Leroy Merlin

(3.91)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2927 z 4595)

Tydzień temu kupiłem...
Tydzień temu kupiłem deskę do muszli toaletowej w Leroy Merlin. Niestety nakrętka w komplecie ślizgała się po gwincie, co uniemożliwiało montaż deski. Jak to bywa, zagubił mi się paragon. Pojechałem jednak do sklepu chcąc próbować rekalmować na podstawie płatności kartą. Niestety w kolejnych okienkach byłem informowany, że bez paragonu nie mogą przyjąć towaru. W końcu przyszedł pan z obsługi działu z artykułami sanitarnymi. Ja byłem już nastawiony bardzo bojowo, bo trzy poprzednie osoby chciały mnie odprawić z kwitkiem. Ten pan rzeczowo poinformował mnie, że jest to wymóg producenta a nie sprzedawcy, że musi być oryginał paragonu. Jednak obejrzał deskę i feralną nakrętkę. Przeszedł się na swój dział i przyniósł ok 7 różnych rodzajów nakrętek i dobrał dwie, które pasowały do gwintu i obie mi dał. I odszedłem z poczuciem bycia obsłużonym profesjonalnie i uprzejmie.

Witold_21

04.10.2009

Placówka

Wrocław, Al. Karkonowska (Bielany Wrocławskie) 85

Nie zgadzam się (19)
W dniu 2...
W dniu 2 października udałam się do sklepu Leroy Merlin w celu zakupu paneli podłogowych. Ponieważ nie znam się w tym temacie, chciałam skorzystać z pomocy doradców. Niestety musiałam długo szukać kogoś z obsługi. Po dłuższych poszukiwaniach znalazłam pana, który przedstawił mi różne rodzaje paneli. Pomógł mi również dobrać pozostałe artykuły do położenia paneli.

carmin

03.10.2009

Placówka

Bydgoszcz, Mariana Rejewskiego 5

Nie zgadzam się (24)
Zawitałam do sklepu...
Zawitałam do sklepu po raz pierwszy, aby zakupić lampę wiszącą i rozejrzeć się za innymi produktami potrzebnymi do domu. W sklepie ogólnie panował porządek, aczkolwiek w niektórych działach pozostawał towar jeszcze nie rozpakowany. Nie mniej jednak nie blokował on klientom swobodnego przejścia pomiędzy regałami. Sklep jest wszechstronny i właściwie oznaczony, tak aby klient nie miał kłopotu z dotarciem do właściwego działu. Pracownicy posiadali standardowe stroje służbowe, schludne i czyste. Moją uwagę zwrócił także nazbyt wyrazisty makijaż Pani pracującej w Punkcie informacyjnym. Zawiodłam się przede wszystkim na jakości obsługi klienta, ponieważ czas podejścia doradcy z reguły przekraczał 15 min. w każdym z działów. Musiałam często sama poszukiwać pracowników sklepu, chcąc uzyskać jakąkolwiek informację. Nie zaprzeczę, iż doradcy posiadali wiedzę o produktach znajdujących się na poszczególnych działach, ale nie wszyscy potrafili doradzić w wyborze towaru adekwatnego do potrzeb klienta. Sklep charakteryzuje się szerokim asortymentem i konkurencyjnymi cenami w stosunku do pozostałych tego typu marketów.

Mango

30.09.2009

Placówka

Zgorzelec, Jeleniogórska 38

Nie zgadzam się (18)
Obsługa z działu...
Obsługa z działu sanitariatów dość fachowo pomagała wybrać odpowiedni produkt. Jedynym minusem, zwłaszcza w weekendy jest zbyt mała ilość obsługi, co skutkuje długim oczekiwaniem na pomoc. Pani przy kasie również była miła, w przypadku gdy na produkcie zauważyła zerwany kod kreskowy zadzwoniła do działu i obsługa telefonicznie podała jej poprawny kod.

zarejestrowany-uzytkownik

21.09.2009

Placówka

Piaseczno, Puławska 46

Nie zgadzam się (28)
Doradcy Handlowi chętnie...
Doradcy Handlowi chętnie nawiązują współprace z klientem pomagają przy wyborze produktu głównego zapewniają również odpowiedni dobór produktów komplementarnych. Doradcy używają zwrotów grzecznościowych podczas etapu obsługi są mili i zaangażowani. Zróżnicowany asortyment dopasowany do "kieszeni" klienta. Z wyjątkiem godzin szczytu obsługa przebiega bardzo sprawnie. Miejsce obsługi na każdym dziale wygląda poprawnie.

