Market Electro World odwiedziłam przy okazji niedzielnego maratonu zakupów w warszawskiej Promenadzie.
Sklep zlokalizowany jest na dolnym poziomie galerii handlowej. Nie jest on bardzo duży, ale dobrze wyposażony. Ceny określiłabym jako dość przystępne. Sklep jest czysty i uporządkowany, funkcjonalnie urządzony z czytelnie oznaczonymi promocjami. Jedno co mi trochę przeszkadza to to, że aby wyjść ze sklepu trzeba go praktycznie w całości przejść. Obsługa sklepu jest widoczna, prawie przy każdym dziale był pracownik do którego można się było zwrócić w razie jakichś problemów czy pytań. Gdy oglądałam telefony komórkowe podszedł do mnie pan i zapytał czy w czymś pomóc, doradzić. Nic w tym sklepie nie kupiłam, gdyż chciałam się po prostu rozejrzeć. Nie zauważyłam przy kasie kolejek, choć otwarte były tylko 2.
Empik w centrum handlowym Promenada w Warszawie jest niewielki, co za tym idzie oferta produktowa jest również mocno okrojona. Sklep jest czysty i uporządkowany, między półkami krążą pracownicy uzupełniając towar i układając go tam gdzie panuje nieład. Ceny oceniam jako średnie. To co bardzo mi się w salonach Empik podoba to to, że zwykle dla klientów przygotowana jest promocja dodatkowa na słodycze marki Lindt, które uwielbiam. Czas obsługi przy kasie nie jest długi- gdy kolejka zaczęła się wydłużać po prostu otworzono kolejną kasę. Do obsługi sklepu również nie mam zastrzeżeń- są dobrze zorientowani w ofercie sklepu i wiedzą gdzie czego szukać.
KappAhl w warszawskiej Promenadzie nie jest duże. Może dzięki temu sprawia wrażenie całkiem przytulnego sklepu. Ubrania posegregowane są według kolekcji i rozmieszczone na wieszakach w obrębie sklepu. Miejscami jest niestety trochę ciasno i pozostawione przejścia są zbyt wąskie. Generalnie w sklepie jest czysto i panuje porządek. W KappAhl interesuje mnie głównie stoisko z bielizną. Sklep ma w swojej ofercie duży wybór rozmiarów i o dziwo dostępne są również te nieco mniej typowe. Można tu czasem znaleźć bardzo ciekawe modele bielizny, takie niespotykane nigdzie indziej. Tradycyjna odzież oferowana w tym sklepie niestety kiepsko na mnie leży. Nie wiem czy to ze względu na nietypową budowę ciała czy też po prostu niedopasowanie kroju ubrań do mojej sylwetki. Noszę zwykle rozmiar XS, jednakże w ofercie tego sklepu XS jest na mnie za małe a S za duże. Do obsługi sklepu nie mam żadnych zastrzeżeń- zwykle jest po prostu poza kasami niewidoczna, nie narzuca się, co mnie osobiście bardzo odpowiada. W sklepie nie widziałam też kolejki a więc proces sprzedaży odbywa się sprawnie. Ceny oceniam jako wysokie. Całe szczęście dość często można trafić na promocje lub wyprzedaże. Bez nich- nigdy tam nic nie kupuję.
Do Almy w centrum handlowym Promenada w Warszawie weszłam przy okazji maratonu weekendowych zakupów w tym mieście. Kiedyś gdy mieszkałam w Warszawie robiłam tam zakupy codziennie- teraz sporadycznie w czasie moich weekendowych pobytów w stolicy. Tym razem udałam się tam z zamiarem zakupu olejku kąpielowego o zapachu geranium. Alma to jedno z nielicznych miejsc gdzie można go dostać, w zwykłych drogeriach jest niedostępny.
