Lokal dość dobrze wyposażony. Problemem jest mała ilość pracowników obsługi. Często zdarza się, że aby zapytać eksperta, trzeba długo na niego czekać. Jak już uda się dotrzeć do pracownika, to udziela on wyczerpującej odpowiedzi, często proponuje kilka produktów, które mogą być odpowiednie.Ładna aranżacja wnętrza pozwala mieć wrażenie, że mimo małej liczby pracowników pracują tam fachowcy.
Pracownicy potrafią dzwonić do klienta nawet po godzinie 20.00. Najgorsze jest to, ze zamiast konsultanta odpowiada automatyczna sekretarka i prosi o czekanie na połączenie. Jest to żenujące i poniżej jakiejkolwiek krytyki. Podczas rozmów z konsultantem na temat ich usług bardzo denerwujące jest to, że na wyraźne "nie" z mojej strony konsultant nie odpuszcza, tylko dalej w nachalny sposób namawia na produkt, którym nie jestem zainteresowana.
Byłam tam tuż przed świętami, więc pracownicy mieli nawał pracy. Szukałam bułki tartej i nie znalazłam. Spytałam się jednego z pracowników a ten poszedł ze mną jej szukać ale też nie znalazł, musiałam kupić bułkę tartą w innym sklepie. Poza tym wszędzie był bałagan. Ta biedronka jest bardzo mała powierzchniowo w stosunku do innych. Ludzi jak to przed Świętami była masa. A pracowników tyle co zawsze i strasznie przemęczeni.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.