Profil użytkownika
Opinie użytkownika (7)
Do KFC zaszłam,...
Do KFC zaszłam, ponieważ miałam ochotę na jakąś przekąskę, a chyba każdy kto raz tam zaszedł, co jakiś czas wraca. Dookoła jest czysto, teren zadbany.Moja wizyta przebiegała bliźniaczo podobnie do każdej poprzedniej. W środku siłą rzeczy roznosi się zapach podawanego jedzenia. Była spora kolejna, ale chyba każda z kas była czynna, więc nie musiałam długo czekać na złożenie zamówienia. Pani powitała mnie miłym "dzień dobry" oraz szerokim uśmiechem. Zamówiłam bez problemu to, co chciałam i w niedługim czasie odebrałam zamówienie, musiałam tylko nieco dłużej poczekać na frytki, co nie było dla mnie problemem. Następnie zapłaciłam, podziękowałam i zajęłam jedno z miejsc siedzących przy stoliku, który był czysty i uprzątnięty. Jedzenie otrzymałam ciepłe i świeże. Mogłam zaobserwować, że jedna z pracownic krząta się po sali i ciągle ściera, sprząta czy zasuwa krzesełka, dbając o to, by nie zakłócić porządku konsumujących klientów. Każdy z personelu miał na sobie firmowe ubranko, niegryzące w oczy swoją neutralną barwą. Wizyty w KFC są miłe, przebiegają sprawnie, bez żadnych komplikacji, personel pracujący przy kasach zawsze jest uśmiechnięty i widać, że zależy im na dobrym imieniu firmy.
Odwiedziłam dziś drogerię...
Odwiedziłam dziś drogerię Rossmann bez większego celu, wyszłam z kilkoma maseczkami do twarzy. To chyba moja ulubiona drogeria. Ceny są naprawdę konkurencyjne, zawsze można trafić na korzystne promocje, a do tego personel należy do bardzo miłych. Każda wizyta w Rossmannie jest przyjemnością i zawsze tam wracam chętnie. Ochrona znajdująca się w środku jest nienachalna i niemalże niewidoczna, dzięki czemu klient może poczuć się naprawdę komfortowo. Panie obsługujące czy wykładające towar zawsze się schludnie ubrane w firmowe ubranie, często udzielają pomocy i wskazują, gdzie co można znaleźć. Nigdy nie zdarzyło mi się być niezadowoloną z ich pracy. Może trochę irytujący jest jedynie fakt, że często towar do rozłożenia na półki stoi między regałami, przez co utrudniony jest dostęp do półek i produktów, których się poszukuje, ale to nie jest koniecznie wina pracowników. Zdarzają się kolejki do kas, ale widocznie drogeria zapobiega temu, ponieważ w takich sytuacjach są czynne trzy lub wszystkie cztery kasy, aby wszystko przebiegało jak najbardziej sprawnie. Drogeria jest jasna, przestrzenna, towar zawsze jest poukładany, nie ma problemu ze znalezieniem testera perfum czy kosmetyków kolorowych. Zawsze jestem zadowolona z tej drogerii.
Ostatnim razem, kiedy...
Ostatnim razem, kiedy odwiedziłam Cayman poszukiwałam bluzki z odkrytymi ramionami. Wkoło sklepu było czysto. Weszłam do środka. Powitałam się pierwsza, ponieważ pracująca tam pani chyba nie miała zamiaru zwrócić na mnie uwagi. Odpowiedziała mi z chłodną uprzejmością, więc zaczęłam poszukiwać bluzki sama, nie prosząc jej o pomoc, zresztą nie była szczególnie zainteresowana moją obecnością w sklepie. Poruszanie się utrudniały mi rozstawione małe stanowiska z wieszakami, na których wisiały ubrania, ale znalazłam w końcu to, co chciałam. Pozwoliłam sobie przymierzyć tą, i jeszcze jedną bluzkę, przejrzeć jeszcze kilka ubrań i udać się do kasy. Zapłaciłam, pani zapakowała mi ubrania i udałam się do wyjścia.Ogólnie całej wizyty nie wspominam ze szczególną przyjemnością. Pani była oschła, nie sprawiała wrażenia skorej do pomocy, więc z tej pomocy (niezaoferowanej w sumie) nie skorzystałam, nie chcąc się narzucać. Jednak sklep poza rozstawieniem towaru nie miał wad, pachniało ładnie i bardzo delikatnie, było spokojnie, a z towaru, jego jakości oraz ceny jestem bardzo zadowolona. Sądzę, że mimo wszystko jeszcze odwiedzę ten sklep, ponieważ po prostu lubię ich ubrania.
Ostatnia moja wizyta...
Ostatnia moja wizyta w sieci Green Way odbyła się 2 marca, w piątek.Green Way jest chyba jedynym miejscem w Olsztynie, gdzie płacąc ok. 10zł można się naprawdę dobrze najeść. Brak mięsa (w końcu to kuchnia wegetariańska) naprawdę wcale nie przeszkadza w tym, aby z lokalu wyjść z pełnym żołądkiem.Za każdym razem obsługuje mnie jedna z przemiłych pań, które zawsze starają się dokładnie spełniać swoje obowiązki. Nigdy nie miałam problemu z zamianą jednej surówki na inną czy z zakupem połowy porcji dania, gdy np. byłam mniej głodna. Obsługa zawsze jest ubrana w firmowe, schludne stroje, co wygląda naprawdę profesjonalnie.Dużym plusem jest fakt, że wszystko, co jest akurat nakładane, mogę oglądać. Podnosi to wiarygodność firmy, widzę, czego się używa do podawania jedzenia.Często można spotkać tutaj duże kolejki, jednak nie jest to wielkim minusem lokalu, raczej świadczy o tym, że wielu ludzi podziela moje zdanie- jedzenie jest naprawdę bardzo smaczne.Samo zaprojektowanie wnętrza średnio przypadło mi do gustu. Miejsca jest trochę mało, stoliki są ściśnięte i brakuje tam prywatności, szczególnie przy stolikach w pierwszej części wnętrza, przy kasach. Czasami irytujący jest fakt, że owszem, są wolne stoliki, ale zabrudzone, czasami tez z talerzami, których ktoś nie odniósł. Rozumiem, że to nie do końca jest wina personelu, jednak byłabym za rozwieszeniem wyraźnej informacji, że wszystkie naczynia należy znieść do specjalnego okienka. Może ktoś, kto jest tam pierwszy raz przeoczył niestety ten fakt.Kolorystyka jest średnio zachęcająca, użyto głównie fioletowej i zielonej farby, co całości nadaje nieco chłodny wygląd. Zdecydowanie nie jestem zwolenniczką dość tandetnej fototapety, ale całość jest znośna. Mimo to mam słabość do tego miejsca!
Brawo! Jeszcze nigdy...
Brawo! Jeszcze nigdy moja podróż na trasie Olsztyn- Warszawa nie była tak przyjemna, jak za pośrednictwem transportu firmy przewozowej RADEX. Usługi są przeprowadzone na najwyższym poziomie. Bardzo jestem zadowolona z przejazdu.Pierwszy raz korzystałam z usług 24 lutego, idealnie o godzinie 7 wyjechano z przystanku w stronę Warszawy. Miałam złożoną dwa dni wcześniej rezerwację, więc bez problemu mogłam zająć swoje miejsce. Nie było żadnych problemów z ulokowaniem bagażu, a cała obsługa była bardzo miła i serdeczna. Widać, że pracownicy znają się na tym, co robią i nie są tam z przypadku.Czas trwania podróży był zapowiedziany na 3h i 10minut, i idealnie w tym czasie kurs został zrealizowany. Podczas jazdy miła pani pilot podawała pyszną kawę i herbatę każdemu, kto sobie tego zażyczył, a w między czasie można było złożyć kolejną rezerwację, np. powrotną. Cena kursu jest naprawdę niska, zapłaciłam równo 20zł, co było dla mnie zaskoczeniem, ponieważ korzystając z usług PKP płaciłam 36 zł za bilet z 37% ulgi! Mimo wielkiej słabości do pociągów, przerzucę się zdecydowanie na przejazd autokarowy z firmą RADEX. Miło, szybko, kompetentnie. Obsługa dba, by nikt o nic nie musiał się martwić, w dodatku każdy z pracowników jest ubrany w formalny, bardzo schludny i nierzucający się w oczy strój. Autokary są bardzo czyste i zadbane, nowoczesne, a wielkim plusem jest WiFi w środku! Tego się zupełnie nie spodziewałam, co jest oczywiście na korzyść firmy.Cieszę się, że zdecydowałam się skorzystać z RADEXu i na pewno moja kolejna podróż odbędzie się tą linią.
IKEA jest jednym...
IKEA jest jednym ze sklepów, do których wracam z najszczerszą przyjemnością za każdym razem, gdy tylko zdarza się ku temu okazja. Niestety mam do niej ok. 200km, więc moje wizyty są warunkowane aktualnymi potrzebami oraz możliwościami dojazdu.Jestem zawsze zadowolona z jakości towaru, z wyglądu sklepu, rozmieszczenia poszczególnych produktów, a nawet z restauracji czy baru bistro- każdy, kto choć raz był w IKEI zna pewnie słynne hot-dogi za 1zł czy lody w tej samej cenie, które są warte uwagi, tym bardziej, że nie są w ogóle drogie.Posiadam wiele produktów z IKEI, a każde, nawet te najtańsze, są dobrej jakości. Nigdy nie mam problemu z odnalezieniem poszukiwanej rzeczy, a w razie jakichkolwiek wątpliwości, mogę poprosić o pomoc jednego z pracowników, który zawsze klientowi chętnie doradzi. Nigdy nie wychodzę z IKEI z pustymi rękami- chyba się nie da. Zakupy ułatwiają w wielu miejscach dostępne ołówki, kartki-listy zakupów czy też papierowe miarki- wielokrotnie okazały się wybawieniem, kiedy potrzebowałam dokładnych wymiarów łóżka czy też szafek.Wiem, że na pewno wrócę do IKEI. Zdecydowanie zasługuje na piątkę i polecam każdemu, kto jeszcze tam nie zajechał. Naprawdę warto! :)
Moje wizyty w...
Moje wizyty w H&M są bardzo częste. Za każdym razem wychodzę tak samo zadowolona. 29 lutego stałam się właścicielką jednych z par balerinek, jakie można dostać w tym sklepie.Każdorazowo panie obsługujące są dla mnie miłe i starają się sprostać każdym moim wymaganiom. Odpowiadają wyczerpująco na zadawane przeze mnie pytania, a jeżeli nie mogę dostać tego, czego akurat potrzebuję, potrafią znaleźć zamiennik, którym zazwyczaj trafiają w mój gust. Nie spotkałam się z przejawami niechęci czy niezrozumienia ze stron któregokolwiek pracownika H&M. Jestem zadowolona z jakości ich pracy, zawsze pracownicy starają się uprzątnąć dokładnie przymierzalnie (klienci H&Mu mają często dziwną manię zostawiania ubrań w środku przymierzalni) czy też przywołać do porządku stoiska z dodatkami, przy których często wszystko jest pomieszane.Dlaczego w takim razie +3, a nie +5? Trochę odrzuca mnie wystrój sklepu czy też rozmieszczenie towaru. Wchodząc do olsztyńskiego H&M w CH Alfa, po lewej stronie znajduje się mnóstwo stanowisk z ubraniami i wieszaków, między którymi ciężko jest przejść, a zatrzymanie się i dokładnie przejrzenie towaru jest wręcz niemożliwe, ze względu na dużą ilość ludzi przebywających zazwyczaj w sklepie (a może trafiam na takie godziny?). Minus daję także za kosmetyki, których jakość jest wątpliwa. Większość z nich jest także pootwierana i czasami muszę poszukać, by znaleźć nierozpoczęte masło do ciała. Niektóre (oczywiście nie wszystkie) ubrania są wątpliwej jakości, kurczą się po jednym praniu bądź spierają, jednak sądzę, że ich jakość jest porównywalna do ceny, za jaką je nabyłam. Nie spodziewam się cudów i wielkiej trwałości po sweterku kosztującym 39,90zł, więc nie sprawia mi to większego problemu.Ogólnie H&M jest moim zdaniem jedną z lepszych sieciówek, w jakich miałam przyjemność być. Bez wątpienia niejednokrotnie jeszcze tam zajrzę.
