Opinie użytkownika (17)

Chcąc zatankowac samochód...
Chcąc zatankowac samochód podjechałam na stację Bliska w Sosnowcu-Zagórzu. Stacja ta nie kojarzy mi się dobrze po tym jak do baku weszło więcej paliwa niż podaje producent. tym razem nie miąłam wyboru i musiałam zatankować właśnie tam. Ogólne wrażenie stacja robi dość dobre. Jednak sam wjazd na stację zastawiony był samochodami ciężarowymi, które stały po obu stronach wjazdu. Stanowiska do tankowania były czyste, ale brak było foliowych rękawiczek. Po zatankowaniu podeszłam do stanowiska kasowego, kolejki nie było. Obsługiwała mnie młoda dziewczyna w wieku ok. 25 lat z ciemnymi spiętymi włosami. Identyfikator miała niestety tak przypięty, że nie było widac jej imienia. Po podaniu przeze mnie karrty paliwowej i podanie stanowiska nie podała kwoty do zapłaty, nie sprawdziła nr. rejestracyjnego samochodu natomiast nie zapomniała zapytać czy nie chcę płynu do spryskiwaczy. Zapłaciłam, odeszłam. Młoda konieta nie powiedziała dziękuję ani do widzenia za to zajęła się rozmową z kolegą ze zmiany.

Asik

09.04.2011

BLISKA

Placówka

Sosnowiec, Ludowa

Nie zgadzam się (2)
Na sobotnie rodzinne...
Na sobotnie rodzinne zakupy wybraliśmy się wyjatkowo do M1. Nie jeździliśmy tam od dłuższego czasu, bowiem starciła zaufanie do Real`a a tu, jakże miła niespodzianka. Przy wejściu czysto, nie było żadnych paragonów, gazetki róno poukladane a pan z ochrony w swoim mundurku. Towary na półkach także poukładene równo i co najważniejsze przy każdym była aktualna cena. Fakem jest, że kilku towarów wogóle nie było, ale wtedy była informacja chwilowy brak towaru". Bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie dział dziecięcych zupek i soków - w żadnym hipermarkecie nie są one tak poukładane w jasny i czytelny sposób jak w realu. Minusem z kolei jest stoisko w/o - mały wybór i jakość niezbyt dobra. Do kasy nie było kolejek a panie w wieku ok. 50 lat ciemne włosy farbowane obsłużyła nas sprawnie i bez kłopotu. Bardzo miłe zaskoczenie Mocne 4+.

Asik

28.03.2011

Real

Placówka

Czeladź, Będzińska 80

Nie zgadzam się (5)
Po ciąży postanowiłam...
Po ciąży postanowiłam zadbać o swój wygląd, a ponieważ chciałam to zrobić dość profesjonalnie to zdecydowałam wybrać się do dietetyka. Wisytę udało mi się umówić dośc szybko, bo czekałam ok. tygodnia. Po przyjechaniu na umówioną godzinę okazał się, że dietetyczka ma ponad godzinę spóźnienia. Ze względu na małe dzicko została jednak przyjęta "w miarę szybko". Na początku ważenie i mierzenie obwodu ramienia oraz uda i pasa. Następnie krótka rozmowa na temat zwyczajów żywieniowych i stylu życia. A na koniec propozycja przygotowania diety za dodatkową odpłatą. Informowałam panią dietetyczkę, że karmię dziecko piersią więc chciała, aby uwzględniła to w diecie. Niestety dieta ułożona "tylko dla mnie" opierała się na porannych i wieczornych serkach i jogurtach-zbyt dużo białka krowiego dla małego dziecka(skaza białkowa). Jak później się okazało kolega z pracy takze był u tej samej pani i miał taką samą dietę. Szkoda kasy.

Asik

26.03.2011

Keep in shape

Placówka

Katowice, Żelazna 1

Nie zgadzam się (11)
Byłam na apotkaniu...
Byłam na apotkaniu biznesowym w restauracji/hotelu Rycerski. Bardzo przyjemne miejsce niedawno otwarte. Parking duzy, więc spokojnie zmieściło się ok. 20 samochodów. Na wprost wejścia recepcja a salki konferencyjne na dole. Wszystko urządzone w jednym-rycerskim stylu. Jedzenie bardzo dobre a pracownicy ubrani w nawiązaniu do całego stylu. minusem jes to, że nie mają identyfikatorów. Obsługiwał nas młody chłopak ok.20 lat. Podejrzewam, że to były jego początki, bowiem o wszystko trzeba było prosić, nie wychodził z inicjatywą, że "może coś podać" np. przyprawy, napój do obiadu, po obiedzie jakiś deser. Ogólnie czysto ładnie i sympatycznie-minus za obsługę.

