Opinie użytkownika (7)

Wracajac do domu...
Wracajac do domu z zakupów zatrzymałam się w " Biedronce", ponieważ zapomniałam paru produktów kupić w poprzednim sklepie . Wysiadając z auta momentalnie zobaczyłam " burdel" jaki był na zewnątrz sklepu . Po parkingu walały sie ulotki promocyjne a koło wejścia pełno niedopłaek no i oczywiście standardowo dwóch stałych bywalców popijających piwko i proszących o 2 zł ( oczywiście ochroniarz stał jak model w środku zamiast poprosić Panów, żeby opuścili to miejsce). Wziełam koszyk weszłam do środka i odrazu poraził mnie brud z podłogi, która była poprostu czarna..Wszędzie panował nieład oraz pozostawiane puste pudełka po wypakowanych przez pracownika towarach. Ogólnie podłoga przy lodówkach i regałam była tak brudna jak gdyby była myta z pół roku temu. Przy stoisku z warzywami nie zostały wybrane zgnite warzywa - pomidory odstraszały z daleka. Ale z uwagi, że od dawna robię zakupy w " Biedronce" nie poddałam sie tylko dalej z uśmiechem na twarzy robiłam dalsze zakupy. Na sklepie dostrzegłam tylko jednego pracownika, który siedział przy kasie i gigantyczną kolejkę( gdzie w innych " biedronkach" odrazu słychać dzwonek i przychodzi następna kasjerka do nastepnej kasy np. Biedronki na Oświecimskiej i 1- Maja) udałam się do kasy i czekałam ok. 10min. na obsłużenie owszem PAni powiedziała " dzień dobry " ale bez uśmiechu i nawet przez sekunde nie popatrzyła na mnie nawet wypowiadając kwote jaką mam zapłacić i nie zachęciła mnie do ponownych zakupów. Odeszłam za kasy, żeby spakować zakupy i dostrzegłam na ladzie, które zazwyczaj znajduja się w " Biedronkach juz za kasami, że są porozwalane kartony, które ludzie mogą sobie brać, żeby tam wkładac rzeczy zamiast toreb. Wszędzie był brud . Po chwili usłyszałam trzask popatrzyłam w stronę kasy i Pani niechcący przy pakowaniu zbił się słoik przeprosiła Panią kasjerkę. Specjalnie poczekałam jak zareaguje Pani z kasy po czym ona nawet nie wypowiedziała słowa " nic sie nie stało" badź coś w tym rodzaju tylko ze skrzywioną miną zadzwoniła tel. i powiedziała, że ma ktoś przyjśc bo ona musi sprzatnąć słoik. Wyszłam z tego sklepu zgorszona nie wiem jak ktoś kto odpowiada tam za czystośc oraz pracowników może doprowadzic do takiego zaniedbania " biedronki", gdzie kiedyś nie mając jej na swoim osiedlu z przyjemnością robiłam zakupy w tym sklepie. Jedynym plusem była oferta, cena oraz asortyment.

Santi

09.04.2011

Biedronka

Placówka

Wałbrzych, Ksawerego Dunikowsiego 58

Nie zgadzam się (4)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na wraz z koleżankami na zakupy do centrum handlowego " Karolinka" w zamiarem kupna jakis spodni. Miałyśmy upatrzone cztery sklepy, które miałyśmy odwiedzić. Idąc pasażem odrazu w zwróciłam uwagę na duży szylt " Deichman" i usmiechniętą Panią, która ukłądała buty na witrynie w sklepie... postanowiłysmy wejść do środka zobaczyć czy są jakies promocje ... wszędzie panował porządek... cały asotyment miał sowje miejsce i wszytsko było ładnie wyeksponowane... Jedna Pani z obsługi , gdzie naliczyłam ich 4 ( 2 przy kasie, 1 zajmowała się witryną oraz 1 , która podeszła do nas) zapytała się nas " w czym mogę pomóc" , ponieważ zauważyła, że szukałam drugiego buta, żeby przymierzyc . Odpowiedziałam jej czego szukam więc Pani grzecznie z uśmiechem na twarzy poprosiła, żebym chwilkę poczekała bo teraz mają je na zapleczu. Po minucie przynisoła. Wdała się z nami w krótka rozmowe i była jedną z osób , która doradziła mi przy kupnie bucików:) Kiedy poszłam do kasy następny pracownik z usmiechem na twarzy przywitał mnie zaproponował mi " paste tuszująca zabrudzenia " oczywiście poprosiłam o nią... wytłumaczyła mi jak mam się nią posługiwac i jak dbać o buty . Na koniec mojej wizyty zaprosiła nas ponownie oraz pożegnała nas z uśmiechem. Wyszłam z zakupów zadowolona i naprawdę zaskoczona jak bardzo zmieniło się nastawienie pracowników w stosunku co do klienta w tym sklepie od ostatnej mojej wizyty w ubiegłym roku...Polecam ten sklep każdemu kto chce w przyjemnej atmosferze poszukać czegoś dla siebie jeżeli chodzi o obuwie...

