Witam.Towar dobrze wyeksponowany, mnóstwo plakatów i informacji o promocji "CENOWA DEMOLKA",Tak na prawdę to w sklepie jest demolka.Chciałem zakupić ekspres do kawy za 3700zł. Długo rozglądałem się przy sprzęcie i nikt do mnie nie podszedł, rozglądałem się, aby ktoś mnie zauważył. Podszedłem do pracownicy i poprosiłem o pomoc, przekazała, że za chwilę bo jeszcze coś musi zrobić- odeszła. Czekałem ok 10 min i nie wróciła do mnie- widziałem, że obsługiwała już innych klientów. Była to jedyna osoba, która była na sali sprzedaży.Po chwili gdy włączył się alarm na sklepie na sali sprzedaży pojawiła się jeszcze jedna pracownica, która wyłączyła alarm na dziale z telewizorami. Podszedłem do niej i poprosiłem o pomoc. BYŁEM PRZERAŻONY JEJ ODPOWIEDZIĄ: "Nie mogę bo muszę zrobić przeceny na laptopy". Opuściła głowę i robiła dalej swoją robotę przy alarmie. SKANDAL !!!Oczywiście wyszedłem ze sklepu czym prędzej, dziękuję za taką obsługę.
Lokal ma swój specyficzny klimat (małe nasilenie światła), można usiąść na krześle lub wygodnie rozłożyć się na fotelu, sofie.Obsługa przy barze w porządku. Menu jest trochę nieczytelne w mało oświetlonym lokalu.Zamówiliśmy ze znajomymi pizzę, zapiekankę ziemniaczaną i makaron na oliwie z krewetkami.Do zapiekanki nie mam zastrzeżeń, pizza była na dziwnym cieście (pizza dość droga-zapłaciłem 28zł), makaron też nie był zachwycający. Przeszkadzał mi również cukier dodatki do lemoniady (moim zdaniem niepotrzebnie dodany). Zapłata następuje od razu przy zamówieniu na barze. Muzyka nie przeszkadzająca w konsumpcji i rozmowie. Piwo lane przeniczne bardzo dobre. Polecam spotkanie na zapiekankę ziemniaczaną w tym lokalu. Zamówienie otrzymaliśmy dość szybko.
Przed wejściem jak i na sklepie bardzo czysto, dostępne koszyki. Bardzo dużo promocji czytelnie opisanych. Szkoda, że w niektórych promocyjnych perfumach brak jest testerów, Zawsze któryś z pracowników podchodzi i pyta czy w czymś pomóc/doradzić czasem i 2 czy 3 razy co czasem może niektórych denerwować no ale takie za pewne są procedury. Pani z obsługi schludnie ubrane, zadbane.Sklep dobrze zatowarowany, szeroki wybór. Kasjerka miła, zaproponowała również reklamówkę i poleciła produkt promocyjny znajdujący się przy kasie (dzisiaj aktualnie pastę do zębów).
Sklep utrzymany w czystości, bardzo duże zatowarowanie i szeroki wybór różnych produktów również takich , które nie są dostępne w innych sklepach. Stoisko warzywa-owoce zadbane, wszystkie produkty świeże zachęcały do zakupu. Niestety czynna była tylko jedna kasa, gdzie czekało już 6 klientów i po dłuższej chwili kasjerka zorientowała się, że potrzebuje pomocy. (klienci się nie skarżyli). Ceny w Almie są trochę wyższe niż w innych sklepach, ale z przyjemnością robi się tam zakupy bo zawsze wszystko utrzymane jest w czystości a towar ładnie poukładany.
Restauracją Fenix na terenie Silesia City Center w Katowicach.
Po wejściu zostaliśmy przywitani.
Usiedliśmy przy wybranym przez nas stoliku, przynajmniej w tygodniu można go wybrać w przeciwieństwie w weekendy gdzie zawsze prawie trzeba czekać na zwolnienie miejsca.
