Opinie użytkownika (83658)

Pojechałam na koncert...
Pojechałam na koncert zespołu U2. Dojazd znakomity, a policjanci zachowywali się wyrozumiale wobec gości z innych rejonów kraju. Chętnie udzielali informacji o organizacji ruchu i dojazdach na parkingi. Bramki pod stadionem urządzono dwie i to zdecydowanie za mało. Ludzie stłoczyli się jak śledzie, a barierki były ustawione pod ostrym kątem, co groziło nabiciem się na nie. Ludzi do ochrony wzięto chyba z ulicy, bo byli to zwykli studenci, nie mający pojęcia o organizacji wejścia na tego typu imprezy. Skutkowało to tym, że nie umieli sobie poradzić z napierającym tłumem i kontrolami, co wprowadziło potworny chaos. Nie rozumiem też tego, że nie można bylo wnosić butelek z zakretką. Moim zdaniem butelka bez zakrętki jest jeszcze bardziej niebezpieczna niż z. Bramki sprawdzające były aż cztery. Każda od czegoś innego: od pokazania biletu, od sprawdzenia biletu, od sprawdzenia toreb i od butelek. Zamiast interweniować, tylko proszono o odpowiednie zachowanie się i zapewniano o tym, że każdy będzie miał miejsce. Oczywiście, ale jakie miejsce? Wiadomo, że fan chce być jak najbliżej sceny. To spowodowało sprint na murawę, gdzie ochroniarze błagali o zwolnienie. Ustawiono też mnóstwo toalet. Problem w tym, że ludzie czekający na koncert nawet po 12 godzin mieli do dyspozycji tylko jedną. Reszta była za bramami, gdzie był wstęp od 17. Po koncercie tłum ludzi spragniony zimnych napojów był rozgoryczony, poniewaz lodówki się zepsuły. Zamknięto natomiast wszystkie drogi wiodące najbliżej do autostrady i policjanci zrobili fanom wycieczkę krajoznawczą po Śląsku, gdyż tak "zorganizowali" wyjazd, że przejechałam 20 km przez Chorzów, Siemianowice i Katowice, by ponownie wrócić do Chorzowa i dopiero wjechać na autostradę. Nie rozumiem, po co tak komplikować życie sobie i nam. Jeszcze nerwowo było, bo nawet przy osiedlowych drogach stali i kazali jechać gdzie indziej - dłużej. Dwie godziny wyjeżdżałam.

zarejestrowany-uzytkownik

13.08.2009

Stadion Śląski

Placówka

Chorzów, Katowicka 10

Nie zgadzam się (20)
W sklepach tej...
W sklepach tej firmy jestem dość często, ponieważ zdecydowanie lubię odzież tej firmy a po za tym jest naprawdę niezłej jakości i w przystępnych cenach. Niestety minus za obsługę, gdyż panie nie bardzo umiały mi powiedzieć ile kosztują okulary prze zemnie wybrane(znalezienie ceny trwało zbyt długo, i różniła się nie co od pierwotnie podawanej). Za sprzedającymi trzeba się "uganiać" bo niestety jest nikła szansa, że sami zauważą zakłopotanie kupującego. Plus za zagospodarowanie przestrzenne sklepu, wszystko podzielone działami(kobiecy, męski, dziecięcy). Obsługa wygląda bardzo fajnie i jest miła w rozmowie z klientem. Moje uczucia co do tej firmy, są mieszane, ponieważ jednak są problemy w technicznej obsłudze kupującego.

zarejestrowany-uzytkownik

13.08.2009

Reserved

Placówka

Tarnów, Krakowska 6

Nie zgadzam się (26)
Wybrałam się z...
Wybrałam się z babcią na zakupy. Jest to nowy sklep i nie potrafiłyśmy się jeszcze zorientować, jednak każdy pracownik, którego pytałyśmy o położenie różnych produktów potrafił nam je wskazać. Niektórzy nawet doprowadzali do odpowiedniej półki. Dodatkowo sympatyczne kasjerki pakują skasowane towary do siatek. Produkty w promocji wystawione są na widoku i oznaczone dużymi banerami. Panuje porządek i czystość.