Market zaliczyłabym do tych średniej wielkości. Generalnie rzecz ujmując jest w nim czysto, ale nie panuje tam taki porządek jak w innych sklepach tej sieci, które mam okazję odwiedzać np. w Łodzi. Sklep jest dobrze zaopatrzony, ale ceny niestety dość wysokie. Obsługa marketu miła i uprzejma ale szczerze mówiąc nie rzuca się w oczy. Aby zapytać o cenę produktu bez metki podeszłam do kasjerki bo nie miałam innego pracownika w polu widzenia. Pracownicy linii kas są bardzo mili i pozytywnie nastawieni do klienta. Obsługa odbywa się sprawnie. W czasie mojej wizyty większość kas była otwarta, nie było dużych kolejek, ale wiem z doświadczenia, że o innych porach różnie z tym bywa.
Alma zlokalizowana na ulicy Kilińskiego w Łodzi jest dużym marketem. Wchodząc do galerii mam miałam wrażenie otaczającej mnie dużej przestrzeni, chłodu. Sam wystrój sklepu, kolorystyka regałów, i wnętrza bardzo mi odpowiada. Sklep jest dobrze oświetlony ale panuje tu taki specyficzny, jak ja to określam "ciemnozielony" klimat. Ma się poczucie, że nie jest to taki zwykły market ale sklep o podwyższonym standardzie. Na poszczególnych stoiskach panuje porządek, jest czysto. Sklep oferuje bardzo bogatą ofertę produktów- części z nich praktycznie nigdzie poza Almą nie można dostać. Są tu produkty spożywcze, środki czystości, kosmetyki, alkohol, ale również akcesoria kuchenne czy też drobne ozdoby do domu. Towar na półkach jest systematycznie uzupełniany przez pracowników. Wadą marketu są na pewno ceny- sporo wyższe niż w tradycyjnych sieciówkach. Obsługa sklepu pracuje bez zarzutu. Ja wstąpiłam tam aby kupić wino. Nie pamiętałam dokładnej jego nazwy, wiedziałam tylko, że z Chile. Pan, którego poprosiłam o pomoc pomógł mi znaleźć odpowiedni regał i fachowo zapoznał mnie z ofertą win. Pozostał obok mnie dopóki nie podjęłam decyzji co do wyboru. Wiele otwartych kas w markecie na bieżąco rozładowywało kolejki tak więc dość szybko udało mi się zrobić zakupy i opuścić sklep. Na pewno jeszcze nie raz tam wrócę.
Z infolinią mBanku kontaktowałam się w sprawie przelewu do Urzędu Skarbowego po rozliczeniu PIT 37. Czas oczekiwania na połączenie z konsultantem był dość krótki- około 3 minut. Pani z którą się połączyłam była bardzo uprzejma i miła. Przywitała się, wyraźnie przedstawiła, zapytała w czym może pomóc. Wyjaśniłam z jakim problemem się kontaktuję- nie wiedziałam co wpisać w poszczególne pola formularza przelewu na stronie www banku. Początkowo otrzymałam informacje zgodną z instrukcją zamieszczoną na stronie banku. Wyjaśniłam, że korzystając z tej instrukcji samodzielnie próbowałam zlecić przelew lecz niestety pojawiał się komunikat o błędzie. Pani obiecała to sprawdzić, poprosiła mnie o chwilkę cierpliwości gdyż musi się skonsultować. Konsultacja trwała około 2 minut, ale informacje otrzymane tym razem całkowicie rozwiązały mój problem. Jestem zadowolona z kontaktu z tą infolinią gdyż mimo tego, iż trochę to trwało konsultantka zajęła się mną aż do momentu całkowitego załatwienia mojej sprawy.