Emil_2

18.09.2009

Placówka

Białystok, Produkcyjna 86

Nie zgadzam się (19)
Ostatnimi czasy często...
Ostatnimi czasy często z mężem odwiedzamy Leroy Merlin i mogę napisać tylko same pozytywy o tym sklepie. Pracownicy są kompetentni na każdym dziale. Nigdy nie miałam problemu ze znależieniem odpowiedniej osoby do pomocy. Ludzie tam pracujący zawsze są mili i udzielają fachowych porad. Panie kasjerki sprawnie obsługują klientów i są uśmiechnięte, więc nie ma zbyt dużych kolejek.

Aneta_115

17.09.2009

Placówka

Białystok, Produkcyjna 86

Nie zgadzam się (22)
Bardzo duża powierzchnia...
Bardzo duża powierzchnia handlowa maksymalnie wykorzystana ale pozostawiająca klientowi spory zapas na ruch wózkiem oraz na wyminięcie się z innymi osobami. Kompetencje i fachowość personelu na poziomie powyżej dobrego ale do bardzo dobrego jeszcze troszeczkę brakuje ale pod uwagę należy wziąć fakt iż jest to nowy personel tak samo jaki i market. Ceny porównywalne z konkurencją na jeden asortyment mogą być tańsze na drugi nieco droższe. Dużym plusem jest fakt krótkiego oczekiwania na pracownika, który udzieli nam informacji na temat interesującego nas towaru. Kolejny plus za szybkie kasy. Czas oczekiwania mniej niż 5 minut. Podsumowując cały market wypada na ocenę dobry z minusem.

zarejestrowany-uzytkownik

17.09.2009

Placówka

Lublin, Al. Spółdzielczości Pracy 34

Nie zgadzam się (23)
Zainteresowna zakupem nowej...
Zainteresowna zakupem nowej kosiarki spalinowej przeglądałam stronę internetową sklepu. Znalazłam model i interesującą mnie cenę. Zadzwoniłam do marketu, zostałam od razu przełączona do konkretnego działu. Pani poprosiła o podanie kodu towaru, okazało się, że niestety tego modelu nie ma i już nie można go zamówić - brak towaru. Słysząc moje rozczarowanie Pani zaproponowała mi model troche droższy, ale prze tefon podała mi wszystkie niezbędne i istotne informacje o towarze (jestem komplentym laikiem w temacie). NIe było tego modelu na stronie, ale pani podała mi kod towaru. Kiedy przyjechałam do marketu, od razu bez problemu sprzedawca wskazał mi intersujący mnie produkt. Zaplaciłam i odebrałam towar. Obłsuga miła i fachowa, market dobrze wyposażony, widoczne ceny i produkty, duży parking.