zarejestrowany-uzytkownik

13.08.2009

NETTO

Placówka

Zawadzkie, Stawowa 14

Nie zgadzam się (25)
Przyszłam z koleżanką...
Przyszłam z koleżanką po prezent dla znajomej. Pani nas nie przywitała. Oglądałyśmy wszystko w poszukiwaniu czegoś ciekawego. Nie czułam się komfortowo, ponieważ sprzedawczyni patrzyła nam dosłownie na ręce, czy czegoś nie zabieramy albo nie niszczymy. Przecież mogła zaproponować pomoc w poszukiwaniach. Wpierw kupiłyśmy pamiątkowy medal ze śmiesznym napisem. Nie było problemu z transakcją. Wychodząc zdecydowałyśmy się jeszcze na zabawną kartkę. Pani była niezadowolona, że musi jeszcze jedną transakcje przeprowadzić. Bardzo niegrzecznie się z nami pożegnała.

zarejestrowany-uzytkownik

13.08.2009

Kukartka

Placówka

Opole, Pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (29)
Po wcześniejszej rozmowie...
Po wcześniejszej rozmowie telefonicznej ustaliłem pewne szczegóły na temat kredytu mieszkaniowego, jednak ze względu na wymogi prawne w celu potwierdzenia swoich danych musiałem się stawić osobiście w placówce banku. Zbliżając się do mBanku przy ul. Kuźniczej 10 we Wrocławiu zobaczyłem baner który by wskazywał z daleka gdzie znajduje się bank, był mało widoczny - jednak możliwy do odnalezienia w gąszczu innych reklam. Przed wejściem do banku zaważyłem ze znajduje się czynny wpłatomat oraz działający bankomat, ponadto na witrynach mogłem zaobserwować reklamy które przyciągały uwagę przechodniów. Na drzwiach wejściowych były umieszczone godziny otwarcia oraz informacja o najbliższych placówkach. Po wejściu do środka zobaczyłem bardzo dobrze oświetlone pomieszczenie w którym znajdowało się 8 boksów dla potencjalnych klientów oraz praktycznie na wprost wejścia informacja. W pomieszczeniu panował cichy gwar, wszystkie światła działały, było czysto a wystrój wnętrza dawał przyjemne i miłe odczucia. Lokal sprawiał wrażenie niedawno otwartego, choć placówka działa juz kilka lat. Po wejściu zostałem grzecznie powitany przez panią Dominikę która lekko się uśmiechnęła, po wyjaśnieniu w jakim celu przyszedłem zostałem skierowany do jednego z boksów w celu konsultacji z doradcą. Zająłem wyznaczone miejsce i po około 30 s zjawiła się pani Magda która przedstawiła sie oraz powitała mnie grzecznie po czym spytała czym może mi służyć. Podczas wyjaśniania o co mi chodzi pani Magda zadawała mi pytania "pomocnicze" i po krótkiej chwili, kiedy wyjaśniłem w całości swoje położenie, zostałem poproszony o komplet dokumentów. Pani Magda przedstawiła mi graficznie wielkość kredytu, raty malejące, LIBOR, SPREAD, możliwość wcześniejszej spłaty części kredytu lub całości. Ponadto została mi wyjaśniona kwestia zdolności kredytowej oraz jej obwarunkowania. Cała rozmowa przebiegała w bardzo miłej atmosferze i dawało się wyczuć ze doradca chce wybrać jak najlepszy wariant dla klienta. Jednak pomimo kilku różnych symulacji wielkość kredytu który mógłbym uzyskać w mBanku mnie nie satysfakcjonował i dlatego nie podjołem żądnych zobowiązań. Pomimo tego ze spędziliśmy około 40 min. na wyliczeniach pani Magda przyjęła moją domowe ze zrozumieniem, choć zaproponowała rozwagę oraz żebym z tematem się przespał. Gdybym się zdecydował lub miał jeszcze jakieś pytania zostawiła mi swoja wizytówkę oraz papierową kopię naszych symulacji. Grzecznie się pożegnała uśmiechając się przelotnie oraz nawiązując kontakt wzrokowy. Co prawda nie udało mi sie nić załatwić ale wychodząc z mBanku byłem bardzo pozytywnie do niego nastawiony, profesjonalna obsługa, łatwość i szybkość w nawiązywaniu kontaktów, duża wiedza która w sposób przystępny jest przekazywana klientowi świadczy o ogromnej wprawie w tego typu zagadaniach. Z pewnością mogę polecić ten bank.

