ZUS

(2.87)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (194 z 248)

Obsługa bardzo dobra...
Obsługa bardzo dobra - Panie pracujące w obsłudze zawsze służą pomocą i radą. Fachowa i rzetelna pomoc. Jedyne co należy zmienić to czas oczekiwania w kolejce. Ogromne kolejki bardzo długi czas oczekiwania. Zawsze czynne 2 stoiska to zbyt mało na tylu chętnych.

zarejestrowany-uzytkownik

22.10.2009

Placówka

Ostrowiec Świętokrzyski, Rosłońskiego 4

Nie zgadzam się (13)
Otrzymałem pismo z...
Otrzymałem pismo z ZUS, w którym informują mnie, że coś się nie zgadza w moich wpłatach ZUS za 2 miesiące w roku 2002. Czyli sprawa sprzed 7 lat... Ciekawe dlaczego tak "szybko" się zorientowali. Czytając pismo nie jestem jednak w stanie uzyskać podstawowych informacji, ponieważ pismo jest napisane tak nieludzkim językiem, że naprawdę nie wiadomo o co chodzi. Nie wiem o ile nie zgadzają się moje wpłaty, jakie kwoty powinienem dopłacić aby nie wchodzić z nimi w dyskusje i mieć święty spokój. Informacji na 2 strony A4 a konkretów zero. To naprawdę sztuka tak pisać. Nie obejdzie się bez wizyty bądź telefonów do ZUS czyli jak widać tysiące pracowników ZUS dbają o to aby mieć "pracy po uszy".

Neo

20.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (21)
otoczenie budynku oraz...
otoczenie budynku oraz sala dla interesantów w porządku...i tu koniec plusów, potrzebowałem pewne zaświadczenie, jak wiadomo urzędnicy przyjmują tam "nas" w oszklonych kabinach, byłem jedynym interesantem więc pukam i wchodzę do Pani w kabinie nr 4, nie usłyszałem odp. na moje przywitanie, Pani była zajęta sprawami prywatnymi z kolegą z sąsiedniego okienka, musiałem dwa razy powtarzać moje pytanie, widać bardzo przeszkodziłęm tej Pani w przyjemnej konwersacji z kolegą z pracy. Lekceważące podejście do klienta, zresztą nie po raz pierwszy.

zarejestrowany-uzytkownik

19.10.2009

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (25)
Zakład Ubezpieczeń Społecznych-...
Zakład Ubezpieczeń Społecznych- ładny duży budynek, mało miejsc parkingowych. Byłam z siostrą złożyć papiery w celu wyliczenia emerytury(teraz jest na zasiłku przdemerytalnym). czynne 3 stanowiska, kilkanaście osób czekających, przed nami 2 osoby. Pani niestety nie bardzo chyba wie gdzie pracuje, nie zna się na niczym. Dostarczyliśmy komplet dokumentów(miesiąc wcześniej ta sama pani dała nam wykaz co mamy donieść). Okazało się , że zapomniała sprawdzić(a chyba nie wiedziała z tego co widać dziś) że brakuje najważniejszego dokumentu na który czeka się ponad miesiąc. Dookoła pracują koleżanki, więc zawsze można spytać o poradę.Zmarnowaliśmy ponad dwie godziny i nic nie załatwiliśmy. Nadal nie wiemy w jakiej wysokości dostanie emeryturę i w teraz nawet nie jesteśmy pewni czy jej się należy. Czekamy na dokumenty, bo Pani nie wie nic.Skoro oddział ZUS nie umie w jasny sposób wyjasnić petentowi, tylko odsyła do głównego to najlepiej zamknąć.Skoro personel, który tam pracuje daje numer telefonu a sam nie zadzwoni, to albo przeszkolić albo zatrudnić osoby , które są kompetentne i chcą pomóc.

aleksandra_375

17.10.2009

Placówka

Ostrowiec Świętokrzyski, Rosłońskiego 4

Nie zgadzam się (18)
Przed drzwiami jest...
Przed drzwiami jest informacja gdzie można zasięgnąc rady co przy którym okienku można załatwić. Tuż po wejściu odrazu rzucają się w oczy tłumy ludzi czekający na obsługe, którzy tak brudzą podłoge że nie można nazwać jej nawet brudną lecz gorzej ale i tak nikt przez kilka godzin tego nie sprzątu. Podczas trwania mojej wizyty ani razu nie widziałem sprzątaczki a czekałem tam około 2 godzin, ponieważ stanowiska, które obsługiwały moją kolejka były otwarte tylko 2, a przy takiej ilości oczekujących powinny byc otwarte wszystkie. Gdy już nadeszła moja kolej pani która siedziała na stanowisku na moje dzieńdobry odwzajemniła mi sie mruknieciem coś pod nosem i chłodnym spojrzeniem, które było jedynym przez całą wizytę. Po wyjściu dowidzenia też nie usłyszałem więc nie była to dobra postawa.