Santi

09.04.2011

DEICHMANN

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (12)
Hipermarket leży na...
Hipermarket leży na ulicy Wrocłwskiej w Centrum handlowym " Karolinka". Jeżeli chodzi o dostepność komunikacyjną to jest moim zdnaiem zła bo chociaż jeżdzi specjlanie wyznaczony autobus pod karolinke, ale tak naprawde z większości dzielnic, aby dojechać do Karolinki czekają a klientów przesiadki. Wygląd zewnętrzny oraz otoczenie zewnetrzene ejst faktastyczne. w większości dzielnic sa oznaczenia jak dojechac do " Karolinki" więc dla ludzi z okolic Opola to duże ułatwienie. Wchodząc na sklep wszędzie panował pożadek . Towary były ładnie wyeksponowane. Moim zdaniem nie ma porównania co do drugiego reala , który sie mieści w Opolu, gdzie panuje nieład. obeszłam praktycznie wszytskie stoiska i nic nie wpadło mi w oko do czego moge sie przyczepić. No jedynie w niektórych przypadkach były podane inne ceny jak w gazetce promocyjnej. I jescze jedna uwaga kiedy poszłam do stoiska , gdzie znajduje sie sprzęt RTV i AGD nie mogłam odnależć osoby u której mogłabym dowiedzieć sie infromacji na temat danego produktu. Podłogi były czyste na regałam panował porządek. Kiedy skierowałam się do kas praktycznie nie było koleiek , poniewaz duzym plusem było to, iz wiele z nich było czynnych. Skierowałam się do kasy, gdzie nie było nikogo wyłozyłam produkty i tak stałam z około 2 minuty ponieważ kasjerka pisała sms po kryjomu na telefonie, który miała schoweany w kosmetyczce. Nie powiedziała mi " dzień dobry" nawet nie nawiązała ze mna kontaktu wzrokowego. Kiedy przestała czytać zeaczeła kasować towar po czym poprosiłam o papierosy, gdzie w ruchach przypominających ślimaka podała mi je. Nastepnie czekałam jak poda m i kwote jaka ma mi zapłacić oczywiście chyba z mojego odczucia była bardzo " wstydliwa" bądz w połowie neimową a może myslała, że czytam w myślach, poniewaz sama musiałam zapytac się " może mi Pani podac kwote jaką mam zapłacić ?" nagle przemówiła ludzkim głosem to prawie jak zwierzęta w wigilie :) i wypowiedziała kwotę. Nie zaprosiłą mnie do ponownych zakupów ani nie odpowiedziała " do widzenia" , ponieważ jak juz pakowałam zakupy dalej pisała smsy...Pozatym wyglądała niechlujnie ... nie wiem czym kierował się pracodawca zatrudniając ta Pania... Może jej przeznaczenie to praca w telemarketingu jak nie umie się rozstać z telefonem nawet na 5 min. ogólna ocena 3 , gzdie kierując się w strone kas byłam skołonna dać 5 ponieważ mile byłam zaskoczona tym sklepem, ale jak to mówia " wszytsko co dobre szybko się kończy" :D