zarejestrowany-uzytkownik

13.08.2009

mFinanse

Placówka

Wrocław, ul. Kościuszki 29/20

Nie zgadzam się (35)
Jeden z bardzo...
Jeden z bardzo małej grupy banków, który nie zmienił tabeli prowizyjnej na "zedrzyj skórę z klienta", w oddziale pojawiły się nowe twarze, ale w sympatyczny sposób podchodzą do klientów - więc obsługa jest również na dobrym poziomie. Dbają o swoich klientów.

zarejestrowany-uzytkownik

13.08.2009

mBank

Placówka

Gdańsk, Grunwaldzka 100/102

Nie zgadzam się (25)
Pracownicy zatrudnienie w...
Pracownicy zatrudnienie w tej firmie bardzo kompetentni i uprzejmi. Jednak zatrudnienie Pani kierownik pozostawia wiele do życzenia. Co prawda wiedze posiada ta Pani ale uprzejmosc jej nie jest znana, Zdecyowanie zmienilabym Ta Pania i zdegradowala ze stanowiska Kierownika tej jednostki.

zarejestrowany-uzytkownik

13.08.2009

Diagnostyka

Placówka

Słubice, Mickiewicza 6

Nie zgadzam się (14)
Wspolnie z męzem,...
Wspolnie z męzem, chcieliśmy kupić pierwsze kolczyki dla naszej córki i wybraliśmy się do salonów w CH Plaza. Po wejsciu do salonu Yes zauważyliśmy ekspedjentki, które prowadza między sobą rozmowe. Obeszliśmy dookoła salon i po chwili zapytałam ekspedjentke, gdzie znajdziemy kolczyki dla dzieci, a Pani pokazała palcem "tutaj" i odwrociła się do kolezanki i rozmawiała dalej z nia. Pomine fakt, ze na szybie byla połozona deska/poduszka na ktorej sie kladzie bizuterie, którą musiałam odsunąć, zeby zobaczyc kolczyki. Obejżeliśmy z mężem kolczyki i wyszliśmy. Szczerze mówiąc nawet jakby były tam najpiękniejsze kolczyki to byśmy ich nie kupili, ponieważ czuliśmy się ignorowani.

