Nie zostałam przywitana po wejściu do sklepu, mimo iż trzech sprzedawców stało za ladą i rozmwaiało. Rozglądałam się za szafką do przedpokoju, jendka nic ciekawego nie znalazłam na miejscu. Wśród rozstawionych mebli panował porządek. Jedynie na jednym ze stołów promocyjnych zauwazyłam zbyt dużą ilość eksponowanych wazonów co sprawiało wrażenie przepychu. Wszedzie na produktach znajdowały się wyraźne ceny. Po chwili zadstanowienia podeszłam do kady z zapytaniem o możliwość zamówienia wybranego mebla. Pan pokwazał mi katalog, tam znalazłam produkt i go zamówiłam. Pan był uprzejmy i konkretny z informacjami. Nikt ze sprzedawców nie miał na sobie identyfikatora w związku z czym cieżko byłoby gdybym miała zwracać się po imieniu do kogoś. Wpłaciłam zaliczkę na szakę, dostałam dokument na podstawie którego będę mogła odebrac mebel i powiedziękowałam za transakcję. Pan równiez podziękował, jednak niestety nie zostałam pożegana.
Niestety nie zostałam przywitana po wejściu do sklepu. Jak zauważyłam to sprzedawczynie stały za ladą i przeglądały jakieś materiały. Panie miały na sobie stroje codzienne bez żadnych identyfikatorów. Towar skelpu jest w bardzo przystępnych cenach i jest duży wybór odzieży, także każdy znajdzie coś dla siebie. Przy kasie sprzedawczyni mnie przywitała, podała kwotę do zapłaty i pożeganała. Na sali sprzedazy było czysto, towar był wyraźnie ometkowany. Jednak nie wszystkie ubrania miały na sobie metki z rozmiarem. Przy ladzie panował bałagan wśród ubrań i biżuterii.
Stoisko cuekirnice wyglądało bardzo apetycznie. Wszystkie produkty miłay wyraźne ceny. Lada, lodówki, waga, część sklepu przed ladą i za ladą były bardzo czyste. Pani sprzedająca cłodkości przywitała mne słowami "dzień dobry co podac?" Kupiłam dwa mae pączki, wyraźnie podano mi kwotę do zapłaty i reszta również została wyraźnie powiedziana i wydana. Pani iała na sobie elegancki fartuch i była uśmiechnięta. Cała obsługa trwała zaledwie 5 minut.
Jest to jedynne miejsce w Gorzowie, w którym można chwilę posiedzieć z rodzinom i rozkoszować się smakiem wybornych lodów. Lokal jest po remoncie i wygląda na bardzo wytworny i elegancki. Po wejsciu do kawiarni od razu zostałam przywitana z uśmiechem. Wziełam kartę menu i zasiadłam do stolika a po chwili podeszła do mnie pani celem zebrania zamówienia. Zamówiłam lody w polewie truskawkowej. Po ok 2 min zostały mi dostarczone. Smakowały wyśmienicie. Pani która mnie obsługiwała miała na sobie elegancką garosnkę i non stop uśmiechała się do klientów, co dawało miłe wrażenie. Ceny kozpozycji lodowych jak i innych smakołyków nie są wygórowane. Obsługa trwa niezwykle którko i jest bardzo prezyzyjna. Wszystkie miejsca przy stolikach są elegancko ubrane i przyozdobione a cały lokal jest bardzo czysty i elegancki.
Mimo, że ferie już się zakończyły to ilość osób odwiedzających kąpleks basenowy jest bardzo duża. W szatnaich były panie które na bieżąco sprzątały nadmiar wody, także nie zauważyłam zadnych zabrudzeń. W basenie olimpijskim była zbyt zimna woda i niestety trzeba było przynajmniej 30 min porządnie się rozgrzewać aby wytrzymać taką temperaturę. W obiekcie znajdowali się ratownicy, którzy czuwali nad bezpieczeństwem pływajacych. Bilety ną dość drogie jak na godzinę korzystania z basenu. W saunach panował tłok-nie byo możliwości skorzystania z sauny w swobodny sposób.
Ośrodek zasługuje w pełni na pięć gwiazdek. Znajduje się w nim pełna rehabilitacyjna baza zabiegowa z dostępem do lekarza, basen, jacuzzi, sauna i solarium. Obsługa jest bardzo uprzejma i zawsze służy pomocą. Panie sprzątające zawsze witają gości hotelowych jako pierwsze i pytają czy mogą posprzątać w pokoju. Ośrodek składa się z 3 budynków. W głównym budynku jest basen z ofertą odnowy biologicznej i rehabilitacyjnej a także restauracja. Jedzenie serwowane w ośrodku jest wyśmienite-śniadania w formie bufetu, obiady 3-daniowe, kolacje-w formie bufetu-istnieje możliwość najedzenia się w 100% do syta. Pokoje są elegancko wyposażone z lodówką, TV, łazienką i 2 pojedynczymi łóżkami. Ośrodek jest bardzo przytulny i warto spędzić w nim urlop.