Asik

26.03.2011

Hotel rycerski

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (9)
Odwiedziłam dziś po...
Odwiedziłam dziś po drodze Oberżę w Ogrodzieńcu. Budynek z zewnątrz wyglądał intrygująco więc postanowiłam wejść. Miejsce jest nowe, bowiem parking jest jeszcze niewykończony. Po wejściu zauważyłam mężczyznę - nie wiedziała czy to kelner, bowiem nie był ubrany formalnie. Zaraz po zajęciu miejsca mężczyzna przyniósł mi kartę. Menu standardowe nic bardzo interesującego, ale ceny kosmiczne. Po zamówieniu czekałam ok 40 minut na jego realizację. Więcej chyba bym się nie skusiła na wizytę w tej oberży.

Asik

25.03.2011

Oberża Czarny Pies

Placówka

Ogrodzieniec, Kościuszki 4a/1

Nie zgadzam się (11)
Jadąc do pracy...
Jadąc do pracy musiała podjechać na stację benzynową. Po drodze miałam stację Bliska w pobliżu M1 w Czeladźi. Zatankowałam samochód i udałam się do sklepu. Nie było kolejki więc podeszłam do jednej z pracownic. Obsługiwała mnie pani Wioletta. Podała kwotę do zapłaty i zaproponowała mi płyn do spryskiwaczy. Razem z nią była jeszcze jedna pracownica. Obu dopisywał dobry humor, ale nie odbiło się to na jakości obsługi. Stacja na zewnątrz była czysta, przed wejściem nie było śmieci.

Asik

25.03.2011

BLISKA

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (11)
Strefa wejścia była...
Strefa wejścia była czysta, nie było żadnych paragonów, podłoga także nie była zachlapana. Do punktu obsługi klienta stała kolejka 5 osób, wszystkie bramki otwierały się automatycznie. Najpierw udałam się na dział dziecięcy. Panował tam porządek, jednak problem był z cenami. Nie mogłam znaleźć ceny na podkłady. Naastępnie dział wód mineralnych i podobna sytuacja. Ogólny porządek, ale brak cen przy towarze. I na koniec żarówki - tu był i porządek i ceny. Przy kasach nie było kolejek więc jak tylko podeszłam to zostałam obsłużona. Obsługwała mnie dziewczyna o ciemnych włosach spietych w kucyk.

Asik

23.03.2011

Carrefour

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (7)
Wybrałam się na...
Wybrałam się na zakupy, by kupić prezent urodzinowy.Ponieważ miał to być podarunek dla osoby starszej nie bardzo jestem zorientowana w produktach kosmetycznych dla wieku 50+ dlatego też wybrałam sklep gdzie myślałam, że mogę liczyć na pomoc i poradę. Niestety. Jak weszłam do sklepu jedyną zainteresowna osobą był pracownik ochrony, który mnie zlustrował i nie spuszczał z oka bowiem byłam z wózkiem i małym Dzieckiem. 3 pracownice drogerii nawet nie oderwały od siebie wzajemnie wzroku i nie raczyły przerwać swojej prywatnej rozmowy. Nadmienię, że w sklepie byłam tylko ja z dzieckiem oraz para młodych ludzi. Porządek był i owszem ale się temu nie dziwię, bowiem jak jest taki poziom obsługi to klient wchodzi i wychodzi. Nie polecam zakupów w Sephorze w Sosnowieckiej Plejadzie

Asik

23.03.2011

Sephora

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (9)
Nigdzie nie spotkałam...
Nigdzie nie spotkałam tak miłej obsługi. Kiedy weszłam do sklepu po zamówione wcześnie buciki dla Dziecka zauważyłam nienaganny porządek a obsługa powitała mnie słowami Dzień Dobry. Wszystkie buty były poukładane równo i na każdym znajdowała się cena. Zanim udałam się do kasy po odłożone wcześniej buciki podeszłam jeszcze do regału z dziecięcymi butami, aby sprawdzić, czy nie ma jeszcze jakiegoś ciekawego modelu. Od razu podeszła do mnie pani zapytać, czy mi ni pomóc. Buciki przy kasie były odłożone ekspedientka spytała tylko o nazwisko. Podała kwotę do zapłaty. Miła obsługa.

Asik

23.03.2011

DEICHMANN

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (6)
Do Deichamnna wybrałam...
Do Deichamnna wybrałam się po buciki dla Córeczki. Ponieważ najbliższy sklep mieści się w Sosnowcu to właśnie tam poszłyśmy. Upatrzyłam sobie sandałki, ale jak się później okazało nie było odpowiedniego numeru. Pani która nas obsługiwała, była bardzo sympatyczna. Po zadanym przez mnie pytaniu, czy może mi zaproponować jakie podobne buciki starał się pokazać wszytkie, które były podobne. Niestety żadne nie pasował. W związku z tym zaproponował, że sprwadzi w pobliskich sklepach czy są i jeśli tak to zostaną one odłożone. Znalazły się w Mysłowicach. Obsługa Super!!!

Asik

23.03.2011

DEICHMANN

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (6)
Podejrzewam, że nieliczni...
Podejrzewam, że nieliczni z nas lubią jeździć do serwisów samochodowych. Ja niestety w ostatnim czasie musiałm odwiedzić Serwis Opla w Rudzie Śląskiej, bowiem samochód został zarysowany na parkingu. Początkowo wszystko przebiegało bardzo sprawnie i byłam bardzo zadowolna. Szkoda została zgłoszona na początku lutego samochód do malowania poszedł w połowie marca. Nie miałam samochodu przez 2 tygodnie z uzyskanej informacji przy oddaniu samochodu wynikało, że nie będzie go tydzień. W dniu odbioru auta zauważyłam że zarysowanie na drzwiach, które było zrobienia nie jest naprawione. Miałam zadzwonić po weekendzie, aby tą sprawę wyjaśnić z osobą, która przyjmował zgłoszenie. Jakież było moje zdziwienie, gdy pan stwierdził, że zarysowanie powstało po zgłoszeniu u niego szkody czyli między lutym a marcem, bowiem na zdjęciach nie widać zarysowań. Paradoks sytuacji polega na tym, że 2 godziny wcześniej zanim pojechała z autem w lutym do serwisu, aby umówić się na naprawę szkodę musiałam zgłosić w zakładzie pracy i tam dokładnie opisałam uszkodzenia.

Asik

23.03.2011

Opel

Placówka

Ruda Śląska, Westerplatte 26

Nie zgadzam się (5)
Umówiłam psa do...
Umówiłam psa do salonu fryzjerskiego z numeru telefonu, kóry znalazłana słupie oświetleniowym. Nie ukrywam, że kierowałam się faktem, iż gabinet znajdował się niedaleko od mojego miejsca zamieszkania. Wcześniej bywałam z psem u 4 innych fryzjerów. Psa umawiałam telefonicznie,dodzwoniłam się za pierwszym razem i Pani przeprosiła mnie, że w gozinach popołudniowych najbliższa wizyta może być dopiero za dwa dni. Byłam pozytywnie zaskoczona, bowiem sądziła, ze nie będzie możliwa wcześniej jak za ok. 2 tygodnie. po przybyciu na miejsce gabinet z zewnątrz wygląda niepozornie, po wejściu do srodka moją uwagę zwrócił porządek jaki panował. Na podłodze nie było sierści żadnego psa lub kota. Pani zadała pytania odnośnie psa i jego zachowania ustaliła godzinę zakończenia strzyżenia i powiedział, że 15 min przed końcem zadzwoni. Podała kwotę jaką bedę miała zapłacić i wyszłam z salonu. Fryzjerka zadzwoniła o umowionej porze, po moim przybyciu zapytała, czy mam jakies uwagi co do wygladu psa. Osoba, która strygła mojego psa jest jednocześnie właścicielem zakładu. Jest to bardzo miła, sympatyczna i komunikatywna kobieta, która zna się na tym co robi. Polecam ten zakład kosmetyczny dla zwierząt.

Asik

22.08.2010

Nuka

Placówka

Sosnowiec, Piotrkowska

Nie zgadzam się (19)
Wchodząc do sklepu...
Wchodząc do sklepu zauważyłam idalny porządek, nawet buty, które znajdują się w koszu byłu równo poukładane. Bezpośrednio po wejściu udaliśmy się do stoiska z bucikami dla dzieci. mieliśmy do przejścia cały sklep więc Mąż z córeczką zatrzymali się przy regale z butami sportowymi. Gdy dotarłam do działu dziecięcego byłam zagubiona, jednak w momencie pojawiła się kierowniczka sklepu. Jest to młoda dziewczyna w wieku ok. 25 lat z krótko obciętymi wlosami w kolorze rudo - brazowym. Od razu zapytała czy moze pomóc. Z entuzjazmem i uśmiechem pokazała nam kilka modeli bucików i wytłumaczyła jak należy dobrać pierwsze bucik dla dziecka. Dała nam ulotki dotyczące bucików dla dzieci oraz miarkę do kontrolowania wilkości stopy. Była bardzo miła i rzetelna. Inni pracownicy, których mijaliśmy mówili dzień dobry z naturalnym uśmiechem.

