E.Leclerc

(4.26)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (1083 z 1860)

Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy hipermarketu sieci Leclerc, zlokalizowanego w Lublinie przy ulicy Tomasza Zana. Pod sklepem jest bardzo duży kryty parking, było na nim dużo wolnych miejsc i to nawet blisko wejścia głównego. Przed wejściem do sklepu stały poustawiane ładnie i równo w rzędach wózki na zakupy. Przy wejściu były też koszyki na mniejsze zakupy. Przy wejściu na halę sprzedaży były też stojak na gazetki z aktualną ofertą promocyjną sklepu, jednak nie było tan ani jednej gazetki. Jednak ogólnie stojak ten jest ustawiony w dobrze widocznym i łatwo dostępnym miejscu dla osób wchodzących do sklepu. Podłoga przed sklepem jak i też na samej hali sprzedaży była czysta i utrzymana w należytym porządku. Ogólnie towary na półkach były ładnie i równo poukładane na półkach. Jednak ceny podane przy półkach były słabo widoczne i mało czytelne, szczególnie patrząc na nie pod większym kątem. Były one podane na elektronicznych wyświetlaczach. Do tego było kilkanaście miejsc, gdzie na wyświetlaczy brakowało ceny. Jednak czytniki kodów kreskowych, gdzie można sprawdzić cenę są dość gęsto umieszczone na sklepie i dobrze oznakowane. Obsługa przy kasie szła bardzo powoli (nawet mimo iż korzystałem z kasy szybkiej obsługi – do 5 sztuk), kasjerka pracowała i ruszała się jak mucha w smole. Obsługa była ubrana w jednolite firmowe stroje, które wyglądały na w miarę czyste i schludne.

T.K.

12.02.2012

Placówka

Gliwice, Tarnogórska 19

Nie zgadzam się (0)
Hipermarket mieści się...
Hipermarket mieści się w centrum V osiedla w Koninie przy ulicy Przyjaźni. Absurdem jest pan, który siedzi w budce i otwiera szlaban nadjedżającym autami klientom - nie otrzymuje się kwitów, parking nie jest płatny. Na parkingu nie było zbyt wiele samochodów, także zaparkowałam niedaleko wejścia. Ostatnio kupiłam fotelik dla dziecka znajomych, ale niestety okazało się, iż nie wyglądał tak, jak oferowany w reklamie. Wchodząc do marketu, zauważyłam, iż na szklanych drzwiach znajduje się kartka z informacją: Wejście obok (wraz ze strzałką). Podeszłam z kartonem do punktu informacyjnego i położyłam pudło na blat. Natychmiast pojawił się pracownik, który przywitał mnie i zapytał w czym mogę pomóc. Pokazałam pani (blond włosy, około 160cm wzrostu, szczupła budowa ciała, granatowy fatruszek firmowy-schludny i czysty ubiór) dokumenty, które znajdowały się w kartonie wraz z produktem oraz paragon. Zauważalne było, iż pracownik przez chwilę zastanawiał się jak rozwiązać problem. Nie myśląc długo, zaproponowałam pani wymianę produktu na porządany. Pracownik zgodził się, ale niechętnie. Nie czekając, udałam się na dział po nowy egzemplarz. Zauważyłam, iż tym razem podłoga marketu była czysta. Zwróciłam uwagę także na nieład jaki panował w koszach z tekstyliami oraz niechlujnie przyklejone plakaty (wiele było pogniecionych lub rozdartych). Po chwili wróciłam do punktu informacyjnego. Pokazałm pracownikowi artykuł (nie było już zapakowanego, więc wzięłam z wystawy) oraz poprosiłam o zwrot dokumentów. Zdezorientowana pani nie pożegnała mnie. Wychodząc pomyślałam, iż niekiedy trzeba podejmować decyzje za pracowników.