Zaraz po wejściu została przywitana przez sprzedawczynię, która porządkowała towar za kasą. Inna ze sprzedawczyń przywitała mnie na sali sprzedaży. Panie miały na sobie stroje służbowe i wyraźnie widoczne identyfikatory. Podłogi i lustra sklepu były czyste. Cały towar był dokładnie uporządkowany i rozplanowany na sali sprzedaży. Niektóre z produktów miały duże cenki promocyjne. Podczas kierowania się ku wyjściu została pożegnana.
Sklep był dość mały i istniało wrażenie ogólnego przepełniania towarami wystawionymi dla klientów. Nie została przywitana przez żadnego z pracowników. Pracownicy mieli na sobie "prywatne" ubrania i nie mieli widocznych identyfikatorów. Cała wystawiona w sklepie odzież miała wyraźne ceny. Niektóre ubrania były nie ułożone co sprawiało wrażenie ogólnego bałaganu. W przymierzalniach panował porządek. Podłogi i lustra umieszczone w sklepie również były czyste.
Moja wizyta w hotelu była krótka i bardzo treściwa. Już po samym wejściu zostałam przywitana przez recepcjonistkę. Zapytałam o możliwość rezerwacji pokoji dla gości weselnych. Pani udzieliła mi wyczerpujących inforamcji i zaprosiła również na stronę internetowa hotelu. W hotelu było bardzo czysto i schludnie. Patio wyglądało bardzo elegancko i mozna bylo zauważyć kwiaty na stoliku. Pani recepcjonistka miała na sobie struj służbowy i wyraźny identyfikator. Na koniec wizyty zostałam mile pożegnana.
W sklepie panował dość intensywny gwar, prawdopodobnie przez dużą liczbę klientów. Podłoga niestety nie była czysta, można było zauważyć liczne papierki i sznurki. Kilka działów było odgrodzonych od klientów przez pracowników, którzy wykładali towar. Niestety nie przyjemnym stanem był fakt ciągłęgo podchodzenia pracowników do klientów z pytaniem "w czym mogę pomóc". wszystkie widzne przeze mnie produkty miały wyraźne ceny. Pracownicy mieli na sobie czytelne identyfikatory. Obsługa przy kasie wyglądała dość sprawnie i szybko.
W banku panowała zupełna cisza. Od razu po wejściu zostałam przywitana. Byłam w placówce w celu uzsykania informacji na temat lokaty. Dostałam bardzo wyczerpujące informacje w temacie. Pani która udzielała mi informacji miała na sobie czytelny identyfikator. Chcicła również zachęcic do skorzystania z dodatkowej suługi banku jednak tym nie byłam zainteresowana. W banku znajowały się liczne ulotki rekalmowe. Zostałam obsłużona bardzo sprawnie i bez zbędnych niejasności.
W prawdzie wędliny i mięsa są bardzo smaczne jednak obsługa nie należy do uprzejmych. Zakupiłam kilka rodzajów wędlin i kiełbas. Momentu powitania klienta nie było wogóle. pani sprzedawczyni, młoda dziewczyna patrzała w głąb sklepu, nie zwracajaąc uwagi na moje intencje zakupowe. Po podaniu nazwy i ilości danej wędliny co chwilę słyszałam sformułowanie "która, ile". Przy podaniu kwoty pani poprosiła mnie o drobne jednak nie posiadałam drobnej gotówi w związku z czym pani "burknęła" coś pod nosem i wurzuciła pieniądze na ladę. Pani nie miała na sobie identyfikatora a jedynie strój służbowy.
Przed wejściem do sklepu znajdują się dwa kosze które miały świeżo wymienione worki. Na drzwiach supermarketu widniały aktualne oferty reklamowe. Szyby, podłogi i regały supermarketu były bardzo czyste. Pracownice, które zauważyłam w sklepie pełniły obowiązki służbowe m.in. zmieniały ceny, układały towar, porządkowały towar w lodówkach. Panie miały na sobie stroje służbowe i wyraźne identyfikatory. Wszystek towar posiadał aktualne wyraźne ceny. Towar we wszystkich miejscach był starnnie ułożony. Elektorniczne czytniki kodów kreskowych działay sprawnie. Pani przy kasie przywitała mnie, zeskanowała wszystkie produkty i podała wyraźnie ktowę do zapłaty. W związku z tym że płaciłam karta to cała transakcja przebiegła sprawnie. Na koniec zostałam miło pożegnana i powiękowano mi za zrobione zakupy.
