Zaczne od tego, że moja obserwacja dotyczy pociągu Berlin-Warszawa Expres - teorytycznie Eurocity, ale w Polsce liczy się jako intercity. Jestem bardzo zadowolona z podróży tym pociągiem. W kierunku do Berlina duży, wygodny przedział, klimatyzacja, która na szczęście działała. Niezwykle przyjazna obsługa pociągu- byłam wręcz w szoku, że nadal jesteśmy w Polsce i to w PKP! Szybki czas przejazdu. W drodze powrotnej z Berlina niestety gorsze miejsca (siedzenia w wagonie, nie przedziały), choć cena była taka sama. Niemniej jednak i polska i niemiecka obsługa na najwyższym poziomie. Pociąg euro/intercity co prawda wygląda jak odrapany dziecięcy rowerek przy najnowszym BMW porównując do niemieckim ICE, ale i tak uważam, że jakość transportu w Polsce znacznie się polepsza. Jedyna moja uwaga to kasy biletowe na Dworcu Centralnym w Warszawie. To jest po prostu szok! Dla osoby spoza Warszawy (tak jak ja) poszukiwanie kas intercity i informacji to droga przez męke. W dodatku była czynna tylko 1 międzynarodowa kasa (przez co utworzyła się naprawdę długa kolejka), gdzie siedziała Pani nie znająca angielskiego! To było niezwykle zabawne, oglądać te kobietę gdy obsługiwała Pana z Japonii. Uważam, że intercity powinno wysłać panie z kas na kurs angielskiego ;) A ponadto brak możliwości zakupu biletu eurocity przez internet- wielki błąd. I 0 informacji o cenie. Ogólnie mam bardzo przyjemne spostrzeżenia co do intercity/eurocity.

Metro warszawskie jest wg mnie naprawdę przyjaznym środkiem transportu. Mam porównanie z metrem w Rzymie i Berlinie i powiem szczerze, że w porównaniu z tamtymi miastami warszawskie metro jest najładniejsze i najczystsze. Stacje są dobrze oznaczonei naprawde ładne. Pociągi przyjeżdzają bardzo często. Podoba mi się wprowadzenie tablic informujących za ile przyjedzie następny pociąg. Niestety prawie zawsze widze tłok w pociągu, choć wielkość składu powinna być wystrczająca. Podoba mi się również to, że wewnątrz pociągu jest czysto i nie śmierdzi. Najszybszy, najczystszy i najnowocześniejszy środek transportu w warszawie. Do tego najlepsze rozwiązanie w czasie letnich upałów dzięki klimatyzacji ;) Jeśli mam do wyboru autobus albo metro, wybór jest oczywisty.

