Profil użytkownika
Profesjonalny Opiniotwórca
Opinie użytkownika (197)
Rewelacyjnie. Na minus:...
Rewelacyjnie. Na minus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi. Na plus: oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Obsługa nie...
Rewelacyjnie. Obsługa nie intersuje się klientem. Na minus: wiedza i doradztwo, sprawność obsługi. Na plus: personel, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Bardzo miła...
Rewelacyjnie. Bardzo miła i kompetentna obsługa. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Kasjerka niechętnie...
Rewelacyjnie. Kasjerka niechętnie nastawiona do klientów, wyraźnie dająca to odczuć. Na minus: personel, wiedza i doradztwo. Na plus: sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Miła obsługa,...
Rewelacyjnie. Miła obsługa, duże wybór towarów. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, oferta i cena, wygląd miejsca obsługi.
Bardzo uprzejma obsługa,...
Bardzo uprzejma obsługa, pracownik pojawił się gdy tylko podjechałam pod dystrybutor. Zatankował mi samochód, zaproponował, że umyje szybę , jak wróciłam do samochodu szyby były już czyste. Widać było, że lubi swoją pracę. Przy kasie również uprzejmi pracownicy, na zewnątrz stacji i w środku czysto.
Problem z obsługą...
Problem z obsługą dystrybutora, podczas tankowania paliwa, pistolet cały czas odbijał co utrudniało i wydłużało czas tankowania. Przede wszystkim zniechęcało do zatankowania większej ilości paliwa. Pracownik zainteresował się dopiero kiedy wymęczyłam 20 litrów, za pomoc już podziękowałam.
Bardzo miła i...
Bardzo miła i uśmiechnięta obsługa. Czyste toalety.
Często kupuję paliwo...
Często kupuję paliwo na stacjach Orlenu, ze względu na jego jakość. Stacja duża i przestronna, czysta. Obsługa sprawna bez zarzutu, zachęcająca do założenia karty na punkty. Paragon został wydany od razu po zakupie.
Często jestem klientem...
Często jestem klientem firmy Grycan w Manufakturze. Lubię to miejsce, obsługa jest miła i sprawna. Lody mają zawsze estetyczne dekoracje i są smaczne. Stoliki czyste, fotele wygodne, miła atmosfera.Wczoraj piłam pyszna kawę, sprzedawca zaproponował mi do kawy piernik, skusiłam się, był to dobry wybór. Piernik z polewą czekoladową, udekorowany również czekoladową polewą, smakował wyśmienicie. Zamówienie zostało podane bardzo szybko do stolika.
Ocena dotyczy Lodziarni...
Ocena dotyczy Lodziarni Grycan -wyspa, mieszczącej się obok Saturna. Obsługa mało sympatyczna. Pracownica w brudnym ubraniu. Dekoracje lodów nieestetyczne, dekoracja soków w postaci owoców cytrusowych, wysuszona, robiąca niemiłe wrażenie. Lody smaczne, ale kawa nie nadająca się do wypicia.
Sklep z elegancką...
Sklep z elegancką odzieżą damską. Bardzo ładnie urządzony, oświetlenie i przymierzalnie bez zarzutu. Obsługa przemiła, zachowanie kulturalne.Wszechstronna elegancja w stroju, wystroju i zachowaniu. Miło robić zakupy w takim sklepie.Odzież niestety, nieadekwatna do ceny.
Bardo miła i...
Bardo miła i fachowa obsługa. Pracownik kompetentny, posiadający dobrą wiedzę i umiejący przekazać ją czytelnie klientowi. Ubiór zgodny ze standardami bankowymi, czysty i elegancki. Piszę o tym, bo niestety często te standardy nie są zachowane w innych bankach.
Stacja ładnie położona,...
Stacja ładnie położona, budynek czysty, dystrybutory też. Obsługa kasowa sprawna i miła. Toaleta z osobnym wejściem,z boku budynku, wspólna dla kobiet i mężczyzn. Niestety brudna z nieprzyjemnym zapachem. Pewnie dlatego drzwi zewnętrzne były otwarte i zabezpieczone przed zamykaniem.