Sklep sprawiał wrażenie bardzo estetycznego. Po wejściu została od razu przywitana przez pracownice. Panie sprzedawczynie wyglądały schludnie i zadbanie, miały na sobie również czytelne identyfikatory. Wszystkie produkty miały na sobie ceny i metki informacyjne. Rozmieszczenie odzieży w sklepie było dokładnie rozplanowane. Osobno znajdowała się kolekcja zimowa już w przecenie i osobno kolekcja wiosenna. W przymierzalniach i na sali sprzedaży było czysto. Sprzedawczynie były uśmiechnięte i służyły pomocą klientom.
Niestety nie zostałam przywitana przez sprzedawczynię w momencie wejścia do sklepu. Wszystkie gazety, czaspoisma, książki i inne materiały były uporządkowane. Zauważanlny był delikatny przepych na dolnych regałach ponieważ niektóre czasopisma leżały "jeden na drugim". Sprzedawczyni nie miała na sobie identyfikatora.
W hipermarkecie pojawiłam się dosłownie po jeden produkt. Zakupiłam kwiaty-żonkile. Na dziale z kwiatami panował dokładny porzadek. Wszystkie kwiaty były świeże i miały w wiaderkach wodę. Mimo zakupu tylko jednego produktu przeszłam się jeszcze po sali sprzedaży. W całym sklepie panował ład i harmonia. Nie zauważyłam ubytków w regałach. Na dzile z warzywami znajdowały się reklamówki jednorazowe. Jedyny mankament stanowiły długie kolejki do kas. Mimo użytku również kas samoobsługowych nie dało to możliwości rozładowania kolejek. Pracownicy mieli na sobie stroje służbowe i identyfikaroty.
W sklepie pojwiłam celem zakupu bluzki. Już powejściu zostałam przywitana przez 2 sprzedawczynie. Panie były eleganco ubrane, miały widoczne idetyfikatory i usmiechały się do klientów. Po chwili obserwacji towaru jedna ze sprzedawczyń zaproponowała mi pomoc. Skorzystałam z pomocy sprzedawczyni i kupiłam elegancki golf zamiast bluzki. W sklepie było bardzo czysto. Wszystkie ubrania leżały bądź wisiały uporzadkowane na swoich miejscach. Przy kasie zaproponowano mi kartę stałego klienta która upoważnia do zniżki, jednak podziękowałam. Jedyny mankament staniowią ceny ubrań, sa dość wysokie jak na miejscowe zarobki mieszkańców.
Od momentu wejscia do sklepu zuważalny był bałagan. Ubrania w niektórych miejscach leżały na podłodze, a klieci poprostu chodzili po nich. Zaden ze sprzedawców nie naprawił zaistniałej sytualcji. Ubrania na wieszakach były zawieszone nieestetycznie i nie na wszystkich produktach widniały ceny. Lustra na sali sprzedaży były czyste. W przybieralniach wisiały sterty ubrań pozostałe po poprzednich klientach, które nie zostały odwieszone na miejsce pierwotne. Przy kasie zostałam przywitana ale już nie pożegnana. Pani sprzedawczyni nie miała na sobie stroju słuzbowego i identyfikatora. Nie miałam pewności czy aby ta osoba pracuje w tym sklepie. Przy kasie równiez panował bałagan, przez co miejsce to sprawiało wrażenie nieeleganckiego.
W sklepie panował dość duży bałagan. Ubrania w niektórych miejscach leżały nieułożone. Zdarzało się, ze na wieszakach nie było ubrań ponieważ leżały one na podłodze. Byłam w sklepie w poszukiwaniu spodni, niestety mimio prośby o pomoc jednej ze sprzedawczyn nikt do mnie nie podszedł i musiałam szukać produktu sama. W przymierzalniach panował bardzo duży bałagan-na wieszakach przyemirzalni wisiały ubrania które nie zostały sprzątnięte. Mimio szczerych chęci nie zakupiłam spodni, ponieważ nie znalazłam nic co było by adekwatne do moich oczekiwań. Sprzedawczynie nie posiadały strojów służbowych, a jedynie identyfikatory odróżniające je od zwykłuch klientów.
Kawiarenka stosunkowo nie duża przez co było dość ciasno jak na konsumpcję w "intymnej" atmosferze. Niestety nikt z obsługi nie podchodzi do klienta, trzba się fatygować samemy do lady. Ceny lodów i deserów do tanich nie należą jednak są bardzo smaczne. Pani mnie obsługująca, była w stroju służbowym i była bardzo uprzejma. Zarówno na sali jak i za lodówkami zauważalny był wszechobecny porządek. Czas obsługi był stosunkowo krótki, w zaiazku z czym nie musiałam długo czekać na realizację zamówienia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.