Szyszka

08.09.2009

Placówka

Wrocław, Aleja Karkonoska 25

Nie zgadzam się (25)
Przed planowanym na...
Przed planowanym na koniec dnia zakupem odkurzacza gospodarczego Karcher, postanowiłam potwierdzić dostępność towaru w markecie Leroy Merlin w Alejach Jerozolimskich. Zadzwoniłam na podany na stronie internetowej firmy numer obsługi klienta we wspomnianym wyżej markecie. Odebrała kobieta, która na moje pytanie "czy dostępne są w sprzedaży odkurzacze gospodarcze karcher", odpowiedziała "wie pani, nie sądzę…". Nie ukrywam, zostałam zbita z tropu, ale postanowiłam nie poddawać się bez walki. "Może mogłaby Pani jednak sprawdzić dostępność towaru w systemie?". "Ale my w ogóle sprzedawaliśmy kiedyś coś takiego? Nie przypominam sobie takiego towaru". Na to ja: "Tak, kilka miesięcy temu w całej Warszawie wisiały billboardy z reklamą właśnie tego odkurzacza". Pani jednak dalej swoje: " Naprawdę nie pamiętam. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek coś takiego leżało przy kasach". Moje szare komórki nadaremnie próbowały śledzić tok myśli pani z obsługi. Dlaczego odkurzacze miałyby leżeć tylko przy kasach? Bądź co bądź, to towar dość sporych rozmiarów. Plus, od kiedy obsługa klienta informuje zainteresowanych o asortymencie sklepu bazując wyłącznie na pamięci jednego z pracowników? Oszczędności wywołane kryzysem zmusiły LM do rezygnacji z elektronicznej bazy towarów, dotychczas dostępnej w marketowych komputerach? Po dalszej jałowej wymianie zdań, jedyne, co uzyskałam to deklaracja, że zostanę przełączona do działu "Ogród" i może tam czegoś się dowiem. Skapitulowałam, ale rozmawiać z "Ogrodem" nie miałam już siły. Zresztą, co ma ogród do odkurzaczy gospodarczych? Wieczorem, niezrażona poniesioną wcześniej porażką w próbie kontaktu telefonicznego z LM, udałam się z mężem do tego samego marketu po odkurzacz made by Karcher. Okazało się, że 1) odkurzacze są dostępne (wprawdzie tylko kilka sztuk, ale jednak) 2) znajdują się w dziale narzędziowym, nie ogrodniczym. Sprzedawca, który sprawdzał sprawność sprzętu i kompletność zestawu, był kompetentny i uprzejmy. Do tej części zakupów nie mam uwag. Poza odkurzaczem, chcieliśmy jednak nabyć również środek do zwalczania chwastów. Tu zaczęły się schody. Gablota, w której przechowywane są tego rodzaju środki, co do zasady jest zamknięta na klucz. I tu pojawia się pierwsze wyzwanie - znaleźć sprzedawcę, który ten kluczyk posiada oraz będzie miał wolną chwilę, żeby szafkę odworzyć. Okazuje się, że dział "Ogród" rozciągnięty przez niemal całą długość marketu, obsługiwany jest przez jednego człowieka, rozchwytywanego przez dziesiątki klientów naraz, z których każdy ma kilka pytań niecierpiących zwłoki. W końcu udało nam się namierzyć delikwenta i skłonić go do "wydania" nam odpowiedniego preparatu. Na to jednak, by udzielić nam wyjaśnień co do jego stosowania, nie było już szans. Zakupy w tym dziale robimy dość regularnie i zawsze powtarza się ten sam schemat - zajęta albo z innych przyczyn niedostępna obsługa klienta, która skutkuje rosnącą frustracją klientów i przedłużeniem zakupów ponad normę. Kierownictwo marketu najwyraźniej problemu nie dostrzega.

zarejestrowany-uzytkownik

25.08.2009

Placówka

Warszawa, Al.Jerozolimskie 244

Nie zgadzam się (30)
Wchodząc do marketu...
Wchodząc do marketu od razu widzimy przestrzeń i czystość sklepu. Idziemy szerokimi alejkami przy, których towar jest ładnie eksponowany, widać ceny poszczególnych artykułów. Jest duży wybór artykułów różniących się od innych marketów. Z jednego miejsca możemy porównać wygląd i cenę podobnych towarów.

