Do Pandory wybrałem się aby zrobić żonie prezent. (złote tarasy - Warszawa)Wybrałem koralikJak tylko wszedłem do punktu mimo, ze Panie były zajęte innymi klientami to większość z nich powiedziała "dzieńdobry".Było przede mną parę osób to zacząłem rozglądać się po sklepie. Jak tylko jedna z Pań skończył obsługę pojawiła się przy mnie pytając " w czym mogę pomóc"Pani bardzo ładnie ubrana w czarną sukienkę, wygodne czarne buty, włosy spięte w kok a na każdym nadgarstku bransoletka pandory. Pani uśmiechnięta z identyfikatorem z imieniemPowiedziałem jaki koralik chcę kupić, Panie sprawdziły, ze go w tym salonie nie ma i zaproponowały, ze sprawdzą gdzie jest a w tym czasie pani pokazywała mi nowości pandory.Po chwili dowiedziałem się, ze jest w Klifie i jeśli się tam udam to koralik będzie dla mnie czekał odłożony na moje nazwisko.Poprosiłem i udałem się do KlifaW złotych tarasach bardzo fajnie opracowano logistycznie ten punkt. Mimo, ze kupowało tam 4 osoby naraz to i tak piąta Pani obsługująca miała miejsce aby pakować zakupione koraliki a szósta Pani która poruszała się po salonie weryfikowała z jakim zamiarem pojawił się kolejny klient.W klifie było 2 pracownice oraz oddzielne stoisko z pakowaniem gdzie była 3 Pani. Wszystkie ubrane w podobny sposób jak w złotych tarasach.Jak tylko wszedłem to wszystkie się przywitały wstały i jedna z nich zapytała mnie w czym mogę pomóc. Wyjaśniłem , ze był telefon i zarezerwowany koralik dla mnie. Panie wybrały obejrzałem, zapłaciłem i Panie zaprosiły mnie do stoiska pakującego oraz zaniosły koralik.Bardzo profesjonalna obsługa. Na każdym etapie czułem się wyjątkowo, panie zawsze chętne do pomocy oraz wiedza o produkcie, który sprzedają imponująca.Koralik zapakowany w pudełeczko, otrzymałem również ściereczkę katalogi oraz torebkę. Otrzymałem informację, ze jak bransoletka się zabrudzi bądź koralik to zapraszają mnie na darmowe czyszczenie tej biżuterii.W obu salonach panował niesamowity porządek, Panie były w uniformach oraz zawsze były pomocne i nie pozostawiały klienta samemu sobie.
Sklep obsługują 2 osoby (syn i Mama) Kilkakrotnie kupowałem tam zabawki a to dla synka a to jak syn zapraszany był na urodziny. Pani zawsze umiała doradzić, znała obecnie to co jest kupowane oraz podpowiadała, które rzeczy się najbardziej sprzedają. Jeśli czegoś nie było informowała na kiedy może to sprowadzić i w jakiej cenie nigdy nie doliczała za to czegoś ekstra. Zawsze Wydawała paragon i zapraszała ponownie.Sklep mimo, że mały nie sprawia wrażenie przeładowania. łatwo dostać się do większości zabawek, a jeśli trzeba coś pokazać z górnych półek to nigdy nie ma problemu. Pani ma podejście do dzieci jak i do niezdecydowanych kupujących. Nie prowadzi agresywnej sprzedaży. Nie raz mój syn przeglądał kilkanaście zabawek i wychodziliśmy nić nie kupując.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.