Opinie użytkownika (35)

Zakupy spożywcze w...
Zakupy spożywcze w placówce obleganej w ciągu wszystkich godzin otwarcia przez studentów.Nieustanny wzmożony ruch,ciągłe kolejki do kas,brak koszyków na zewnątrz.Kosze jak zwykle brudne na zewnątrz i w wewnątrz.Brak dbałości o jakąkolwiek estetykę i porządek eksponowanych towarów.W koszach z artykułami papierniczymi,galanterią szkolną,obuwiem czy odzieżą.Totalny chaos ,nieporządek, artykuły nie do pary.Na stoisku z owocami, mnóstwo pojedynczych owoców winogron porozgniatanych przez klientów.Podłoga lepka w tak dużym stopniu,że stojąc chwilę dłużej w jednym miejscu trudno było oderwać podeszwę od podłoża bo zaczęła przywierać na stałe. Niewyobrażalny bałagan, nieporządek i brud.W niemal każdej części sklepu porzucone przez klientów artykuły różnego pochodzenia i asortymentu, zarówno proszki do prania ,jak i te wymagające szczególnych warunków przechowywania jak jogurt.Trudność z przemieszczaniem się po sklepie z powodu dużych ilości zarówno pustych jak i z towarem kartonów.W wielu miejscach porozsypywane artykuły sypkie jak mąka, popękane woreczki z cukrem, rozbite jaja.Przez sklep trudno przejść nie ubrudząc się.Posadzka w całym sklepie tak brudna i lepka,że przypomina klepisko.Ogromne kolejki po 7 osób do kas.Niemniej obsługa kasowa sprawna,młodzi i zręczni ludzie.Kasjer obsługujący mnie często się uśmiechał i był niezwykle uprzejmy. Podczas zakupów odniosłam wrażenie ,że sklep,do którego klienci przywykli,że jest brudny tym razem zamienił się w wysypisko śmieci, z brudem,opakowaniami,odpadami i resztkami jedzenia, pomiędzy którymi ludzie próbują wynaleźć coś dla siebie po jak najniższej cenie.

Mebadess

30.11.2008

Biedronka

Placówka

Rawa Mazowiecka, kazimierza wielkiego 18

Nie zgadzam się (16)
Zakupy wieczorem w...
Zakupy wieczorem w dzień poprzedzający 11 listopada -dzień niehandlowy w dyskoncie. Brud przy samym wejściu do sklepu.Brak koszyków na zewnątrz kas ponieważ klienci zostawiają koszyki przy kasach.Nikt z obsługi nie wystawia ich na zewnątrz.Aby zatem pozyskać kosz trzeba nurkować między kolejkami co jest zadaniem niełatwym ze względu na długie rzędy ludzi(główni klienci to studenci) a kosze są pozostawiane w nieładzie i zakrywane przez ustawioną kolejkę. Wnętrza koszów są koszmarnie brudne.Celowo przyjrzałam się wielu egzemplarzom.W każdym był smolisty przestrzenny brud tworzący coś na kształt wypukłości,powstały prawdopodobnie po wyciekach płynów a następnie osadzania się na nich elementów stałych ,jak sypiący się cukier,mąka ,okruszki pieczywa.Jest to widok nie tylko nieprzyjemny dla oczu ale przede wszystkim niehigieniczny.Taka sytuacja wymaga w moim odczuciu interwencji sanepidu, tym bardziej ,że odnotowano również inną sytuację nie przestrzegania bezpieczeństwa i higieny oferowanych w promocji jaj.Wiele z uszkodzonych wytłaczanek leżało w bezładzie z wylewającymi się jajami, gdzieniegdzie na posadzce.Stwarza to sytuację zagrożenia poślizgnięcia się i ewentualnego uszkodzenia ciała. Brud i lepka posadzka, zwłaszcza w rejonie napojów i jaj jest zjawiskiem powtarzanym w tej placówce. Towary tekstylne umieszczone w koszach kompletnie wymieszane ,w nieładzie.Z trudem próbowałam skompletować 2 skarpetki i dopasować bluzę do spodni w dresie. Na stoisku z kosmetykami zamierzałam nabyć płatki kosmetyczne ale zabrakło ich w ofercie.Zapytałam stojącą nieopodal panią z obsługi sklepu aby sprawdziła czy interesujący mnie towar jest w magazynie.Pani stanowczo odpowiedziała ,że nie ma.W związku z tym,że pani z obsługi nawet nie udała się na zaplecze by to sprawdzić a przy takiej ilości asortymentu można nie zapamiętać czy towar jest czy nie ma powzięłam podejrzenie ,że sprzedawczyni mnie zlekceważyła.Z ta samą prośbą zwróciłam się do innego sprzedawcy, który natychmiast poszedł do magazynu i przyniósł mi pojedynczą sztukę żądanego towaru. Wszystkie skontrolowane przeze mnie ceny odpowiadały cenom na wywieszkach. Obsługa kasowa miła i szybka. Stanowisko do pakowania brudne, mnóstwo walających się rozdartych toreb reklamowych i ich strzępów, kilka butelek po wypitych sokach, 2 przygniecione puszki po piwie. Sklep przestrzega przepisów o utylizacji odpadów. W ślad za regulacjami ,w dyskoncie wystawiony jest pojemnik na zużyte baterie.Ten fakt jednak nie może złagodzić silnie negatywnej opinii o placówce.