Moją obserwację rozpocznę od bardzo istotnej dla mnie kwestii czyli strony internetowej. Ta w moim odczuciu świetnie reprezentuje tak ogromną firmę. Ukazuje szereg usług, wszystkie potrzebne informacje są łatwe do odnalezienia. Strona jest estetyczna, od razu możemy odnaleźć nr telefonu na infolinie firmy. Bardzo podoba mi się funkcja samodzielnego obliczenia stawki ubezpieczenia- prosta i łatwa w obsłudze, dzięki czemu możemy szybko porównać oferty różnych firm i wybrać najlepszą dla nas. Strona internetowa bez wątpienia jest na najwyższym poziomie. Mówiąc o tej firmie musimy koniecznie wziąć pod uwagę szeroki wachlarz usług ubezpieczeniowych- firma oferuję chyba wszystkie możliwe ubezpieczenia. Szczerze powiedziawszy nawet nie sądziłam, że jest aż tyle różnych możliwości. Najważniejsza dla każdego klienta jest jednak praca i skuteczność firmy ubezpieczeniowej. Kilka dni temu dostałam listowne powiadomienie o zbliżającym się końcu umowy na ubezpieczenie samochodu. Bardzo mnie cieszy fakt, że wysyłają takie zawiadomienia, ponieważ o takich kwestiach jak ubezpieczenie często się zapomina. I tu zaczynają się schody. Siedziba firmy jest czynna w czasie mojej pracy. Mam ogromny problem, ponieważ w sobotę firma jest nieczynna! Wydaje mi się to niewiarygodnym błędem. Przecież wiele osób może być w takiej sytuacji jak ja i nie mieć czasu w ciągu tygodnia pracy. Innym problemem tej firmy jest liczba placówek. Faktycznie, jest to poniekąd ułatwienie-pozornie łatwy dostęp dla klientów, lecz jest to oczywiste, że to znacznie podnosi koszta ubezpieczenia. A taki koszt nie jest mały! O ile przykładowo koszt ubezpieczenia uczniów w szkole jest symboliczny, to ubezpieczenie dobrego samochodu jest bardzo kosztowne. Jedna z droższych firm na rynku ubezpieczycieli. Można by się spodziewać, że za taką cenę należy oczekiwać profesjonalnej obsługi i ekspresowego działania firmy. Nic bardziej mylnego. Ja sama na szczęście nie miałam nigdy z nimi kłopotów (bo i nie miałam żadnego wypadku/kradzieży), ale moi znajomi są szczerze rozczarowani tą firmą. Naprawdę ciężko wygląda powypadkowa współpraca . Klienci są skazani na wielką "łaskę" tej firmy. Słyszałam wiele negatywnych wypowiedzi na temat odszkodowań- klienci mają problemy z ich uzyskaniem, gdy je uzyskają wpłaty są niskie. Słyszałam nawet jedną historię o "pomyłce" w obliczeniu składki ubezpieczeniowej na kwotę ponad 2500 zł!! (oczywiście na niekorzyść klienta) W przypadku kradzieży sprawa wygląda podobnie. Istna walka z ubezpieczycielem. Słyszałam bardzo wiele negatywnych opinii. Przygotowując się do napisania tej recenzji zrobiłam mały wywiad nie tylko wśród znajomych, ale również w moim domu. Usłyszałam neutralne wypowiedzi. Pewna osoba z mojego otoczenia miała kilka wypadków- twierdzi, że z odszkodowaniem nie jest aż tak źle, składki są przeciętne. Widocznie wszystko zależy od oddziałów regionalnych. Jednak każdy potencjalny klient powinien się kilka razy zastanowić co jest najważniejsze w ubezpieczeniach. Sądzę, że jest to łatwość współpracy i odszkodowanie po zdarzeniu losowym. Firma sprawia ogólnie bardzo dobre wrażenie. Szkoda, że to tylko pozory. Pracownicy kulturalni, zadbani, elokwentni. Budynki nowoczesne- z pozoru firma idealna. Sądzę, że tak wysoka liczba klientów jest spowodowana ich przyzwyczajeniem. Często ludzie nie mają ochoty lub czasu na przeglądanie ofert różnych firm. Uważają, że jeśli są w PZU od lat to mogą dalej kontynuować tę współpracę. Wieloletnia przygoda kończy się w momencie konfliktu. Przewaga PZU nad innymi firmami jest spowodowana również tym, że jest to firma o wieloletnich tradycjach na polskim rynku. Ludzie myślą, że jest to firma pewna i solidna. Wiele osób wierzy również w cudowne obrazki z reklam. Podsumowując- firma ma szeroką ofertę ubezpieczeń, sprawia pozory idealnej. Po głębszej analizie niestety zauważamy skazy na tym pięknym obrazku- jest to wielkość składek i uzyskiwanie odszkodowań. Ja sama nie chciałabym powierzać swoich pieniędzy tej firmie. Sądzę, że na polskim rynku jest wiele lepszych (i tańszych!) firm ubezpieczeniowych. Wszystkim życzę owocnych poszukiwań :)

Kiedyś bardzo lubiłam tę sieć. Obserwuję ją od bardzo dawna. Sklep jest bardzo dobrze uporządkowany. Wszystkie ubrania są posegregowane wg kolorów, kolekcji. Bardzo łatwo znaleźć poszukiwaną rzecz. Obsługa bardzo miła, koleżeńska, zawsze można liczyć na radę (szczerą!). Ekspedientka zadbana, uprzejma, kompetentna. Minusem obsługi jest to, że klientki same odnoszą ubrania. W sklepie panuje przyjazna atmosfera, możemy usłyszeć muzykę pasującą do klimatu sklepu, nie nachalną, ale umilającą zakupy. Wielkim minusem są za to ubrania, a właściwie ich styl. Kolekcja odpowiada raczej wiekowi gimnazjalnemu (kiedyś bardziej licealnemu) a także coraz wyższe ceny! Na szczęście firma dba również o swoich stałych klientów- można uzyskać karte rabatową (10% upustu na produkty nieobjęte promocją). Klientki mogą również liczyć na częste promocje. Bardzo podobają mi się również wystawy. Bardzo dobrze prezentują aktualny styl kolekcji i informują o promocjach. Sklep ogólnie odbieram pozytywnie i mogę go szczerze polecić innym.

Niestety marka Lee jest przezemnie najbardziej nielubianą firmą. Jakiś czas temu udałam się do sklepu tej marki z zamiarem zakupu jakichś spodni. Weszłam, zaczełam się rozglądać i przeglądać sponie. Po kilku minutach podeszła do mnie Pani (wyraźnie nadąsana) i zadała mi standardowe pytanie czyli "dzień dobry. czy w czymś mogę pomóc". Pokazałam Pani konkretny model i zapytałam się czy ma takie spodnie w rozmiarze X. Pani spojrzała się na mnie "od góry do dołu" i stwierdziła zdegustowana, że zacytuję "takich dużych rozmiarów nie produkujemy". Byłam w szoku, po czym wyszłam ze sklepu zdegustowana. Szokujący był sposób przekazania takiej informacji a także stosunek do klienta. Mogę również dodać, że nie noszę rozmiaru, lecz standardowy, mieszczący się w normalnej rozmiarówce. Nie daję najniższej oceny tej marce, ponieważ rozmawiałam z koleżankami na temat jakości spodni- wszystkie są zadowolone. Uważają, że mają fajne fasony i w miare dobre jakościowo, chociaż przyznają, że spodnie innych marek, np Abercombie są lepsze. Ceny wg mnie są do przyjęcia. Sądzę, że nie odwiedze już żadnego sklepu Lee w Polsce- mam jednak nadzieje, że uda mi się zakupić jakąś parę np z UK.

Sklep posiada bardzo szeroki asortyment, w bardzo różnym przedziale cenowym. Bardzo podobają mi się przeceny- można zakupić towar już od 3,95 zł! Żaden sklep nie oferuje aż tak ogromnych przecen. Asortyment jest skierowany głównie do młodych ludzi w przedziale ok 15- 25 lat. Zacznę od tego, że zwiedziłam już kilka sklepów tej sieci w różnych miastach- w każdym panowała ta sama atmosfera- głośna muzyka i ... porozrzucane rzeczy! W jednym ze sklepów widziałam górę porozrzucanych butów! Nie jest to zbytnio przyjemna atmosfera. W czasie przecen sklep ten mogę porównać do zakupów w second handzie w czasie dostawy. Myślę, że nie tego oczekuje się od międzynarodowej firmy w eleganckich centrach handlowych jak np. złote tarasy. Innym minusem tego sklepu jest rozplanowanie asortymentu. Dla przykładu- tak popularne zwykłe bluzki są na przeróżnych wieszakach w różnych częściach sklepu. Dla mnie prawdziwą katorgą jest poszukiwanie konkretnej rzeczy w tym sklepie. Nie mam zielonego pojęcia od czego zależy rozplanowanie asortymentu. Obsługa nie interesuje się klientem, prawie cały czas widuję kogoś kto lata po sklepie albo przemetkowuje ceny, aczkolwiek sprzedawcy chętnie odpowiadają na pytania klientów. Wielkim plusem tego sklepu jest to, że posiada bardzo wiele przymierzalni- czas oczekiwania jest naprawde krótki. Inaczej jest w przypadku kas. Czas oczekiwania jest dosyć długi. Podsumowując- sklep jest nieprzyjemny, banuje chaos. Myślę, że najwiekszym (i pewnie jedynym) są ceny w czasie wyprzedaży. Nie lubię tam zagądać i staram się tego nie robić.