Monika_254

05.08.2009

Placówka

Wrocław, Francuska 6, Kobierzyce

Nie zgadzam się (25)
W środę wieczorem...
W środę wieczorem , udałam się do sklepu Leroy Merlin, aby oddać farbę, która okazała się zupełnie do czegoś innego, aniżeli prosiłam pana na dziale farb, będąc na zakupach dzień wcześniej. Podeszłam do punktu obsługi, gdzie jedna z dwóch pań tam obecnych, wklepywała coś w komputer , rozmawiając sobie swobodnie z drugą panią oraz panem tam znajdującym się. Położyłam na blacie farbę i fakturę po czym czekałam aż ktoś się mną zainteresuje, po upływie 3 minut , dalej nikt się mną nie interesował, więc zapytałam czy ktoś mnie obsłuży, pan przebywający tam odpowiedziałl z uśmiechem, że jak koleżanka skończy wpisywać w komputer, to się mną zajmie, zdenerwowało mnie to, ponieważ pani ta, brunetka lat ok 25, szczupła , o iniciałach P.M. nie zareagowała na moją osobę ani też nie przeprosiła później za to, że musiałam tyle czekać. Dało się zauważyć niechęć skierowaną w moją osobę. Bardzo niemilo wspominam tą wizytę, bo nie dość, że pan z działu farb bardzo źle mi doradził, to jeszcze pani z obsługi klienta potraktowała mnie jak intruza!!

zarejestrowany-uzytkownik

31.07.2009

Placówka

Kraków, Medweckiego 2

Nie zgadzam się (21)
Stoisko z farbami...
Stoisko z farbami - mila i fachowa obsługa ( szczgólnie pan w granatowym uniformie, który polecił mi połozenie tańszej farby podkładowej pod droższą własciwą )... Stoisko z glazurą - chciałam kupić 2 sztuki gresu Loft Verde. Poprosiłam obsługe o wskazanie gdzie owa glazura znajduje sie...pan powiedział, ze jest tylko na wystawie, że jest przyklejona, ze nie ma juz więcej, że nie da sie odkleić z wystawy i ...poszedł sobie... Próbowałam poszukac innego pracownika, niestety nie znalazłam nikogo kompetentnego...udałam sie wiec do kasy. Kasa - szybka i uprzejma kasjerka

zarejestrowany-uzytkownik

29.07.2009

Placówka

Poznań, Głogowska 432

Nie zgadzam się (22)
Miałam okazje robić...
Miałam okazje robić zakupy Leroy Merlin w Jankach, gdzie zdziwiła mnie bardzo wielkość i atmosfera tego sklepu oczywiście pozytywnie ale moja radość nie trwała długo. Na dziale Drzwi był bardzo nie sympatyczny Pan Marek którego poprosiłam o pomoc i tego żałuje. Po paru zwrotach do swoich współpracowników zdecydowanie zmieniłam zdanie o tym sklepie i o jakości obsługi a napewno na dziale Drzwi. Zdecydowanie nie polecam tego sklepu i Pana Marka.

Nowak_1

21.07.2009

Placówka

Janki, Mszczonowska 3

Nie zgadzam się (31)
LM w CH...
LM w CH Arkadia ma w swojej ofercie zawsze coś z czym chciałabym znaleźć się w domu. Są tam zawyczaj promocję i wg mnnie największy wybór dodatków do domu zarówno estetycznych jak i za rozsądną cenę. Ostatnio oglądałam wyposażenie kuchni. Były to godziny wieczorne na 30 minut przed zamknięciem sklepu. Chciałam sprawdzić jaką szerokość mają poszczególne szafki kuchenne (informacja zawierała informację o całkowitej długości). Zapytałam przechodzącego obok pracownika czy mają jednorazowe miarki. Pan odpowiedział, że nie, ale zaraz pożyczy mi swoją - służbową. Poszedł ze mną do swojego biurka i podał mi swoją miarkę. Byłam tym mile zaskoczona, bo przecież mogłam z ta miarką już do niego nie wrócić. Zapytał czy mam jeszcze jakieś inne pytania dotyczące prezentowanej kuchni. W dziale kredytów powiedziano mi też, że jeśli szukam najtańszego kredytu powinnam poczekać jeszcze miesiąc gdyż w wakacje zazwyczaj są akcje z ratami 0%. Poczułam się tego dnia doceniona jako klient i na pewno wzmocniło to moją lojalność wobec tego sklepu. Minusem jest natomiast zawsze długie oczekiwanie do kas, co przy drobnych zakupach jest szczególnie irytujące.

