Zostałem zaproszony do podpisania umowy o kartę kredytową. Bez problemu umówiłem się na sobotę na wybraną godzinę. Po wejściu do CF mBanku zostałem grzecznie zapytany w czym moga mi pomóc. Po krótkim wyjaśnieniu celu mojej wizyty zostałem poproszony o chwilę cierpliwości. Pani zadzwoniła po osobę z którą byłem umówiony. Zostałem przywitany bardzo serdecznie i zaproszony do stolika. Zaproponowano mi kawę, którą dostarczyła mi druga symatyczna konsultantka CF. Uzyskałem dpowiedź na każde zadane pytanie oraz wszystkie potrzebne informacje. Poza mna w CF bylo jeszcze kilka osobów. W lokalu cicho spokojnie i czysto.
Pora obiadowa zebrane zamowienie z dzialu i wycieczka po obiad do Mcdonalds'a. W okolicach pory obiadowej jak zwykle pojawia się większy ruch klientów. Mimo okolo 25 osób w kolejce kasy obslugiwały tylko dwie osoby. Na półkach nie było gotowych produktów. Niestety na wszystkie zamówione kanapki trzeba było czekać. W lokalu lekki nieporządek po takiej ilości osobów nikt nie nadążał ze sprzątaniem. Czas oczekiwania na moje zamowienie (9 produktów) wyniósł niecałe 10 minut. Obsłudze przy kasach nie mogę niestety nic zarzucić. Wszyscy mili, uśmiechnięci i uprzejmi mimo sporej ilości klientów.
Postanowiłem założyć konto w banku BZ WBK. Mimo usilnych starań złożenia wniosku poprzez stronę internetową okazało się to niemożliwe. Na samym końcu, podczas składania wniosku, system informował o awarii. Będąc upartym postanowiłem złożyć wniosek poprzez infolinię. Telefon odebrała miła pani i z pełnym zaangażowaniem pytała mnie o dane osobiste. Po 10 minutach rozmowy okazało się, że również ma problem ze złożeniem wniosku. Uprzejmie zaproponowała mi kontakt następnego dnia około 16. Po 2 dniach, niestety, nikt się nie skontaktował. Wykonałem telefon po raz kolejny aby dowiedzieć się co z moim wnioskiem. Niestety, pani z którą rozmawiałem ze zdziwieniem słuchała sprawy, ponieważ po moim wniosku nie było nigdzie śladu. Na pytanie czemu nikt się nie skontaktował również nie umiała znaleźć odpowiedzi.
Zwyczajne, rutynowe tankowanie samochodu i nagłe olśnienie, aby raz na jakiś czas sprawdzać poziom ciśnienia w oponach. Niestety, nigdzie nie widziałem automatu do sprawdzania ciśnienia. Przy płaceniu obsługa jak zawsze miła i uśmiechnięta. Poprosiłem o pomoc przy sprawdzeniu ciśnienia w oponach. Pani przy kasie poprosiła kolegę z zaplecza, który bez problemu udał się ze mną. Sprawdził ciśnienie a tam gdzie było za mało dopompował. Wszystko miło, szybko i sprawnie, mimo iż wystarczyło mi pokazać, gdzie znajduje się kompresor. Uzyskałem pełną pomoc.
C.H Madison w Gdańsku, wyprawa po zakup dwóch koszul. Po wybraniu koszuli poprosiłem jedną z Pań o pomoc przy wyborze drugiej. Sprzedawczyni miła, uprzejma, starająca się pomóc klientowi, który nie wie czego tak do końca szuka. Przymierzając uznałem, że jedna z koszul jest za duża. Bez problemu dostałem inny rozmiar, czekając w przymierzalni. Obsługa i zaangażowanie w pomoc klientowi na 4+.
Jako jeden z niewielu banków, mBank oferuje stałe zlecenie zasilenia konta telefonicznego. Po wypełnieniu takiego wniosku nie bardzo rozumiałem, dlaczego status rozpatrzenia po 2 dniach widnieje jako nie rozpatrzony i nie byłem pewny, czy taki przelew się zrealizuje. Po pierwszym telefonie, pomijając czas oczekiwania na połączenie, odebrała telefon pani o sympatycznym głosie i nawet przez pewien czas sprawiała wrażenie osoby kompetentnej. Na pytania czy taka transakcja się zrealizuje, jeśli tak to kiedy i w jaki sposób mogę to wyłączyć niestety, nie umiała odpowiedzieć. Poprosiła o chwilę cierpliwości informując mnie, iż idzie szukać mojego wniosku. 10 minut później uzyskałem informacje, że przelew taki nie zostanie zrealizowany, oraz że zostanie anulowany w ciągu 2 dni roboczych. Znając już z opowieści obsługę m-linii postanowiłem zadzwonić jeszcze raz. Po drugim telefonie było już znacznie gorzej. Pani, prosząc mnie o chwile cierpliwości, zostawiła mnie na linii 15 minut. Jak już usłyszałem upragniony głos w słuchawce otrzymałem informacje, iż musiała odejść od komputera. Niestety, nie informując mnie o tym. Ponownie otrzymałem informację, iż przelew się nie zrealizuje ale tym razem dowiedziałem się, że nie muszę czekać na anulowanie wniosku, tak ma być i mam się nie martwić. Jakież było moje zdziwienie gdy w poniedziałek rano przelew się zrealizował! Kolejny telefon do mBanku i miła niespodzianka - odebrała kompetentna osoba, która pokierowała mnie krok po kroku jak anulować wniosek, ponieważ mogę zrobić to tylko ja, logując się na rachunku bankowym. Nie zapomniałem oczywiście złożyć reklamacji na wprowadzenie w błąd oraz zwrot kwoty na rachunek bankowy. Reklamacja została uznana a odpowiedź uzyskałem drogą mailową w ciągu 6 dni roboczych.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.