Witam, na wstępie serdecznie dziękuję za Pani opinię. Jest mi bardzo miło, że po kontakcie z mLinią jest Pani zadowolona z jakości obsługi, oraz że konsultantka pomogła w rozwiązaniu Pani problemu. Zawsze dokładamy wszelkich starań aby poziom świadczonych przez nas usług był jak najwyższy oraz aby nasi Klienci już w pierwszym kontakcie z infolinią mBanku uzyskiwali 100% potrzebnych im informacji. Bardzo zależy nam również na jak najefektywniejszym rozwiązywaniu Państwa spraw, niekiedy jednak, tak jak w opisanym powyżej przypadku, niektóre zapytania wymagają dodatkowego wyjaśnienia ze strony konsultantów. Mam nadzieję, że w kolejnych kontaktach z mLinią będzie Pani czerpać maksimum korzyści z naszych usług. Przypominam, iż pozostajemy do Pani dyspozycji w placówkach naziemnych, których szczegółowy wykaz znajduje się na stronie mBanku oraz na mLinii pod numerem 801 300 800 lub +48 426 300 600. Pozdrawiam, Krzysztof Resiak mBank
Zajazd Spalski to...
Zajazd Spalski to jedno z moich ulubionych miejsc w Spale. Takie, które z czystym sumieniem mogę polecić każdemu.
Lokal nie jest duży, ale właśnie trwa jego rozbudowa. Wnętrze jest klimatyzowane, urządzone ze smakiem i bardzo przytulne. Jest w nim bardzo czysto, brudne talerze znikają ze stolików błyskawicznie.
W karcie menu odnaleźć można duży wybór dań w bardzo przystępnych cenach. Jedzenie jest pyszne, a porcja duża- naprawdę można się najeść. Obsługa lokalu miła i uśmiechnięta, znająca ofertę i potrafiąca doradzić. Jedynym mankamentem jest dość długi czas oczekiwania no potrawy, ale cierpliwość na pewno zostanie w tym przypadku wynagrodzona. Polecam to miejsce. Często w nim bywam i jeszcze nigdy się nie rozczarowałam.
Delikatesy Golden Chicken zlokalizowane są w samym centrum Spały. To nieduży, ale bardzo dobrze zaopatrzony sklep mający w swojej ofercie zarówno produkty spożywcze jak i kosmetyki czy chemię gospodarczą. W otoczeniu sklepu i jego wnętrzu jest bardzo czysto. Panie zatrudnione tu dużą wagę przywiązują do porządku i estetyki sklepu. Towar na półkach jest na bieżąco uzupełniany, ceny na produktach zgadzają się z tymi na paragonie. Obsługa sklepu jest bardzo uprzejma, uśmiechnięta i życzliwa klientowi. Panie potrafią dobrze doradzić i podpowiedzieć, na które produkty warto zwrócić uwagę bo są tańsze/lepsze. Czas obsługi przy kasie nie był długi. Mimo tego, że w sklepie oprócz mnie były jeszcze tylko dwie osoby robiące zakupy, czynne były obie kasy. Ceny w sklepie są na średnim poziomie, ale na takie codzienne, drobne zakupy na pewno można sobie tu pozwolić.
Sklep znajduje się na parterze centrum handlowego Tomax w Tomaszowie Mazowieckim. Sklep jest nieduży i sprawia wrażenie zatłoczonego. Przejścia między wieszakami są dość ciasne. Oferta odzieżowa Trolla jest szeroka, ale w moim odczuciu mało różnorodna i droga. Z dostępnością mojego rozmiaru nie było problemu. W trakcie mojej wizyty w sklepie znajdowała się jedna obsługująca osoba. Nie było kolejek. Sama nic nie kupiłam ale widziałam, że obsługa przy kasie odbywała się bezproblemowo i w miłej atmosferze. W salonie było czysto, panował porządek. Jeśli komuś odpowiada ten styl ubrań to warto wejść do tego sklepu. Ja raczej nie znalazłam tam nic dla siebie.
Salonik Triumph zlokalizowany jest w centrum handlowym Tomax w Tomaszowie Mazowieckim, w centrum miasta.
Sklepik jest niewielki ale dość przytulny. Bielizna posegregowana jest na wieszakach według kolekcji. Na osobnym- modele będące aktualnie w promocji. W sklepie panuje porządek. Asortyment sklepu nie jest bardzo bogaty, myślę, że w związku z niewielkimi rozmiarami pomieszczenia. Ale mimo wszystko jest z czego wybierać. Z dostępnością rozmiarów bywa różnie. Spośród oglądanych przeze mnie modeli tylko w jednym aktualnie był dostępny mój rozmiar. Obsługa sklepu miła i uprzejma. Nie miałam żadnych negatywnych uwag, czułam się w sklepie dobrze. Obsługa przy kasie sprawna, nie było kolejek.
Dom Handlowy Rolnik zlokalizowany jest na dość dużym tomaszowskim osiedlu. Przed budynkiem mieści się duży parking. Byłby wygodny gdyby odnowiono na nim nawierzchnię. Sam sklep ma bardzo szeroką ofertę artykułów rolniczych, elektrycznych, hydraulicznych, wyposażenia wnętrz. Sklep podzielony jest na stoiska z poszczególnymi artykułami. Po wejściu do środka ma się wrażenie, że cofnął się czas. Wystrój sklepu rodem z lat PRL... Stare lady i regały, mało nowoczesny i całkiem niezaplanowany wystrój wnętrza. Ma to swój urok i właściwie może się podobać, szczególnie że obsługa jest zdecydowanie bardziej współczesna. Wybór towarów duży a ceny- różnorodne. Niektóre artykuły tańsze niż gdzie indziej, a niektóre drogie- np. chemia gospodarcza. Weszłam do sklepu po płytę dvd. Nie mam zastrzeżeń do obsługującej mnie pani. Obsłużyła mnie szybko i z uśmiechem. Pewnie zajrzę tam ponownie jeśli będę w pobliżu. Nie sądzę abym miała się tam wybrać specjalnie.
Do Biedronki weszłam aby kupić coś na szybko na obiad. Sklep zlokalizowany jest na dość dużym tomaszowskim osiedlu, w bliskim sąsiedztwie apteki. Przed sklepem średniej wielkości parking dla zmotoryzowanych. Sam dyskont jest duży i przestronny. Przejścia między regałami i paletami duże i wygodne. W środku było czysto ale na wybranych stoiskach panował nieład- np. w koszach z artykułami promocyjnymi, książkami. Na stoisku z nabiałem nieprzyjemnie pachniało zepsutymi jajkami. Po za tym- w porządku. Towary porozkładane są na dużych wygodnych regałach i paletach. Szeroki wybór artykułów w każdym dziale. Zamrażarki miały wygodne otwieranie "do góry", produkty w nich były dobrze opisane i ometkowane. Przy kasach nie było kolejek- mimo niewielu kupujących wiele kas było otwartych. Ceny na poziomie umiarkowanym, sporo promocji. Warto tam zajrzeć na codzienne zakupy, szczególnie, że obsługa sklepu jest bardzo miła i uprzejma. Pani przy kasie uśmiechnięta. Jedyne co mnie rozczarowuje to to, że w tak dużym markecie nie można zapłacić kartą płatniczą za zakupy. Duży minus za to.
Tabakiera to niewielki sklepik znajdujący się w pasażu handlowym dyskontu Biedronka w Tomaszowie Mazowieckim. Jest to właściwie salonik prasowy, którego oferta wzbogacona jest o artykuły służące do dekoracji wnętrz- wazony, figurki drewniane, suszone kwiaty itp. Sklep jest nieduży ale dość przytulny, czysty i uporządkowany. Oferta prasy bogata- można tu dostać pozycje niedostępne w przeciętnych kioskach. Obsługująca mnie pani była uśmiechnięta i życzliwa, Bardzo komunikatywna i łatwo nawiązująca kontakt z klientem. Zostałam szybko obsłużona jako że w sklepiku nie było kolejki. Warto tam zajrzeć przy okazji innych zakupów- przedział cenowy artykułów dość szeroki ale przystępny.
Kino Helios w Focus Mall w Piotrkowie zaliczyłabym do niewielkich i kameralnych choć to sieciówka. Seanse odbywają się tylko w kilku salach ale nie panuje tam przesadny tłok. Miałam pewne zastrzeżenia co do czystości sali, w której odbywał się seans. Koło mojego fotela na podłodze leżał rozsypany popcorn- pozostałość po poprzednim widzu. Generalnie kino oferuje niezłą jakość obrazu i dźwięku, możliwość zakupienia przekąsek przed seansem i całkiem miły klimat. Repertuar kina niestety nie jest bogaty- proponują głównie komercyjne filmy dla przeciętnego widza. Ceny porównując do tych np. w Łodzi czy Warszawie dość niskie i zachęcające. Obsługa kina miła i uprzejma, nie wyróżniająca się znacząco ani na minus ani na plus.
Orsay w Focus Mall w Piotrkowie nieco mnie rozczarował. Lubię sklepy tej sieci i często robię tam zakupy. Ten konkretnie salon jakoś nie przypadł mi do gustu.
Sklep nie jest bardzo duży ale nie sprawia wrażenia przytulnego. Panował tam porządek i było czysto ale w wystroju czegoś mi brakowało- są miejsca w sklepie gdzie jest po prostu pusto. Ten sklep sprawia wrażenie takiego marketu odzieżowego a z założenia oferuje raczej odzież elegancką.
Asortyment sklepu jest bogaty i różnorodny- jak to w Orsay odzież głównie klasyczna. Ceny utrzymują się na średnim poziomie.
Obsługa sklepu nie rzucająca się w oczy. Czułam się tam swobodnie i spokojnie oglądałam dostępny towar. Nie zaproponowano mi pomocy, ale dla mnie nie jest to wadą obsługi- wolę sama poprosić o pomoc kiedy jej potrzebuję.
W sklepie nie było kolejek a więc obsługa transakcji przebiegała sprawnie. Było by świetnie gdyby troszkę popracowano nad wystrojem wnętrza. Ale to może tylko moje subiektywne odczucie.
Salon Ochnik mieści się na dolnym poziomie galerii Focus Mall w Piotrkowie Trybunalskim.
Sklep jest nieduży, ale na tej niewielkiej przestrzeni zgromadzono dość bogaty wybór galanterii skórzanej. Ceny są niestety bardzo wysokie ale produkty najwyższej jakości.
Salon sprawia wrażenie przytulnego i oferującego towar luksusowy miejsca. Jest tam czysto i panuje porządek. Czułam się odrobinę nieswojo gdyż podczas mojej wizyty byłam praktycznie jedynym klientem i czułam się przez cały czas obserwowana. Personel sklepu już od progu mnie przywitał i zaoferował pomoc- troszkę za szybko, zanim zdążyłam się dokładnie rozejrzeć. Generalnie wizytę tam uważam za udaną.Nie mam zastrzeżeń ani do czasu ani sposobu obsługi. Gdyby produkty tam oferowane były nieco tańsze na pewno byłabym częstym gościem tego sklepu.
New Yorker w Focus Mall w Piotrkowie znajduje się na górnym poziomie galerii. Mimo tego że sklep jest duży sprawia na mnie wrażenie ciasnego i zatłoczonego. To chyba cecha charakterystyczna tej sieci gdyż w salonach w Warszawie miałam zawsze podobne odczucia.
Sklep oferuje duży wybór odzieży młodzieżowej w dość przystępnych cenach. Nie ma problemu ze znalezieniem odpowiedniego rozmiaru gdyż sztuk każdego modelu na wieszakach jest bardzo dużo.