zarejestrowany-uzytkownik

12.08.2009

Yes

Placówka

Poznań, Kaspra Drużbickiego 2

Nie zgadzam się (31)
Po wielu latach...
Po wielu latach współpracy z siecią komórkową Era postanowiłem zmienić operatora. Decyzja zapadła ok. 6 miesięcy temu i była podyktowana kosztami chodź nie tylko jak pokazuje teraźniejszość. Po kolei. Pierwszy telefon dostałem w prezencie wiele lat temu, to była Nokia 3210. Od samego początku byłem klientem sieci Era i wydawało się, że tak będzie dalej. Jakiś czas temu zacząłem przyglądać się jak wygląda przygotowywanie ofert dla obecnych klientów. Zauważyłem, że dla zdobywania klientów firmy świadczące usługi telekomunikacyjne są w stanie zrobić naprawdę dużo i tak: telefon za 1 zł + umowa na 24 miesiące, modem za 1 zł + umowa na 24 miesiące (kara przed zerwaniem umowy, stała przez cały okres trwania umowy lub malejąca), darmowe minuty, połączenia wewnątrz sieci tańsze, punkty zgromadzone za staż u danego operatora z możliwością wymiany na produkty lub połączenia. A co dla obecnych? Mniej, i tak, moją uwagę zwróciła możliwość pozostania w sieci za: większą ilość minut (bez telefonu), tańsze połączenia w sieci (wewnątrz), niższy abonament przez daną ilość miesięcy. Brzmi fajnie, tylko, że konkurencja poszła dalej. Umowy są na 12 miesięcy z mniejszymi abonamentami (nie wiem jak inni, ja mam ważniejsze sprawy niż liczenie czy w tym, albo w tym miesiącu zwiększy się płatność i czy w rozliczeniu do całej umowy to się opłaca!. (warto przeliczyć w stosunku do całego okresu i wziąć pod uwagę zmieniający się rynek i potencjalne straty wynikające z braku możliwości ruchu na rynku (kara!). Minuty wewnątrz sieci. Podczas rozmowy z doradcą w salonie ery, usłyszałem, że to najlepsza oferta na rynku. Szacunek. Proszę mi pokazać jak mam rozpoznać numer, który jest w erze? Z tym pytaniem udałem się do punktu Ery. Pan odpowiedział „No, jest to bardzo trudne”. Dla mnie jest to niemożliwe. Znam 5 osób, które mają numery: albo 501… i nie jest to Orange, 601… i nie jest to Plus. Czy jest to super korzyść? Zastanawiam się. Fakt jest taki, że pracownicy, ich zachowanie, strój, obsługa klienta, na miejscu (Turzyn Szczecin) na tle konkurencji wypadają bardzo dobrze. Zostałem odpowiednio przywitany i obsłużony (pracownik nie miał tabliczki z imieniem). Wizerunek punktu obsługi klienta jest bardzo dobry, panuje w nim porządek i chce się tak przychodzić. Kolejny przykład to umowy dodatkowe. Jak podpisze umowę np. za kwotę x to dostanę dodatkowe minuty. W moim przypadku było tak, zawarłem 4, po ok. 12 zł i z pozoru było wszystko ok. Miałem dodatkowe minuty z jednym numerem, wew. Sieci i na stacjonarne. Jednak, kiedy zamówiłem wyciągi szczegółowe to okazało się, że 60% połączeń nie łapie się w te umowy. Zrezygnowałem z tych umów i co się okazało, RACHUNKI BYŁY MNIEJSZE. Dodam jeszcze, że o tych umowach poinformował mnie pracownik przez call center i decyzja była poparta analizą moich połączeń (?). Oferta jest mało przejrzysta, co w porównaniu z konkurencją, po analizie na nie, co dostaję na starcie, moim zdanie dla mnie mało korzystna. Do tej opinii należy dodać, jakie były moje oczekiwania: telefon dla mnie to urządzenie, które służy do dzwonienia, bez zastanawiania się, kto, u jakiego operatora ma telefon, to moje potrzeby mają wyznaczać korzystanie z telefonu na nie na odwrót. Jasna stawka za minutę połączenia. Jedna umowa (przejrzysta, co i za ile) a nie pakiety, które trzeba analizować czy mają sens (doradztwo od konsultantów trzeba popierać własnymi doświadczeniami). Firma dostarczająca usługi na wysokim poziomie w przypadku moich potrzeb nie odpowiada na nie.

zarejestrowany-uzytkownik

12.08.2009

T-Mobile

Placówka

Szczecin, al. Bohaterów Warszawy 42

Nie zgadzam się (31)
Na początku chciałbym...
Na początku chciałbym pogratulować wysokiej jakości obsługi osób zatrudnionych w tym oddziale. Szczególne słowa uznania dla Pani Agnieszki. Miła i życzliwa obsługa za każdym razem. Zawsze mogę liczyc na kubek pysznej kawy i na profesjonalną obsługę. Na uwagę zasługuje również cały MultiBank, który jest w moim mniemaniu najlepszym bnakiem w Polsce.

zarejestrowany-uzytkownik

12.08.2009

mBank

Placówka

Płock, Nowy Rynek 2

Nie zgadzam się (24)
Kupuję tutaj co...
Kupuję tutaj co jakiś czas chleb wiejski dla babci. Wyboru nie ma żadnego. Zawsze tylko jeden, lub dwa, w ostateczności trzy rodzaje chleba i nic więcej. Żadnych bułek, rogali, pączków itp. Czasem zdarzą się pojedyncze sztuki. Puste półki aż straszą. Nie wiem, po co w ogóle są, skoro jedyny chleb, jaki jest leży w koszykach, gdzieś pod ladą. Za to zawsze świeży i cieplutki. I sprzedawczyni śmieszna. Ktokolwiek przychodzi, zawsze sobie żartuje i wszyscy są uśmiechnięci. Czymś trzeba nadrabiać.