zarejestrowany-uzytkownik

11.02.2012

Placówka

Konin, Przyjaźni 4

Nie zgadzam się (0)
E.Leclerc zauważyłam będąc...
E.Leclerc zauważyłam będąc w trasie i akurat potrzebowałam zrobić szybko zakupy. Nie bardzo znam ten sklep, byłam tam może raz w życiu wcześniej, więc udałam się tam z ciekawością, co też zastanę. Sklep obszerny, asortyment też bardzo różny - od artykułów przemysłowych po spożywkę. Udając się do stoiska mięsnego napotkałam po drodze stoisko z rybami mrożonymi i nie tylko, gdzie była osobna Pani do obsługi. Niestety rybki nie wyglądały mi zachęcająco, ceny wyprzedażowe podpowiadały mi, że nie jest to towar pierwszej świeżości. Na stoisku mięsnym moja intuicja zawiodła, albo nie ukrywajmy dałam się zlapać na super promocję - karkóweczkę za 9,99zł/kg. Niestety karkówka już mało apetycznie pachniała, co okazało się w domu. Panie przy stoisku mięsnym z obsługą specjalnie nie szalały, prowadziły konwersację nie bardzo zwracając na mnie uwagę. W końcu jedna z Pań z obsługi zdecydowała się spytać "co podać". Wybrałam jeden artykuł i chciałam odejść, kiedy zobaczyłam tą nieszczęsną karkówke. Mina Pani z obsługo mówiła: "jakby nie mogła od razu, ile jeszcze będzie się zastanawiać", znacząco kiwała przy tym głową. Zrobiło mi się nawet trochę głupio, że tak ją fatyguję drugi raz. Na stoisku z owocami wybór duży i owoce naprawdę smakowicie i świeżo wyglądały. Niestety reklamóweczki jednorazowe uparcie nie wytrzymywały dosłownie 4 jabłek. Za to przy kasie nie było kolejki, co mnie ucieszyło. Jabłka i gruszki uciekały kasjerce z woreczka, ale nie zaproponowała reklamówki, sama poprosiłam o płatną, aby móc zapakować towar. Cóż sklep może i ma w zanadrzu sporo ciekawych produktów, jednak nad jakością niektorych a zwłaszcza obsługi muszą sporo popracować.

Czarna_7

11.02.2012

Placówka

Bydgoszcz, M.Skłodowskiej-Curie 26

Nie zgadzam się (1)
Do tej pory...
Do tej pory byłam zadowolona z robienia zakupów w sklepie, ale ostatnia wizyta zawiodła mnie. Udałam się prosto do informacji żeby wyrobić kartę stałego klienta, o której słyszałam dzień wcześniej od pani kasjerki. Pani w informacji totalnie mnie ignorowała przez chwilę, później nie udzieliła mi żadnych informacji na temat karty i jej sposobu działania, musiałam wyciągać z niej informacje, a i tak nadal nie wiem jak działa i jak naliczane są punkty.

Małgorzata_1632

11.02.2012

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (0)
Raczej żadko kożystam...
Raczej żadko kożystam z usług tego marketu. Wcześniej zdażyło się dwa razy, że chciałem nabyć produkt oferowany w gazetce jako promocyjny. Niestety, za każdym razem artykułów tych nie otrzymałem, mimo że byłem pierwszego dnia promocji. Pytałem o nie personel. Odpowiedż za każdym razem ta sama "Nie dojechało". Tym razem również udałem się tam w podobnym celu. Ale teraz zainteresowany byłem dwoma "gazetkowymi" artykułami. Przy okazji chciałem zrobić bierzące zakupy. Po wejściu szukałem w alei promocyjnej tych artykułów. Nic. Szukałem na odpowiednim stoisku. Z tym samym rezultatem. Poszedłem do Punktu Obsługi Klienta, chcąc uzyskać informację. Ten punk jest informacyjnym tylko z nazwy. Najpierw czekałem, ponieważ w punkcie nie było żadnego pracownika. Póżniej przyszła pracownica, minęła mnie i mimo że musiała mnie widzieć oczekującego na obsługę zajęła się czymś przy komputerze. Odczekałem jeszcze chwilę i przerwałem Pani jej zajęcie. Zapytałem o interesujące mnie artykuły. Pracownica nie mogła mi niczego konkretnego powiedzieć. Ale akurat przechodziła inna pracownica i pierwsza skożystała z jej pomocy. Druga pani poinformowała mnie, że danych artykułów przyjechało tylko po kilka sztuk i już się sprzedały. Widząc moją zawiedzioną minę powiedziała coś co kompletnie mnie zaskoczyło, a mianowicie, że szkoda że się wcześniej nie zapisałem na kupno tych artykułów. Zapytałem o to jeszcze raz, bo myślałem że się przesłyszałem. Tak, na chodliwe artykuły w promocji należy się zapisać jak tylko otrzyma się reklamową ulotkę. Wtedy jest szansa jej nabycia! No, trudno. Poszedłem zrobić pozostałe zakupy i z koszykiem udałem się do linii kas. Niestety musiałem chwilę pochodzić od jednego końca do drugiego ponieważ... w żadnej z kas nie było obsługi! Fakt, tłumu ludzi w sklepie nie było, ale chyba żaden szanujący się sklep nie powinien dopuszczać do tego typu sytuacji. Jedno wiem na pewno. Ja już więcej do tego przybytku się nie wybiorę.

Ryszard_90

10.02.2012

Placówka

Zielona Góra, Wyszyńskiego 18

Nie zgadzam się (0)
Personel posiada dogłębną...
Personel posiada dogłębną wiedzę, oraz kompetencje do wykonywania swojej pracy na przydzielonym stanowisku. Zachowanie personelu nie budzi zastrzeżeń, wręcz przeciwnie pomaga klientom radą, wskazaniem gdzie leży dany produkt, w doradzeniu. Oferta sklepu jest bardzo duża. Posiada duży asortyment, jednak ceny nie są najniższe. Organizacja i czas obsługi jest dobra. Nie czeka się długo w kolejkach. Wygląd sklepu w środku jest bardzo dobry. Jest przejrzyście, artykuły są ułożone działami na półkach, są napisy gdzie leży dany produkt.

zarejestrowany-uzytkownik

10.02.2012

Placówka

Rzeszów, Rejtana 69

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy supermarketu spożywczego sieci E. Leclerc zlokalizowanego w Lublinie przy ulicy Tomasza Zana 19. Przy wejściu do sklepu była duża ilość wózków na zakupy. Były one równo poustawiane w rzędy. Przy wejściu były też koszyki na zakupy. Były one równo poukładane w słupki, jednak na wielu z nich widać było, że są mocno brudne w środku (efekt długotrwałego użytkowania). Przy wejściu nie brakowało też a stojaka na gazetki reklamowe, jednak był on pusty i nie było tam ani jednej sztuki aktualnej gazetki reklamowej. Podłoga przed wejściem do sklepu jak i też na samej hali sprzedaży była czysta i utrzymana w należytym porządku. Produkty na regałach były estetycznie poukładane. Nie spostrzegłem też aby brakowało jakichś towarów na półkach. Dobrze widoczne były etykiety z nazwami towarów, jednak były to tradycyjnie drukowane etykiety (umieszczone obok elektronicznej ceny). Natomiast elektroniczne etykiety z cenami podanymi przy półkach były mało wyraźne i słabo widoczne, szczególnie pod większym kątem. Wszyscy pracownicy obsługi byli ubrani w niebieskie firmowe stroje. Ubrania obsługi były czyste i schludne. Ponadto każdy z pracowników posiadał imienny identyfikator. Przy kasach nie było kolejek, obsługa szła szybko i sprawnie. Kasjerka była miła i uprzejma, a na koniec zakupach wydała paragon.

T.K.

10.02.2012

Placówka

Gliwice, Tarnogórska 19

Nie zgadzam się (0)
Znajomi poprosili mnie...
Znajomi poprosili mnie o kupno fotela do biurka dla ich dziecka W związku z powyższym udałam się dziś do marketu, który posiadał w ofercie wspomniany mebel. Zaparkowałam przed marketem i natychmiast pobiegłam do budynku. Na drzwiach wejściowych widniała kartka z informację: Wejście obok - uszkodzone drzwi. Na terenie sklepu była bardzo brudna podłoga, najbardziej przed i bezpośrednio za bramkami wejściowymi. Dwie pracownice (pani z serwisu sprzątającego oraz pracownik z punktu informacyjnego) komentowały głośno brud na podłodze. Natychmiast skierowałam się na stoisko przemysłowe. Na ostatnim stole z daleka było widać krzesełko. Na ekspozycji wystawiono fotel z kolorowym nadrukiem, podwyższonym oparciem i podłokietnikami. Bezpośrednio za krzesłem znajdowały się kartony. Wraz z pakunkiem podeszłam do kasy, przy której nie było klientów. Zostałam obsłużona bardzo uprzejmie przez pracownika, który był ubrany w firmowy fartuszek wraz ze znaczkiem. Podczas składania fotelika u znajomych, okazało sie, iż to nie ten sam artykuł co ten który był wyeksponowany!!!

zarejestrowany-uzytkownik

10.02.2012

Placówka

Warszawa, Jutrzenki 156

Nie zgadzam się (0)
Korzystam z usługi...
Korzystam z usługi "skanuj sam". Tym razem udało mi się pobrać skaner, dużo nie kupiłem - łącznie 27 zł zakupów typowo spożywczych. Ogromnym moim zdaniem minusem było zaprzestanie przez sklep sprzedaży serów w systemie: "ile chce klient". Od jakiegoś czasu plastry sera są pakowane i można wybierać tylko z gotowych paczek - co mi nie odpowiada, bo mieszkam sam i mało jem - zanim dojdę do 10 plastra to już jest suchy. Przy kasie kolejka - w moim przypadku było to tylko zapłacenie za towar (nie trzeba wykładać). Pani w kasie miła, uprzejma, zadbana.

zarejestrowany-uzytkownik

08.02.2012

Placówka

Gdańsk, Obrońców Wybrzeża 1

Nie zgadzam się (0)
Market znajduje się...
Market znajduje się w małej galeryjce. Niedaleko mieści się poczta i salon obuwniczy oraz salonik prasowy i bank, także wszystkie miejsca, które zaplanowałam odwiedzić. Stanęłam przed wejściem do marketu, ale na drzwiach widniała karta z informacją: Wejście obok! Przy ostatniej mojej wizycie widniała taka sama kartka, więc usterka nie została naprawiona. W punkcie informacyjnym zostawiłam zakupione wcześniej buty (numerek depozytowy: 5-bardzo nieestetycznie wykonany), wzięłam mały koszyk i udałam się na dział przemysłowy. Było tam mnóstwo rzeczy potrzebnych do kuchni. Artykuły były ułożone i uporządkowane tematycznie z widoczną informacją cenową. Zatrzymałam się, aby pooglądać wystawiony towar. Nieopodal znajdowały się kosze z tekstyliami, w których panował bałagan a przyklejone na nich plakaty z cenami nie wyglądały estetycznie. Na dziale o/w było czysto i tym razem artykuły były świeże. Postanowiłam kupić herbatę-stał tam pracwonik, który rozmawiał o sprawach prywatnych z osobą ubraną w kurtkę (to nie był nikt z personelu). Podeszłam do kasy nr 6, przy której nie było klientów. Wyłożyłam towar na taśmę i czekałam na przywitanie pani kasjerki (blondynka, długie włosy uczesane w koński ogon, z lekką nadwagą, ubiór służbowy, brak identyfikatora). Niestety nie doczekałam się. Podczas szukania pieniędzy w portfelu, pracownik odezwał się do przechodzącej pani: "co, zmarzłaś?"-czyli umiała mówić! Zapłaciłam za towar, zabrałam paragon, nie usłyszałm pożegnania od kasjera. Podeszłam do punktu informacyjnego po odbiór mojej reklamówki z obuwiem. Znajdowała się tam pracownica, która powitała mnie, używała słów grzecznościowych oraz pożegnała-czyli jednak pracownicy znają zasady uprzejmej obsługi w tym markecie!

zarejestrowany-uzytkownik

07.02.2012

Placówka

Konin, Przyjaźni 4

Nie zgadzam się (0)
Moja obserwacja dotyczy...
Moja obserwacja dotyczy supermarketu Leclerc zlokalizowanego przy ulicy Tomasza Zana w Lublinie. Supermarket posiada bardzo duży i obszerny parking, częściowo zadaszony a częściowo nie (mniejsza część), na którym zawsze bez problemu można znaleźć miejsce, nawet blisko wejścia. Podłoga przed wejściem do sklepu jak i już w jego wnętrzu była czysta i utrzymana w należytym porządku. Przy wejściu była duża ilość wózków, koszyków i gazetek reklamowych. Wszystkie te obiekty były równo poukładane oraz łatwo dostępne dla klientów. Produkty na półkach były równo i ładnie poukładane, nie spostrzegłem większych braków produktów na półkach. Cenny podane na elektronicznych wyświetlaczach były mało czytelne i słabo widoczne, szczególnie pod większym kątem. Natomiast nazwy podane na etykietach były poprawne, czytelne i dobrze widoczne, jednak nazwy były wydrukowane i przyklejone do elektronicznych wyświetlaczy z cenami. Przy stoisku z serwami oraz drugim stoisku z wędlinami nie było kolejek, obsługa szła na bieżąco, a pracujące tam panie były miłe, sympatyczne i pomocne. Przy kasie nie było dużych kolejek, obsługa szła szybko i sprawnie. Kasjerka była miła i uprzejma, ubrana była w czysty i schludny firmowy strój niebieskiego koloru. Ponadto posiadała imienny identyfikator z nazwą sklepu.