Anna_708

20.07.2009

Placówka

Warszawa, Jana Pawła

Nie zgadzam się (26)
Pomimo, iż sklep...
Pomimo, iż sklep jest mniejszy od tych znajdujących się w Poznaniu, jest bardzo dobrze zaopatrzony. Jednak nie znalazłam w nim produktu, którego szukałam, chociaż wegług strony internetowej sklepu właśnie tam miał być dostępny. Bardzo pomocny okazał się Pan z obsługi, który sam zaproponował, że sprawdzi dostępność produktu w sklepach w Poznaniu. Był bardzo miły i uprzejmy.

Katarzyna_963

19.07.2009

Placówka

Swarzędz, Poznańska 4a

Nie zgadzam się (18)
wybraliśmy się z...
wybraliśmy się z żoną na niedzielne zakupy , chcieliśmy kupic gres do salonu.wybór był dosc szeroki a doradca po uprzednim poproszeniu zjawił sie pomagając nam w wyborze.po krótkiej konsultacji zdecydowalismy sie na dany typ. sprzedawca nie zapomnial zapytac nas czy mamy takze klej , fugę i krzyżyki. z odbiorem towaru nie bylo problemu gdyż odbiór towaru odbywa sie z tylu sklepu w punkcie obsługi klienta gdzie mozna poczekac az pracownicy przygotuja towar.podprowadzili mi towar pod sam samochód , spytali czy maja mi pomóc a gdy odmowilem serdecznie pożegnali sie.

zarejestrowany-uzytkownik

14.07.2009

Placówka

Janki, Mszczonowska 3

Nie zgadzam się (25)
Do Leroy Merlin...
Do Leroy Merlin udałam się w celu kupna zaworu hydraulicznego. Jako laik w tej dziedzinie liczyłam na pomoc personelu. Miałam przy sobie jedynie zdjęcie poprzedniego zaworu na telefonie komórkowym. Sklep jest bardzo duży, dlatego po kilku minutach błądzenia poprosiłam o wskazanie drogi do odpowiedniego działu. Zaczepiony pracownik od niechcenia wytłumaczył mi w trzech slowach, gdzie mam sie udać. Kiedy znalazłam się w odpowiedniej alejce, pierwsze co zauważyłam, to kilka pudełek (były przezroczyste) bez zawartości. Zapewne było to skutkiem kradzieży, lecz nikt z personelu się tym nie zajął. Nie wiedząc, który zawór wybrać, postanowiłam poprosić o pomoc. Nikogo jednak nie było w pobliżu. Po chwili, zaczepiłam Pana, który przechodził obok, rozmawiając przez telefon, lecz on tylko rzucił mi przez ramię,że nie ma czasu. Nawet się nie zatrzymał. Poszłam kilka alejek dalej, lecz tam dwóch Panów powiedziało, że musze znaleźć kogos z odpowiedniego działu. W końcu zjawiła się Pani, która miała mi pomóc. Rozmawiała akurat przez telefon w sprawie jakiejś reklamacji, więc musiałam poczekać kolejne 5min. Kiedy skończyła, powiedziała, że się bardzo spieszy. Po pokazaniu zdjęcia,rzuciła tylko, żebym szukała zaworów w biało- zielonym opakowaniu i szybko odeszła. Informacja o pustych opakowaniach też jej nie zainteresowała. Jestem bardzo niezadowolona z obsługi w tym sklepie, a raczej jej braku. Miałam wrażenie, że przeszkadzam pracownikom. Każdy się gdzieś spieszył i nie miał czasu. Jedynie Pani Kasjerka pracowała sprawnie, była bardzo miła i uśmiechnięta. Należy również przyznać, że sklep utrzymany jest w czystości i oprócz tych nieszczęsnych pustych pudełek, wszystko było na swoim miejscu w prawie idealnym porządku. Ceny produktów są konkurencyjne, co jest dużym plusem. Jednak brak zaangażowania pracowników całkiem odrzuca.

