Brałam udział w uroczystości weselnej zorganizowanej w hotelu/restauracji Biały Dom w Paniówkach. W tym samym czasie odbywały się także inne imprezy, które w żaden sposób nie zakłócały się wzajemnie bo rozwiązaniem tego stanu rzeczy była sprawna organizacja na takiego rodzaju okoliczności. Sala balowa miała swoje, niezależne od innej rozwiązanie – szatnia, toalety, taras z miejscem dla gości palących papierosy lub chcących zaczerpnąć świeżego powietrza w estetyce otoczenia i sąsiedztwa lasu. Obsługa restauracji stanęła na wysokości obsługi imprezy. Pracownicy w eleganckim stylu dbali o estetykę ładnie nakrytych i ozdobionych stołów, zmieniając na bieżąco talerze i sztućce oraz potrawy. Półokrągłe okna przyozdobione były fantazyjnymi firanami i zasłonami, na suficie kryształowe kandelabry i kinkiety na ścianach. W takim otoczeniu i podejściu do gości, impreza była w pełni udana. Warto było wziąć w niej udział.
Albo to ja mam takie szczęście odwiedzać miejscowości, których nie ma w Waszej bazie danych, albo macie ciągle zubożoną bazę. Znów, tym razem wpisując miejscowość Zgoń w województwie śląskim, otrzymałam na czerwono komunikat „miejscowości nie odnaleziono w bazie danych”, oczywiście poradziłam sobie wpisując najbliższą, ale chyba nie o to chodzi. Miejsca obserwacji powinny być precyzyjnie określane a nie przybliżeniowo. Mam nadzieję, że gdy znów będę wpisywać obserwację ze Zgonia nie będzie tego typu „niuansu”. Zawsze uzupełniliście brakujące miejscowości, gdy to sygnalizowałam i wierzę, że tym razem też tak będzie. Gdybym jednak miała wystawić ocenę Waszej bazy danych to raczej nie byłaby ona tak wysoka.
W tym kościele udzielana była ceremonia ślubna w której uczestniczyłam jako gość. Bardzo podobała mi się cała oprawa uroczystości a szczególni postawa księdza, który oprócz standardowych powinności takiej okazji miał bardzo udane, krótkie, rzeczowe kazanie skierowane głównie do młodych i we wzmiankach do ich najbliższych. Wypowiedź przepełniała nadzieja na udane wspólne życie. Kościół jest niewielki, utrzymany w estetyce religijnej, Są trzy ołtarze – w nawie głównej i mniejsze w nawach bocznych. Ściany zdobią freski sześciu przypowieści Jezusa i stacje drogi krzyżowej. Religijne witraże okienne to dary okolicznych mieszkańców i organizacji. Kościół był ładnie, bez przepychu przystrojony na tę okoliczność. Jest usytuowany na małym wzniesieniu z zadbanym otoczeniem.
W klimatyzowanym pokoju hotelu Biały Dom (gdzie miałam okazję gościć) zadbano o pełen komfort i wygodę goszczących tu osób: wygodne łóżko z grubym materacem, elegancko zasłane pościelą i przykryte narzutką komponującą się z firankami, zasłonami i ciepłą kolorystyką ścian; estetyczna łazienka z toaletą, natryskiem, lustrami, szafkami i półeczkami oraz śnieżno białymi ręcznikami z logiem hotelu; wnętrze przedpokojowe z funkcjonalną garderobą: biurko, telewizor z dostępem do kanałów telewizji satelitarnej, przyłącz do internetu, telefon, stolik, krzesła, szafka nocna, lampy etc. Profesjonalna obsługa nie zaniedbuje żadnej potrzeby, jest do dyspozycji pod telefonem recepcji, zjawia się natychmiast i stara się dogodzić w każdym zakresie. Do dyspozycji gości jest sejf oraz zapewniony także bezpłatny parking na miejscu.
Na tle malowniczego krajobrazu leśnego położony jest trzygwiazdkowy kompleks hotel – restauracja Biały Dom w Paniówkach. Ma ładnie zagospodarowane otoczenie: fontanna, równe podłoże parkingu, alejki brukowane, skwerki kwiatowo trawiaste i tarasy (miejsce także dla palących papierosy). Po wejściu do estetycznego przedsionka wita uśmiechnięta, elegancka pracownica, która po dopełnieniu formalności, prowadzi do przytulnego pokoju, otwiera i (dla zasady) omawia go po krótce, polecając kontakt telefoniczny w razie potrzeby. Następnie wręcza klucz, życząc przyjemnego pobytu. Pierwsze wrażenie urocze, powodujące, że człowiek czuje swojską, przyjazną atmosferę
To całkiem spory sklep artykułów spożywczo przemysłowych typu delikatesy. Jest bogato zaopatrzony w różnorodność artykułów. Było w nim czysto, estetycznie i wygodna możliwość wybrania potrzebnych artykułów. Bardzo miła i uczynna obsługa chętnie pomogła, doradziła z uśmiechem i sympatia w głosie. Kasjerka grzeczna, starannie dobierała słowa i z uśmiechem pożegnała. To bardzo dobry sklep, można przy nim wygodnie i bezpiecznie zaparkować. Otoczenie zadbane. Polecam!
