Wizyta w Tesco okazała sie kompletnie nieudana. Kabanosy po terminie! Z resztą pani której je pokazłam wcale się tym nie zainteresowała. Wzieła tylko tą paczkę i chyba liczyła że przyniosę jej reszte ponieważ nie zerkneła nawet w karton czy są jeszcze jakiwś inne paczki po terminie. Ceny na niektóre produkty inne na półce a inne przy kasie. Pani siedząca przy kasie jak się jej zwróciło uwagę powiedziała tylko tyle że ona jest tylko od kasowania klienta a nie od zmieniania cen, nawet nie pofatygowała się żeby poprosić kierownika. Z resztą jak jest tylko od kasowania to powinna się nauczyć wydawać resztę ponieważ to tez zrobiła nieudolnie. Porażka.
W sklepie czysto, tylko troche palet z towarem roztawionych , obsługa milą i szybka, ale osoba zajmująca sie przecenami, promocjami powinna dużo lepiej przykładać się do pracy. Jakiś czas temy promocja na mleku Bebiko 24,69 na normalnej półce po 22,99. Teraz i na poromcji i na normalnej półce po 22,99. Szalenstwo!! To jeszcze nic. Dzisiaj za to promocja pampersów firmy Pampers z jednej strony katonów cena 64,99 a z drugiej strony piramidy z kartonów 99zł. Ciekawe która cena jest prawidłowa? Zgaduj zgadula.
W piątek byłam na zakupach w Tesco. W sklepie było dość czysto, towar poukładany. Niestety promocja mleka Bebiko powaliła mnie na kolana. Mleko Bebiko600g w promocyjnym koszu 23,69, na normalnej pułce mleko Bebiko o tej samej wadze kosztuje 22,99. Super promocje w dodatku na uszkodzone pudełka z krótrzą datą. BRAWO!!
Dzisiaj musiałam załatwić kilka spraw w Urzędzie Miasta w Lęborku. W każdym z pokoi w których byłam Panie naprawdę bardzo miłe, sympatyczne i przyjazne dla petenta. Niestety strasznie się rozczarowałam idąc do kasy. Na korytarzu trzy okienka w tym dwa okienka z informacją i tylko jedno z kasą! Przez 20min. które tam stałam do informacji podeszły dwie osoby a przed kasą stało chyba 15 osób. Co to za filozofia?! Wydaje mi się ze jedna pani z tej informacji mogła by również obsługiwać petentów którzy chcą wpłacić lub pobrać pieniądze a nie siedzieć bezczynnie.
Jaka zmiana od ostatnich zakupów. Dzisiaj w Tesco wszystko poukładane, przejście miedzy regałami czyste. Obsługa bardzo miła. Tylko niestety, jedna pani siedziała na kasie ale chociaż szybko obsługiwała. Oby było tak dalej, to milej będzie robiło się zakupy.
Wchodząc do Tesco super piękne pomidory na wejściu. Niestety idąc dalej tor przeszkód, tyle koszy z towarem, że nie dało się jeździć wózkiem. Żadnej osoby która by rozpakowywała towar. W przejściu z napojami ledwo można było przejść samemu nie mówiąc już o przejeździe wózkiem. Jedyne plusy z zakupów to miła pani kasjerka oraz smaczne pomidory.
Zakupy w Kauflandzie mijały super. W sklepie dość czysto towar poukładany, nawet nie znalazłam nic po terminie. Niestety czar szybkich i miłych zakupów prysł przy kasie. Kolejka posuwałam się normalnie bez żadnego szaleństwa. Pani przy kasie siedziała tak jak za karę, obrażona na cały świat. Nie dosyć, że do klientów przed nami odzywała się bardzo nie miło, na mnie wręcz chciała krzyczeć za to że nie miałam zważonego jednego warzywa. Rozumie, że można mieć zły dzień ale ta pani ma bardzo często zły dzień.
Dziękujemy za zgłoszenie obserwacji na temat naszego marketu w Lęborku. Opinia naszych Klientów na temat funkcjonowania sklepów Kaufland oraz jakości naszych produktów jest dla nas bardzo ważna. Pragniemy poinformować, iż Pani uwagi dotyczące zachowania pracownika kas przekazaliśmy do kompetetnych działów, w tym do dyrekcji marketu i dyrekcji regionalnej. Jednocześnie serdecznie przepraszamy za tę sytuację. Pozdrawiamy, Centrum Obsługi Klienta
Wczoraj musiałam zrobić...
Wczoraj musiałam zrobić zakupy na stacji Orlen koło Lęborka. Niestety były to ostatnie zakupy, które tam zrobiłam. Wchodząc do sklepy Pani nie pofatygowała się żeby wstać z blatu na którym siedziała. Siedziała jakby była w jakimś barze na piwie a nie w pracy. Odniosłam wrażenie, że kasjerzy wyśmiewają się z klientów przyjeżdżających na stację. Nikomu nie życzę takiej obsługi.
W dniu dzisiejszym byłam na zakupach w Biedronce, przy ul. Armii Krajowej. W sklepie było brudno, kartony leżały na podłdze. Na dziale za owocami i wrzywami leżałe psujące się już owoce (kaki). Chcąc się zapytać kogoś z personelu o produkt, który potrzebowałam, musiałam przejść sklep 3 razy do okoła. Jedynie przy kasie było czysto oras szybko i sprawnie zostałam obsłużona.
