziłem więcej czasu niż powinienem tylko dlatego, że trafiłem na niedoszkoloną pracownicę.
Wstąpiłem dzisiaj na...
Wstąpiłem dzisiaj na niewielkie zakupy do delikatesów mieszczących się w Pasażu Grunwaldzkim. Sklep jest duży i dobrze zaopatrzony. Na sali sprzedaży panował ład i porządek. Podchodząc do kasy zauważyłem cztery stoiska tak zwanej "samoobsługowej kasy". Nigdy nie korzystałem z takiej kasy, jednak z uwagi iż kolejka była tutaj zdecydowanie krótsza, postanowiłem sprawdzić się i podszedłem do wolnego stoiska. Pracownik widząc moje zakłopotanie podszedł do mnie i wyjaśnił co i jak mam kasować aby było dobrze. Pracownik był przy tym bardzo uprzejmy. To bardzo duży plus za takie samoobsługowe kasy, które rozładowują kolejki niecierpliwych klientów. Zakupy były bardzo udane.
Dzisiaj podzielę się...
Dzisiaj podzielę się obserwacją na temat portalu internetowego zalukaj.pl. Portal służy do oglądania filmów on-line udostępnianych przez innych użytkowników internetu. Jest oczywiście płatny (3.66 brutto za tydzień), ale w zamian za to uruchomiony jest system punktowy dzięki któremu można zdobywać nagrody. Wśród nagród za punkty są konta VIP dzięki którym można oglądać filmy oraz wypłata gotówki. Portal nawet reklamuje się hasłem "zarabiaj z zalukaj.pl". Oczywiście okazuje się, że jest to kłamstwo, a portal jest jednym wielkim oszustwem. Udało mi się uzbierać odpowiednią ilość punktów do wypłaty gotówki, więc wybrałem taką opcję na stronie. Pokazała się informacja, że wypłaty dokonują "manualnie" i należy się skontaktować mailowo, bądź przez gadu-gadu. Wysyłałem maile, próbowałem pisać na gadu-gadu i niestety od kilkunastu dni jest cisza. Maile przepadły, a użytkownik gg jest cały czas niedostępny. Nikomu nie polecam współpracy z tym portalem.
Miałem mało czasu,...
Miałem mało czasu, więc szybko wskoczyłem do sklepu, wziąłem kilka bułek i napój, a następnie udałem się do kasy. Moje zakupy nie były zbyt duże, toteż podszedłem do kasy, która obsługiwała do 10 produktów. Jakie było moje zdziwienie, kiedy dwie osoby przede mną kasowały się mając pół wózka zakupów. Kasjerka w ogóle się tym nie przejęła, a na domiar złego ruszała się jak mucha w smole. Skoro wyraźnie jest napisane , że kasa do 10 produktów, to powinno się tego przestrzegać, żeby ludzie nie marnowali swojego czasu.
Zdarzyło mi się...
Zdarzyło mi się ostatnio zjeść obiad w egipskiej restauracji steakhouse piramida. Wystrój bardzo klimatyczny ,ciężkie krzesła, ciemne światło, interesujące lampy nad stolikami, przez chwilę odczuwałem prawdziwy egipski klimat. Jedzenie przepyszne, no i ta ilość, trzeba było jeść na raty. Ale niestety obsługa była bardzo niezadowalająca. Zanim skończyłem przeglądać menu zjawiła się kelnerka i zapytała czy już może przyjąć zamówienie. Zamówiłem zestaw z grosem i czterema sosami. Kiedy zrobiłem sobie przerwę w jedzeniu i odchyliłem się na krześle kelnerka szybko podeszła i zabrała mi talerz(w 1/3 zapełniony jedzeniem)mimo iż sztućce leżały skrzyżowane. Byłem w szoku. Kiedy kelnerka przyniosła rachunek, stała nade mną i patrzyła mi się do portfela. Byłem bardzo zdegustowany. Może kelnerka była po prostu niedoświadczona, ale w takim wypadku ktoś powinien ja nadzorować. Inny klient na pewno zrobił by awanturę. Na koniec jeszcze chciałem skorzystać z toalety i spostrzegłem, że w męskiej nie ma światła. Musiałem więc udać się do damskiej; dziwne, że nikt z obsługi nie zwrócił na to uwagi. Sporo czasu upłynie zanim skorzystam ponownie z tej restauracji.
Byłem dzisiaj na...
