Lubię zakupy w tej sieci sklepów, tym bardziej, że mam stałą kartę klienta. Zawsze przy większych zakupach mam zaproponowane jakieś gratisy albo produkty w promocyjnej cenie. Tym razem niestety nic mi nie zaproponowano, gdy przed odejściem od lady zapytałam, czy dziś nie ma nic w promocji, pani bez słowa wyjęła z szuflady klucz, otworzyła szafkę wyjęła produkt promocyjny firmy L'Oreal i nic nie mówiąc włożyła mi do reklamówki.
Obsługa sklepu zachowuje się jak w prywatnym folwarku. Krzyczą między sobą używając wulgarnych wyrazów ignorując obecność klientów. Zdarza się to bardzo często i nie zachęca do robienia tam zakupów. Nie mówiąc już o tym, że 5 minut przed godziną zamknięcia, ochroniarz nie wpuszcza klientów do sklepu.
Dziś, w tłusty czwartek wszyscy chcielibyśmy zjeść świeżego, smacznego pączka. Nie każdy może rano zrobić zakupy, czasem trzeba kupić je po południu. Tak też zrobiłam, po godz.16 w sklepie Skórki nie było już pączków, więc kupiłam zaraz obok w cukierni pod Telegrafem. Wybór był duży, wyglądały imponująco. Pracownica zapakowała i zabrałam je do domu, tam okazało się, że pączki nie nadawały się do jedzenia, były nieświeże, co jeszcze można byłoby przeboleć, ale były upieczone w starym zjełczałym tłuszczu, nadawały się tylko do wyrzucenia. Tak skończyły się marzenia moje i znajomych o zjedzeniu pysznego pączka.
Bardzo lubię wypieki tej cukierni, na wszystkie uroczystości tylko tu kupuję ciasto.Jest zawsze bardzo smaczne i nigdy się nie zawiodłam, wszystkim znajomym polecam, dlatego dziś w tłusty czwartek, pojechałam do Manufaktury po pączki. Jakież było moje zaskoczenie, gdy zobaczyłam puste regały i usłyszałam "pączków już nie ma i nie będzie, mamy kilka sklepów i nie starczyło". No cóż zawiodłam się, na firmie, Manufaktura pracuje do 21 a była dopiero godzina.16.
Sklep zmienił się na duży plus, jest czysto, towar jest dobrze wyeksponowany, nigdzie nie leżą ubrania. Przymierzalnie są czyste, nie ma pozostawionych ubrań, widać, że ktoś o to dba. Obsługa uprzejma i miła a pracownik obsługujący mnie w dniu dzisiejszym, zasługuje na wyjątkowe wyróżnienie za swoje zaangażowanie, profesjonalizm i kulturę osobistą.
Podjechałam pod dystrybutor, nie było paliwa 95, nie zwróciłam uwagi na informację, że mogę zatankować 98 za cenę 4,50. Chciałam już wsiąść do samochodu by podjechać pod inny dystrybutor, kiedy podszedł pracownik stacji i objaśnił, że mogę zatankować 98 zamiast 95 ale nie wykazał zainteresowania pomocą w zatankowaniu, wrócił do sklepu.
W sklepie Carrefour został zmieniony system kolejkowy do kas. Kasy są odgrodzone od sali sprzedażowej, klienci stoją w jednej kolejce a na monitorze wyświetla się numer kasy do której należy podejść. Jest to duże udogodnienie, dobry pomysł, klienci nie stoją między alejkami.
Bardzo miła i kompetentna obsługa. Pracownik interesuje się klientem, ustala jego potrzeby, by móc dopasować odzież. Chętnie udziela wszelkich informacji. Widać duże zaangażowanie w sprzedaż.
Sklep z różnego rodzaju asortymentem, tzw. mydło i powidło, niewielu klientów. Drobny towar leżący w koszach, słabo uporządkowany. Wszystkie artykuły posiadały oznaczenia cenowe, gdzie na pierwszym planie, duża cena bijąca w oczy, podana w euro, poniżej mniejszą czcionką można znaleźć cenę w PLN.Obsługa mało sympatyczna, widać pewnego rodzaju niechęć do klienta, tak jakby robiła łaskę, że tam jest.
Sklep poprawił swój wizerunek, towar w miarę uporządkowany, jednak problem kolejek do kas pozostał. Nigdy nie wiadomo czy będzie czynna następna kasa. Dodatkowo wejście prosto ze sklepu do lumpeksu, uważam za nie właściwe.
Pochlebną opinie dla tej stacji napisałam chyba zbyt szybko. Okazało się, że na tej samie ilości paliwa, zatankowanego na tej stacji, przejechałam o 90 km mniej, niż do tej pory tankując na Orlenie. Jak to wytłumaczyć ????? nie wiem ..... ale delikatnie mówiąc jestem nie zadowolona, a nawet powiem mocniej, oszukana.
Jest to biblioteka, w której panuje miła, ciepła atmosfera. Wnętrze przestronne, bardzo ładnie urządzone, widać dbałość o każdy szczegół. Widać, że pracownicy dobrze znają swoich czytelników i są z nimi zaprzyjaźnieni.Jest miejsce gdzie można na miejscu poczytać książki, prasę i czasopisma. W bibliotece są również komputery. Najczęstszymi bywalcami jest młodzież. Młodsi mogą tu odrobić pracę domowe, studenci uzyskać informacje pomagające im np.w napisaniu pracy magisterskiej.
Rewelacyjnie. Bardzo miła i fachowa obsługa. Na minus: oferta i cena. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi, wygląd miejsca obsługi.
Rewelacyjnie. Mały asortyment towaru, brudno na sali, dużo pustych półek. W niedzielę brak pieczywa. Osłona drzwi wykonana z grubej foli, ciągle brudna. Na minus: oferta i cena, wygląd miejsca obsługi. Na plus: personel, wiedza i doradztwo, sprawność obsługi.
Nie podobało mi się, że przekazane przeze mnie dane do kontaktu, zostały zbyt głośno odczytane przez pracownika, w obecności czekających w kolejce klientów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.