Obsługę w sklepie w większości stanowią ludzie młodzi. Nie mam żadnych negatywnych uwag pod ich adresem. Nie mam również uwag pozytywnych- ot całkiem neutralni i właściwie widoczni tylko przy kasie.
Obsługa w sklepie przebiegała sprawnie i szybko.
H&M w galerii Focus Mall w Piotrkowie nie jest bardzo duże. W ofercie sklepu interesują mnie właściwie dwa działy- damski i młodzieżowy.
Sklep jest funkcjonalnie rozplanowany, po ostatniej zmianie wystroju wnętrza zdecydowanie zyskał na przytulności. Nie przypomina już marketu odzieżowego a raczej całkiem miły sklepik. W dniu mojej wizyty w salonie było czysto, ubrania były uporządkowane, w tle słychać było całkiem przyjemną muzykę- dobry klimat do udanych zakupów.
Oferta sklepu ze względu na rozmiar pomieszczenia nie jest bardzo bogata, ale na pewno jest z czego wybierać. Ceny określiłabym jako takie na średnim poziomie. Z dostępnością rozmiarów raczej nie ma problemu.
Obsługa sklepu nie narzucająca się, na luzie i miła. W zdecydowanej większości są to ludzie młodzi i komunikatywni, chętni do pomocy. Patrząc na nich miałam wrażenie, że lubią swoją pracę.
Obsługa przy kasach przebiega sprawnie. Była niewielka kolejka ale czas oczekiwania nie był długi.
Cache Cache odwiedziłam przy okazji robienia zakupów przedświątecznych w galerii Focus Mall w Piotrkowie Trybunalskim.
Sklep jest nieduży i sprawia wrażenie przepełnionego towarem. Jest tam po prostu nieco ciasno, między półkami są trochę za wąskie przejścia. Ubrania są mocno ściśnięte na wieszakach i sprawia to wrażenie lekkiego nieporządku, choć jest tam czysto a personel dba o to aby odzież była poukładana.
Ubrania w ofercie sklepu oceniłabym jako młodzieżowe i eleganckie, a ceny jako dość wysokie. Wybór artykułów jest bardzo duży, nie ma również problemu z dostępnością rozmiarów.
Obsługa sklepu jest uprzejma. Przy wejściu przywitano mnie i zaoferowano prawie od razu pomoc. Nie lubię tego gdyż zwykle najpierw wolę się sama na spokojnie rozejrzeć. Czas obsługi przy kasie nie był długi- w sklepie nie było kolejki.
W Centrum handlowym Focus Mall w Piotrkowie byłam na przedświątecznych zakupach. Camaieu to jeden z moich ulubionych sklepów dlatego weszłam tam aby rozejrzeć się w bieżącej ofercie.
Sklep jest widny, czysty i przestronny. Panuje w nim porządek. Oferuje duży wybór ubrań, dodatków i biżuterii w cenach które określiłabym raczej jako wysokie. Całe szczęście dość często są różnego rodzaju wyprzedaże i promocje. Można również kupić końcówki serii w dobrych cenach. Z dostępnością odpowiedniego rozmiaru zwykle nie ma problemu. Ubrania wyeksponowane są na wieszakach i ławach. Uważam, że górne wieszaki umieszczone są nieco za wysoko. Dla osoby średniego wzrostu przeglądanie ubrań z górnych rejonów już po 5 minutach staje się mocno męczące- mdleją ręce.
Obsługa sklepu to jego duży atut. Panie są bardzo miłe i łatwo nawiązują kontakt z klientem. Chętnie udzielają pomocy- między innymi poprosiłam o pomoc przy zdejmowaniu ubrań z górnych wieszaków. Nie okazywały zniecierpliwienia mimo tego, że byłam niezdecydowana i w końcu nic nie kupiłam. W sklepie nie było kolejek, obsługa przy kasie odbywała się na bieżąco. Polecam to miejsce jako bardzo przyjazne klientowi.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.