Byłem dzisiaj na rynku załatwić kilka spraw i po drodze postanowiłem się skusić na jedzenie w Mc Donald’s. Muszę przyznać, że mam bardzo pozytywne odczucia. Przede wszystkim już wchodząc do restauracji zwróciłem uwagę na panujący tam porządek. Było bardzo czysto i schludnie. Na sali stoliki były czyste i bez problemu można było znaleźć dogodne miejsce. Obsługa była bardzo miła i uśmiechnięta. Profesjonalne było to, że dopiero kiedy odszedłem od kasy z jedzeniem, pan zaczął obsługiwać kolejną osobę. Po konsumpcji musiałem skorzystać z toalety. Byłem pozytywnie zaskoczony czystością i przyjemnym zapachem jaki tam panował. Wizytę oceniam zdecydowanie pozytywnie. Pewnie nie raz odwiedzę to miejsce.
Byłem dzisiaj zmuszony...
Byłem dzisiaj zmuszony do skorzystania z usług PKP. Zanim wyszedłem z domu sprawdziłem rozkład jazy w Internecie. Wszystko się zgadzało. Na dworcu kupiłem bilet, kolejka przy kasie nie była długa, toteż nie zajęło mi to zbyt wiele czasu. Spojrzałem na tablice z rozkładem, aby wiedzieć, z którego peronu odjeżdża mój pociąg. Następnie udałem się na peron. I tutaj czas mojego oczekiwania na pociąg nie znał granic. Czekałem koło 20 minut i ani pociągu ani żadnej informacji o opróżnieniu czy wycofaniu tego połączenia. Wróciłem do holu dworca aby zerknąć na tablice z rozkładem jazdy. Ku mojemu zdziwieniu z tablicy zniknął pociąg, którym miałem jechać. Czekałem nadal. Na tablicy również nie pojawił się następny pociąg i również nie było żadnej informacji. Byłem zdezorientowany, zmarznięty i zły. Nie rozumiem jak można tak traktować swoich klientów, żadnych informacji i czekanie w nieskończoność na nieogrzewanym dworcu. Masakra. Po ponad godzinnym czekaniu uznałem, że ostatnią szansą na przedostanie się do celu jest zmiana środka transportu z pociągu na autobus, który w odróżnieniu mnie nie zawiódł.
Byłem ostatnio z...
Byłem ostatnio z dziewczyną w galerii handlowej Arkady we Wrocławiu. Weszliśmy do sklepu New Jokera aby zorientować się w asortymencie. Sklep jest duży i dość bogato zaopatrzony. Była wieczorna godzina i na sklepie było niewielu klientów. Dwie pracownice robiły porządki na przecenach. Mojej dziewczynie spodobał się komplet bielizny i bez dłuższego namysłu postanowiła go kupić. Podeszliśmy do kasy, przy której akurat nie było żadnego pracownika. Musieliśmy czekać, aż ktoś łaskawie się zjawi. Po dłuższym czasie zjawiła się młoda dziewczyna. Ani się z nami nie przywitała ani nie nawiązała kontaktu wzrokowego, skasowała rzeczy i powiedziała „do widzenia”. Pracownica wyraźnie była znudzona pracą i nawet nie raczyła podać zapakowanej w reklamówkę bielizny, tylko zajęła się czymś innym. Nie zdążyliśmy odejść od kasy, kiedy druga pracownica przyszła i z wielkim oburzeniem pożaliła się swojej koleżance, że z porządku na przecenach już nic nie widać. Do zamknięcia sklepu była cała godzina i każdy klient miał prawo wejść i pooglądać, poprzymierzać towar. Nie rozumiem więc skąd takie oburzenie. Moim zdaniem jakość obsługi w tym sklepie jest na bardzo niskim poziomie.
Obsługa zdecydowanie na...
Obsługa zdecydowanie na bardzo wysokim poziomie. Pomimo tego, że w pewnym momencie zrobiła się dosyć spora kolejka do kasy, zostałem bardzo szybko obsłużony. Pracownicy zorientowali się błyskawicznie, że jest większa ilość klientów i natychmiast otworzono dwie dodatkowe kasy, żeby rozładować "korek" który się utworzył. Muszę też zwrócić uwagę na wygląd restauracji. Zarówno w lokalu, jak i w toalecie było bardzo czysto i schludnie. Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszej wizyty.
Dosyć często robię...
Dosyć często robię w podanym miejscu zakupy i już kilkukrotnie byłem nagabywany przez krążących przy wejściu przedstawicieli tzw. "marginesu społecznego". Najczęściej prosili o odstąpienie monety z wózka bądź o drobne wsparcie finansowe. Irytujące jednak było to, że robili to w sposób bardzo nachalny i nikt z obsługi temu nie przeciwdziałał. Dzisiaj jednak nikt mnie nie zaczepiał i przed wejściem było zdecydowanie czyściej.