zarejestrowany-uzytkownik

11.08.2009

Piekarnia Błaszczyszyn

Placówka

Opole, Niemodlińska

Nie zgadzam się (25)
Wszędzie szukałam pewnej...
Wszędzie szukałam pewnej miodowej wódki, którą kiedyś piłam u znajomych. Po rozmowie z koleżanką dowiedziałam się, że można taką zakupić w kilku sklepach w Opolu. Wymieniła wśród nich ten. Niestety zupełnie nie pamiętałam etykietki alkoholu. Wiedziałam tylko, że była to okrągła butelka. Postanowiłam poprosić kasjerkę, by mi pokazała wódki miodowe. Wpierw jednak psotanowiła obsłużyć klientów, którzy dochodzili do kasy po mnie. Dopiero, gdy zrobił się luz, podeszła na stoisko alkoholowe mnie obsłużyć. Wyciagnęła z półki trzy wódki i widocznie się niecierpliwiła, kiedy je dokładnie oglądałam, próbując sobie przypomnieć, która to była. Przy okazji podawania mi ich mówiła, co to dokładnie jest i jakie najczęściej schodzą. Butelki były kwadratowe. Postanowiłam jednak jedną wziąć. Pani mi ją zapakowała ładnie w papier i przeszłyśmy zapłacić.

zarejestrowany-uzytkownik

11.08.2009

DUO

Placówka

Opole, Szarych Szeregów 23

Nie zgadzam się (27)
Zapomniałam kupić wędliny...
Zapomniałam kupić wędliny do domu, a akurat trafiłam na ten sklep. W środku były trzy sprzedawczynie i jedna kupująca. Wpierw obejrzałam asortyment, by wybrać najtańszą szyneczkę. Dwie panie zajmowały się w tym czasie kupującą, a jedna krojeniem szynki. Zapytałam, która z nich jest gotowana. Pani na to z oburzeniem: "wszystkie przecież, a co pani myśli, że surowe sprzedajemy?" Cóż, może nie wiedziała, że jest taki rodzaj wędlin. Wybrałam w takim razie sama "na oko" i czekałam, aż łaskawie któraś z pań się mną zajmie. W końcu jedna odeszła od krojenia i zapytała, czy coś biorę. Poprosiłam, a w tym czasie sprzedawczyni krzyczała na drugą, która pokroiła jakieś wędliny i oznaczyła niewłaściwie. No ładnie. Jeszcze przy mnie się kłóciły.

zarejestrowany-uzytkownik

11.08.2009

P.H.U. "PDM"

Placówka

Opole, Krakowska 25

Nie zgadzam się (28)
Reklamacja? O tak...
Reklamacja? O tak słowo, które uwielbiają klienci jak i personel. Dziś pod lupę wziąłem odział ING Banku Śląskiego. Jak myślicie wskórałem coś?;) Grupa ING to międzynarodowa firma, która specjalizuje się w inwestowaniu pieniędzy, czyli: bankowość, ubezpieczenia emerytalne a także na życie, od pewnego czasu jeden ze sponsorów teamu F1. Odział banku wygląda schludnie, nie unosi się żaden dziwny zapach, kurz nie zalega na biurkach a na podłodze nie widać błota ani piasku. Personel ubrany identycznie, panie na pierwszy rzut oka sympatyczne. Mały problem zaczyna się w momencie gdy zaczynam zadawać pytania odnośnie mojego konta. Otóż wiedza personelu opierała się wyłącznie na wiedzy, którą mogły przeczytać w broszurkach. Na moje pytania przytakiwały lub nie potrafiły udzielić żadnej informacji. Czemu zapłaciłem tyle za przelew? Co to jest kod Swift? Czy na tym koncie mogę mieć debet? Zdezorientowane panie wybrały opcje ,,telefon do przyjaciela” i to dosłownie! Zadzwoniły do oddziału ING po czym dały mi słuchawkę(…) Jakąś tam pomoc uzyskałem, kłopot w tym, że poszedłem do Banku aby wyjaśnił mi to pracownik, który siedzi naprzeciwko mnie a nie osoba z którą mogłem porozmawiać nie ruszając się z domu…Krytycznie oceniam też koszt transakcji za którą przyszło mi zapłacić. Niestety opłaty za niektóre transakcje są mocno naciągane a o ich koszcie dowiemy się w momencie w którym środki z naszego konta są pobrane(w skrajnych przypadkach można mieć saldo na minusie a termin uregulowania jest dość krótki!! Więc trzeba uważać, aby bank nie wplątał nas w niezłe bagno…) Reasumując Bank ING robi dobre wrażenie, potrafi zdobyć klienta ale robi wiele by go stracić, tylko czy to jest odpowiednie podejście?