Rodzinny wyjazd to także przerwy w podróży. W Stop Cafe mieszczącym się na niemodlińskim Orlenie, każdy znalazł coś dla sienie – kawa (wg uznania) i przekąski do wyboru. Kasjerka Iza przyjęła zmówienie, kasowała je i doliczyła punkty na kartę, natomiast inna pracownica od razu zabrała się za jego realizację. Po krótkiej jednostce czasu, każdy z członków rodziny miał to co sobie zażyczył. Kompetentna obsługa przez uśmiechnięte i eleganckie pracownice była przyjemnością w estetycznym pomieszczeniu placówki.
Takie tankowanie nie często mi się zdarza – za paliwo na kwotę 160 zł zapłaciłam tylko 80 zł, a wszystko dzięki temu, że na karcie Vitay uzbierała mi się wymagana do celu ilość 17 700 punktów, to było niewiele ponad 28 litrów benzyny. Gdy podjechaliśmy do dystrybutor, od razu pojawił się pracownik podjazdu, który zatankował samochód zgodnie z dyspozycją, natomiast pani Iza przy kasie dokonała transakcji punktowo finansowej. Na ternie CPN- u Orlen było czysto i estetycznie, profesjonalna obsługa dopełniła reszty z zakresu jakości.
Oferty przedstawione na tchibo.pl to cała gama przemyślanych i starannie prezentowanych produktów za pomocą zdjęć i krótkich, rzeczowych opisów z cenami (do przyjęcia). Już pojawiła się zapowiedź oferty świątecznej pod hasłem „Świąteczna kawa z rodziną” (choć kawa jest stałą ofertą), do niej ciastka, a jeśli ciastka to oczywiście foremki z motywami świątecznymi, jest też ratanowa choinka i wiele innych ciekawych ofert, które warte są zapoznania. Strona funkcjonuje sprawnie, zakładki porządkują asortyment, clik i jest.
Szeroki wachlarz ofert kosmetyki usługowej dla samochodów oferuje ta firma z Opola, której ulotkę już jakiś czas temu znalazłam za wycieraczką, parkując przy CH Karolinka: pranie tapicerki, usuwanie trudnych zabrudzeń, woskowanie, polerowanie, bieżące naprawy mechaniczne i wiele innych znajduje się na jednej stronie ulotki, wydanej w tonacji ekologicznej zieleni. Druga strona to dojazd do firmy i oferta – bezpłatny podwóz i przywóz do Centrum Handlowego aby klientowi nie dłużył się czas oczekiwania na wykonie usługi. Ulotka zawiera wszystkie niezbędne dane – adres, telefon, stronę www, no i oczywiście oferty.
Po wizycie w tym sklepie spożywczo przemysłowym, należącym do PSS-u mogę już oficjalnie użyć jego nazwy jako „Eden” bo taki napis zawisł nad drzwiami wejściowymi do placówki. Nazwa, która od lat była używana zwyczajowo (chyba nawet najstarsi nie wiedzą skąd się wzięła) stała się faktem. I bardzo dobrze. Być może to początek innych zmian, to się okaże. W sklepie obsłużono mnie miło i sympatycznie z zachowaniem pełnej kultury handlowej. Było tu czysto, estetycznie i swobodnie dla klientów. Jedna z pań obsługiwała stoisko z wędlinami, dwie pozostałe miały baczenie na sklep i obsługiwały przy kasach, dbając aby klienci nie musieli czekać.
Dzień wcześnie zamówiłam okolicznościowy bukiet jesienny więc udałam się po jego odbiór. Czekała na mnie okazała kompozycja, zgodna z moimi oczekiwaniami, ciekawie wykonana i z tzw. smakiem ozdobiona i starannie dobranymi kwiatami. Ekspedientka, wysoka, szczupła blondynka o urodziwej twarzy i włosami opadającymi na ramiona wydała mi zamówienie po sfinalizowaniu transakcji, dopłaciłam tylko do zaliczki, wpłaconej przy składaniu zamówienia. Dosłownie „chwilę” trwało wszystko
Do tego sklepu udałam się po pończochy, nie tanie, ale wybór duży, mogłam wybrać pasujący mi kolor, ekspedientka chętnie pokazywała kolejne, pozwoliła też otworzyć i sprawdzić na dłoni faktyczny odcień. Wybór był duży na stojaku obok lady. W sklepie są też dostępne inne artykuły dotyczące garderoby damskiej i męskiej (koszulki, bielizna, skarpety etc). Obsługa miła, uprzejma i sprawna dzięki profesjonalnej postawie pracownicy.
