Poczta Polska

(3.20)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2877 z 4549)

Pierwsze negatywne wrażenie...
Pierwsze negatywne wrażenie zrobiła na mnie kłótnia klienta z kasjerka, która była przy okienku.Klient kłócił o nie przysłaną przesyłkę do niego, natomiast kasjerka nie starała się pomóc klientowi.Następnie klient wezwał kierowniczkę, która też nie starała się pomóc klientowi.Następną rzeczą na jaką zwróciłem uwagę było to, że na sześć stanowisk obsługi klientów były otwarte tylko 3. To zwiększało kolejkę do stanowisk i irytację klientów. Na poczcie czekałem około 20 minut, co uważam za zbyt długi czas za odebranie tylko listu poleconego. Uważam,że gdy było tak dużo klientów powinny być otwarte wszystkie okienka. Po za tym usługi pocztowe są bardzo drogie na poczcie, bardziej opłaca robić przelewy w bankach. Najbardziej zadziwiające jest,że przelew w banku idzie około 3 dni,a na poczcie 2 tygodnie. Dlatego rzadko skorzystam z usług poczty

zarejestrowany-uzytkownik

11.09.2009

Placówka

Warszawa, Powstańców Śląskich 54

Nie zgadzam się (24)
Co jakiś czas...
Co jakiś czas jestem na poczcie i wysyłam paczki, lub zamawiam przesyłki. Ludzie którzy pracują na poczcie pewnie się znaja naswojej pracy, ale czas dostaczenia paczek jest strasznie długi priorytet idzie nawet 7dni kalendarzowych (5 dni roboczych).Do do personelu uwagi tylko co nie które okienka powinny wszyskie byc czynne poza tym okienkiem co ma przerwe a tak nie jest. Zachowanie godne uwagi jak przyjdą "wkurzeni" po paczkę lub z "awizo" mówią żeby czekać spokojnie bez nerwów czasami zażartują. Cena i oferta jest masakrycznie droga w porównaniu do innych firm. Wygląd miejsca pracy na poziomie zadowalajacym.

zarejestrowany-uzytkownik

27.08.2009

Placówka

Dębica, Bartosza Głowackiego 22

Nie zgadzam się (28)
w ubiegły wtorek...
w ubiegły wtorek nadałem list priorytetowy ze Szczeina do Gdyni. Powinien być następnego dnia, bo nadanie było w dużym mieście w godzinach porannych. Okazało się, że adres odbiorcy się zmienił. List trafił do mnie z powrotem również jako prirytetowy. Tyle, że nie we czwartek, jak by można było przyjąć z zasady dotyczącej priorytetów, lecz w poniedziałek. Mimo, że tempo było żałosne, obciążono mnie opłątą jak za normalną dostawę listu priorytetowego.

zarejestrowany-uzytkownik

15.08.2009

Placówka

Nie zgadzam się (17)
Późnym popołudniem wyjmowałam...
Późnym popołudniem wyjmowałam listy ze skrzynki (niestety listonosz zawsze tka późno do nas zagląda) i oprócz listów adresowanych do mnie, znalazłam po raz kolejny listy do moich sąsiadów. I to nie tylko sąsiadów z mojej ulicy, ale także z ulicy obok, która z nazwy w niczym nie przypomina mojej. Takie rzeczy zdarzają się tutaj coraz częściej, jednak pierwszy raz było aż tyle listów z innym adresem w jednej skrzynce. Nie chciałam tego tak zostawić i zadzwoniłam na Pocztę. A ze było już późno pani , która odebrała telefon, poinformowała mnie, ze o tej porze niestety już nikogo nie ma i ze powinnam zadzwonić następnego dnia rano. A poza tym to telefonicznie i tak nic nie załatwię, bo skargę czy reklamację trzeba złożyć na piśmie osobiście. i to jeszcze w odpowiednim oddziale poczty, z której dostarczane są listy, a nie w tym który mam najbliżej. Postanowiłam więc dać sobie z tym spokój. I tak przecież nic się nie zmieni.