zarejestrowany-uzytkownik

11.08.2009
Nie zgadzam się (20)
Od lat jestem...
Od lat jestem klientem tego oddziału MultiBanku. Nie brakuje w nim kompetentnych i milych pracowników, którzy niejednokrotnie pomogali rozwiązywać zawiłe sprawy. Czuje się bezpiecznie mając takie miejsce, gdzie znajdą się pomocni pracownicy banku, zwłaszcza w tych czasach. Ile razy potrzebowałam pomocy w sprawach finansowych, telefonicznie lub osobiście doradzali i pomagali przebrnąć przez gąszcz formalności. Cenne jest to, że nie ma tam kolejek, a do tego w oddziale zawsze mozna liczyć na kawę:-)

zarejestrowany-uzytkownik

10.08.2009

mBank

Placówka

Łódź, Piotrkowska 242/250

Nie zgadzam się (22)
Chcać uzyskać informacje...
Chcać uzyskać informacje dotyczące kwesti związanych z możliwością przedłużenia umowy zadzwoniłem na infolinię firmy Orange. Spotkałem się tam z miłą i kompetentną obsługą. Odpowiedzono mi na wszystkie moje pytania. Jestem bardzo zadowolony z tej rozmowy.

zarejestrowany-uzytkownik

10.08.2009

Orange

Placówka

Nie zgadzam się (20)
Od pewnego czasu...
Od pewnego czasu korzystam z platformy Cyfrowego Polsatu. Uważam, że jakość usług świadczonych przez nadawcę stoi na dość wysokim poziomie. Stosunek jakości do ceny jest jak nakbardziej korzystny.

zarejestrowany-uzytkownik

10.08.2009
Nie zgadzam się (20)
Zdecydowałem się na...
Zdecydowałem się na zakup pizzy w Pizza Hut. Po zamówieniu czas oczekiwania dość mocno się przedłużył ale poza tym nie mam innych zastrzeżeń. Personel był uprzejmy i solidny.

zarejestrowany-uzytkownik

10.08.2009

Pizza Hut

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (18)
Znając delikatesy Alma...
Znając delikatesy Alma z Rybnika chciałem sprawdzić czy tak samo dobre są nowo otwarte w Katowicach. Po zrobieniu zakupów w tym sklepie muszę stwierdzić, że w niczym nie odbiegają od innych sklepów w swej kategorii a powiem nawet, że są lepsze. Robienie zakupów w tym sklepie to sama przyjemność.

zarejestrowany-uzytkownik

10.08.2009

Alma Market

Placówka

Katowice, Kościuszki 90

Nie zgadzam się (25)
W telepizzy zamówiłem...
W telepizzy zamówiłem pizze z dowozem do domu. Rozmowa telefoniczna odbyła się sprawnie a zamówienie zostało właściwie przyjęte. Dostawca pojawił się w wyznaczonym czasie. Wszystko odbyło się w jak najlepszym porządku.

zarejestrowany-uzytkownik

10.08.2009

Telepizza

Placówka

Ruda Śląska, Chorzowska 7

Nie zgadzam się (21)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi