Jakość Obsługi - Profil firmy

Wchodząc na teren...

Wchodząc na teren sklepu zostałam natychmiast przywitana przez pracownika; na terenie obiektu był porządek, bardzo szybko znalazłam szafkę z żarówkami, których szukałam (szafki są czytelnie oznakowane). Przy dziale było stanowisko, na którym czekał pracownik gotowy do pomocy w razie wątpliwości. Kiedy zapytałam innego pracownika, gdzie szukać tych konkretnych żarówek, po które przyszłam, wykazał się znajomością asortymentu i natychmiast pokazał mi konkretne miejsce, dopytując w międzyczasie o szczegóły, żeby lepiej dobrać sprzęt. Obniżyłam ocenę asortymentu, ponieważ były tylko jedne żarówki i to w zestawie innym niż chciałam, a cena była według mnie troszkę zbyt wysoka. Pracownik odpowiadał na wszystkie moje pytania i wątpliwości, czekając do ostatniej chwili przy mnie w razie pojawienia się kolejnych wątpliwości. Kiedy dokonałam wyboru, pracownik miło się pożegnał ze mną. Kasjerka była bardzo miła i życzliwie prowadziła ze mną rozmowę, jaką podjęłam na temat funkcjonowania sklepu w Bonarce. Nie było kolejek do kas, więc obsługa była natychmiastowa i sprawna. Jestem bardzo zadowolona w tej obsługi.

rebecca

10.07.2010

Placówka

Kraków, Kamieńskiego 11

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Panowie z obsługi...

Panowie z obsługi stoiska elektronarzędzia podczas swojej pracy (w tym przypadku układanie towaru) umilają sobie czas bardzo głośnymi rozmowami pomiędzy sobą, które bardzo często dotyczą ostatnio spędzonych chwil na imprezach lub wprost zapoznanych ostatnio Pań. Komentarze są niezbyt wybredne a język, który się posługują jest mało elegancki. Rozmowy są na tyle głośne iż bez problemu można ich wysłuchiwać nawet jeżeli nie jest się zainteresowanym ostatnimi podbojami wspomnianych Panów.

Maciej_565

08.07.2010

Inna forma kontaktu

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Absolutnie na celująco!!...

Absolutnie na celująco!! Parę tygodni temu robiłam remont mieszkania, i zaopatrywałam się tylko i wyłącznie w Leroy. Przed przystąpieniem do remontu zrobiłam dokładny research cen w internecie, mają bezapelacyjnie najtaniej, dotyczy to wszystkich produktów, jakich potrzebowałam: panele, drzwi, farby, narzędzia. No i jest tam wszystko od śrubki, przez szpachle gipsowe do wyposażenia całej łazienki. Obsługa - pierwszy raz w życiu pochwaliłam obsługę sklepu za profesjonalizm, bycie kompetentnym i pomocnym .Naprawdę spędziłam tam długie godziny, a każda napotkana osoba, np pani na stoisku z zasłonami potrafiła mi zawsze wskazać gdzie kupie papier ścierny czy cokolwiek innego. Do tego na każdym stanowisku można było uzyskać poradę, wskazówki itp. Pełny profesjonalizm. Zwrot drzwi zajął 10 minut, pani wystawiająca korektę załatwiła wszystko ekspresowo, a pan z działu drewnianego sam drzwi zabrał i przywiózł nowe. Znalazłam błąd na etykiecie na panelach, wskazałam panu, żę jest tam wpisana zła szerokość, i dostałam 30 % zniżki:-) Pan powiedział: klient zadowolony? I o to chodzi! W mojej ocenie wypadają celująco, naprawdę polecam każdemu, bo nie znalazłam większych uchybień, a dociekliwa i szczegółowa jest bardzo.

Iwona_477

01.07.2010

Placówka

Warszawa, al. Jana Pawła II 82

Nie zgadzam się (17)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Market Leroy Merlin...

Market Leroy Merlin w Katowicach został otwarty w 2009 r i wyróżnia się na tle pozostałych tego typu sklepów wyglądem i rozplanowaniem. Na parterze znajdują się materiały budowlane, elektryczne, ogród, itp a na pietrze wyposażenie wnętrz, łazienki i farby. Potrzebny nam towar znajdziemy bez problemów, mila i chętna do potrzeby obsługa jest zawsze w pobliżu. Za każdym razem kiedy robię w tym sklepie zakupy zostaje obsłużony szybko i w dodatku dzięki gwarancji najniższej ceny jestem pewien ze ze to nie przepłaciłem.

Marcin_1157

01.07.2010

Placówka

Katowice, ul. Alpejska 4

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Z ulicy Malborskiej...

Z ulicy Malborskiej i sklepu Leroy Merlin udajemy się do drugiej placówki handlowej tej sieci przy ulicy Modlińskiej w Warszawie, w celu zakupu stolików turystycznych. Po telefonie pracownika wiemy że te stoliki tam są i dwie sztuki „na nas czekają”. Z zaparkowaniem nie mamy problemów, wchodzimy pewnie na halę sprzedażową a gdy zauważam dwóch pracowników (panów) ubranych w charakterystyczne firmowe zielone koszulki polo podchodzę do nich i mówię iż około pół godziny temu telefonowano do ich sklepu w sprawie stolika turystycznego „Agat” i podczas tej rozmowy zarezerwowane zostało ich dwie sztuki. Jeden z pracowników robi zdziwioną nieco zaskoczoną minę ale drugi jest zorientowany bardziej w temacie. Informuje nas iż mamy udać się na zewnątrz do zorganizowanego w sezonie wiosenno letnim „stoiska” gdzie poszukiwany artykuł jest. I tak na placu visa vis wejścia do sklepu jest faktycznie ogrodzony siatką fragment powierzchni z artykułami ogrodowymi. Przy wejściu jest drewniana altanka przy której stoi Pani z obsługi plus Pan Ochroniarz. Ponownie mówię czego poszukuję i pokrótce raz jeszcze streszczam że dzwoniono i zarezerwowano przedmiotowe stoliki „Agat”. Pani nic jednak w tym temacie nie wiadomo i mówi abyśmy udali się do sklepu. Ja jej na to iż właśnie z tam tond przychodzimy i jeden z pracowników przysłał nas tu. Pani znika w drewnianej budce po chwili wychodzi i stwierdza iż faktycznie przynajmniej teoretycznie 10 sztuk stolików powinno być. Posiłkując się kartką z opisem zdjęciem którą wcześniej wydrukowałam w domu ze strony internetowej tej sieci sklepów. Odnajdujemy opakowane w folię stoliki. Prawdę powiedziawszy to ja je wypatruję wciśnięte między siatkę a inne artykuły. Pani odchodzi a ja usiłuję je z tej dziury wydobyć. Moja operacja kończy się sukcesem. Rozpakowuję jeden montuję w całość by stwierdzić że jest to o co mi chodziło. Ponownie manewruję by wybrać towar taki który jest w opakowaniu jak najbardziej suchym i nie ubłoconym gdyż po niedawnych ulewach nikt się nie zatroszczył by go osuszyć. Gdy już jestem po wyborze zostawiam rozłożony stolik na podeście a z tym co wybrałam kieruję się ponownie do drewnianej altanki gdzie jest kasa. Zadowolona mówię że wszystko jest ok, a Pani sprzedawca – kasjer dodaje iż najprawdopodobniej stolików nikt nie „wykupił” gdyż nie wiedząc wcześniej o ich bytności w sklepie po prostu nikt ich nie zauważył a i Pani kasjerka jak na początku pisałam miała kłopot z ich odnalezieniem. Koniec końców jednak udaje mi się zrealizować plan zakupu. Trochę szkoda iż pracownik był zupełnie nie rozeznany w ofercie i próbował automatycznie z cedować na współpracowników odpowiedzialność i pomoc w odnalezieniu asortymentu którym byłam wraz ze znajomym zainteresowana. Stan jaki przedstawiał nie tyle towar co jego opakowanie również nie motywował do jego zakupu. Wystarczyło tylko poświecić chwilę by go przed otwarciem dla kupujących po deszczu oczyścić szmatą i było by już ok. Co zaś do wyeksponowania wzorcowej sztuki to z jednej strony dobrze może i się stało iż tak owej nie był bo dzięki temu stolik nie spotkał się z zainteresowaniem klientów i nie został kupiony zaś z drugiej strony każdy towar powinien mieć zapewnioną odpowiednią ekspozycję.

zarejestrowany-uzytkownik

01.07.2010

Placówka

Warszawa, Modlińska 8

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Do sklepu Leroy...

Do sklepu Leroy Merlin pojechałam wraz ze znajomym w konkretnym celu zakupu dwóch stolików turystycznych, które wcześniej znalazłam na stronie internetowej w/ w sklepu. Najbardziej dogodną lokalizację miała hala mieszcząca się przy ulicy Malborskiej i tam też pojechaliśmy. Z dojazdem nie było większych problemów a nawigację ułatwiały tabliczki ze strzałkami zawieszone na mijanych słupach. Zaparkowaliśmy również bez problemu. Po wejściu do sklepu kierujemy się do najbliższej wyspy- kontuaru gdzie stoi pracownik ubrany w charakterystyczną zieloną koszulkę polo. Po powitaniu podałam mu wydrukowaną w domu kartkę z nazwą, opisem i parametrami stolika z zapytaniem czy jest możliwość jego zakupu. Pani sprawnie wprowadziła numer artykułu do komputerowego systemu informatycznego. Niestety stolika nie było. Informuje nas o dacie kolejnej dostawy. Dopytujemy się czy w innym sklepie sieci Leroy Merlin jest on dostępny. Pani sprzedawca ponownie sprawdza w komputerze. Okazuje się że są w dwóch sklepach. Na moją prośbę Pani dzwoni do tego który jest w pobliżu i potwierdza możliwość zakupu, z jednoczesną rezerwacją dwóch sztuk. Dziękujemy za pomoc i opuszczamy sklep z jak najbardziej pozytywnymi emocjami. Pracownik był kompetentny chętny do pomocy miły i komunikatywny. Jego wygląd był schludny a strój według obowiązującego w Leroy Merlin kanonu. Duży parking , łatwy dojazd i dobra nawigacja po uliczkach centrum „Park Handlowy Targówek „ to wszystko pozwala na pozytywną ocenę i polecenie sklepu na zakupy o profilu dom – ogród.

zarejestrowany-uzytkownik

29.06.2010

Placówka

Warszawa, Malborska 51

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Fachowo, szybko, i...

Fachowo, szybko, i sprawnie. Dobry asortyment, można tam znaleźć wszystko czego potzrebuje się do remontu mieszkania , ogrodu itp. Osobiście kupiłem tam zekręcarkę. Działą sprawnie już kilka lat. NA miejscu szybki kęs , dzięki czemu zawsze można coś zjesć. Otrzymywałem pomoc personelu zawsze gdy tego potrzebowałem.

fanbks

25.06.2010

Placówka

Modlnica, Modlniczka 300

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Postanowiłam nabyć komplety...

Postanowiłam nabyć komplety mebli ratanowych (tj 10 do 12 foteli i 4-5 stolików) znalazłam takie jak mi się podobały w dziale ogród i tu się skończyła moja radość. Okazało się bowiem że sklep "nie chce mi ich sprzedać" po pierwsze nie maja na stanie takiej ilości i pomimo że są siecią nie są w stanie nic zrobić wieli telefon chyba tylko po to by poudawać że coś robią bo nie oddzwonili i nawet przy obecności osoby z dyrekcji nie dali nam szans na zakup. Na szczęście to nie jedyny sklep który oferuje takie meble.

Ewa_269

25.06.2010

Placówka

Żory, Francuska 4

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W dniu dzisiejszym...

W dniu dzisiejszym udałem się do marketu Leroy Merlin w Żorach. Zaraz na wejściu rozmawiało dwóch pracowników i pierwsze słowa, które usłyszałem to: „srały muchy”. Bardzo ciekawa perspektywa słysząc takie słowa zaraz na wejściu. Była to rozmowa koleżanek, że jej facet był zmęczony i nie chciał wychodzić czy coś w tym stylu… Nie ma jak to: Srały muchy! Poszedłem dalej zrobić zakupy… Pracownicy o tej godzinie to jak „much w smole”. Nikt nie był zainteresowany klientem. Mówiąc językiem młodzieżowym „zawinąłem się” i pojechałem do Castoramy na zakupy.

zalogowany_użytkownik

25.06.2010

Placówka

Żory, Francuska 4

Nie zgadzam się (19)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Udałem się z...

Udałem się z małżonką do sklepu aby kupić zaplanowany wcześniej żyrandol. Po dojściu do działu z oświetleniem, można było zauważyć spory wybór. Podczas oglądania spodobał się nam jeden i postanowiliśmy poprosić pracownika aby go zdjął, gdyż był zawieszony. Po krótkiej chwili poszukiwań, udało się nam go znaleść. Po usłyszeniu prośby, pracownik zdjął go nam i poinformował, iż w razie potrzeby będzie się znajdował w następnej alejce. Oglądając dokładniej wybrany żyrandol, okazało się, że jest on uszkodzony. Po poinformowaniu o tym fakcie pracownika stwiredził, że nie ma innego egzemplarza i więcej nie będzie. Po podziękowaniu postanowiliśmy pojechac w inne miejsce. Odchodząc w stronę wyjścia zauważyłem, że uszkodzony żyrandol jest ponownie wieszany na miejsce, gdzie był wcześniej.

zarejestrowany-uzytkownik

25.06.2010

Placówka

Białystok, Produkcyjna 86

Nie zgadzam się (27)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Dziś pierwszy raz...

Dziś pierwszy raz odwiedziłam market Leroy Merlin.W zasadzie to wybrałam się tylko aby zorientować się w asortymencie i w cenach.Jestem mile zaskoczona,ponieważ sklep jest bardzo duży.Mimo,że w kilku alejach stały pozostawione przez pracowników narzędzia typu drabiny itp.,nie zawadzały one jednak klientom w poruszaniu się z wózkami. Bardzo duży asortyment,naprawdę jest w czym wybierać-mnie akurat interesowały panele podłogowe. Wybór jest ogromny jak również zróżnicowanie cenowe. Na sklepie znajduje się dość spora liczba pracowników,którzy, jak zauważyłam są bardzo chętni do pomocy.Na pewno jeszcze odwiedzę ten sklep.

Lutka

21.06.2010

Placówka

Lublin, Al. Spółdzielczości Pracy 34

Nie zgadzam się (15)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Witam. Chciałby, przestrzec...

Witam. Chciałby, przestrzec wszystkich przed tym hipermarketem budowlanym. Mówią jedno a robią co innego. Kupiłem klucz do skręcania kaloryferów (ok. 80 zł.), który okazał się za krótki do moich kaloryferów, więc go przyniosłem do zwrotu. Niestety odmówiono mi bo stwierdzili że był używany ( brak emali tu i ówdzie). Tłumaczenia że w takim stanie go kupiłem nic nie dało. Odmówiono mi też sprawdzenia razam z pracownikiem sklepu pozostałych kluczy na stanie, którym też brakuje w wielu miejscach emalii. Pisemna reklamacja też nic nie dała. Na przeciwko stoi Castorama (opis następnym razem). Mój błąd że tam nie zrobiłem zakupów. Wszystkim szanującym się klientom dobrze radzę: OMIJAJCIE TEN SKLEP Z DALEKA!!!!!!

zarejestrowany-uzytkownik

19.06.2010

Placówka

Bydgoszcz, Mariana Rejewskiego 5

Nie zgadzam się (26)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Późnym wieczorem udałem...

Późnym wieczorem udałem się wraz z Żoną na drobne zakupy do marketu budowlanego w łódzkim Porcie. Przedmiotem moich poszukiwań była farba Hammerite na zewnętrzne powłoki, pędzel oraz benzyna lakowa (jako rozpuszczalnik). Na samym wejściu nie znałem ukłądu sklepu, lecz spostrzegłem duży baner z napisem FARBY gdzie sie udałem. Po krótki rozeznaiu nie odnalazłem poszukiwanego asortymentu toteż zapytałem pracownika działu o ww. Pan żywo poprowadził mnie pod stoisko i pokazała całą game kolorystyczną. Wybrałem odpiwednie i podziekowałem. Potem jeszcze raz spotkałem się z tymże panem jak poszukiwałem benzyny lakowej (pędzle znalazłem sam). Pan ponownie ochoczo zaręagował na moje zapytanie i wskazał mi półki ze stosownym asortymentem. Jako że było już kilka minut do zamknięcia (stosowna informacja została podana przed radiowęzeł sklepu) udaliśmy się do kasy. Byliśmy jako drudzy w kolejce. Po chwili pan skasował nasze zakupy, podał kwotę do zapłaty zapytując przy tym o numer kodu pocztowego (podałem go). Po chwili mogliśmy skierowac się ku wyjściu z marketu. Finalne odczucie jest takie, że obsługa na stoisku FARBY stoi na wysokim poziomie, a pracujący tam pan, który mnie obsługiwał, jak najbardziej jest otwarty na Klienta.

Marcin_143

18.06.2010

Placówka

Łódź, Pabianicka 245

Nie zgadzam się (15)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Pojechałam z myślą...

Pojechałam z myślą zakupu gładzi gipsowej. Ponieważ sama nie mogłam sobie poradzić poprosiłam o pomoc. Po około 7 minutach podszedł do mnie Pan z obsługi i okazało się, że jest „ nie z tego działu i nie zna się na gładziach”. Po kolejnych 3 minutach podeszła właściwa osoba i pomogła mi dokonać wyboru. Przy kasie Pani była bardzo zestesowana bo chyba była pierwszy dzień w pracy. Chwilkę to trwało ale bardzo miło mnie obsłużyła.

zalogowany_użytkownik

17.06.2010

Placówka

Janki, Mszczonowska 3

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Zerowa pomoc w...

Zerowa pomoc w zakupach. Po nieudanych zakupach uszczelek do pompy w Castoramie, udałem się do pobliskiego Leroy Merlin. Tam podobna sytuacja jak w Castoramie, a więc pobieżne zapoznanie się z problemie, przy czym pani w punkcie Info na stoisku ogrodniczym ograniczyła się do wskazania kierunku w jakim mam się udać w poszukiwaniu produktu. Na miejscu nie byłem jednak w stanie samodzielnie dokonać wyboru, udałem się na stoisko hydrauliczne błądząc nieco po całym sklepie. Tam także brak rozwiązania mojego problemu, który wydawał mi się banalny a urósł do rangi mega trudnego.

Neo

17.06.2010

Placówka

Wrocław, Al. Karkonowska (Bielany Wrocławskie) 85

Nie zgadzam się (23)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Miałam ostatnio przyjemność...

Miałam ostatnio przyjemność odwiedzić sklep Leroy Merlin. Serdecznie polecam zakupy na dziale Ogród, a w szczególności zakup kosiarki lub innego sprzętu tego typu. Obsługiwało mnie dwóch bardzo symaptycznych panów. Kiedy okazało się, że towar, którym byłam zainteresowana nie został jeszcze przyjęty na sklep, panowie zaproponowali żebym usiadła i poczekała chwilę. Po kilku minutach towar został przyniesiony z magazynu i przekazany w moje ręce. Z tak miłą i sympatyczną obsługą dawno się nie spotkałam. Na prawdę polecam zakupy w Leroy Melin. Doświadczony i kompetentny personel z pewnością umili czas zakupów.

Magdalena_329

04.06.2010

Placówka

Szczecin, Maksymiliana Golisza 10H

Nie zgadzam się (19)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Wybrałam się z...

Wybrałam się z rodziną do sklepu Leroy Merlin w Bielsku-Białej w celu zakupu farb w promocyjnych cenach. W związku, że mój 8 -letni syn kocha rośliny nie obyło się bez odwiedzenia stoiska z kwiatami i roślinami doniczkowymi. Wybór był spory, przeróżne gatunki . Jednak mój syn spośród roślin szukał gatunku z lasów tropikalnych, szczególnie Ameryki Południowej. Jak wspomniałam wybór był spory, jednak syn nie mógł znaleźć typowej z Ameryki Południowej. Udałam się więc po pomoc. Zaczepiłam jedną z pań sprzedawczyń, która nie mogła mi pomóc i wysłała mnie do innej pracownicy. Sprzedawczyni do której trafiłam, ubrana była w strój firmowy Leroy i miała przypięty identyfikator z imieniem i nazwiskiem: M. M. Młoda dziewczyna o wzroście ok. 175cm i ciemnych włosach, zaskoczyła mnie niesamowicie. Oczywiście pozytywnie. Podeszła do mojego syna i grzecznie spytała jak ma na imię. Mój syn odpowiedział i od tego czasu sprzedawczyni zwracała się do niego po imieniu. Spytała się jakiej dokładnie roślinki szuka. Mój syn wyjaśnił, a przemiła sprzedawczyni zaproponowała mu storczyka. Dokładnie wyjaśniła rejony występowania, pokazała nawet w książce o roślinach. Bardzo szczegółowo poinformowała w jaki sposób należy dbać o storczyka, jaką doniczkę powinien mieć, jak często i w jaki sposób należy go podlewać. Wybrała także nawóz typowy do storczyków i wytłumaczyła jak często należy go używać. Bardzo szczegółowo odpowiadała na pytania mojego syna. Sprzedawczyni mówiła tak ciekawie, że zainteresowała nie tylko mojego syna ale i przechodzących innych klientów, którzy po jej informacjach również dokonali zakupu storczyków. Pani sprzedawczyni pomogła mojemu synkowi wybrać roślinkę. Doradziła mu także aby to były dwie łodyżki, które tworzyły dwa osobne i piękne kwiaty. Zwróciła jeszcze uwagę, że niektóre kwiaty nie są rozwinięte, przez co roślina dłużej się będzie trzymać i cieszyć oko. Chciałam podkreślić, że z tak miłą sprzedawczynią nie miałam jeszcze do czynienia. Miała niesamowite podejście do dzieci, przy czym cały czas była uśmiechnięta. Ton głosu miała spokojny i bardzo sympatyczny. Aktualnie minęły 3 miesiące i roślinka nadal jest piękna i sprawia wiele radości mojemu dziecku.

zalogowany_użytkownik

03.06.2010

Placówka

Bielsko-Biała, Al. Bohaterów Monte Cassino 421

Nie zgadzam się (22)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

miejsca parkingowe są,chociaż...

miejsca parkingowe są,chociaż trzeba szukać-bo parking wynajęty na imprezę-niesamowite utrudnienie /sklep to nie impreza motoryzacyjna/.Wybór towaru duży,czysto ale zdecydowany brak kogoś aby uzyskać jakąś pomoc,doradzenie lub po prostu wskazanie poszukiwanego przedmiotu.Przy kasach ogromny tłok.Przy pustej kasie krząta się,przygotowuje do otwarcia kasjerka,chodzi przekłada,odchodzi,prosi o podejście a jednak czegoś brakuje-odchodzi nie tłumacząc,przeszkadza kasjerce obok-makabra trzeba ustawic się w długim ogonku w czynnej kasie....zniechęcenie takie,że chce się po prostu wyjść nie robiąc zakupów.....taki sklep,a organizacja sprzedaży na tak niskim poziomie-szkoda...

zarejestrowany-uzytkownik

24.05.2010

Placówka

Gdańsk, Szczęśliwa 3

Nie zgadzam się (20)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Sklep dość ciekawy,...

Sklep dość ciekawy, dobrze zatowarowany, lecz obsługa na którą natrafiłęm daje wiele do życzenia, po pierwsze zostałem źle potraktowany na dziale sanitarnym tzn obsłużony na odpieprz bez wysłuchania mnie do końca. Po drugie na dziale z meblami kuchennymi sprzedawca nie posiadał wiedzy na temat systemu ratalnego (banku jaki obsługuje sklep).

Dawid_232

19.05.2010

Placówka

Katowice, ul. Alpejska 4

Nie zgadzam się (15)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

W piątkowy wieczór...

W piątkowy wieczór wybrałem się do sklepu Leroy Merlin w celu obejrzenia oferty do ogrodu. Już na początku gdy przechodziłem obok stoiska jeden z pracowników od razu zapytał się w czym może mi pomóc, choć nawet nie zdążyłem przystanąć i się rozejrzeć. Po rozejrzeniu się w ogrodzie, zapytałem o kilka rzeczy przechodzącego pracownika, ten bardzo grzecznie udzielił mi pomocy. Na zakończenie powiedział, że jeśli będę jeszcze czegoś potrzebował to mogę go znaleźć w części ogrodu z drewnianymi płotkami. Pracownicy bardzo chętnie i fachowo udzielają pomocy, robią to z uśmiechem nawet jeśli przerwie się im wykonywaną dotychczas czynność. Podsumowując - na 3 spotkanych pracowników każdy "trzymał" wysokie standardy obsługi.

ZweryfikowanyKlient

10.05.2010

Placówka

Żory, Francuska 4

Nie zgadzam się (21)

Link do opinii Zgłoś nadużycie

Leroy Merlin

Dla firm

Dla użytkowników

O nas

Leroy Merlin

Opinie (2931 z 4617)

Leroy Merlin

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Czy te firmy wypadają lepiej niż Leroy Merlin?

Cyroń

Majsterklepka

MAREX Marek Nierychlewski

Ktoś 18 godzin temu dodał opinię na temat tej firmy

Zgadzasz się?