Wysoka kultura obsługi. Przemiły kontakt z klientem. Aż miło robić zakupy. Uśmiech na twarzy Pani przy kasie. Rozmowa z klientem o zakupach, polecanie się na przyszłość, informacja o możliwości zwrotu lub wymiany towaru. No i porządek w sklepie - każda rzecz na półce starannie ułożona. Elegancja i klasa!
Mam mieszane uczucia po tej wizycie. Wybrałam się by zwrócić wcześniej zakupiony towar. Nie było z tym najmniejszego problemu, kasjer bez problemu przyjął zwrot, a jednak pozostał niesmak, przez kilka rzeczy, które były przeprowadzone nieprofesjonalnie. To nie sklepik z odzieżą na wagę, a sklep o pewnej renomie, gdzie wymaga się jakiejś tam kultury korporacyjnej, dbania o wizerunek etc. Ale do rzeczy ... Pan nie dysponował odpowiednią kwotą w kasie, żeby mi wypłacić pieniądze. Kazał mi czekać 10 minut. Po 10 minutach zaproponował wpłatę pieniędzy na konto (płaciłam wcześniej gotówką). Nie miałam przy sobie karty, więc odpadł ten pomysł. Potem zaproponował, żebym poszła na górę do drugiej kasy po swoje pieniądze - były to mało wygodne, gdyż byłam z małym dzieckiem w wózku i musiałabym obejść całą galerię, by trafić do windy i do ich kasy na piętrze - ruchome schody w sklepie nie są przewidziane dla matek z dziećmi czy osób na wózkach etc. Po małej utarczce słownej pieniądze zostały mi na miejscu wypłacone. Niby nic, a czułam się niekomfortowo i dość niezręcznie.
Rewelacja! Dwie przesympatyczne sprzedawczynie. Miłe, uprzejme, uśmiechnięte, pomocne, ale nie nachalne. Przyjemność zrobienia zakupów. Chętne do pokazania rzeczy w odpowiednim rozmiarze, informujące o promocjach, rabatach, zniżkach, zachęcające do zakupów rzeczy tańszych, z wyprzedaży. Aż chce się tam wrócić!
Wspaniała obsługa. Przesympatyczna Pani przy kasie - dzień dobry, bardzo proszę, dziękuję serdecznie, zapraszam ponownie - tego typu słowa to niestety rzadkość wśród sprzedawców, ta Pani swobodnie ich używała. Była miła, ale nie sztuczna, co jest również dużym plusem. Zachęcała do zakupów, ale i informowała, że jeśli coś będzie nie tak, można spokojnie towar wymienić czy zwrócić.
W placówce dwie osoby - kobiety - kasjerka i pani do obsługi kont, kredytów. Ta druga - miła, sympatyczna, zachęcająca do kontaktu. Kasjerka wyraźnie niezadowolona z faktu, że ktoś jej przeszkadza. Antypatyczna, nawet nie udająca miłej. Zaznaczę, że w placówce nie było innych klientów. Chciałam zapłacić ratę kredytu. Pytałam o możliwość płacenia przelewem, poprosiłam o podanie nr rachunku i danych do przelewu. Kasjerka chciała mnie zbyć tekstem - przecież ma Pani umowę, proszę sobie sprawdzić, później po moim naleganiu zaczęła wypisywać nr konta - robiła to ręcznie, ponoć nie ma opcji w systemie wydruku danych. Byłam "upierdliwym" klientem - chciałam wcześniej spłacić całość - musiałam mocno się starać, by Pani łaskawie podała mi całościową kwotę do spłaty. Gdy czegoś nie rozumiałam, wyraźnie zniechęcona i zniecierpliwiona podawała informacje. Wyraźnie chciała zrobić ze mnie kretynkę. Czułam się okropnie w tej relacji. Tak jakby kasjerka robiła mi łaskę, że mnie obsługuje. Wyraźnie traktowała mnie z góry, była antypatyczna.
Obsługujący - 2 osoby, kobieta i mężczyzna, kobieta w roli uczącej swojego kolegę - na naszym przykładzie uczyła go zwrotu towaru i dokonywania przelewu na kartę płatniczą
Chłopak - przestraszony, ale dość miły
Dziewczyna - niemiła
Podczas naszego zwrotu inna klientka zapytała o towar - na co - obsługująca dziewczyna odburknęła, że jest zajęta, obsługuje kogoś i że nie wie, gdzie akurat znajduje się dany towar i kazała klientce szukać samodzielnie.
Żenujące podejście do klienta, brak taktu w zachowaniu, wręcz antypatia. W takich sklepach nie chce się robić zakupów. Byliśmy z mężem oburzeni
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.