Asik

22.08.2010

DEICHMANN

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (33)
Wizytę w skleip...
Wizytę w skleip rozpoczęłam od podejścia do regału z butami o 50% przecenionymi. Mimo dużego ruchu przy tym reglae panował na nim porządek, buty były poukaładane równo. Zainteresowały mnie dwa modele i w momencie, gdy sięgałam, aby dokładniej zobaczyć jeden z nich ekspedientak zapytała, czy może coś doradzić. Chętnie skorzystałam z jej pomcy, bowiem chciałam przymierzyć oba modele. Dziewczyna wykazała się niemałym refleksem, bowiem w sklepie było ok. 7-10 osób a ona była jedna. Gdy zdecydowałm się na wybrany model okazoła się jednak, że para jest rozkompletowana. I tu niestety ekspedientka nie zaproponowała, że sprawidzi, czy w innym sklepie dostaniemy te buty bądź będzie możliwość ich dowiezienia. Zaraz przeskoczyła na klienat, który da jej zarobić.

Asik

22.08.2010

Pelikan

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8B

Nie zgadzam się (18)
Dziś postanowiliśmy kupić...
Dziś postanowiliśmy kupić pierwsze buciki dla naszej Córeczki. Ponieważ wszyscy nasi znajomi polecali nam firmę Bartek udaliśmy się więc do tego sklepu. Niestety moje rozczarownie było olbrzymie. W sklepie byliśmy jedynymi klientami była także tylko jedna ekspedientka. W momencie, gdy my wchodziliśmy ona pospiesznie udała się na zaplecze. Dziewczyna była młoda w wieku ok. 25-30 lat, miała ciemne włosy dość długie. Gdy wróciła z zaplecza nawet nie zapytała czy nam w czymś nie pomóc. To ja zadałam jej pytanie o buciki. Jednak jej odpowiedzi były barzdo lapidarne. Należy zaznaczyć, że nie była chętna do współpracy i odnisłam wrażenie, że jest tam za karę. Bardzo istotnym dla mnie apektem przemawiającym na niekorzyść tej młodej osoby był fakt, że rozmawiając z nami żuła ona gumę.

Asik

22.08.2010

BARTEK

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (26)
Wizytę na stacji...
Wizytę na stacji rozpoczęłam od obserwacji otoczenia czekając w kolejce do dystrybutora. Stacja na zewnątrz była czysta, na ziemi nie było żadnych papierów i innych śmieci. Kosze na śmieci także były w miarę puste. Jednak przy dystrybutorze nie było foliowych rękawiczek. Po wejsci do budynku stacji zauważyłam porządek, dostępne były zarówno kolorowe magazyny jak i przasa codzienna. Obsługiwała mnie szczupła dziewczyna z ciemnymi, długimi włosami. Zaproponowała mi płyn do spryskiwaczy. Obsługę przez nią oceniam dobrze jednak była ona obojętna. Wróciłabym na tą stację ponownie.

Asik

19.08.2010

BLISKA

Placówka

Sosnowiec, Ludowa

Nie zgadzam się (17)
Otoczenie sklepu było...
Otoczenie sklepu było czyste, przy wejściu bezpośrednio na halę sprzedaży znajdowały się koszyki a przy bramce stał pracownik ochrony. Towary na sklepie były już poukaładane jedynie na dzie wód mineralnych pracownik wykładał towar. Stoisko warzywa/owoce było przygotowane do sprzedaży, podłoga była czysta. Jednak na samym środku głównej alei było wystawione stoisko z winogronem (które było akurat w ofercie po atarkcyjnej cenie). Winogrono było wysypane na luz, w związku z tym został utworzony kopiec, z którego ludzie wybierali. Wyglądało to bardzo nieestetycznie i wokół tego stoiska podłoga była brudna. Osobą obsługującą mnie na kasie była kobieta w średnim wieku ok. 55-60 lat. Powiedziała dzień dobry i zaczekała, aż wyłożę cały towar na taśmę. Towary kasował sprawnie. Na zakończenie paragonu podałam Pani bony oraz Kartę Impresja. Kasjerka nie poinformował mnie, że płacąc innym środkiem płatniczym razem z kartą tracę zniżkę. Dziękuję ani zapraszam ponownie nie powiedziała.

Asik

18.08.2010

Carrefour

Placówka

Sosnowiec, Staszica 8b

Nie zgadzam się (22)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi