Dnia 22.05.2012r weszłam do hurtowni celem zakupu w hurtowni byłam od wejścia do wyjścia z10 minut pani która była w hurtowni nawet nie odpowiedziała mi na moje słowa dzień dobry. Na pytanie o towar po mamrotała coś pod nosem że nie zrozumiałam co pani odpowiedziała w hurtowni był nieład towar stał na podłodze i schodach. Wyszłam nie zadowolona .
W dniu 21.05.2012r o godz 10.00 weszłam do sklepu delikatesy który znajduje się w Łebie przy ulicy 11 listopada 2 w progu usłyszałam witam panią zobaczyłam panią ekspedientkę która się uśmiechała do mnie . W sklepie było czysto ,towar był ładnie poukładany na półkach pani była czysto i ładnie ubrana po zrobieniu zakupów i zapłaceniu usłyszałam do widzenia i zapraszam ponownie. W sklepie byłam 20 minut
Dnia 20.05.2012r idąc ulicą Wybrzeże w Łebie o godz 11.40 zatrzymałam się przy wędzarni u ,,Mieci". Pan który wędził ryby z uśmiechem przywitał mnie słowami, Dzień dobry pani może podać jakąś rybkę i tu wymienił cały asortyment ryb które wędził. Wybrałam jedną rybę.Pan z uśmiechem powiedział że ryby są już uwędzone ale jak zechcę poczekać z 5 minut to będą na pewno uwędzone. Bo lepiej te 5 minut poczekać jak by miało okazać się ze są nie do wędzone. Ryba była świeża i dobrze uwędzona. Mimo że to był taki mały ogródek to było tam czysto.Pan był miły i uprzejmy, był czysto ubrany i bardzo rozmowny, jedząc rybę miło mi minął czas byłam tam 35miut
Dnia 21.05. 2012r weszłam do cukierni Wenta która znajduje się w Łebie na ul 11listopada 2 a. Przy wejściu usłyszałam dzień dobry zapraszamy co podać, byłam nie zdecydowana bo był tam duży wybór ciast i ciastek. Poprosiłam ciasto żeby nie było zbyt słodkie, pani z uśmiechem zaczęła wyliczać i pokazywać ciasta wybrałam jedno które pani poleciła zapłaciłam i wychodząc usłyszałam smacznego do widzenia pani i zapraszamy ponownie w cukierni byłam z 20 minut. było tam czysto i ekspedientki były czysto ubrane,były tam też stoliki przy których można było na miejscu zjeść ciastko czy loda
Dnia 19.05.2012.r o godz 20.00 weszłam do karczmy zostałam przywitana miłym uśmiechem i słowami ,, witamy panią i zapraszamy na tańce wstęp i pani podała cenę zostałam Karczma była gustownie wystrojona kelnerki czysto i ładnie ubrane bardzo miłe i do każdego podchodziły z uśmiechem. Muzyka leciała z płyt lata 60,70,80 do godz24 a od godz 24 leciała muzyka młodzieżowa. Było bardzo miło i czysto z karczmy wyszłam o godz 1.00 .Wychodząc usłyszałam do widzenia państwu zapraszamy wieczorem znów gramy. Tą karczmę poleciła bym innym, posiłek był smaczny i świeży czekałam do 15 minut
W dniu 17.05.2012r o godz 10.00weszłam na pocztę w Łebie przy ul Kościuszki 23 byłam tam od wejścia do wyjścia 15min. Pani w okienku uśmiechając się powiedziała ,, dzień dobry pani" poprosiłam panią o znaczki. Pani z uśmiechem spytała na list czy kartki.Poprosiłam 10 znaczków na kartki w kraju i jeden na kartkę za granicę. Pani wyjaśniła mi że na zagranicę niema różnicy bo tak samo kosztuje na list czy kartkę. Po zakupie i zapłaceniu pani z miłym uśmiechem pożegnała mnie,, do widzenia pani życzę miłego dnia. Na poczcie było czysto a pani w okienku była ubrana w bluzkę w granatowym odcieniu
W dniu 16.05.2012r o godz 15.40weszłam do apteki która mieści się w Łebie przy ul.Kościuszki 70. Pani farmakolog z uśmiechem przywitała nas ,,dzień dobry w czym pomóc po wybraniu paru leków pani przed skasowaniem podała cenę każdego leku i skład. Pani miała bielutki fartuch a w aptece było czysto i leki były poukładane w regałach. Po zakupie potrzebnych leków zapłaciłam a pani powiedziała uśmiechając się ,,do widzenia miłego popołudnia. W aptece byłam 15.min
