Od poniedziałku czekam aż łaskawie dpd dostarczy mi przesyłkę. Inny termin podążają dostarczenia a faktycznie później kurier albo nie przyjeżdża albo jest o innej godzinie. Dzisiaj miał być kurier między 15 a 17 a przyjechał o 12 i uporczywie kłamał że być i trzykrotnie dzwonił na domofon ale nikt nie odbierał. Problem w tym że byłam cały dzień w domu i nikt ani nic nie dzwoniło, a żeby było zabawniej byłam w oknie więc nie było widać żeby jakieś auto podjeżdżało. Kiedy zadzwoniłam na informacje gada że według GPS kurier był pod domem i że niby dzwonił i nikt nie otwierał. Mówię gościowi że kłamie bo nikt nie był i że kurier ma być o 15 z przesyłką a ten że kurier nie będzie dwa razy jeździł. (opinia zmoderowana przez administratora z uwagi na treść)
Witam, miałam dziś okazję być na zakupach w centrum Galeria Mokotów. Korzystając z okazji przyszłam do Peek Cloppenburg, ponieważ płaszcz, który zakupiłam miesiąc temu zaczął się sukcesywnie pruć. Poprosiłam o złożenie reklamacji, obsługa kasjerek ze zdziwniem na twarzy niechętnie przyjęła mnie. Zawolano kierownika który wiedząc o sprawie szedł żółwim tempem - dosłownie :) (chyba dlatego że tym razem klient coś reklamuje a nie zostawia milionów u nich) :) Pan rzekomy kierownik dodam bardzo wyniosły i mało przyjemny stwierdził że zrobi cyt. Łaskę i mi da voucher. Na wymianę na ten płaszcznie mam szans bo nie było a gotówki nie zwracają nawet w przypadku uznania reklamacji. Osobiście nie lubię jak coś mi się na siłę wciska skoro nie moja wina że bulble sprzedają. Miałam zamiar kupić u nic kurtkę za 1299zl ale po tej sytuacji więcej nie wrócę. Oficjalnie chcą się chyba wyzbyć zadowolonych klientów :) Wciskanie na siłę voucher jest bardzo niewlasciwe z ich strony ale ich wybór. Jak dla mnie ŻAŁOSNE :) A kierownik i jego, laska, pozostawie bez komentarza..... :) (dane osobowe pracownika usunięte przez administratora - RODO)
Dobry sklep, jeżeli chodzi o jakość w stosunku do ceny.
Ale ja się pytam gdzie jest menager, kierownik lub właściciel sklepu?
24.10.2019 r. Godzina ok 12. Obok przymierzalni brak rurki na odwieszenie niepasujacyh ubrań. Dzięki czemu w przymierzalniach zostają niepotrzebne rzeczy.
Pan ochroniarz bardzo nieprzyjemny, opryskliwy i skandaliczny. Wychodząc z przymierzalni szukałam miejsca na odwieszenie ubrań - nie było takiego więc odwiesiłam obok numerów które wiszą przy szatni. W tym momencie zjawił się ochroniarz który potraktował mnie jak przestępce i kazał odwiesić ubrania na swoje miejsce. Miałam w ręce dużo rzeczy, każda rzecz z innego miejsca do tego w ręce trzymałam teczkę i reklamówkę z innego sklepu odzieżowego, w dodatku spieszyło mi się. Efekt taki, że odwiesiłam rzeczy, ale nie kupiłam nic bo już nie starczyło mi czasu na stanie w kolejce.
Do właściciela sklepu:
Jedna rzecz a bardzo się przyda - ochroniarza nauczyć kultury osobistej. A obok szatni dać rurkę na odwieszenie ubrań. A klienci będą zadowoleni.
Dzisiaj robiłam tam zakupy, dzięki informacji z głośników, kupiłam 2 kołdry, których nie miałam w planie. Pan przy kasie widząc, że kupuję kołdry, zaoferował pościel w dobrej cenie. Weszłam do sklepu nie mając zamiaru kupowania czegokolwiek, wyszłam z dużymi zakupami.
Netto robi na mnie przygnębiające wrażenie ( może to sprawa oświetlenia ?), odwiedzam te sklepu, gdyż mają 2 produkty, których nie ma gdzie indziej, czasami mają ciekawą ofertę na artykuły przemysłowe.
Nigdy nikogo na sklepie nie widzę, a Panie Kasjerki są dozowane automatycznie przez robota. Wywoływane do odpowiedzi, jak uczennice z ławek. Sklepy przestronne, panuje w nich porządek, to wystarcza, aby wracać.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.