Maciej_94

15.10.2009

Placówka

Szczecin, Matejki 22

Nie zgadzam się (27)
Zadzwoniłam na infolinie...
Zadzwoniłam na infolinie ZUS-u w celu ustalenia okresu przez jaki obejmuje mnie jeszcze ubezpieczenie zdrowotne po ukończeniu studiów. Zanim jednak połączyłam się z konsultantem musiałam przejść przez bardzo długie i męczące informacje automatyczne, które były zbyt skomplikowane i bardzo niejasne, w wyniku których łatwo było się zgubić. W końcu po trzech próbach dotarcia do końca automatycznego serwisu i usłyszenia, który nr wcisnąć, aby połączono mnie z operatorem, poinformowano mnie, że powinnam dzwonić bezpośrednio do placówki ZUSu odpowiadającej okręgowi w którym mieszkam. Po wykonaniu tej czynności i przełączeniu mnie do odpowiedniego działu, usłyszałam, że Pani z którą rozmawiałam nie jest pewna czy 4 miesiące i słyszałam również jak pyta koleżankę, która też nie wiedziała. Poproszono mnie, abym poczekała (czekałam ok. 1 min) w celu sprawdzenia tej informacji, a następnie zostałam rzetelnie poinformowana przez tą samą Panią, że jest to okres 4 miesięcy (tak jak mówiłam) oraz podano art. 67 ustawy o ubezpieczeniu zdrowotnym, a nawet został mi on przeczytany. Całą rozmowę oceniam pozytywnie, ponieważ w końcu dowiedziałam się tego na czym mi zależało, konsultantka była bardzo miła i uprzejma.

zarejestrowany-uzytkownik

02.10.2009

Placówka

Wrocław, Pretficza 11

Nie zgadzam się (13)
Moja ostatnia wizyta...
Moja ostatnia wizyta w ZUS-ie przebiegła sprawnie tzn. pani siedząca przy okienku udzieliła mi wyczerpującej odpowiedzi , pomogła wypełnić druk,. Czego mi zabrakło? Chyba uprzejmości, wydaje się że pracujące tam panie pracują tam za karę, mają kamienne twarze i nie widziałam jeszcze żeby któraś z pań się uśmiechnęła. Poza tymi małymi szczegółami nie mam żadnych zastrzeżeń do obsługi.

Patrycja_108

21.09.2009

Placówka

Zamość, Kiepury

Nie zgadzam się (30)
Bardzo niejasne oznakowanie...
Bardzo niejasne oznakowanie poszczególnych budynków jak i samych pokoi. Duży plus za wprowadzenie systemu monitorującego ilość oczekujących osób do poszczególnych stanowisk co ułatwia też śledzenie oczekującym swojej kolejki. Na 12 stanowisk obsługi otwartych było 6 ale w zupełności to wystarczało. Kompetencje personelu na poziomi dobrym. Kolejny plus za otwartość ZUS-u na uwagi i opinie klientów oraz za pomoc w wypełnianiu niezbędnych formularzy i druczków dość często niezrozumiałych dla petentów. Kolejny minusik za długość oczekiwania na komisje lekarskie i orzecznicze.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2009

