Podczas wizyty zostałem przywitany jako pierwszy przez pracownika. Pracownik sam zaproponował pomoc, jednak gdy zapytałem o lokalizację towaru poinformował ustnie gdzie należy szukać produktu i odszedł. W trakcie wizyty w pracownicy nie wykazywali dalszego zainteresowania moją osobą. Dostępność pracowników była mała, bowiem na ok. 12 klientów było 2 pracowników, którzy przez większość czasu byli zajęci obsługą przy kasie. Podczas mojego pobytu pracownicy sprawiali wrażenie zainteresowanych swoją praca i obsługą klientów - jednak byli mało dostępni, z uwagi na obsługę przy kasie. W sklepie było czysto, okna i drzwi były czyste, towar był poukładany estetycznie. Przy kasie pracownik nie zaproponował reklamówki, ani żadnego innego towaru z promocji przy kasowej. Zostałem pożegnany przez kasjera i zaproszony do ponownych zakupów.
Jest czwarta rano a ja nie śpię, wciąż czuję na żołądku odrażający, tłusty żurek. To jedno z najgorszych miejsc w jakich zdarzyło mi się jeść. Drugie danie odesłałam do kuchni - za co kelnerka 'opieprzyła' mnie. Albo macie dwóch kucharzy - jeden dobrze gotuje, a drugi miesza odgrzewane resztki z pomyjami, albo te pozytywne opnie należą do krewnych i znajomych właściciela. Dawno nie jadłam tak podle i nie czułam się po talerzu zupy tak fatalnie!!!!
Przy okazji sporych zakupów wybrałam gratis - torbę. Okazało się, ze ma dziurę. Skontaktowałam się ze sklepem, ale odpisano mi, że gratisy nie podlegają wymianie. Uważam, że to beznadziejny marketing, ale przede wszystkim nieeleganckie traktowanie klienta. Dlatego odradzam.
Pierwszy raz zderzyłam się z wykonaniem mebli drewnianych na zamówienie, czysto pod projekt. Pani zajmująca się niesamowicie dobrze wytłumaczyła miwszystko nawet rzeczy z których nie zdawałam sobie sprawy. Dzięki temu pozyskałam super kuchnię, trochę wiedzy zwłaszcza za co zapłaciłam. Polecam serdecznie, super profesjonalizm
Nie polecam, głównym celem sklepu nie jest satysfakcja klienta tylko wciśnięcie „firmowych” oprawek za ciężkie pieniądze a potem naiwniaku radź sobie sam. Tydzień po zakupie oprawki spadają, cztery wizyty na doginanie ramek w salonie Gdańsk Galeria Bałtycka i efet to doklejone noski i luźne okulary bo..... bo wybraliśmy oprawki bez drutu... nie polecam.
Nie polecam, głównym celem sklepu nie jest satysfakcja klienta tylko wciśnięcie „firmowych” oprawek za ciężkie pieniądze a potem naiwniaku radź sobie sam. Tydzień po zakupie oprawki spadają, cztery wizyty na doginanie ramek w salonie Gdańsk Galeria Bałtycka i efet to doklejone noski i luźne okulary bo..... bo wybraliśmy oprawki bez drutu... nie polecam.
Kierowcy przez wakacje jeżdżą sobie tak jak im się podoba, nie zwracają uwagi na godziny zapisane w rozkładzie jazdy. Byłam 10 minut wcześniej a i tak się spóźniłam
Jestem bardzo zadowolona z otrzymanej opinii, gdyż w bardzo przystępny i wyczerpujący sposób wyjaśniała wszystkie moje wątpliwości. Bardzo miły kontakt, polecam!!!!
Pracownicy sklepu przy wystawianiu faktury są co najmniej niemili, przy kasach jednak panuje szybka obsługa, kasjerzy są mili. Towar swieży, sklep czysty. Ceny niestety wyższe niż w innych sklepach.
02.08.2018 godz.20:30 chciałem wypić kawę i zjeść galaretkę i kefir. Pani poinformowała mnie że ona ma już podliczoną kasę u umytą maszynę i praktycznie już nie handluje. Na moje że jeszcz pół godziny pani stwierdziła że zaraz zamykają a ona musi mieć pomyte. Jeżeli chcę mogę dostać loda w waflu i tylko jak mam drobne bo wedać też nie potrafi. Galaretki gotowe a i tak ich nie sprzeda. Może napisać czynne do 20:30???. No ale przypuszczam że pani przestała by obsługiwać o 20:00. "Bo co pan se myśli, ja musze mieć pomyte!" Dosłowny cytat. Powrót do PRL. Akurat jeszcze pamiętam kiedy Klient był intruzem a nie panem. Akurat tak się poczułem. Robert.
Młoda, pewnie świeżo przyjęta sprzedawczyni ponieważ nigdy wcześniej jej tam nie widziałem, odmówiła mi sprzedaży wędliny. Poprosiłem żeby ukroiła mi z nowego kawałka ale ona koniecznie chciała mi wcisnąć końcówkę starego. Gołym okiem widać było, że nie był to kawałek pierwszej świeżości. Pierwszy raz spotkałem się z takim zachowaniem sprzedawcy. Lubię chodzić do sano ze względu na miłą obsługę ale chyba to się zmieni.
Na bardzo proste kwestie czysto informcyjne, mozna miec wrazenie, ze udzielaja odpowiedzi w sposob profesjonalny. Sytuacja sie zmienia gdy zadaje sie pytanie mogace podlegac interpretacji. Wtedy to unikaja precyzyjnej odpowiedzi i zaprzestaja podawania regul kodeksu prawa mogacych miec odniesienie do okreslonej sytuacji. Pomocni jesli chodzi o proste sprawy... ale mozna na te kwestie odpowiedizec samemu przegladajc internet. Nie polecam.
Z żoną zamawialiśmy markizę na taras, trafiliśmy akurat na remont okazało się że wybranej tkaniny, która nam się podobała już nie ma, musieliśmy raz jeszcze przyjeżdżać do adamsa. Na szczęście kolejny kolor był OK i wyprodukowali markizę jeszcze przed wakacjami. Było więc małe zamieszanie, ale w ostatecznym rachunku na +
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.