Dnia 16.05.2012r o godz 11.40 weszłam do baru który mieści się w Łebie przy ul Abrachama 8 celem zjedzenia ryby. Za barem stała uśmiechnięta barmanka, była ładnie i czysto ubrana. Przywitała mnie słowami ,,witam panią -co podać?" Wybrałam dorsza, pani omówiła sposób przyrządzania ryb i z uśmiechem doradziła jaką rybę poleca. Na danie czekałam do 15 min. W barze tym było czysto i bardzo estetycznie urządzony. Danie które pani podała było świeże i bardzo smaczne. Każdemu co poleciłam ten bar bardzo smakowało i był zadowolony z obsługi oraz z dobrze przyprawionych dań ceny były przystępne na każdą kieszeń
Dnia 16.05.2012r o godz.10 weszłam do sklepu ,, Groszek" od samego wejścia do wyjścia byłam w sklepie 20 min. Pani ekspedientka z uśmiechem powitała mnie słowami dzień dobry - zapraszamy. Gdy nie mogłam znaleść artykułów które zamierzałam kupić, pani ekspedientka z uśmiechem pokazywała artykuły gdzie stoją. W sklepie było czysto a artykuły były przykładnie poukładane na regałach. Po zrobieniu zakupów zapłaciłam i usłyszałam od ekspedientki ,, do widzenia i zapraszamy ponownie. Ekspedientki były czysto i estetycznie ubrane w zielone fartuszki
Do Łeby przyjechaliśmy 15.05.2012r o godz 19.00. Pan kierownik Caritasu Archidiecezji Wrocławskiej który mieści się w Łebie przy ul Powstańców Warszawy 16. Wyszedł nas powitać. Z każdym przywitał się bardzo serdecznie z uśmiechem zapraszał nas na obiadokolację.Stołówka jak i pokoje były czyste. Śniadanie ,obiady i kolacje były świeże i bardzo smaczne.Byliśmy w Łebie 9 dni pan kierownik i panie kucharki było ich 3. Były miłe i sympatyczne zawsze na czas było wszystko uszykowane. Pan kierownik sam osobiście pilnował by czegoś nam nie zabrakło.Przy pożegnaniu cała obsługa była mile zaskoczona że my potrafiliśmy docenić ich pracę i podziękować za to co oni robią. Ten Caritas bym poleciła innym.
W dniu 9/05/2012 o godz 16.00robiłam zakupy w sklepie warzywno - spożywczym "Zielone Jabłuszko" który mieści się we Wrocławiu przy zbiegu ulic Nowowiejskiej i Wygodnej . Zaraz po wejściu do sklepu przywitał mnie sprzedawca z uśmiechem i słowami "dzień dobry ,zapraszam". Po wybraniu odpowiedniego towaru który był świeży, spytałam jakiego smaku są soki jednodniowe.Pan z uśmiechem na twarzy przeczytał i podał skład soku we wszystkich butelkach. Wybrałam 2 i zapłaciłam. Przy pożegnaniu usłyszałam słowa "serdecznie zapraszam, do zobaczenia". W sklepie byłam 20 minut. Sprzedawca zwracał się uprzejmie do wszystkich klientów. W sklepie było czysto i przyjemnie
Dnia 9/05/2012 o godz 14.20 weszłam do sklepu by zrobić zakupy. Od chwili wejścia aż do wyjścia ( byłam 15 min) sprzedawczyni przywitała mnie uśmiechem i słowami " dzień dobry pani co podać?"chociaż wiem że była zmęczona. Podawała mi towar doradzając co będzie lepsze i smaczniejsze.Po zrobieniu zakupów zapłaciłam, a przy wydawaniu mi reszty,pani ekspedientka życzyła mi miłego popołudnia.Żegnając mnie usłyszałam zapraszamy ponownie.W sklepie było czysto,towar był ładnie poukładany,dostępny do wyboru,a ekspedientka była czysto i ładnie ubrana. Chętnie i często robię tam zakupy
Lokal malutki, ale czysto,utrzymany w należytym porządku, obsługa bardzo miła i uprzejma, na posiłki czeka się do 15 min, ale wszystko jest smaczne i świeże. Bardzo często korzystam z pożywienia tego baru i jestem bardzo zadowolona. Znajomi którym poleciłam ten bar są bardzo zadowoleni i często z niego korzystaj.
Udałam się na tymczasowy dworzec PKP aby zakupić bilet na wyjazd. Były dość duże kolejki do kas.W czasie oczekiwania w kolejce do kasy,obejrzałam dworzec,nie był czysty, bezdomni zajmowali krzesełka znajdujące się tu. W budynku było duszno i był wyczuwalny zapach potu mieszany z moczem.Pani w kasie była nie sympatyczna,nie używała zwrotów grzecznościowych jak dzień dobry i proszę.
Po wejściu do sklepu pani sprzedawczyni powitała mnie Dzień dobry w czym mogę pomóc, uśmiechając się do mnie wskazała mi stoisko o które spytałam, tam też była miła obsługa. Przy kasie zostałam obsłużona bardzo szybko. Kasjerka po wydaniu mi reszty życzyła miłego dnia.W sklepie było czysto a ekspedientki miały czyste fartuszki.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.