Alex

13.08.2009

Placówka

Pruszcz Gdański, Obrońców Pokoju 5

Nie zgadzam się (19)
Na pocztę wybrałam...
Na pocztę wybrałam się po odbiór przesyłki poleconej (zawiadomienie powtórne, pierwszego nie otrzymałam wcale). Lokal piękny, wyremontowany kilka lat temu. Jednak na podziwianie obiektu trzeba poczekać, bo kolejka stoi aż na chodniku przed wejściem. Tempo obsługi żadne. Czynne dwa okienka na pięć. Po przesyłki polecone panie znikają na zapleczu nawet na kilkanaście (sic!) minut. Ciężko, na pocztę staram się nie chodzić w ogóle, nawet znaczki kupuję w kioskach ;) Inna rzecz jaką chciałam przy okazji załatwić to zgłoszenie przesyłek do kogoś, kto nigdy nie mieszkał w naszym mieszkaniu. Wrzucane są przez nas do zwrotów, ale przychodzą nadal, a z obserwacji lokatorów wynika, że skrzynka ze zwrotami nie jest opróżniana. Usłyszałam, że listonosz nie ma na to czasu... Pomińmy milczeniem witryny zawalone kredkami, rajstopami, prezerwatywami itp.

zalogowany_użytkownik

29.07.2009

Placówka

Wrocław, Icchaka Lejba Pereca 26

Nie zgadzam się (22)
W tamtym tygodniu...
W tamtym tygodniu dokładnie 21.07.09 będąc na wyjeździe (wakacjach) na Solinie wysłałam kartki z pozdrowieniami do rodziny. W tej chwili jest już kolejny tydzień jestem w domu a kartek jak nie było tak nie ma!!!! Zastanawia mnie czemu w końcu do woj. łódzkiego wcale nie jest tak daleko?? Tak prędka jest nasza poczta czyli wcale!!!! Dla mnie to koszmar a nie instytucja!! Kolejną rzeczą jest to,że jeśli przychodzi list polecony który podobno listonosz ma obowiązek dostarczyć do rąk własnych (o ile jesteśmy w domu).... hmmm ciekawe!!!! Moja mama jest osobą która niezbyt często wychodzi z domu a za każdym razem kiedy ma dostać list polecony zastaje tylko zawiadomienie w skrzynce o jego odebraniu na poczcie. Zresztą nie tylko od niej takie rzeczy wiem. Listonosze są leniwi nie chce im się wchodzić i pukać tylko jak przychodzi jakaś ważna wiadomość to taka osoba jak moja mama dowiadują się po czasie. Najlepsze jest to,że kiedy przynoszą renty i emerytury to bez większego wahania biorą sobie bez pozwolenia końcówki pieniędzy czyli od 1 do 5 złoty każdorazowo. Jak dla mnie to pomyłka!!! Kasę sobie biorą bo jak ją trzeba wziąć to wejdą i zapukają nawet na 10 piętro ale swoich obowiązków nie pilnują. Moja matka miała taką sytuację,że listonosz nie zapukał wrzucił zawiadomienie do skrzynki zadowolony a kiedy wyszła w końcu po paru dniach do sklepu i odebrała z poczty list okazało się,że to z ZUS-u. Miała wyjechać za dwa dni na kurację. Zrobiła awanturę na poczcie zresztą pewnie nie pierwsza ale sytuacja nadal się powtarza!!! A wracając do wysyłania listów - wysyłam je do ciotki do Niemiec i dochodzą w tydzień czyli tak samo jak u nas po kraju. NIESAMOWITE ALE PRAWDZIWE!!! Tylko u nas jest to możliwe i kiedy to się zmieni??? Ocena bardzo negatywna!!!