zarejestrowany-uzytkownik

04.07.2009

Placówka

Łódź, Jana Karskiego 5

Nie zgadzam się (16)
W dniu 17...
W dniu 17 czerwca o godz. 11:00 wszedłem na dział "Ogród" w celu zakupu kosiarki elektrycznej do trawnika w moim ogrodzie. Przy punkcie info czterech doradców zawzięcie dyskutowało na tematy prywatne. Żaden nie miał identyfikatora. Podszedłem do kosiarek wystawionych w alejce. Mimo, że podszedłem prawie pod stanowisko doradców, oglądając sprzęt, żaden się mną nie zainteresował. W końcu podszedłem do jednego z doradców (mężczyzna, wiek ok. 30 lat, wzrost ok. 180 cm, ubrany w strój firmowy LM, szczupła sylwetka, włosy czarne, bardzo krótko ostrzyżone, lekki, czarny zarost, okulary) i poprosiłem o pomoc w wyborze kosiarki. Podszedł ze mną do jednej i pokazał na ulotkę przypiętą do uchwytu. Powiedział, ze z takich ulotek mogę sobie wszystko wyczytać. Po czym odszedł do przerwanej rozmowy. Odszedłem ze stoiska nie dokonując zakupu.

zalogowany_użytkownik

30.06.2009

Placówka

Wrocław, Aleja Karkonoska 25

Nie zgadzam się (21)
Pojechałam do Leroy...
Pojechałam do Leroy Merlin, gdyż słyszałam od znajomego, że mają drzwi firmy classen. Potrzebowałam zamówić futrynę. Udałam się od razu do konkretnego działu by załawić sprawę jak najszybciej. Na stowisku Pani miała już klientów, więc spokojnie sobie czekałam. Zwróciła moją uwagę, gdyż bardzo się angażowała. Kilkakrotnie szukała produktów, jakie interesowały klientów i na bieżąco zdawała relacje, informowała, kiedy przyjdzie zamówienie, kiedy będzie robione następne itd... Trochę już to trwało, ale spokojnie czekałam, gdyż każdy che być dobrze obsłużony. Przyszeł na chwilę inny Pan z tego działu i Pani poprosiła go, by zawołał inną osobę do pomocy - bo klient czeka (czyli ja). Pan oczywiście przyjął informacje, ale nic z niż nie zrobił. Postał jeszcze chwilę i poszedł sobie. Czekałam co będzie dalej. Moje czekanie trwało dobre osiem minut. Przyszedł inny Pan po czy został wyrwany przez innego Pana, ale na chwilkę i udzielił mu fachowej informacji. Niestey nie załatwiłam swojej sprawy gdyż jak się okazało nie posiadają dzrwi tej firmy. Jednakże w całej tej sytuacji można napisać, że pomimo starań kilku dobrych pracowników, jeden wystarczy, który zepsuje wszystko swoim zachowaniem. Dlatego uważam, że istotne jest kogo się zatrudnia.

Paula_24

30.06.2009

Placówka

Sosnowiec, Zuzanny 20

Nie zgadzam się (16)
Mimo iż byłem...
Mimo iż byłem tuż przed zamknięciem marketu, personel wykazał się życzliwością i kompetencją. Pomógł szybko rozwiązać mój problem. Służył dobrą radą. Ceny też są o wiele niższe niż w innych marketach budowlanych w Bydgoszczy.

Marcin_239

23.06.2009

Placówka

Bydgoszcz, Mariana Rejewskiego 5

Nie zgadzam się (25)

Leroy Merlin

W sklepach Leroy Merlin można zaopatrzyć się w produkty służące do budowy i remontu. Firma powstała we Francji w 1923 roku, natomiast w Polsce pierwszy sklep otwarto w 1996 roku w Piasecznie pod Warszawą. Obecnie w Polsce znajduje się 66 sklepów tej marki. Firma ułatwia klientom realizację swoich marzeń z dziedziny domów i ogrodów. Zakupów można także dokonywać przez sklep internetowy, w którego asortymencie znajduje się ponad 63 tys. produktów.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Leroy Merlin?

Ktoś 5 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Rewelacyjnie!
Rewelacyjnie!
Zgadzasz się?