Po chwili otrzymaliśmy karty. Za chwilę doszła nasza koleżanka którą kelner widział, niestety nie otrzymaliśmy trzeciej karty. Kolega od razu zamówił piwo, kelner nie zapytał pozostałych osób czy chcą coś do picia na początek i odszedł, sam go zawołałem i domówiłem resztę napojów.Menu dość bogate. Otworzyłem kartę win - strasznie poplamiona i zatłuszczona, od razu ją odłożyłem i nie skusiłem się na lampkę. Po chwili otrzymaliśmy napoje i oczom nie dowierzałem w jakim stanie otrzymałem szklankę dużą do pepsi. Była co najmniej w 5 miejscach uszczerbiona i lekko pęknięta ku górze, z uwagi na to że nie lubię robić awantur przebolałem i zostawiłem ten temat. Kelner cały czas jak nie musiał obsługiwać klientów, donosić posiłków czytał przy stanowisku wydawań dań gazetę nie interesując się niczym-zaczytany po uszy. Gdy z kuchni stawiano danie do wydania kelner po minucie je brał i donosił klientom. Jeżeli chodzi o ceny moim zdaniem zbyt wygórowane jak na takie dania. Po zjedzeniu poprosiłem o rachunek-płaciłem kartą. Odmowa...odmowa....za 3 razem wskoczyła płatność. Nie omieszkał kelner zbyt głośnym zdaniem "odmowa transakcji". Podziękowaliśmy bez napiwku i wyszliśmy.
Z powitaniem nowego roku postanowiliśmy zjeść coś dobrego.
Po wejściu do lokalu zostaliśmy przywitani i zaproponowano nas stolik.
Kartę otrzymaliśmy po ok 10minutach, a na złożenie zamówienia kolejne 10min - nie zaproponowano przynajmniej napojów.
Kieliszki na wino które stały na stole były zakurzone. Po złożeniu zamówienia i informacji , że nie będziemy zamawiać wina nie usunięto kieliszków z naszego stołu. Zamówiliśmy przystawkę na którą znów czekaliśmy ok 20min, w trakcie oczekiwania otrzymaliśmy po talerzu i pokrojoną bułkę(chlebek)...niby nic dziwnego ale kelnerka zapomniała polać nam talerz oliwą z pieprzem i octem, zaczęliśmy jest suche pieczywo i dopiero po 10min kelnerka zorientowała się , że zrobiła nam "mieszanki" do maczania pieczywa-przeprosiła.
Przystawka była bardzo dobra, wspaniale przyozdobiona-rewelacja.
Polecać można wszystko z karty naprawdę.
Na główne danie czekaliśmy ok 30min ale warto było- naprawdę jedzenie wyśmienite, najpierw miłe dla oka, potem zapachu no i w końcu smaku. Wszystko ładnie przyozdobione.
Moim zdaniem nie powinni kłaść sztućcy bezpośrednio na stole tylko w koszyczku lub przynajmniej na serwecie. Wystrój sali ok, jak dla mnie trochę ciasno-trochę brak prywatności, dopiero jak jest ciemno robi się troszkę lepiej + klimatyczna świeca na stole. Kelnerka nie podchodziła i nie pytała czy czegoś nam jeszcze potrzeba-np dodatkowych napoi - sam musiałem pofatygować się do baru aby zamówić.
Wydaje mi się , że knajpa akurat nie była przygotowana po nowym roku na tylu klientów bo było ich sporo a jak kojarze było tylko 2 kelnerów, którzy nie byli w stanie szybko i sprawnie wszystkich obsługiwać, wszystko szybko, szybko, szybko. Nie tylko my rozmawialiśmy o tym, że jest dość długi czas na oczekiwanie na potrawy. Ceny są dość wysokie ale jedzenie bardzo dobre. Polecam do wieczorków zapoznawczych wpaść tam wieczorkiem :) Restauracja poleca też sushi jeżeli ktoś miałby ochotę no i standardowo mięsa, ryby, alkohole, desery, super przystawki. Ogólnie polecam jeżeli chcecie zjeść coś wytrawnie dobrego.
Po wejściu do salonu meblowego kompletny brak zainteresowania moją osobą. Pracownicy sklepu nie wyróżniają się od zwykłego klienta, brak ujednoliconego ubrania / eleganckiego. Pracownicy nie posiadają identyfikatorów. W salonie spędziłem ok 30min. - brak zainteresowania. W sklepie brak nowocześności również w asortymencie, tak więc jeżeli ktos poszukuje czegos w nowym designie niestety nie znajdzie tego w sklepach Bodzio. Ceny jak na asortyment, który posiadają dość przyzwoity.
-brak serwetek gastronomicznych na stole
-stół niedopasowany do loży względem odległości
-uszczerbiona bulionerka
-po zamówieniu 2xpodchodzenie kelnerki i zapytanie czy do zestawu frytki czy ziemniaki
-po otrzymaniu rachunku po 15min nikt nie przyszedł-pieniądze pozostawiono na stole, przy moim wyjściu i pożegnianiu obsługi nie było na sali i barze.
-dobrze dobrana spokojna muzyka
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.