T.K.

07.02.2012

Placówka

Gliwice, Tarnogórska 19

Nie zgadzam się (1)
Podłoga przed wejściem...
Podłoga przed wejściem do sklepu jak i też na samej hali sprzedaży była czysta i utrzymana w należytym porządku. Przy wejściu do sklepu była duża ilość wózków na zakupy. Były one równo poustawiane w rzędy. Widać było, że większość z nich jest nowa, lub prawie nowa. Przy wejściu były też koszyki na zakupy. Były one równo poukładane w słupki. Jednak widać było, że większość koszyków jest już długo użytkowana, gdyż w środku były mocno brudne. Przy wejściu nie brakowało też aktualnej gazetki z promocjami w sklepie. Stojak z nią był pełen, a gazetki były ładnie i równo poukładane. Produkty na regałach były estetycznie poukładane. Nie zauważyłem też aby brakowało jakichś towarów na półkach. Elektroniczne etykiety z cenami podanymi przy półkach były mało wyraźne i słabo widoczne, szczególnie pod większym kątem. Dużo lepiej widoczne były etykiety z nazwami towarów, jednak były to tradycyjnie drukowane etykiety (umieszczone obok elektronicznej ceny). Wszyscy pracownicy obsługi byli ubrani w niebieskie firmowe stroje. Ubrania obsługi były czyste i schludne. Ponadto każdy z pracowników posiadał imienny identyfikator. Korzystałem z kasy szybkiej obsługi (do 5 szt) przy której nie było kolejek i obsługa szła na bieżąco. Kasjerka była miła i uprzejma, szybko i sprawnie podliczyła zakupy, a na koniec zakupach wydała paragon i zaprosiła ponownie.

T.K.

01.02.2012

Placówka

Gliwice, Tarnogórska 19

Nie zgadzam się (2)
Podłoga przed sklepem...
Podłoga przed sklepem jak też już na hali sprzedaży była czysta i utrzymana w należytym porządku. Przy wejściu do sklepu była bardzo duża ilość wózków na zakupy. Były one poustawiane w równe rzędy, widać było, że większość z nich jest nowa i są niedługo używane. Przy wejściu była też spora ilość koszyków, były one równo poukładane w słupki, jedna w odróżnieniu od wózków widać było, że koszyki są już wysłużone i długo eksploatowane, gdyż na praktycznie wszystkich było widać intensywne ślady długotrwałego użytkowania (ps. były dość brudne w środku, zamiast być granatowe, to w wielu miejscach były czarne). Produkty na półkach były estetyczne i równo poukładane. Nie spostrzegłem braków na regałach. Ceny podane na etykietach elektronicznych są słabo widoczne, mało wyraźne przez co są też mało czytelne (szczególnie patrząc pod większym kątem). Nazwy podane na etykietach (drukowane i naklejane przy elektronicznych cenach) były o wiele lepiej widoczne i czytelne niż same ceny. Pracownicy sklepu byli ubrani w czyste i schludne firmowe stroje, dodatkowo posiadali imienne identyfikatory. Przy kasie nie było kolejki (korzystałem z kasy szybkiej obsługi do 5 szt.). Kasjerka szybko i sprawnie skasowała produkty, była przy tym miła i uprzejma. Po zakupach wydała paragon i podziękowała za zakupy.

T.K.

01.02.2012

Placówka

Gliwice, Tarnogórska 19

Nie zgadzam się (0)
Jakoś nie polubiłam...
Jakoś nie polubiłam tego sklepu. Chyba głównie ze względu na dość wysokie ceny, chociaż to może być tylko moje subiektywne odczucie. Porównywałam głównie ceny jogurtów i innego nabiału. I byłam naprawdę zaskoczona, bo ceny dorównywały cenom w osiedlowym sklepiku, który raczej nie słynie z promocji.. Dodatkowy minus to mały wybór pieczywa oraz wąskie alejki utrudniające poruszanie. Na szczęście w kasach żadnego ruchu, pewnie głównie ze względu na wczesną godzinę. Dzięki temu mogłam szybko zrobić poranne zakupy.

Natalia_549

26.01.2012

Placówka

Kraków, Czyżyny

Nie zgadzam się (1)
Podłoga przed wejściem...
Podłoga przed wejściem do sklepu jak i też wewnątrz na hali sprzedaży była czysta i utrzymana w należytym porządku. Przy wejściu na halę była bardzo duża ilość ładnie i równo poustawianych wózków oraz poukładanych w słupki koszyków na mniejsze zakupy. Przy wejściu był też stojak z miejscem na aktualne gazetki z promocjami. Jednak nie było ani jednej sztuki gazetki dostępnej dla klientów. Szkoda, bo przeglądając taką gazetkę w trakcie zakupów klienci często przypominają sobie, co jeszcze mieli kupić lub decydują się kupić coś jeszcze co nie było w planach (na liście zakupów), a jest akurat w super cenie. Towary na półkach były równo poukładane (po za działem z odzieżą), były też poprawnie oznakowane jeśli chodzi o nazwę i cenę na etykietach. Nie dostrzegłem też, by brakowało jakichś towarów na półkach. Obsługa była ubrana w firmowe stroje były one czyste i schludne. Jednak nie wszyscy bo pracownicy obsługi (pracujący na zlecenie agencji) byli ubrani w koszulki firmowe agencji pracy. I jedna z kasjerek miała taką koszulkę, ale była ona dziurawa i nie wyglądało to estetycznie. Obsługa przy kasie trwało bardzo długo, bo akurat trafiłem na zmianę kasjerek. I ta która "siadała" na kasę tak długo się instalowała, że trwało to około 5 minut. Ogólnie kasjerka była miła, ale trochę nieporadna i powoli jej szła obsługa klientów.

T.K.

25.01.2012

Placówka

Gliwice, Tarnogórska 19

Nie zgadzam się (1)
W związku z...
W związku z brakiem artykułu z dziau mięso w poprzednim markecie, udałam się do E Leclerc. Podjechałam na parking, na którym nie było zbyt dużo aut. Parking był odśnieżony i czysty. Podeszłam do drzwi, których szyby nie były zbyt czyste. Weszłam do środka, zabrałam koszyk i udałam się po pożądany artykuł. Idąc zauważyłam, iż podłoga nie jest czysta. Podeszłam do stoiska z pakowanym mięsem - produkt był dostępny w przystepnej cenie, termin przydatności był prawidłowy. Stwierdziłam, iż zakupię również artykuł z działu owocowo-warzywnego. Gdy znalazłam się na dziale, widok oraz zapach skutecznie zniechęcił mnie do zakupu. Resztki towaru nie nadawały się do spożycia, a pracownicy nie zadbali o to, by w odpowiednim momencie zaoferować towar w niższej cenie (brak przecen). W związku z tym, iż market był otwarty do godz. 21, szybko udałam się do kasy. Pani ubrana w strój służbowy uprzejmie powitała mnie słowami "Dobry wieczór", bardzo machinalnie i szybko skasowała produkty, wydała resztę z 50zł oraz pożegnała słowami "Do zobaczenia". Wokół kasy było dość czysto, natomiast stwierdziłam bardzo duże braki towarowe na półkach oraz hakach w boksach kasowych.

zarejestrowany-uzytkownik

21.01.2012

Placówka

Konin, Przyjaźni 4

Nie zgadzam się (1)
Odwiedziłam dziś sklep...
Odwiedziłam dziś sklep sieci E.Leclerc w Poznaniu przy ulicy Winklera lub znany większości przy ulicy Głogowskiej. Sklep mieści się w budynku z wieloma innymi mniejszymi sklepikami i niedawno został sporo rozbudowany. Wszelkie działy są logicznie rozlokowane, a pomiędzy regałami są także miejsca na kosze z artykułami promocyjnymi. Przy wejściu duży punkt informacyjny z pracownikami sklepu oraz widoczni ochroniarze. Porządek zachowany zarówno przed sklepem, na sali jak i na półkach z towarem. Po za artykułami promocyjnymi towary znanych marek dość drogie ( na przykład mleko modyfikowane dla doicie droższe o 3 zł niż w Rossmannie). Przy kasie również panował duży porządek, a panie kasjerki obsługiwały sprawnie i miło. Możliwość płacenia kartą.

zarejestrowany-uzytkownik

20.01.2012

Placówka

Chorzów, Żołnierzy Września

Nie zgadzam się (3)
Podłoga przed wejściem...
Podłoga przed wejściem do sklepu była czysta i utrzymana w odpowiedniej czystości, podobnie było też już na samej hali sprzedaży. Przy wejściu była duża liczba wózków na zakupy oraz koszyków. Jedne i drugie były ładnie i równo poustawiane. Przy wejściu była też na stojaku gazetka z aktualną ofertą promocyjną sklepu. Ilość gazetek była spora, były też one ładnie poukładane. Towary na półkach były ładnie i równo poukładane, nie spostrzegłem jakichś większych braków w asortymencie, czy dostępności poszczególnych produktów. Ceny podane (na elektronicznych etykietach) były ogólnie poprawne (kilka przypadków braku ceny) jednak są one dość ciemne i ceny są słabo widoczne (szczególnie patrząc pod większym kątem). Obsługa sklepu była ubrana w firmowe stroje. Były one czyste i estetyczne. Przy kasie nie było kolejek. Kasjerka była uprzejma, miła. Po zakupach wydała paragon, pożegnała się i zaprosiła ponownie.

T.K.

16.01.2012

Placówka

Gliwice, Tarnogórska 19

Nie zgadzam się (1)
Niedawno wróciłam z...
Niedawno wróciłam z zakupów w hipermarkecie Leclerc. Na parkingu było niewiele samochodów, więc nie miałam problemu ze znalezieniem miejsca. Po zaparkowaniu udałam się na niewielkie zakupy. Wnętrze sklepu przestronne i kuszące promocjami.Po zrobieniu zakupów z branży spożywczej udałam się na dział: Artykuły i przybory szkolne w poszukiwaniu nabojów do pióra.Niestety nie mogłam znaleźć ich na żadnej z półek przenaczonych na te akcesoria.Po kilku minutach szukania pojawiła się Pani, która była pracownikiem.Niestety nie potrafiła mi pomóc , ponieważ była z innego działu.Poszła zawołać koleżankę, która była bardziej zorientowana.Niestety nie doczekałam się na żadną z Pań.Po ok.10 minutach oczekiwania zrezygnowałam z tego zakupu i udałam się do kasy.Przy kasach nie było tłumów, więc po 5 minutach udało mi się zapłacić za zakupy. Jestem niezadowolona z powodu braku odpowiedniego towaru, który był mi potrzebny.

Aneta_619

15.01.2012

Placówka

Lublin, Turystyczna 1

Nie zgadzam się (3)
Wybrałam się z...
Wybrałam się z mężem na zakupy do E.Leclerc,po wrzuceniu kilku produktów do koszyka skierowałam się do działu mięsnego,stanęłam w kolejce,około 4 osób. Kolejka posuwała się w miarę sprawnie i gdy ostatnia osoba zakończyła swe zakupy i pakowała do koszyka podeszła pani,stanęła za mną i zapytała sprzedawczynię o jakieś mięso.Sprzedawczyni powiedziała,że ma na zapleczu i zamiast mnie obsłużyć poszła na zaplecze po owe mięso. Gdy wróciła zajęła się obsługą pani stojącej za mną... Na zwróconą uwagę,że jeszcze ja stoję w kolejce odburknęła,że ona nie pilnuje kolejki i nie interesuje jej to. Gdy mój mąż poprosił o rozmowę z kierowniczką pani oburzona odpowiedziała,że nie ma i nie będzie kierownika oraz,że się na niej wyżywamy. Dodam,że od tej pory nie robię tam zakupów.

Karolina_1296

13.01.2012

Placówka

Słupsk, ul. Szczecińska 36K

Nie zgadzam się (4)

E.Leclerc

E.Leclerc działa na Polskim rynku od 1995, gdy otwarto pierwszy sklep pod szyldem marki, na warszawskim Ursynowie. Obecnie grupę tworzy 45 sklepów znajdujących się w 42 miastach na terenie 15 województw, które zatrudniają ponad 5000 pracowników. Należą do nich hipermarkety, supermarkety, centra handlowe oraz placówki w formacie Express. E.Leclerc to także 18 sklepów internetowych. Dzięki łączeniu kilku formatów i szerokiej ofercie produktów, odpowiadają na różnorodne potrzeby klientów.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż E.Leclerc?

Ktoś 2 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Słabo.
Słabo.
Zgadzasz się?