Dzisiaj wybrałam się na zakupy do Biedronki przy ul. Armii Krajowej. W sklepie było czysto. Jedna Pani przebierała akurat wybierała zepsute warzywa i owoce, inna kobieta rozkladała toowar. Jedyne do czego można było sie przyczepić to mała ilość kasjerów. Były otwarte tylko dwie kasy. Panie siedzące na stanowisku pracy bardzo szybko obsługiwały a mimo to zrobiły sie kolejki.
Dzisiejsza wizyta w Tesco zapowiadała sie super. Na wejsciu usłyszałam dzien dobry od pani, która rozkładała towar. Uśmiechnięta, zadowolona. Bułeczki cieplutkie, towar na pułeczkach. Przy kasie jak zwykle sie rozczarowałam. Pani kasjerka pomyliła się i policzyła mi nie to co powinna. Zgadzam się z tym ze można sie pomylić choć w Tesco zdarza sie to dosyć czesto poprostu osoby odpowiedzialne za zmiane cen w komputerach nie robią tego! Cofnełam się. Pani przeprosila mnie i kazała iść do kierowniczki która miała zwrócić mi różnicę. Pani oddająca mi pieniądze zachowywała się tak jak bym to ja ją oszukała i czego tak naprawdę chce od niej, naprawde niemiła kobieta.
Pierwszy raz od dłuższego czasu bedąc w Tesco koszyk nie był klejący, za to palet z towarem stało tak dużo na sklepie, że z ledwością można było się poruszać. Za mało personelu w sklepie. 3 panie rozkładajace towar i jedna na kasie. Reszta nie wiadomo gdzie sie podziewała. Przy kasie dość czysto, pani powolna ale za to miła i uśmiechnieta.
Z samego rana byłam w sklepie Tesco i niestety okropnie niemilo się rozczarowałam. W sklepie zgnite mandaryki, brak cen przy produktach i na dodatek wózek okropnie klejący. Jedynie co ten myło miłe z tych zakupów to obsługa przy kasie. Dziewczyna młoda bardzo mila, uśmiechnieta. Tylko szkoda że cała reszta chodziło po sklepie i nic w tym czasie nie robila konketnego.
Wchodząc do sklepu bardzo jest przyjemnie. Panuje mila atmosfera. Potrafi doradzić!! Poleciła mi bardzo dobry preparat, który super zaimpregnował mi oraz mężowi buty. Nie był on wcale jednym z droższych lecz w umiarkowanej cenie. A nie tak jak w niektórych sklepach aby sprzedac jak najdroższe zamiast jak najlepsze. Tym razem podobały mi sie zakupy w tym sklepie.
Pojechałam dzisiaj do BRIKOMARE razem z mężem. Wchodzac do sklepu super, przyjemnie, jasno wszystko widoczne, ceny. Natomiast pani siedząca przy kasie. Wyglądała jakby siedziała tam za karę. Aż nieprzyjemni się stało w kolejce. W pewnym momęcic chciałam odłożyć wszystkie zakupy i jechać gdzieindziej.
Dzisiaj z meżem i córką pojechaliśmy na zakupy do Kauflandu i mile się zaskoczyliśmy. Pani sprzedająca mięso, kobieta bardzo miła i przyjemna, potrzfiąca super doradzić i odradzić. W sklepie jak nigdy ceny nie pomylone. To co było na czytniku to samo przy kasie. Jak naprawde super. Do kakiego sklepu chce sie jeździć .
Żenada. Towar na paletach leżał od rana. Za mało ludzi do takiego dużego ruchu. Pani przy kasie zamiast skupić się na pracy to gadała z jakąś kobietą co gorasza tak się zakręcila, że na koniec nie wiedziala ile ma wydać reszty. Sama musiałam powiedzieć ile mi sie należy pieniędzy. A co lepsze przecena masła osełki ze 1,69 na 1,69. Brawo..
W Rossmanie jestem dość często albo i nawet bardzo często. Nigdy żadna z Pan nie zapytala czy może jestem zainteresowana otrzymaniem karty rabatowej na artykuly dzieciece poniewaz przeważnie po nie chodzę. Dzisiaj mile mnie zaskoczyla jedna z Pań która mnie obsługiwała. Dała mi kartę, poświęciła chwilkę aby wyjaśnić o co chodzi. I nie miała wielkich pretensji, że czegoś nie wiem.
Hmm... Dzień przed świętem, ludzi pełno. Brak wielu rzeczy które powinny być na stanie ktoś chyba nie zadbał o asortyment. Kartony porozwalane. Ale to można wybaczyc przy takiej ilosci ludzi. Pracowały 4 kasy wiedz chociaż kolejka posówała sie szybko panie za tymi kasami jak jakies sprinterki przekładały towar raz za razem.
Dzisiaj rano byłam na zakupach w mięsnym koło Tesco. Obsługa rewelacja, w sklepie czysto i przyjemnie. Pani obsługująca bardzo sympatyczna, potrafi doradzić co jest smaczne, które rzeczy są w promocji. Co najważniejsze w sklepie pachnąca a nie tak jak w niekórych wchodzi sie i czuć nieprzyjemny zapach.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.