Mebadess

11.11.2008

Biedronka

Placówka

Rawa Mazowiecka, kazimierza wielkiego 18

Nie zgadzam się (25)
Zakupy wieloasortymentowe.W dziale...
Zakupy wieloasortymentowe.W dziale warzywno-owocowym samoobsługa łącznie z ważeniem.Dwie wagi nieczynne z powodu braku taśmy-papieru.Trzeba było daleko iść by zważyć owoce.Stwierdza się brak cen na niektórych towarach oraz w 2 przypadkach ceny były niezgodne z metką.Za plus uznano pakowanie krojonych wędlin w papier z jednostronną folią.Zakupy od czasu do czasu przerywa obsługa marketu informując o promocjach.Głos spikera jest tak stonowany a barwa tak zimna i smutna,że pozostaje w silnym kontraście z wyeksponowanymi już na początku listopada artykułami bożonarodzeniowymi. Wszystko to wprawia klienta w smutek i powoduje chęć jak najszybszego opuszczenia marketu i ukrócenia czasu trwania zakupów.

Mebadess

07.11.2008

Kaufland

Placówka

Żyrardów, Skrowaczewskiego 27

Nie zgadzam się (20)
Dzień handlowy przed...
Dzień handlowy przed świętem zmarłych,godziny popołudniowe wiec ruch w markecie duży.W działach nabiałowym i mięsnym wielki rozgardiasz i bałagan, towary wymieszane asortymentowo,niczego zamierzonego nie można znaleźć, towary opakowane bez cen.Powód:wymiana czynnika chłodniczego w urządzeniach chłodniczych.Oprócz chaosu,dezorganizacji klientowi zaoferowano produkty spożywcze niepełnowartościowe lub nawet potencjalnie niebezpieczne ponieważ wiele z tych produktów zwłaszcza nabiał wystawiono do sprzedaży w temperaturze otoczenia.Produkty stały w ladach chłodniczych ale lady nie chłodziły.Masło rozpływało się w rękach, mięso gulaszowe epatowało zielonkawym kolorem. Na stoisku owocowo -warzywnym przy ogórkach kiszonych i kapuście wielki napis,że towar podaje wyłącznie sprzedawca ale nigdzie go nie było.Poszukałam ekspedientkę ale ta powiedziała,że dzisiaj ten napis nie obowiązuje bo nie ma kto obsługiwać tego stoiska i poleciła mi samej się obsłużyć.

Mebadess

01.11.2008

Real

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (15)
W restauracji są...
W restauracji są 3 czynne kasy. Do każdej kolejka po kilka osób.Tuż przede mną kasjerka, bez uprzedzenia, zamyka kasę i przechodzi do innej, do tej pory nieobsługiwanej. Na moją uwagę, że powinna obsłużyć wszystkich klientów w kolejce a następnie zamknąć kasę, względnie zaprosić klientów do innej, kasjerka robi wrażenie zaskoczonej, niewiedzącej o co chodzi. Sytuację łagodzi inna kasjerka, która zajmuje się obsłużeniem mnie poza kolejnością.