Firma UPS jest moją ulubioną firmą kurierską. Bardzo często korzystam z przesyłek międzynarodowych (szczególnie z USA). Ogromny plus to szybkość i sprawność obsługi. Bardzo często dostaje od sklepów tracking number, abym mogła śledzić przesyłkę. To jedna z najbardziej użytecznych funkcji UPS. Jestem zachwycona również szybkością clenia przesyłek przez agencje celną- 1 dzień! to wręcz nieporównywalne z Urzędem Celnym. Ponadto nigdy nie boję się o to czy paczka zaginie, czy nie. Poprostu zawsze dochodzi ;) W przypadku przesyłek krajowych- zawsze są na drugi dzień od daty nadania. Kurierzy zawsze są mili i przyjemni. Jedyny ich minus jest taki, że nie zawsze uprzedzają o tym, że np są w pobliżu domu i niedługo dostarczą przesyłkę. Byłabym bardzo wdzięczna firmie UPS gdyby wprowadzili system uprzedzania klientów o wielkości cła, np poprzez sms. Nigdy nie wiem ile gotówki powinnam mieć przy sobie, a taka funkcja napewno ułatwiłaby życie. Warto również wspomnieć, że prawdziwy rekord UPS, to przesyłka z USA z perfumami, którą dostarczyli, uwaga, w 2 dni włącznie z ocleniem! Byłam w szoku. Minus tej firmy to ceny. Są chyba najwyższe na polskim rynku.

Dnia dzisiejszego odbyłam rozmowę telefoniczną z konsultantem w sprawie źle naliczonych minut które wliczają się do abonamentu. Konsultant był bardzo miły i sprawiał wrażenie osoby kompetentnej. Złożył za mnie reklamacje- za to wielki plus dla biura obsługi. Niestety straciłam bardzo dużo czasu na zakończenie tej sprawy i w dodatku muszę czekać do 30 dni na wynik tej sprawy. Niepodoba mi się u nich również to, że klient musi płacić za rozmowe z konsultantem ok 1,90 zł brutto- to raczej żadko spotykana praktyka. W innch firmach zauważałam tylko opłaty typu 30 gr za połączenie. Oddzielna kwestia to jakość obsługi w salonach. Mogę ocenić i salony w Zamościu i w Warszawie. W obydwu miastach bardzo długo trzeba czekać na obsługe- mój rekord to ok 30!! Ponadto w kwestiach pomocy związanej z działaniem telefonu pracownicy są kompletnie bezradni. Nie posiadają żadnej wiedzy. W kwestii prezentowania ofert również nie jest zbyt dobrze. Wszelkie wizyty w salonach to po prostu koszmar, dlatego staram się tam nie zaglądać. Oferta Plusa również nie zachwyca. Jestem w tej sieci tylko z przyzwyczajenia i wygody. Podsumowując- praca salonów a biura obsługi klientów to dwie różne kwestie, a szkoda.

Często bywam w Biedronce, ponieważ zachęcają mnie do tego promocyjne ceny. Pieczywo jest świerze i smaczne. Owoce również. Mam wątpliwości co do nabiału. Kupiłam niedawno mleko które bardzo szybko nie nadawało się do spożycia. Asortyment jest wg mnie niewystarczający. Brakuje wielu popularnych produktów. Podobają mi się u nich różne akcje- np w tym tygodniu kuchnia orientalna. Obsługa jest na naprawde wysokim poziomie. Miałam ostatnio sytuację, gdy kasa się zepsuła- kasjerka nie mogła wydać mi reszty. Przez cały czas robiła co mogła, przepraszała nieustannie za niedogodności. Niestety musiałam spędzić ok 20 min przy kasie + kolejne 6 min w kolejce. Sklep jest czysty, wszystko jest na swoim miejscu.