Mimo, że Lukoil to przede wszystkim stacja paliw, oferują oni również możliwość zakupów w sklepie na stacji, z których własnie ze znajomymi skorzystaliśmy. Jeśli chodzi o rodzaje napojów, alkoholi i przekąsek - wybór jest bardzo szeroki. Ceny są niestety kosmicznie wysokie, ale jest to jedyny całodobowy sklep w okolicy.
Złożyliśmy ze znajomymi zamówienie telefoniczne na dostawę pizzy do domu. Na dojazd kuriera z pizzą nie trzeba było dużo czekać. Pizza była bardzo duża i smaczna, z dużą ilością składników oraz dodatkowymi, pysznymi i świeżymi sosami. Zamówiłam pizzę z rukolą i żeby sałata nie zwiędła zapakowali mi ją nawet do oddzielnego pojemniczka.
Podczas mojej ostatniej wizyty kolejka była całkiem spora, ale pracownicy sprawnie obsługiwali klientów i nie trzeba było długo czekać. Zamówiłam napój z dolewką, ale niestety dyspozytor się zepsuł i w ogóle nie było możliwości z niego skorzystania. Kiedy pierwszy raz podeszłam po dolewkę i okazało się, że maszyna nie działa, pani z obsługi powiedziała, że za chwilę ktoś go naprawi. Niestety tak się nie stało i po 15 minutach czekania zobaczyłam tylko jak inny pracownik kładzie tam karteczkę 'automat nieczynny'. Zamiast dolewki dostałam tylko jedną puszkę z napojem.
Bardzo ładnie ułożona ekspozycja. Bielizna poukładana jest według wzorów i krojów. Ceny są bardzo dobrze widoczne z daleka. Duży wybór różnego rodzaju bielizny - od bardzo ozdobnych po proste i funkcjonalne modele. Obsługa niezwykle pomocna. Panie, które tam pracują pomagają w doborze odpowiedniego rozmiaru i rodzaju stanika, mierzą i przynoszą różne modele do zmierzenia. Podczas jednej wizyty zmierzyłam ponad 10 różnych biustonoszy ale nie zajęło mi to wcale długo, dzięki pomocy pracowniczek sklepu, i udało mi się znaleźć idealny zestaw bielizny, odpowiadający moim potrzebom.
Mimo tego, że sklep zajmuje dużą powierzchnię handlową, regały z butami są ustawione bardzo ciasno jeden przy drugim. Osoby puszyste mogą mieć wielkie problemy ze swobodnym poruszaniem się po sklepie. Podczas mojej wizyty kilka razy widziałam, jak klienci przypadkiem strącają pudełka lub buty. Jeśli chodzi o plusy sklepu to oczywiście przystępne ceny przy przyzwoitej jakości obuwia. Bardzo duży i różnorodny wybór butów oraz dodatków.
Sklep posiada dużą powierzchnię handlową, dzięki czemu obuwie jest dobrze rozlokowane i widoczne, nie trzeba się przeciskać między za ciasno rozstawionymi półkami jak w innych sklepach. Ceny obuwia są bardzo niskie ale mimo tego jakość jest niezła. Sklep ma w swojej ofercie bardzo dużo różnych modeli obuwia. Obsługa jest pomocna przy znajdowaniu rozmiaru obuwia czy nawet doradzeniu.
Lokal bardzo duży z wielką ilością torów do kręgli. Dzięki stałej promocji w niedzielne wieczory można grać aż 4 godziny za jedyne 80 zł. Obsługa jest bardzo uprzejma i pomocna. W pewnym momencie zablokowały się nam kule ale od razu po zgłoszeniu usterki pan z obsługi to naprawił. Dodatkowo, oprócz kręgli, można też spróbować się w karaoke oraz wypić zimne piwo czy drinka. Wystrój lokalu jest bardzo zachęcający.
Na wejściu przywitał nas kelner, odprowadził do wybranego stolika i po chwili podeszła kelnerka z kartą dań. Po dokonaniu zamówienia bardzo krótko czekaliśmy na jego realizację. Podana pizza była bardzo smaczna, ze świeżymi składnikami i chrupiącym ciastem. Lokal jest czysty i zadbany, kolorowy. Łazienka schludna. Ogólnie wszystko na plus.
Gabinet znajduje się w starej kamienicy, poczekalnia jest maluteńka, z trzema krzesełkami, miejsca do stania w niej prawie nie ma. Co ciekawe, z poczekalni do gabinetu przechodzi się przez spore pomieszczenie, w którym praktycznie nic nie ma i nie rozumiem czemu tam poczekalni nie przeniosą. Gabinet też jest raczej niewielki, szczególnie, że oprócz dentystki wiecznie siedzi tam również recepcjonistka i odbiera telefony, co tym bardziej nastręcza pytanie - do czego służy środkowe pomieszczenie? Pani Krystyna - dentystka - jest bardzo miła i sympatyczna. Brak muzyki z radia nadrabia nuceniem piosenek. Zabieg szybki i bezbolesny, plomba ładnie wygląda i dobrze się trzyma. Przez dużą liczbę klientów są niestety problemy z umówieniem się. Byłam umówiona na 11 (co miałam zresztą zapisane na karteczce z gabinetu) ale okazało się, że coś się poplątało i musiałam godzinę czekać, aż p. Krystyna przyjmie mnie o 12.