Santi

09.04.2011

Real

Placówka

Opole, Wrocławska 154

Nie zgadzam się (9)
Tesco lezy na...
Tesco lezy na ulicy Ozimskiej w Opolu. Dostepność komunikacyjna jest taka sobie, ponieważ owszem dojeżdza specjlany aytobus pod Tesco, ale nie ze wszytskich dzielic można dojechać bez uciążliwych przesiadek. Sklep jest dostosowany do osób jezdzących na wózku inwalidzkim. Przed sklepem znajduje się duzy parking samochodowy. Z zewnątrz budynek wygląda na zadbany i przyciąga z daleka uwagę potencjalnego klienta.Otoczenie sklepu jest czyste i zadbane. Wchodząc do srodka znajduje sie pasaż ze sklepami. Zauważyłam, iż dużo sklepów jest juz zamknietych i pare w likwidacji. Wchodząc na teren juz samego Tesco zaczełam szukać wybranego asortymentu. Podchodząc do stoiska mięsnego nie usłyszałam " dzień dobry" pracownica nawet się nie uśmiechneła zadałam pytanie " czy filety z kurczaka są dzisiejsze?" pracownik odpowiedział " a co nie widać" co juz mnie zbulwersowało, ponieważ uważam, iz mam prawo zadac takie pytanie, ponieważ miałam już parę razy sytuacje, iz kupując mięso było nieświeże mało tego zauważyłam, że kobieta miała brudne paznokcie co mnie juz całkowicie zniechęciło na jakiegolwiek zakupy przy tym stoisku więc odeszłam bez chwili zastanowienia. Zaczełam robić dalsze zakupy na dziale z warzywami, gdzie wszytsko było świeże i łądnie wyeksponowane. Ogólny wygląd wewnętrzny oceniam na bardzo dobry, ponieważ wszędzie było schludnie. Kiedy podeszłam do kas były czynne trzy do których nie było duzych kolejek . Oczekiwałam na obsłuę ponad 5min. Pani przywitała mnie bez uśmiechuna na twarzy szybko i sprawnie. Nie zachęciła mnie na koniec do ponownych zakupów. Ogólnie sklep oceniam na 3, ponieważ asortyment jest bogaty i ceny przystepne. Sklep jest zadbany natomiast jedynym problemem są pracownicy, których oceniam na minus jeden , ponieważ pani z mięsnego mnie zniechęciła do tego sklepu a Pani z kasy obsłuzyła mnie sprawnie to nie nawiazała ze mna żadnego kontaktu wzrokowego nie usmiechneła się. Uważam , iż pracownicy jeżeli zdecydowali się na pracę na powyższym stanowisku powinni dbać o dobro sklepu a nie sprawiać wrażenie , że pracuja za kasą bądź za lada ( pani mięsny) za karę jeżeli nie odpowiada im ta praca z jakiś powodów powinni ja zmienić bo ja wchodząc do sklepu z uśmiechem wyszłam z niego roszczarowana.

Santi

08.04.2011

Tesco

Placówka

Opole, ul. Ozimska 72

Nie zgadzam się (1)
Delikatesy znajdują sie...
Delikatesy znajdują sie przy Placu Kopernika. Znajdują sie w podziemiach centrum handlowego Solaris w Opolu. Co do wyglądu zewnętrznego i otoczenia nie mam zastrzeżeń chociasz nie ma rewelacji na pierwszy rzut oka wygląda wszystko czysto ale nie ma tego czegoś, żeby na pierwszy rzut oka przyciagnąć potencjalnego klienta. Wchodząc do środka odrazu jedna z Pań siedzących na kasie nawiązała ze mną kontakt wzrokowy. Każdy z pracowników miał taki sam uniform.. Wystrój wewnętrzny w porównaniu z innymi delikatesami jest świetny. Wszytsko ma sowje miejsce , wszystko jest ładnie poukładane i każdy regał podpisany. Znajdziemy tutaj produkty, których nie ma nigdzie indziej bądź są ciężko dostępne. Moją uwage najbardziej przyciągneło stoisko z pieczywem cała ekspozycja była cudowna. I bez chwili namysłu kupiłam pyszny chleb oraz bułki. Chociaz cena jest większa niz w innych sklepach było warto dla takiego smaku :) Wszędzie było schludnie . Każdy z pracowników był uśmiechnięty więc z miłą chęcią przechadzałam się po sklepie szukając produktów. Sklep Alma jest jednym z droższych sklepów, ale sposób ułożenia towaru w porównaniu z np. Biedronka jest rewelacyjny. Asortyment bogaty. Kiedy udałam się do kasy czekałam około 5min. , żeby usłyszeć dzień dobry i Pani bez uśmeichu na twarzy zaczeła kasować towar. Na koniec wizyty nie zostałam zachęcona do ponownych zakupów. To jedyne minusy, które dostrzegłam w Allmie. Napewno częściej będę wybierać się na zakupy do Almy.