Ostatnio często robię...
Ostatnio często robię zakupy w Kauflandzie. Tak sympatyczny i uczynny personel, jaki jest na stoisku mięso - wędlina, rzadko się spotyka. Nawet najwybredniejszy klient ,nie wywoła grymasu niezadowolenia na twarzy sprzedawczyń. Zawsze uczynne i miłe, chętnie wybiorą towar. Trochę gorzej jest z pokrojoną wędliną (zbyt grube plastry). Lubię robić tam zakupy, jest duży wybór towaru, porządnie poukładany na półkach. Nie ma kolejek do kas, a jak się zaczynają tworzyć, są rozładowywane otwarciem następnej kasy.Jedyny poważny mankament to regały okolicznościowe, ustawione pośrodku, uniemożliwiające sprawne poruszanie się głównym ciągiem. Może trzeba by wprowadzić ruch jednostronny :) ( żart)
24.08.2021
Odpowiedź firmy
Bardzo dziękujemy za dokonanie oceny naszego marketu w Łodzi.
Pragniemy poinformować, iż wszystkie Pani uwagi przekazaliśmy do dyrekcji marketu i dyrekcji regionalnej. Mamy nadzieję, iż pozostanie Pani naszą Klientką, a dokonywanie zakupów w naszym markecie będzie upływać w przyjemnej atmosferze.
Pozdrawiamy, Centrum Obsługi Klienta
27 listopada 2013,...
27 listopada 2013, wybrałam się do sklepu "Reserved", znajdującym się w galerii Pasażu Łódzkiego przy ul.Jana Pawła II. Lubię tą sieć sklepów i często udaje mi się kupić coś ładnego, nierzadko korzystając z promocji.Do tego salonu, są dwa wejścia, jedno na stanowisko damskie, drugie na męskie. Wchodzę na damskie stoisko.Zaplanowałam kupić sobie ocieplaną kurtkę . Wiedziałam, że są promocje i chciałam z nich skorzystać. Jest godzina 20:15. W sklepie jest tylko kilka osób. Rozglądam się, przy kasie stoją dwie osoby, kobieta z mężczyzną składają reklamację na zakupiony towar. Udaje mi się usłyszeć jak ekspedientka, młoda kobieta ok 30 lat, blondynka, upięte włosy, ubrana w kremową bluzkę, informuje ich by nie pisali, że chcą zwrot pieniędzy, bo będzie trudniej o pozytywne rozpatrzenie reklamacji.Na stanowisku stoi monitor i czytnik kart. Za monitorem na blacie mnóstwo kurzu, widać, że dawno nikt tam nie zaglądał.W sklepie panuje porządek, podłogi są czyste. Swetry poukładane leżą na stołach, zadbano by towar był dobrany kolorystycznie. Bardzo dobrze pogrupowany stylistycznie, co ułatwia skompletowanie sobie odpowiedniego stroju, łącznie z biżuterią. Zaraz na wprost wejścia, na podłodze, pod stołami stoją kozaki. Na ściance wiszą szale czapki i torby, na półkach stoją obok toreb buty. Na stojakach wisi pogrupowana odzież, bluzki, sukienki. Na pierwszym planie sukienki wieczorowe. Jest też ścianka z biżuterią.Po lewej stronie za wieszakami, ekspedientka ok.25 lat, ciemne włosy, upięte w długi ogon, ubrana w czarna bluzkę, przy specjalnym stoliku składa ubrania. W sklepie jest 5 osób, oglądają towar, nikt się nimi nie interesuje, mną też nie, poruszam się swobodnie po sklepie. W głębi jest stoisko dziecięce, tam też ekspedientka blondynka w czarnej bluzce poprawia coś na wieszakach. Wycofuję się bo nie zamierzam tam nic kupować. W środku, bliżej kasy wiszą na wieszakach kurtki i płaszcze zimowe, z dużą informacją o 50% rabacie. Biorę jedną z nich i udaję się do przymierzalni. Znajduje się ona po prawej stronie od kasy, mniej więcej po środku sklepu. W przymierzalni zaraz po prawej stronie na czarnym stoliku leży kilka rzuconych swetrów i bluzek, w rogu stoją dwa odświeżacze powietrza w aerozolu. Obok stoi wieszak z odwieszonym ubraniami. Przymierzalni jest dziewięć, pięć po jednej stronie i cztery po drugiej. Po środku znajdują się czarne drzwi do zaplecza. Przymierzalnie mają czarne zasłonki, od zewnętrznej strony mają delikatne nabłyszczane srebrne paseczki, od wewnątrz tkanina trochę przypomina welur, przez co jest na niej pełno białych kłaczków, prawdopodobnie od mierzonych tam wełnianych swetrów lub kurtek z futrzanymi dodatkami. Wewnątrz znajduje się mała czarna ława, na której można położyć torebkę albo po prostu sobie usiąść. Jest to bardzo wygodne i ułatwia robienie zakupów. Na ścianie zamocowany jest podłużny wieszak i kilka pojedynczych, są one przydatne przy wieszaniu odzieży. W każdej z nich znajduje się również duże lustro, niestety pewnie dlatego, że to już koniec dnia, lustra są zakurzone. Po zmierzeniu kurtki odwieszam ją na wieszak, niestety nie spełnia moich oczekiwań, liczyłam, że uda mi się kupić inną którą sobie wcześniej upatrzyłam, ale niestety już jej nie ma. W tym czasie dwie ekspedientki, wychodzą z zaplecza pchając przed sobą wielkie kartony z małymi w środku i niebieskim workiem ze śmieciami. Po wyjściu z przymierzalni, pytam jedną z ekspedientek czy będzie jeszcze dostawa wierzchniego okrycia, uzyskuję odpowiedź, że już nie będzie. W tym czasie inne małżeństwo płaci za zakupy. Do sklepu wchodzą nowi klienci. W strefie męskiej nie widzę klientów, ja też nie jestem nią dziś zainteresowana. Widzę jednak, że towar jest również starannie poukładany. Wychodzę ze sklepu o godzinie 20:30.
Godz.20:00 .Sklep znajduje...
Godz.20:00 .Sklep znajduje się w trakcie przebudowy, ale pracuje w normalnym wymiarze pracy. Mimo tego miejsc do parkowania nie brakuje, koszyki zewnętrzne pospinane, uporządkowane. Przed wejściem, na wycieraczce, mnóstwo śmieci w postaci papierków lub paragonów. Czynne dwie kasy, po pięciu klientów przy każdej. Zaraz przy kasach stoi wielki karton załadowany małymi podartymi kartonami. Wewnątrz sklepu też. W związku ze zmianą ułożenia asortymentów w sklepie panuje bałagan, trudno odnaleźć poszukiwany artykuł. Papier toaletowy, poukładany w bardzo wysokie stosy, poobsuwane, zagrażające bezpieczeństwu klientów. 3 pracowników układało towar, nie zwracając uwagi na klientów( wyrzucając na środek alejki zarówno kartony z towarem jak i puste pudełka), drabinka wystawiona na środek alejki. Poruszanie się w tych warunkach wózkiem, jest wręcz niemożliwe.Takie zachowanie pracowników, przy wykładaniu towaru, nie jest w tym sklepie, związane z obecną sytuacją przebudowy- to standard. Niestety, to klient musi się przyzwyczaić i balansować między produktami. Po dokonaniu zakupów udałam się do kasy, godz. 20.28, czynne 3 kasy. Klientów 2-3 przy każdej kasie. Kasjerka - kobieta, włosy ciemne,ubrana w strój służbowy z przypiętym po lewej stronie identyfikatorem. Każdego klienta witała a potem dziękowała za zakupy. Ze sklepu wyszłam o godz. 20:33 Dodatkowa moja uwaga - wystawiona przeze mnie ocena za "zachowanie personelu" jako "ok.",dotyczy pracowników na kasie. Większość pracowników na sklepie oceniłabym fatalnie.