MILENA_44

29.07.2009

Placówka

Nie zgadzam się (19)
Tym razem zacznę...
Tym razem zacznę od końca. Mielec jak to nazwała Pani minister Ewa Kopacz – „ jest małym powiatowym miasteczkiem”. Ma około 65tyś. Mieszkańców, natomiast Poczta Polska dostarcza paczki w soboty w miastach powyżej 100tyś mieszkańców. Jest jednak mały haczyk umożliwiający odebranie paczki w sobotę osobom tak niecierpliwym jak ja. Trzeba bardzo miło zadzwonić do działu spedycji poczty „głównej” w Mielcu i zapytać czy nie ma przesyłki na nasz adres domowy. Jeśli będzie, to umożliwione nam zostanie odebranie sobie paczki osobiście właśnie w dziale spedycji. Samo miejsce odbioru nie jest piękne bo znajduje się w pomieszczeniach od tyły budynku i przypomina raczej magazyn niż punkt usługowy. Nie można jednak narzekać, gdyż nie jest to zwyczajowa usługa poczty polskiej. Pracownicy spedycji zgadzają się na taki odbiór ponieważ jak się kiedyś dowiedziałem mają premie od dostarczeń każdej paczki. Paczki odebrane w sobotę są traktowane jako dostarczone w najbliższy poniedziałek po weekendzie a premia idzie na konto osoby pracującej w sobotę.

zarejestrowany-uzytkownik

27.07.2009

Placówka

Mielec, Augusta i Wiktora Jadernych 2

Nie zgadzam się (18)
Dzwonilam na poczte...
Dzwonilam na poczte w celu uzyskania informacji kiedy został nadany list polecony do mnie.A pani nie chciała udzielić mi takiej informacji,choc wiem ze powinna bo pytałam u siebie na poczcie.Tylko powiedziala że skoro mam numer nadania listu poleconego to dojdzie i prosze cierpliwie czekac.Bardzo niemila obsługa.

fiorelka

26.07.2009

Placówka

Braniewo, Henryka dembińskiego 1

Nie zgadzam się (23)
Ocenę placówki chciałbym...
Ocenę placówki chciałbym rozpocząć od jakości obsługi klienta, ponieważ jest to jeden z niewielu punktów Poczty Polskiej w którym obsługa jest bardzo miła dla klienta. Trafiłem natomiast na dość nieprzyjemną sytuację związana z asortymentem, a raczej z jego brakiem (która teoretycznie nie powinna się trafić takiej firmie jak Poczta Polska), mianowicie zabrakło dużych kopert. Zmusiło Mnie to do poszukiwania kopert w najbliższym sklepie papierniczym. Plusik należy się jednak pani który po moim powrocie (już z kopertą) zainteresowała się moim problemem. Podreperowała w ten sposób wizerunek placówki. Co do oceny samego miejsca- przestrzeń jest dobrze zagospodarowana. Ścieżka dla klienta jest czytelna, łatwo się odnaleźć w tym co chce się zrobić na poczcie. Problemy natury papierkowej lub technicznej zdarzają się rzadko. Zbędnym asortymentem są na pewno artykuły spożywcze, których na poczcie rzadko kto kupuje. Według Mnie w Koninie jest to najlepszy punkt Poczty Polskiej.