Spora powierzchnia handlowa sklepu i dobrze ułożone produkty ułatwiają znacznie znalezienie towaru. Jeśli są problemy ze znalezieniem czegoś można spytać obsługi, zawsze ktoś znajdzie się na sklepie. Niestety jest wieczny problem z kasami. Zawsze trzeba czekać bardzo długo w kolejce ponieważ na 5 kas zazwyczaj otwarta jest tylko jedna, rzadziej dwie, więcej otwartych kas nigdy nie uświadczyłam. Obsługa miła.
Lokal łatwo znaleźć, zlokalizowany w dogodnym miejscu. Wystrój wnętrza bardzo przyjemny i elegancki. Obsługa jest uprzejma, panie kelnerki pytają czy smakowało i tak dalej ale niestety po wypiciu pierwszej czekolady musiałyśmy z koleżanką sporo czekać, aż kelnerka podejdzie i będziemy mogły zamówić kolejną a później jeszcze dłużej czekałyśmy na rachunek. Czekolada też nie była tak gęsta jak np. w lokalu w Białymstoku, gdzie smakowała mi o niebo lepiej.
Wszystko jak być powinno. Ciepłe i smaczne jedzenie. Obsługa pomocna przy wyborze posiłku jeśli ktoś ma trudności ze zdecydowaniem się. Większość kas otwartych, co znacznie skraca czas oczekiwania na przyjęcie zamówienia. Na wydanie zamówionego jedzenia nie trzeba długo czekać. Bardzo dobra organizacja i komunikacja pomiędzy kasjerami a kuchnią.
Jedzenie smaczne i świeże, puszysta bułka, frytki gorące i chrupiące ale niestety bardzo słaba obsługa. Musiałam długo czekać na przyjęcie zamówienia, gdyż pomimo dużej kolejki osób oczekujących otwarta była tylko jedna kasa (a jest ich tam kilka). Również czas oczekiwania na jedzenie jest zbyt długi jak na tego typu FAST food.
Obsługa pierwsza klasa - tuż po wejściu do lokalu kelnerko podeszła i zaproponowała miejsce. Przystawki zostały podane momentalnie. Ogólnie to, że mają tam przystawki zasługuje na wielki plus - w większości tego typu restauracji nie ma przystawek. Jednak czas oczekiwania na samą potrawę był moim zdaniem o wiele za długi. Przed posiłkiem podano nam gorące ręczniki do rąk, tak jak to się powinno robić przed podaniem sushi, jednak zostały one podane za wcześnie w stosunku do podania potrawy i zbyt szybko ze stołu zabrane (co z tego, że wytarliśmy ręce, skoro na sushi trzeba było jeszcze długo czekać i zdążyły się pobrudzić...). Podczas posiłku kelnerka dbała o naszą wygodę podchodząc i pytając czy np. nie chcielibyśmy więcej herbaty. Ogólnie, obsługa jak i kucharze bardzo uprzejmi. Dodatkowy plus za wielkość porcji w porównaniu z ceną - ceny są standardowe jak na taką restaurację ale porcje naprawdę, bardzo duże. Niestety, OLBRZYMI MINUS za ości w sushi - to nie powinno się zdarzyć!
Jedno z najlepszych sushi jakie jadłam. Cenowo nie odbiega od innych restauracji, jednak porcje są znacznie większe. Bardzo duży wybór różnego rodzaju sushi - często też bardzo oryginalne pozycje, których chyba nie znajdzie się gdzie indziej. Wszystko ładnie podane. Czas przygotowania też jest dosyć szybki na tle innych restauracji sushi. Obsługa przyjemna i profesjonalna, potrafi doradzić osobie niedoświadczonej z tego typu jedzeniem. Niestety lokal nie jest ani trochę klimatyczny - dla mnie to duży minus. Taki wystrój równie dobrze pasowałby do włoskiej, francuskiej czy nawet polskiej restauracji. Jednak jeśli idzie się na sushi chce się poczuć ten klimat orientu... Na duży plus zasługuje jednak łazienka - śliczne wykonanie w stylu renesansowym i do tego odprężający klimat, zapach i dźwięki lasu - nawet mimo tego, że do nastroju Japonii jest jej daleko, gorąco zachęcam wszystkich do umycia rączek po posiłku :)
Regularnie w środy odbywają się w Czekoladzie tzw. "Ladies Night" - wstęp dla kobiet i drinki są za darmo. Moim zdaniem lokal jest kompletnie nieprzystosowany do przeprowadzania takich imprez - jest stanowczo za mało miejsca, już po krótkim czasie od otwarcia nie ma gdzie usiąść a tłum ludzi kumuluje się przy barze do takiego stopnia, że trudno jest jakkolwiek się ruszyć. Kiedy po 5 minutach stania w kolejce udało mi się wreszcie dostać do baru, na obsługę czekałam pół godziny bo barman musiał sobie porozmawiać z koleżankami, poszpanować i w pierwszej kolejności obsłużyć swoich znajomych, mimo próśb i nalegań nie zostałam też obsłużona przez żadną inną osobę znajdującą się za barem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.