Mebadess

29.10.2008

KFC

Placówka

Wrocław, Krzywoustego 126

Nie zgadzam się (19)
Obsługa infolinii rzeczowa.Przedstawienie...
Obsługa infolinii rzeczowa.Przedstawienie się konsultanta z imienia i nazwiska.Kompletna wiedza nt.produktu/usługi.Stonowany głos nie wyrażający emocji, uprzejmość i cierpliwość przy powtarzaniu tego samego zagadnienia kilka razy.Fachowe doradztwo.Krótki czas na oczekiwanie z konsultantem.Cel telefonu osiągnięty.

Mebadess

17.10.2008

Citi Handlowy

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Do apteki udałam...
Do apteki udałam się z zamiarem realizacji recept dermatologicznych.Aptekarka przyjęła recepty ale jednego z leków nie było w zasobach magazynowych.Pani poinformowała mnie,ze lek może zamówić a płatność nastąpi dopiero po sprowadzeniu i przy realizacji recepty przy przyjęciu jedynie zaliczki, na co wyraziłam zgodę.Zapłaciłam za lek dostępny natychmiast a aptekarka wróciła do rozmowy o leku zamawianym lojalnie informując,że jest to lek drogi.Podając jego cenę upewniła się delikatnie czy w dalszym ciągu jestem zainteresowana tym lekarstwem proponując jednocześnie konsultację z lakarzem nt ewentualnego zamiennika.

Mebadess

16.10.2008

Amavita

Placówka

Wrocław, Canaletta 4

Nie zgadzam się (34)
Podczas dokonywania zakupu...
Podczas dokonywania zakupu o pomoc poprosiłam sprzedawcę.Zwróciłam się do niego z licznymi pytaniami, które powtarzałam wielokrotnie z powodu nieznajomości grupy towarowej, z której zamierzałam zakupić produkt.Sprzedawca wykazał się ogromną wiedzą nt. towaru, który mnie interesował ale również taktem, spokojem,cierpliwością i zrozumieniem obaw klienta o potencjalnie dokonanie niewłaściwego wyboru.Przez cały czas dokonywania zakupu, czyli prawie przez okres 1 h sprzedawca był uśmiechnięty i nie wykazał oznak zniecierpliwienia.

Mebadess

16.10.2008

Castorama

Placówka

Wrocław, Bolesława Krzywoustego 126 A

Nie zgadzam się (15)
Podczas dokonywania transakcji...
Podczas dokonywania transakcji w banku zauważyłam,że jedna z pracownic oddziału była ubrana w tak krótką bluzkę, że widać było jej goły brzuch.

Mebadess

16.10.2008

mBank

Placówka

Wrocław, Kazimierza Wielkiego 1

Nie zgadzam się (18)
Do banku udałam...
Do banku udałam się z zamiarem dokonania wpłaty na konto. Kasjer poprosił o wczytanie karty potwierdzonej pinem. Czynność wpłaty przebiegła poprawnie. Zastrzeżenia moje i obawy wynikają z faktu, że w banku nie ma procedury weryfikacji czy posługuję się swoją kartą. Po wczytaniu karty pani otworzyła konto nie pytając jak się nazywam. Potencjalny złodziej czy znalazca kart potrafiący łamać piny mógłby bez oporów dokonać, rękami pracownika, operacji na moim koncie, bowiem dla banku jest oczywiste, że klient posługuje się swoja kartą. Być może obawy pracownika powstałyby dopiero gdyby po wczytaniu karty okazało się, że przy kasie stoi mężczyzna a otworzyło się konto z nazwiskiem kobiety. W innym przypadku, gdy otworzy się konto na nazwisko Kowalska a kartą posłużyła się Malinowska, nie ma dla banku znaczenia.