SS

13.07.2009

Placówka

Konin, Kardynala Wyszyńskiego 32

Nie zgadzam się (28)
WCZORAJ W SKRZYNCE...
WCZORAJ W SKRZYNCE POCZTOWEJ ZNALAZŁAM AWIZO. MAM DO ODBIORU PACZKĘ POCZTOWĄ. WIĘC DZISIAJ RANO UDAŁAM SIE NA POCZTE PO ODBIÓR. STANĘŁAM W 4 OSOBOWEJ KOLEJCE. NIESTETY ZANIM NADESZŁA MOJA KOLEJ, MINĘLO MNIEJ WIĘCEJ 20 MINUT, GDYZ CZYNNE BYŁO TYLKO JEDNO OKIENKO. PANI OBSŁUGUJĄCA BYŁA WSCIEKŁA, PONIEWAZ JEJ KOLEŻANKA - KTORA POWINNA OBSŁUGIWAC W DRUGIM OKIENKU- POJAWIAŁA SIE CO CHWILE ZZA ZAPLECZA, ALE PRACOWAC SIE JEJ NIE CHCIALO, WIEC KOLEJKA PRZY JEDYNYM OTWARTYM OKIENKU ROBILA SIE CORAZ TO DŁUZSZA A KLIENCI CORAZ BARDZIEJ ZDENERWOWANI. "...ASKA TY PRZYJDZIESZ W KONCU CZY NIE..." - USŁYSZELISMY ZDENERWOWANY KRZYK PANI (TEJ PRACUJĄCEJ) A PO CHWILI JEJ DOSC GŁOSNY KOMENTARZ "...JA NIE WIEM, CO ZA LUDZIE TU PRACUJĄ...". MINĘŁO KOLEJNYCH PARE MINUT I ZNOW KRZYK "... BO JAK NIE TO JA ZAMYKAM TEN URZĄD I IDE DO DOMU, NIE MA KOMU PRACOWAC..." I W TEJ CHWILI ZZA DRZWI WYŁONIŁA SIĘ ZADOWOLONA PANI ASIA I Z USMIECHEM POWIEDZIALA "...TAK, PROSZE BARDZO, W CZYM MOGE SŁUZYC...". NADESZŁA MOJA KOLEJ. DAŁAM AWIZO. PANI POSZLA POSZUKAC PRZESYLKI I WROCILA Z PUSTYMI REKAMI, MÓWIAC "... NIE MA TAKIEJ PACZKI..."!!! "...NIE MOGĘ JEJ ZNALEŹĆ..." "...PROSZE USIĄŚĆ I POCZEKAC..." TAK ZROBILAM. PO KOLEJNYCH 15 MINUTACH WYSZŁA KOLEJNA PANI I PYTA CZY ABY NA PEWNO TEJ PRZESYŁKI NIE MA. "...NIE MA NA PEWNO, TAM SA 4 PACZKI TO CZEGO MAM SZUKAC, SLEPA NIE JESTEM..."- USŁYSZALAM. WIEC PANI WROCILA NA ZAPLECZE I WYKONALA W KONCU TELEFON. OKAZALO SIE, ZE PAN, KTORY AWIZOWAŁ PRZESYŁKE WRZUCIL JA Z POWROTEM DO WORKA I TA PRZESYLKA BYLA WLASNIE W DRODZE POWROTNEJ DO NADAWCY. "... WIEC CO MAM ROBIC?..." ZAPYTAŁAM. "...PROSZE ZOSTAWIC NAMIAR NA SIEBIE, ODDZWONIMY, JAK PRZESYŁKA WROCI..." , "... DOBRZE A KIEDY TAK MNIEJ WIECEJ WROCI?..." - ZAPYTAŁAM. "...NIE WIEM, MOZE DZISIAJ A MOZE JUTRO,......A MOZE DOPIERO W PONIEDZIALEK..., ZADZWONIMY" PO CZYM PANI NAPIĘCIE SIE ODWRÓCIŁA I POSZŁA NA ZAPLECZE. ZOSTAŁAM Z AWIZO W RĘKU, Z INFORMACJĄ, ZE ZADZWONIA, WIEC CZEKAM. WYSZŁAM WSCIEKŁA Z POCZTY A MOZE WYSTARCZYŁOBY JEDNO SŁOWO - "PRZEPRASZAM".

zalogowany_użytkownik

09.07.2009

Placówka

Katowice, Aleja Wojciecha Korfantego 128

Nie zgadzam się (28)
Obsługa,klimat, brak profesjonalizmu...
Obsługa,klimat, brak profesjonalizmu oraz złe traktowanie klienta jest odczuwalne od razu po wejściu do placówki. Działają 2 okienka a kolejka wychodzi aż na zewnątrz budynku. Ludzie się denerwują i kłócą się z obsługa. Widać, że pracownicy którzy powinni siedzieć i obsługiwać klientów w dodatkowych okienkach chodzą bez celu po placówce.