Placówka

Lublin, Tomasza Zana 36-38c

Nie zgadzam się (27)
Mój ojciec prowadzi...
Mój ojciec prowadzi sklep motoryzacyjny, gdy przebywał w szpitalu musiałam zająć się sprawami jego firmy, w tym rozliczeniami z ZUS jak i zgłosić jego zwolnienie. Ponieważ ta instytucja była mi całkiem obca do tej pory, musiałam skorzystać z pomocy urzędników aby załatwić wszystkie sprawy dokładnie. Na początku byłam sceptycznie nastawiona i bałam się, że zostanę "zbyta" i nie uzyskam pomocy. Jednak Pani urzędnik w okienku nie tylko dała mi formularz zwolnienia do wypełnienia, ale i dokładnie, szczegółowo i powoli omówiła mi co i jak mam wypełnić. Ponadto bardzo uprzejmie wyjaśniła jakie dokumenty są mi jeszcze potrzebne, i do kiedy muszę je złożyć a także wskazała okienko w którym mogłam załatwić resztę spraw. Reasumując byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, ponieważ z pomocą urzędniczki udało mi się załatwić wszystkie sprawy i to w krótkim czasie. Wprowadzone numerki do okienek pomagają unikać kolejek i związanego z tym chaosu, a kompetencje urzędników cieszą!

zarejestrowany-uzytkownik

31.08.2009

Placówka

Słupsk, Plac Zwycięstwa 8

Nie zgadzam się (22)
Powodem wizyty w...
Powodem wizyty w oddziale ZUS w Sosnowcu, było doinformowanie się a propos zmian w przepisach dotyczących działalności gospodarczej. Od 1 kwietnia 2009 roku wprowadzono tzw."jedno okienko", co powinno znacząco ułatwić zakładanie, zawieszanie i likwidowanie dział. gospodarczej. Powinno, wcale nie oznacza, że tak się stało. Otóż miesiąc po wejściu w życie nowych przepisów, nauczona złym doświadczeniem, postanowiłam upewnić się, czy dopełniłam wszystkich niezbędnych formalności. W czterech tzw. boksach na sali przygotowanej do "odpierania pierwszego ataku" ze strony klientów, żadna z pracownic, nie wiedziała jak należy interpretować nowe przepisy. W końcu przekierowano mnie do pokoju, chyba 212, gdzie udzielono mi następującej odpowiedzi: "proszę lepiej dopełnić formalności wg. starych zasad, bo z urzędów gmin dokumenty przychodzą z opóźnieniem. Poza tym, będzie pani spokojniejsza, że wszystko jest załatwione jak należy". O ile w pokoju na piętrze nadal nie uzyskałam odpowiedzi na swoje pytanie, to przynajmniej byłam potraktowana z uwagą i co trzeba przyznać dużą asekuracją dla obu stron. Co do obsługi na parterze, czyli tam gdzie trafia się "na pierwszy ogień", byłam potraktowana w kategoriach roszczeniowego intruza, który ma czas na czytanie jakiś nowych przepisów. Wszystkie cztery panie (z parteru) nie znały odpowiedzi na pytanie ("czy jeszcze powinnam dopełnić jakiś formalności, w związku ze zmianą tych przepisów?"), nie wykazały zainteresowania problemem, nie poczuwały się do obowiązku uzyskania informacji np. od przełożonych i tym samym udzielenia odpowiedzi na pytanie petenta. O ile mowa werbalna była skąpa i w zasadzie nic nie wnosiła, o tyle mowa niewerbalna, dawała jednoznaczne sygnały, typu: nie mam czasu na takie rzeczy, cóż mi pani głowę zawraca, no co ja mogę?- ja tu tylko pracuję i po prostu nie wiem, nic na to nie poradzę. Przyznaję, że to była trudna sytuacja dla mnie i myślę, że byłaby dla wielu innych. Czując, że nic nie mogę się dowiedzieć, podpytywałam oczekujących w kolejkach petentów, którzy zresztą byli na tyle uprzejmi, że pozwalali mi zapytać poza koleją, jakby przeczuwając, że nie zajmie mi to zbyt wiele czasu;) Od petentów właśnie dowiedziałam się, że lepiej przyjść do ZUS osobiście i na wszystko co się składa brać potwierdzenia oraz dodatkowo każdej informacji żądać na piśmie. Zastanawia więc, po co nam tak wielkie gmachy wypełnione niekompetentnymi urzędnikami? Jeśli nowoczesne wnętrza, specjalistyczny sprzęt, efektowne meble, mają nam zrekompensować niewiedzę i brak szacunku do nas jako petentów, to ja nie czuję się usatysfakcjonowana! Pozostaje mi jeszcze odnieść się do punktu informacji, gdzie siedziały dwie panie w pozycjach "barowych" i były tak bardzo zaangażowane w rozmowę, że zostałam skarcona wzrokiem, po grzecznym pytaniu dot. formularzy. Na koniec tylko drobne problemy ze znalezieniem wyjścia (przed budynkiem był plac budowy), gdyż ze względu na kolejne modernizacje, główne wejście zostało zamknięte. Gdyby nie fakt, że planowałam tam być znacznie krócej, powinnam być usatysfakcjonowana, bo to była cenna lekcja.

Renata_120

27.08.2009

Placówka

Sosnowiec, Sienkiewicza 1

Nie zgadzam się (16)
W dniu dzisiejszym...
W dniu dzisiejszym składałam dokumenty do ZUS. Ponieważ jest to dość obszerny budynek, składający się z dwóch częsci nie wiedziałam gdzie się udać i chwilę zastanawiałam się w holu wejścia.Nie czekałam długo, zaraz pojawiła się Pani z ochrony, była bardzo uprzejma i zorientowana, starała się dokładnie wyjaśnić jak udać się do biura, podała dokładnie piętro i numer pokoju. W biurze, chociaż byłam przez chwilę, zauważyłam porządek na biurkach pracowników, Panie ubrane były schludnie. Moja sprawa została załatwiona szybko i sprawnie. Pani była bardzo miła i usmiechnieta.

KATARZYNA_943

22.07.2009

Placówka

Opole, WROCŁAWSKA 24

Nie zgadzam się (14)
Próbowałam dodzwonić się...
Próbowałam dodzwonić się do ZUS-u w Przeworsku aby zapytać o zmiany dotyczące zasad ubezpieczania współmałżonków, niestety nie uzyskałam konkretnej informacji, przełączano mnie z pokoju do pokoju aż w końcu rozmowa z niewidomych przyczyn została przerwana. Innym razem przyjechałam do ZUS-u po zaświadczenie za 15 trzecia i nie zostałam obsłużona gdyż Panie wybierały się do domu a ja mogłam wcześniej przyjść. następnego dnia Pani która zajmowała się moją sprawą dwa razy biegała do kierownika z pytaniami. Przy okienku obok czekała kobieta na pracownika, który przebywał w pokoju socjalnym z innymi koleżankami, Rozumiem przerwa, przerwą ale nie o godzinie 9.30. Brak kompetencji i odpowiedniej wiedzy oraz opieszałość w wypełnianiu obowiązków służbowych, to domena pracowników tego ZUS - u.

zarejestrowany-uzytkownik

05.07.2009

Placówka

Przeworsk, Dworcowa 1

Nie zgadzam się (24)
Udałam się do...
Udałam się do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, celem uzyskania informacji na temat czynności ,które muszę wykonać zawieszając działalność gospodarczą. Parking przed budynkiem niewielki, więc musiałam zostawić samochód pod pobliskim blokiem. Pomieszczenie wewnątrz czyste i schludne a co najważniejsze klimatyzowane.Do obsługi petentów wyznaczone są trzy stanowiska,z których jedno zajmuje się obsługą osób ze zwolnieniami lekarskimi. Poszczególne stanowiska oddzielone są tylko przepierzeniami. Pomieszczenie jest niewielkie co powoduje czasem dyskomfort. Szczególnie jeśli ktoś załatwia sprawy związane z zaległościami w płaceniu składek. Mimo delikatności obsługujących, trzeba się mocno postarać,żeby nie słyszeć rozmów osób, które są obsługiwane wcześniej.Kolejka posuwała się dość szybko. Są krzesła i stoliki przy,których można w razie potrzeby wypełnić formularze. Obsługiwał mnie sympatyczny młody człowiek, który udzielił mi wyczerpujących odpowiedzi. Najbardziej ucieszyła mnie informacja,że w tym roku zawiesza się działalność wypełniając odpowiedni formularz w Urzędzie Miasta. Zrobiłam to wcześniej .W związku z tym zaoszczędziłam sporo czasu na braku konieczności wypełniania sterty papierów. W sytuacjach wyjątkowych można skorzystać z toalety. Na miejscu można też skorzystać bezpłatnie z ksero, jeśli kopiujemy dokumenty potrzebne w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Prowadzę działalność od 2005 i z przyjemnością stwierdzam,że jakość obsługi petenta w tej placówce uległa zdecydowanej poprawie.

Temianpi

11.06.2009

Placówka

Rawa Mazowiecka, Solidarności 1a

Nie zgadzam się (14)
OBSLUGA KOMPETENTNA-PELNA INFORMACJE...
OBSLUGA KOMPETENTNA-PELNA INFORMACJE MOZNA UZYSKAC BEZPOSREDNIO W URZEDZIE LUB TELEFONICZNIE. POMIESZCZENIA SA ESTETYCZNE/PRZYSTOSOWANE DO OBSLUGI PETENTOW. PODSTAWOWE INFORMACJE-W SPOSOB WIDOCZNY I CZYTELNY -UMIESZCZANE SA NA BIEZACO NA TABLICY OGLOSZEN

zarejestrowany-uzytkownik

07.06.2009

Placówka

Walczaki, Dąbrowskiego

Nie zgadzam się (28)
Już na samym...
Już na samym wejściu do ZUS w Gnieźnie znajduje się pokój ochrony, który służy również jako punkt informacyjny. Pracujący w nim ochroniarze są dosyć zorientowani w strukturze instytucji i potrafią nakierować klienta w dane miejsce. Wchodząc do przestronnego pomieszczenia, w którym chcemy zgłosić założenie działalności, musimy wydrukować sobie numerek ze specjalnego urządzenia, co zarazem upewnia nas że zostaniemy obsłużeni na pewno a zarazem bez zbędnego czekania. Po wydrukowaniu numerka możemy wygodnie zasiąść w niewielkiej poczekalni. Gdy usłyszymy dzwonek i na elektronicznej tablicy wyświetli się nasz numer, możemy śmiało udać się do okienka, przy którym nie trzeba stać. Pani już z daleka nawiązuje kontakt wzrokowy i uśmiecha się. Wypełnianie druków potrzebnych przy zgłaszaniu założenia działalności również nie jest wielkim problemem dla laika, a to dlatego, że znajduje się szereg gablot, w których wywieszone są wzory wszystkich potrzebnych dokumentów. Na pytanie dotyczące składek jakie musimy płacić, pracowniczka udzieli nam wyczerpującej odpowiedzi w sposób dość zrozumiały, a dodatkowym wielkim plusem jest ściąga, którą nam wręczy z kwotami składek. Wizytę w ZUS można zaliczyć do nawet całkiem sympatycznej, a stres przed nią jest całkiem zbyteczny.

zarejestrowany-uzytkownik

25.05.2009

Placówka

Gniezno, Sienkiewicza 4

Nie zgadzam się (25)
W placówce nie...
W placówce nie było prądu!Było dosyć ciemno przy "okienkach",gdyż znajdują się one daleko od okien zewnętrznych.Mimo tego załatwiano klientów.Nie uzyskałam potrzebnej informacji, gdyż nie działały komputery.Pracownicy obsługiwali petentów wyłącznie "ręcznie".Nie umieli powiedzieć, jak długo nie będzie prądu.Starali się jednak opanować sytuację.Szczególnie podobała mi się urzędniczka, która zaproponowała, że jak przyjdę jutro to obsłuży mnie bez kolejki.Moje wielkie zdziwienie wywołał jednak fakt, że taka instytucja jak ZUS nie posiada awaryjnego zasilania.To nieprawdopodobne w dzisiejszych czasach.

ELŻBIETA_121

20.05.2009

Placówka

Sieradz, Piłsudskiego

Nie zgadzam się (21)
Od kilku już...
Od kilku już lat wysyłam wszelkie dokumenty do ZUS-u elektronicznie. Oczywiście ciagle są problemy, ale tym razem było chyba najgorzej. Nie mogłam przesłać dokumentów ponieważ w PŁATNIK-u miałam komunikat , że mam nieaktualne certyfikaty, zadzwoniłam na infolinię ZUS-u, po dłuższym oczekiwaniu na połączenie usłyszałam od konsultanta, że niestety nie potraf mi pomóc, bo tych certyfikatów jest wiele, a on niestety nie wie które są tymi właściwymi, podał mi telefon do centrum certyfikacji ipoinformował, że tam na pewno mi pomogą ( telefon chyba szczeciński ) Trudno dzwonię więc na podany numer ...odbiera męszczyzna, nie da mi specjalnie dojść do słowa, krzyczy, że co ja sobie wymyśliłam, kto mi dał ten numer, żebym sobie dzwoniła do firmy która wydała mi certyfikat podpisu elektronicznego. Nakrzyczał, nakrzyczał i rzucił słuchawką. Kiedy trochę ochłonęłam zadzwoniłam na infolinię PŁATNIKA. I żeby już się nie rozpisywać, dzwoniłam tam kilkakrotnie, zanim wreszcie trafiłam na kompetentnego człowieka, który wreszcie pomógł mi zarejestrować własćiwe certyfikaty

Hanna_7

20.05.2009

Placówka

Nie zgadzam się (24)
W zeszłym tygodniu...
W zeszłym tygodniu byłam ze znajomą w Zus.Znajoma stara się o rentę ,miała wezwanie na godz.11.20 na miejscu dowiedziała się ,że osoba przed nią ma też wezwanie na tą samą godzinę .Dopiero o godz. 13 udało jej się wejść do pokoju orzecznika.Lekarz nie był zbyt miły.Cała ta sytuacja podniosła trochę adrenalinę.Moim zdaniem powini być bardziej mili dla swoich klientów bo większość z nich to ludzie chorzy.

lusia_1

19.05.2009

Placówka

Tarnów, ul.Kościuszki 32

Nie zgadzam się (30)
Pracownicy obsługujący petentów...
Pracownicy obsługujący petentów tracą bardzo dużo czasu na rozmowy między sobą oraz pomoc/dawanie wskazówek swoim współpracownikom. Zmniejsza to płynność obsługi kolejnych petentów. Na plus jest pobieranie numerków w skomputeryzowanym automacie - unika się "konfliktów kolejkowych" - petent wywoływany jest przez system względem numerka, który ma przydzielony. Załatwiając jedną, stosunkowo prostą, sprawę, musiałam jechać do tego ZUS dwukrotnie i najprawdopodobniej na tym się załatwianie nie skończy. Związane jest to z brakiem doinformowania pracownika, który pierwotnie dawał mi wskazówki jakie dokumenty mam dostarczyć i w jakiej zrobić to formie.

Anna_943

18.05.2009

Placówka

Wrocław, Pretficza 11

Nie zgadzam się (16)
Dnia 10 kwietnia...
Dnia 10 kwietnia byłam z tatą u lekarza orzecznika ZUS w Grudziądzu, celem wydania orzeczenia wypłaty zasiłku pielęgnacyjnego. Tata jest inwalidą II grupy(wg starej nomenklatury), osobą poruszającą się o kulach (zwyrodnienia kręgosłupa, stawy biodrowe "do wymiany"), leczony neurologiczne- wg opinii lekarza neurologa wymaga opieki osoby trzeciej- zalecony kołnierz ortopedyczny z uwagi na zawroty, leczony kardiologicznie (po zawale serca). W dniu badania lekarz przejrzał kartoteki, "w powietrzu obejrzał zdjęcia rtg, zapytał o wiek i wagę i stwierdził, że on nie może przyznać zasiłku, bo "nie ma kompetencji" ( to jest cytat), ale mamy odwołać się i pojechać do Bydgoszczy, tam jest komisja złożona z trzech lekarzy i oni mogą wydać pozytywną opinię. Z tej wypowiedzi zrozumiałam, że zasiłek się należy, ale lekarz, który badał tatę, nie może go przyznać. Pytam zatem: Po co On tam siedzi, czy lekarzowi płaci się za brak kompetencji? W ten sposób tracone są pieniądze- trzeba zapłacić orzecznikowi, a następnie w Bydgoszczy pacjent otrzymuje zwrot kosztów podróży. "Ze słyszenia" wiem, że w Grudziądzu trudno dostać pozytywną opinię lekarza orzecznika ZUS. Może należy poszukać kompetentnego lekarza?

mirdo24

18.05.2009

Placówka

Grudziądz, Wybickiego

Nie zgadzam się (19)

ZUS

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż ZUS?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

Placówka utrzymana w...
Placówka utrzymana w czystości. Ład i porządek na biurkach pracowników. Bardzo długi czas oczekiwania na załatwienie sprawy. Kompetencje pracowników trudne do określenia. Pracownik obsługujący moją sprawę powoływał się często na przepisy, któe w łatwy sposób poprzez przeprowadzenie rozprawy sądowej można obalić. Sprawa nie została załatwiona. Pracownik nadużywał swojego stanowiska i przepisów, któr można interpretować inaczej. Zauważyłem, iż jeśli chodzi o świadczenia pieniężne jest ciężko. Z mojej strony negatywna opinia na temat oddziału.