Ta stacja usługowa dla kierowców to wiele ofert w jednym: kompletne mycie samochodu z woskowaniem (automatycznie i smoobsługowo), odkurzacz samoobsługowy, sklep całodobowy i tankowanie gazu. Tylko z tej ostatniej oferty nie korzystałam, pozostałe były mi konieczne. Jakieś pół godziny tu spędziłam. W oczekiwaniu na zwolnienie myjni odkurzyłam wnętrze samochodu, potem samochód przeszedł „kąpiel”(w tym czasie wypiłam kawę). Za niewielki pieniądze załatwiłam wszystko. Dość spory teren stacji to ład, porządek i zadbane otoczenie częściowo z podłożem kostki brukowej i zadbanymi skwerkami zieleni. To bardzo przydatna firma.
Zauważyłam, że ceny w Biedronce ostatnio wzrosły nieco, podobnie jak w innych sklepach, jednak ciągle jest to sklep konkurencyjny względem innych placówek. Panował tu porządek (pod każdym względem), potrzebne artykuły wzięłam z regałów, swobodnie poruszając się w trzech obszernych alejkach. Nie mogłam dostrzec płatków kosmetycznych, jednak pani Ilona - pracownica od razu mnie zaprowadziła wskazując dwa rodzaje tego asortymentu. W kasie pani Gabriela z uśmiechem witała z daleka i reszta obsługi przebiegła sprawnie i miło.
W Supermarkecie EKO jest zawsze miło i sympatycznie (tego dnia też), zakupy robi się wygodnie, ostatnio wiele artykułów zmieniło miejsce oczekiwania na klienta jednak to nie jest problem bo pracownica sklepu udzieliła mi pomocy, z uśmiechem zaprowadziła do właściwego regału. Sklep jest estetyczny jako placówka handlowa, jest czysto i artykuły ułożone w grupach asortymentowych. Kasjerka Elżbieta była miła i uśmiechnięta., terminal sklepowy funkcjonował bez zarzutów więc wygodnie mogłam zapłacić kartą, na koniec pożegnano mnie z uśmiechem.
Polo Market ma co tydzień nowe promocje, niektóre oferty są weekendowe a niektóre tylko na dany dzień. Wszystko jest tu bardzo dobrze zorganizowane i wygodne dla klienta – rozmieszczenie artykułów, widoczność cen, przyjazne podejście do klientów i obsługa, niemal na zawołanie, także kasowa bez zbytniego oczekiwania. Pani Anna w kasie była uśmiechnięta, witała przyjaźnie, różne artykuły proponowała i na koniec żegnała sympatycznie.
Krótka wizyta w banku PKO BP to podpisanie dokumentów do przekształcenia mojego konta z atrakcyjnymi możliwościami, szczególnie bezpłatne wszystkie przelewy i inne możliwości. Pani Aneta, pracownica miała już przygotowane dokumenty więc wizyta była tylko formalnością, która przebiegła w miłej atmosferze, przy estetycznym stanowisku bankowym, służącym dla kompetentnej obsługi.
Dziękujemy za zgłoszenie. Z każdej opinii i oceny wyciągniemy wnioski, aby poprawiać jakość obsługi Klientów.
Moje dość spore...
Moje dość spore zakupy zaowocowały tego dnia punktami na kartę „Podarek”, choć nie robiłam ich ekstra dla punktów. Tak się złożyło, że potrzebowałam z tego sklepu większej ilości artykułów. Były tu porządek, ład i estetyka handlowe na wysokim poziomie. Wszystkie artykuły włożyłam do wózka z którym swobodnie przemieszczałam się po sklepie. Przy kasie też było bez zarzutów, dzięki kasjerce Ani.
Potrzebowałam okazałą wiązankę jesienną więc udałam się do tego niewielkiego sklepu aby złożyć zmówienie. Pracownica – młoda, wysoka, szczupła blondynka o urodziwej twarzy i włosami opadającymi na ramiona, najpierw spytała o okoliczność, potem o szczegóły i oczekiwany efekt, zrobiła wstępną kalkulację i powiedziała że na następny dzień będzie gotowa, zgodna z moim oczekiwaniem kompozycja. Poprosiła o wpłacenie zaliczki i mogłam opuścić, zachowany w porządku handlowym sklep, miło z uśmiechem pożegnana.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.