Kamil_202

29.06.2009

Placówka

Warszawa, Powstańców Śląskich 126

Nie zgadzam się (14)
Poczta Polska; szybka...
Poczta Polska; szybka obsługa, krótki czas oczekiwania w kolejce. Niestety czystość placówki pozostawia wiele do życzenia (brudna podłoga, poręcze). Placówka jest również nieprzystosowana dla osób niepełnosprawnych (wysokie schody) jak i również może sprawić wejście do niej duże trudności osoba o obniżonej sprawności fizycznej (o kulach). Obsługa klienta na bardzo wysokim poziomie. Pracownicy poczty ubrani jednolicie.

Ryszard_33

27.06.2009

Placówka

Szczecin, Księdza Jana Dzierzona 51

Nie zgadzam się (30)
UP 29 na...
UP 29 na ul. Łukasińskiego to nieco lepsza poczta niż :trzydziestka” na Pl. Grunwaldzkim. W tej ostatniej teoretycznie jest dużo okienek, ale zwykle mało z nich jest czynnych. Na Łukasińskiego są tylko 2 okienka i przeważnie oba są czynne. Jeśli przyjdziesz na ul. Łukasińskiego od otwarcia do godziny 14:00 – prawdopodobnie nie będziesz w ogóle czekał na obsługę. Po godzinie 15:00 zaczyna się najazd klientów i bywa, że kolejka wychodzi niemal poza pocztę. UP29 jest maleńki, pozbawiony klimatyzacji,. w lecie jest okropnie gorąco. Co jak co w XXI wieku klimatyzacja jest nieodzowna w takim miejscu. Co gorsza poczta jest ulokowana w pełnym słońcu, jakby miała być to suszarnia. Podsumowując: dużo do poprawy.

Mysterious_X

23.06.2009

Placówka

Szczecin, Łukasińskiego 38c

Nie zgadzam się (13)
Poczta na Placu...
Poczta na Placu Grunwaldzkim 1/2 – praktycznie zawsze są tam gigantyczne kolejki (z konieczności odwiedzałem tą pocztę wielokrotnie, w 90% wypadków musiałem długo czekać na obsługę), a czynnych jest niewiele okienek. Niewielką rekompensatą jest otwarcie poczty przez 24 h (co jeszcze w tym miesiącu ma się zmienić). Jeśli możesz, znajdź inną placówkę pocztową – chyba, że lubisz stać w kolejkach.

Mysterious_X

23.06.2009

Placówka

Szczecin, Księdza Jana Dzierzona 51

Nie zgadzam się (26)
Dotyczy: przeprowadzonego badania,...
Dotyczy: przeprowadzonego badania, jako tajemniczy klient w Urzędzie Pocztowym Poczty Polskiej dnia 22.06.2009 r., o godzinie 13.00. Cel: wysłanie paczki Przebieg: od chwili wejścia do urzędu czułem się zniechęcony, ponieważ była przede mną ogromna kolejka około 20 osób i otwarte tylko 2 z 6 okienek obsługi klient., Przekładało to się na długi czas oczekiwania około godziny. Po podejściu do okienka zostałem ciepło przywitany przez Panią z poczty i i otrzymałem fachowe doradztwo związane z wysyłką mojej paczki. Cena w porównaniu do konkurencji nie byłą wygórowana. Wszystkie ekspedientki pracujące w tym urzędzie były czysto i schludnie ubrane. Jeżeli chodzi o wygląd urzędu to podłoga była brudna panował nie porządek na stolikach przeznaczonych do wypisywania różnych kwitów pocztowych nie było długopisów, brakowało miejsc siedzących dla oczekujących. Wnioski: trzeba poprawić czystość w urzędzie i czas obsługi klienta.

Ryszard_33

23.06.2009

Placówka

Szczecin, Księdza Jana Dzierzona 51

Nie zgadzam się (21)
Z usług Poczty...
Z usług Poczty Polskiej korzystam w ostateczności. Jakość obsługi klienta na poczcie w Sztumie jest fatalna. Panie siędzące w okienku myślą chyba, że są dla klienta a nie on dla nich. Ich mentalność zatrzymała się na latach 80tych. Są nieuprzejme, bez uśmiechu. Odpowiadają na pytania "pod nosem", z jakimś dziwnym oburzeniem, jakby chciały powiedzieć: NIE PODOBA SIĘ COŚ? TO... Jakość obsługi naszego monopolisty oceniam jako niedostateczny. Wygląd miejsca obsługi oceniam na 4 ponieważ jest niedawno po remoncie.

zarejestrowany-uzytkownik

20.06.2009

Placówka

Sztum, Mickiewicza 27

Nie zgadzam się (21)
Rano, kiedy wydawać...
Rano, kiedy wydawać by się mogło, że nie powinno być tłoku - otwarte były 2 (chyba z 10) okienka, przy czym każde obsługiwało inne usługi. Ja, chcąc wysłać list, ustawiłam się do jednej z kolejek. Przede mną było 7 osób, jednak po 20 minutach, kiedy kolejka zmniejszyła się jedynie o 1 osobę, zrezygnowałam. Pani nie widziała gdzie czego szukać, wszystko trwało wieczność!

Katarzyna_1004

20.06.2009

Placówka

Wrocław, pl. Powstańców Śląskich 138

Nie zgadzam się (27)
Dość często (średnio...
Dość często (średnio 2 razy w tygodniu), korzystam z uslug Poczty Polskiej. Ostatnio przeważnie w placówce przy ul. Kazimierza Wielkiego. Na poczcie panuje porządek, panie są miłe i starają się by obsługa przebiegała sprawnie. Nie zawsze jest to jednak możliwe - ok. godziny 13-tej oraz po godzinie 16-tej w placówce jest sporo klientów a pani przy okienku tylko jedna. Moje doświadczenia związane z terminowością dostarczania przesyłek nie są najlepsze, więc paczkę która "miała dojść" we wtorek (odległość 180km Piła-Leszno) wysłałam już w piątek o godz. 12-tej (jako paczkę zwykłą). Przy okazji pani doradziła mi, jak najlepiej opakować przesyłkę. Duże (i bardzo pozytywne) było moje zdziwienie, gdy dowiedziałam się od adresata, że przesyłkę otrzymał już w sobotę. Drugie tak miłe zaskoczenie (a powinno to być normą), to paczka priorytetowa wysłana z Opola do Piły w czwartek o godz. 21:00. Otrzymałam ją już w piątek. Nie zajrzałam do skrzynki, a awizo "leżało" już od godziny 14:30. Po godzinie 16-tej pani dostarczająca przesyłki zjawiła się ponownie i przyniosła paczkę. Wyjaśniła, że na awizo zostawia numer telefonu, by można było się z nią skontaktować i ustalić termin i miejsce odbioru przesyłki. Często widuję tę panią, jak dostarcza przesyłki - i wcześnie rano, i późnym popołudniem... Zawsze jest uśmiechnięta i życzliwa.

Mary

05.06.2009

Placówka

Piła, Kazimierza Wielkiego 15c

Nie zgadzam się (21)
Obsługa na samej...
Obsługa na samej poczcie jest dobra, zawsze dostaję dobrą i wyczerpującą odpowiedź na moje pytanie, jestem szybko obsłużona. Jestem bardzo niezadowolona z obsługi listonosza- moim zdaniem listy powinny być doręczane do rąk własnych, lub włożone do skrzynki na listy. Mieszkam w domu gdzie zamieszkują trzy rodziny, na klatce schodowej nie mamy skrzynki na listy więc listonosz zamiast zapukać do mojego mieszkania to zostawia listy na parapecie klatki schodowej. Mówiłam już mu nie raz żeby nie zostawiał tak listów bo boję się że ktoś sobie zabierze a że nie żyję w zgodzie z jedną rodziną to mogą ze złości zabierać choć i tak się im nie przydadzą. Listonosz miał powiedziane również że jeśli nie ma mnie w domu to ma przynieść na drugi dzień, a on zamiast tak zrobić to zanosi moje listy do sąsiadów. Może gdybym tylko ja miała taki problem to dałabym sobie spokój, ale ten listonosz tak robi prawie każdemu z mieszkańców Szaflar. Uważam że powinien zmienić swoje zachowanie, albo niech odejdzie z poczty skoro nie chce się mu pracować tak jak Bóg przykazał.

zarejestrowany-uzytkownik

05.06.2009

Placówka

Nowy Targ, Aleja Mikołaja Kopernika 12

Nie zgadzam się (20)
Sprawa Poczty Polskiej...
Sprawa Poczty Polskiej w naszym mieście stała się tematem głównym. pewnego czasu nasza poczta otwarta była tylko od pn-pt od godziny 9 do 15 także osoby pracujace nie mogły odebrać swojej korespondencji po godzinach pracy, ciągły napis na drzwiach "Brak znaczków" a od czego jest poczta?? Teraz godziny urzędowania zmieniły sie poczta jest otwarta dłużej ale za to w okienku codziennie siedzi jedna Pani w pozostałaych okienkach widnieje napis "przerwa techniczna" i tak jak jedna przychodzi tak kolejna wychodzi i znowu stawia plakietke"przerwa". jest bardzo mała organizacja pracy, idac z awizem po przesyłke pocztową, Panie szukaja jej bardzo długo przy tym zadają sterte pytań a skąd?? a jak duża???a kiedy miala byc??? czasem sie zdarza że szuka jej okolo 30 minut-i dodam że nie zdarza sie to tylko mnie. Na poczcie są wieczne kolejki, a kasa ciągle jedna-na pytanie kierowniczki dlaczego tak jest?? odpowiada żeby napisać skarge do centrali :( Idąc tam juz z góry wiem że będe stać w kolejce a na dodatek nie wiem czy w ogole otrzymam swoja przesyłkę.

Joanna_404

04.06.2009

Placówka

Kędzierzyn-Koźle, Władysława Łokietka 25

Nie zgadzam się (25)

Poczta Polska

Poczta Polska to firma o ponad 460-letniej tradycji, największy operator na rodzimym rynku – zatrudnia ponad 70 000 Pracowników, sieć obejmuje 7600 placówek, filii i agencji pocztowych. Jest jednym z polskich liderów usług komunikacyjnych, paczkowo – kurierskich i logistycznych oraz narodowym operatorem pocztowym, z którego korzysta ponad 90% Polaków. Koncentruje się na wzmacnianiu najbardziej perspektywicznych obszarów – paczek, logistyki, finansów, usług międzynarodowych i na rzecz administracji publicznej. W ostatnim czasie Poczta Polska zdobyła 1. miejsce w rankingu Rzeczpospolitej w kategorii najcenniejszych polskich marek działających w sektorze usług. W 2020 roku Poczta została laureatem konkursu TOP Marka zajmując pierwsze miejsce w kategorii firm kurierskich.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Poczta Polska?

Ktoś 5 dni temu dodał opinię na temat tej firmy

Panie nie mają...
Panie nie mają pojęcia o podstawowych usługach pocztowych, patrzą zdziwiony oczami i nie są w stanie powiedzieć czy na pocztę przyszedł list, twierdząc, że poste restante dociera wyłącznie do skrytek pocztowych, a placówka takich nie ma. Każda próba dopytania się kończy się inną odpowiedzią, panie gubią się w swojej niewiedzy.
Zgadzasz się?