Hotel 4-gwiazdkowy w standardzie powinien mieć trochę więcej niż "Zamek na Skale". Nie oceniamy tutaj zamku jako zabytku, tylko jako hotel. Pokoje bez klimatyzacji oraz przewiewu, w upalne dni i noce nie do wytrzymania (pokój nr. 54 może w innych było lepiej, ale tego nie wiemy). Wi-fi jest, ale nie łączy się z internetem. Jedzenie różnorodne(śniadania i obiadokolacje), natomiast w smaku nie było idealne. Nie próbowaliśmy wyszukanych potraw z menu toteż ich nie oceniamy. Odradzam jedzenia kiełbasopodobnego produktu:) Uwaga także na jacuzzi, już pierwszego dnia naszego pobytu jedna kobieta złamała tam nogę.Ostatnim minusem jest konieczność płacenia za parkin. Nie ważne czy za pobyt płacimy 100% ceny czy jedziemy z grupona. Co do plusów:Pokoje czyste i zadbane, obsługa wyśmienita, która chętnie służy pomocą. Zwiedzanie zamku z naprawdę profesjonalną przewodniczką. Bardzo ładna elewacja. Spokojna okolica, w której można odpocząć. Wieczorem słychać relaksujący szum rzeki płynącej za zamkiem. Brak owadów.
Poszłam z chłopakiem na coś ciepłego. Przechodziliśmy koło lady więc wzięliśmy sobie menu. Po chwili podeszła do nas Pani, przedstawiła się i przyjęła zamówienie. Po chwili dostaliśmy swoje kawy. Wypiliśmy i chcieliśmy zapłacić kartą, pani pracująca w tej kawiarni powiedziała,że przyniesie terminal, więc nie musieliśmy nigdzie chodzić. Bardzo miła obsługa, dookoła czysto, panie ubrane w stroje służbowe. Na pewno odwiedzimy jeszcze nie raz to miejsce.
Wybrałam się do tego sklepu, ponieważ upatrzyłam sobie pewną bluzkę widzianą w innym salonie. Gdy weszłam do sklepu pani się tylko dziwnie na mnie popatrzyła, nie powiedziała "dzień dobry" , poszłam w stronę bluzek, ale niestety nie znalazłam jej. Pokręciłam się trochę po sklepie, w tym czasie do sklepu weszło kilka klientów, a panie ekspedientki zamiast zaproponować pomoc myły witrynę sklepową przed sklepem. Wychodząc również nie usłyszałam "do widzenia".
Wybrałam się na małe zakupy do Biedronki. Towar był wyłożony, nic nie brakowało na półkach, pani w kasie tez bardzo miła, uśmiechnięta. Jedyny minus jaki zauważyła to taki, że często jest otwarta tylko jedna kasa mimo, że czasami robi się duża kolejka, a pozostałe panie kasjerki układają towar pomimo dużej liczby klientów.
Niestety muszę przyznać, że bardzo rozczarowałam się obsługą w tej księgarni. Wchodząc do niej nikt z personelu nie przywitał mnie, gdzie jest to podstawa dobrej obsługi klienta. Szukałam książki na temat diet, pani ekspedientka stała niedaleko i na pewno słyszałam jak pytałam się chłopaka, którą książkę mam wziąć, bo nie byłam pewna i myślałam, że pani z obsługi mi pomoże, ale niestety ona wolała czytać książkę. W sklepie było w sumie 5 pracowników i wszyscy rozmawiali ze sobą, widać było, że nie są zainteresowani klientami, których trochę było w sklepie.
Byłam na zakupach w Naturze i muszę przyznać, że ostatnio zaczęłam częściej robić tam zakupy, a to ze względu na poprawę jakości obsługi klientów. Pani ekspedientka podeszła do mnie i z uśmiechem zaproponowała pomoc, grzecznie odmówiłam, ponieważ wiedziałam co chciałam. Pani w kasie również miła, zapakowała moje zakupy, dostałam gratis maseczki ( zostałam o tym poinformowana).
Obsługa na stanowisku mięsnym po prostu brak słów.. Pani podeszła do nas po 5 minutach stania przy stoisku z miną jakby pracowała tam za kare. Zero grzeczności ani Dzień dobry ani nic. Poza tym czuć było zepsute mięso, smród unosił się przez pół sklepu. Panie kasjerki tez z minami jakbyśmy nie mogli iść do innej kasy, zero uprzejmości. Na pewno zakupów już tam nie zrobię.
Jestem miło zaskoczona dobrą obsługą Pani Agaty. Była bardzo miła, sprawnie mnie obsłużyła. Zaproponowała jednorazówkę oraz produkt promocyjny. Była bardzo miła, uśmiechnięta. W sklepie był porządek, wszystko na swoim miejscu. Kolejek dużych nie było. Myślę, że z chęcią odwiedzę jeszcze nie raz ten sklep.
Od jakiegoś czasu zauważyłam, że warzywa w Biedronce są nieświeże. Często mają na sobie juz pleśń. Nie zawsze jest czysto na sklepie. Panie kasjerki pracują jak maszyny, ani sie nie uśmiechną ani nic, tylko zawsze powtarzają: "dzień dobry, podają cene, i mówią na zakończenie dziekuje i zapraszam ponownie na zakupy".
Zawsze lubię robić tu zakupy. Ekspedientki zawsze uśmiechnięte i zawsze coś doradzą i pomoga wybrać. POLECAM!! Nigdy nie spotkałam się z odmową pomocy czy to mi czy jakiejkolwiek klientce. Zawsze także zaproponują coś z promocji. Mimo, że sklep nie jest duży to i tak jest bardzo przytulny i chętnie się robi w nim zakupy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.