Mebadess

08.10.2008

Citi Handlowy

Placówka

Wrocław, pl. Solny 2/3

Nie zgadzam się (25)
Przybyłam do placówki...
Przybyłam do placówki z synem, z zamiarem założenia konta studenckiego. W banku są 2 punkty do obsługi klienta. Kilka osób w kolejce. Obsługa klientów przedłużała się. W celu usunięcia kolejki szef (lub ktoś z kierownictwa) wyszedł z zaplecza i zaprosił mnie z synem do rejonu nie przeznaczonego standardowo do obsługi. Zajęła się nami, wprawdzie bardzo zaskoczona i jakby wybudzona ze snu, urzędniczka ale bardzo starała się by nas zadowolić i obsłużyć należycie. Proces założenia konta trwał w efekcie bardzo długo ze względu na problemy techniczne w systemie ale i z powodu niepełnej orientacji pani, której zlecono wykonanie zadania, którego nie wykonuje standardowo. Syn zlecił do konta otwarcie pełnomocnictwa w mojej osobie. Druk pełnomocnictwa wypełniłam osobiście. Pełnomocnictwo zostało przyjęte ale mam zastrzeżenia co do sposobu jego przyjęcia. Pani nie tylko nie sprawdziła zgodności wpisanych przeze mnie danych osobowych, w ogóle nie zażądał mojego dowodu do wglądu ale też i nie zrobiła jego kserokopii do celu pełnomocnictwa.

Mebadess

08.10.2008

mBank

Placówka

Wrocław, Kazimierza Wielkiego 1

Nie zgadzam się (28)
Po zrobieniu zakupów...
Po zrobieniu zakupów stanęłam przy nieczynnej kasie gdzie rutynowo zaczęłam sprawdzać prawidłowość rachunku.Widząc to podszedł do mnie pracownik marketu w garniturze( w domyśle kierownik)z zapytaniem czy wszystko jest w porządku, czy rachunek jest prawidłowy, czy w czymś może mi pomóc.

Mebadess

30.09.2008

Carrefour

Placówka

Strzelin, Piłsudksiego 26

Nie zgadzam się (24)
Bank komercyjny, wysokie...
Bank komercyjny, wysokie opłaty i prowizje zarówno za prowadzenie rachunków jak i pozostałe usługi ,duże spready na rozliczeniach walutowych.W ślad za cenami usług idzie jednak jakość obsługi.Po pierwsze w drzwiach banku klienta zawsze wita ochrona, jest też osoba udzielająca już prawie w drzwiach informacji wskazującej gdzie petent powinien się udać by załatwić sprawę.Miłe wnętrze i brak kolejek ,najwyżej 1-3 osoby.Jasno opisane okienka.Niebieski kolor w tym ubioru - wizytówka banku wywołuje wrażenie spokoju.Bardzo miła i fachowa, rzeczowa obsługa

Mebadess

30.09.2008

Citi Handlowy

Placówka

Wrocław, pl. Solny 2/3

Nie zgadzam się (16)
Robiąc zakupy zwróciłam...
Robiąc zakupy zwróciłam się do sprzedawcy o udzielenie mi informacji nt produktu.Pani, do której się zwróciłam po usłyszeniu pytania zaczęła udzielać mi informacji odwracając się jednak do mnie tyłem wypinając tę tylną cześć ciała mówiła coś nieskładnie wykonując dekorację.W międzyczasie podeszła do nas jeszcze jedna ekspedientka i przerywając mi wpół słowa zagadnęła do koleżanki ignorując mnie zupełnie.W efekcie pozostałam sama, bez wyczerpującej odpowiedzi a panie sprzedawczynie zajęły się sobą.

Mebadess

30.09.2008

JYSK

Placówka

Wrocław, Brucknera 25-43

Nie zgadzam się (24)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu z butami, nie zostałam zauważona przez ekspedientki, które stały razem tworząc grupę złożoną z 3 osób i żywo o czymś dyskutowały, nie zwracając w ogóle uwagi na mnie jako klientkę. Mój wzrok zawsze kieruje się na nogi i buty ekspedientek, które powinny być estetyczne jak towar, który oferują klientom. Jedna z pań miała, o zgrozo, na nogach japonki, w które z trudem wciskały się lekko zdeformowane palce - bo w rajstopach.Zadziwiające jest to, że jest to sklep z butami markowymi.

Mebadess

25.09.2008

INTERSHOE

Placówka

Wrocław, Plac Dominikański 3

Nie zgadzam się (19)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi