Profil użytkownika
Szeryf Jakości Obsługi
Opinie użytkownika (134)
Fatalnie. Na...
Fatalnie. Na plus: Wygląd miejsca obsługi. Na minus: Wiedza i kompetencje personelu,zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi.
Rewelacyjnie. Na...
Rewelacyjnie. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu,zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Na...
Rewelacyjnie. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu,zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Fatalnie. Na minus:...
Fatalnie. Na minus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Bardzo dobrze. Na...
Bardzo dobrze. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Na plus:...
Rewelacyjnie. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, oferta,cena,asortyment, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Dobrze. Na plus:...
Dobrze. Na plus: Wiedza i kompetencje personelu, zachowanie personelu, organizacja i czas obsługi, wygląd miejsca obsługi.Na minus: Oferta,cena,asortyment.
5.12.2015 około godz.14.00...
5.12.2015 około godz.14.00 weszłam do sklepu "Tous" w CH "Kaskada" w Szczecinie. Zaczęłam oglądać biżuterię.Podeszła do mnie pani, która spytała, czego szukam. Odpowiedziałam,że interesują mnie kolczyki i bransoletki.Wyciągnęła szufladki z najmniejszymi i najtańszymi kolczykami. Zainteresowałam się misiami z szafirami, ale jak dla mnie, były za malutkie.Poprosiłam więc o pokazanie większych, na co Pani odpowiedziała, że tamte są drogie, kosztują 800 zł i zaczęła chować wyjętą biżuterię.Po skończonej czynności zajęła się inną klientką. Moje zdziwienie pomieszane z konsternacją sięgnęło zenitu, gdyż taką postawą zasugerowała, że mnie na nie nie stać i nie będzie na darmo wyciągać. Może ta pani ocenia klientów po wyglądzie, ale to ja decyduję na co mnie stać, a na co nie. Mogę zapewnić, że moja noga więcej nie stanie w salonie "Tous", ponieważ nigdzie jeszcze nie byłam potraktowana z taką pogardą jak tam. Gdybym była bardziej wrażliwą osobą, moja samoocena spadła by do zera.
Około godz.14.00 przyjechałam...
Około godz.14.00 przyjechałam na stację paliw, aby zatankować paliwo.Podszedł do mnie pan, który standardowo zaproponował pomoc.Podziękowałam, ale spytałam, czy nie mógłby sprawdzić moich świateł, gdyż mijany radiowóz policji podejrzanie dawał mi sygnały świetlne. Uprzejmy pan, nie dość, że sprawdził, to jeszcze wymienił mi je, co nie było wcale łatwe.Przy tym cały czas zabawiał rozmową, pomimo brzydkiej i deszczowej pogody.Cała akcja trwała około pół godziny i ani przez moment nie okazał swojego zniecierpliwienia ani niechęci do wykonywanego zadania i przy tym był całkowicie bezinteresowny.Uważam,że takich ludzi i takie postawy trzeba docenić, nagrodzić i pokazać innym, bo dzięki niemu stanę się stałą klientką tej stacji. Ten pan po prostu robi dobrą robotę firmie "Shell".
Dnia 07 listopada...
Dnia 07 listopada 2015 r ok.g.16.00 udałam się na zakupy do CH Outlet w Szczecinie.Weszłam do sklepu Lee&Wrangler i chciałam dokonać zakupu jeansów .Niestety,po długim czasie oczekiwania na personel sklepu,podeszła do mnie opryskliwa, nieprzyjemna pani,która robiła wrażenie,że jest tam za karę.Na każde moje pytanie odnośnie interesującego mnie towaru reagowała zniecierpliwieniem.Jestem klientką, która nie lubi być traktowana jako osoba niepożądana ,więc podziękowałam za "miłą" obsługę i udałam się do innego sklepu, gdzie udało mi się kupić to ,co chciałam w miłej i przyjaznej atmosferze.Z pewnością nie skorzystam nigdy z oferty Lee&Wrangler.
Będąc zainteresowana zakupem...
Będąc zainteresowana zakupem nowego samochodu,udałam się do salonu samochodowego Toyota przy ul.Mieszka I w Szczecinie.Po dłuższej chwili podszedł do mnie doradca klienta i z wyraźnym zniecierpliwieniem i niechęcią odpowiadał na moje może nie zawsze profesjonalnie zadane pytania.Jestem kobietą i szczerze- tajniki silników i opcji technicznych niekoniecznie są moją pasją.Widząc jego nieuprzejmość w stosunku do mojej osoby wprawiłam go w zakłopotanie,gdyż zadałam mu pytanie : "Proszę mnie przekonać do zakupu właśnie tego samochodu i udzielić informacji w czym interesujący mnie model jest lepszy od samochodów konkurencji".Niestety,ten pan nie potrafił mi odpowiedzieć na to pytanie.Dając mu jeszcze jedną szansę,zaproponowałam transakcję z odkupem mojego samochodu,dopłacając brakującą różnicę do ceny nowego.I znowu kolejne rozczarowanie- na zaproponowaną przeze mnie cenę (do negocjacji) stwierdził,że jest wygórowana i oni "i tak robią mi łaskę, bo przyjmując go w rozliczeniu pozbywam się kłopotu" .Odpowiedziałam,iż kupując ich samochód również nie biorę go za darmo,lecz wpłacam sporą sumę,ponadto dając zarabiać firmie podczas całego czasu gwarancji korzystając z usług serwisowych.Nie otrzymałam już żadnej odpowiedzi, ponieważ pan "doradca" nie wykazał chęci dalszej rozmowy ze mną i po prostu odszedł.Gdzie? Do tej pory nie wiem,gdyż zniesmaczona poszłam do...konkurencji.