Santi

05.04.2011

Alma Market

Placówka

Opole, pl. Kopernika 16

Nie zgadzam się (2)
Biedronka mieści się...
Biedronka mieści się przy ulicy Oświęcimskiej na obrzeżach Opola. Dostepność komunikacyjna moim zdaniem jest przeciętna ponieważ nie z każdej części Opola dojedziemy bez uporczywych przesiadek. Wygląd zewnętrzny oraz otoczenie oceniam na dobre, ponieważ jest to nowo otwarta biedronka i wszystko wygląda schlujnie. Przy biedronce znajduje się duzy parking co w odrużnieniu do większości Biedronek jest atutem, gdyz nie mmay problemu ze znalezieniem wolnego miejsca. Jest przystosowana dla niepełnosprawnych poruszających się na wózku inwalidzkim. Witryna na której znajdują się materiały reklamowe jest czysta i przykuwa wzrok potencjalnego klienta. Wchodząc do środka jeden z pracowników odrazu nawiazał ze mną kontakt wzrokowy i uśmiechnął się. Zapytałam się pracownika , gdzie znajdę bułkę tartą poprosił, żebym udała się za nim i wskazał mi miejsce. Podchodząc do kas, gdzie z pięciu były trzy otwarte stanęłam w kasie , gdzie była jedna osoba po ok. 3 min. usłyszałam z uśmiechem na twarzy "dzień dobry " na koniec wizyty zostałam zachęcona do ponownych zakupów.Pracownicy mieli takie same uniformy. Moje ogólne wrażenia są jak najbardziej pozytywne . Mam tylko nadzieję, że tak będzie cały czas , a nie tylko przez pierwsze miesiące otwarcia.

Santi

05.04.2011

Biedronka

Placówka

Sandomierz, kwiatkowskiego 63a

Nie zgadzam się (2)
Trafić do biura...
Trafić do biura jest bardzo prosto, ponieważ znajduje się w centrum miasta naprzeciwko PKP. Dostępnośc komunikacyjna jest moim zdaniem rewelacyjna, poniewaz niedaleko biura jest pięć przystanków autobusowych MZK. Daje to możliwość dojechania z każdej dzielnicy Opola bez uporczywych przesiadek. Sytuacja osób będących z okolic Opola, które dojeżdzają pociągami i PKE-em jest również dobra, ponieważ jak juz wpsomniałam biuro leży naprzeciwko PKP i niedaleko dworca PKS. Biuro nie posiada swojego parkingu. Do biura wchodzi się po schodach więc osoba niepełnosprawna nie ma szansy odwiedźić biura. Witryna biura jest widoczna już z drugiej strony ulicy. Jest bardzo kolorowa co przyciaga zainteresowanego. Wchodząc do biura w środku nie było , żadnego klienta. Było dwóch pracowników: kobieta oraz mężczyzna. Męzczyzna pisął coś na komputerze natomiast kobieta ukłądała katalogi na stojakach znjadujących sie obok stanowisk. Przeszła do stanowiska i poprosiła mnie, żebym usiadła a następnie zadała pytanie : w czym mogę Pani pomóc??" opisałam jej ofertę , która szukam( wczasy na Chormacji dla dwóch dorosłych osób i małego dziecka , wymaganiem była opiekunka bądź tzw. pokój zabaw.) Pracwnica wypytała mnie o parę szczegółów i i znalazła jedną ofertę widząc, że jestem bardzo zainteresowana zazdwoniła do głównej siedziby biura i zapytała o podobne oferty . Ofet łacznie było trzy następnie powiedziała mi , że na opiekę bardziej nastawione są kraje skandynawskie. Poprosiłam o przedstawienie paru ofert. Pracownica przedstawiając mi oferty zaznaczała je w katalogach. PAni, która mnie obsługiwała przede wszystkim była uprzejma, bardzo wytrwale przeszukiwała oferty w odnalezineniu prawidłowej, była uśmiechnięta przez cała moja wizytę. Biuro od wnętrza wygląda bardzo przyjemnie. Po prawej stronie sa dwa stanowiska , przy każdym stanowisku znajdowała się laptop, telefon oraz dwa krzesła dla klientów. Jedyne co mi się nie podobało i na co zwróciłam uwage to nieporządek na biurkach. moją uwage zwróciła szafka, która stała po lewej stronie biura w której znajdywały sie przerózne pamiatki z wczasów, które podarowali pracownikom klienci. Pracownicy mieli rózne uniformy. Kobieta miała na sobie białą bluzkę natomiast męzczyzna błekitną koszulę. Każdy z pracomników na bluzkach miał przypięty napis ze swoim imieniem. Na zakończenie pracownik wręczył mi katalogi oraz wizytówke biura. Nie poproszono mnie o adres e-mail. Powiedziano mi " do widzenia , zapraszamy ponownie. Zastosowano podczas wizyty dewizę " klient nasz Pan" co wyraźnie odczułam.

Santi

02.04.2011

Retman

Placówka

Opole, 1 Maja 11

Nie zgadzam się (14)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi