Poczta Polska

(3.17)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP10 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (2885 z 4592)

Gy zbliża się...
Gy zbliża się człowiek do tego przybytku to od razu traci humor ,widząc kolejke aż do drzwi. Oczywiste jest to, że czynna jest zawsze tylko 1 kasa, na poczcie ogólnie panuje bałagan, jedna pani obsługuje tłum a 2 panie spacerują sobie, szukając pieczątek lub znikając na zapleczu z którego można usłyszeć gromkie śmiechy. Niestety do śmiechu nie jest klientom którzy stoją godzine tylko po to aby odebrać polecony...... Inna sprawą jest to, że panie w okienku mają problemy z większością wysyłek np. wysyłam paczke za którą zawsze płace 21 zł a tu nagle pani nalicza mi 33 zł. Pytam dlaczego aż tyle a pani czerwona jak burak biegnie na zaplecze po koleżanke do pomocy..

Ewa_251

11.05.2009

Placówka

Kędzierzyn-Koźle, Władysława Łokietka 25

Nie zgadzam się (25)
Dokonując opłat rachunków...
Dokonując opłat rachunków w urzędzie pocztowym, postanowiłam kupić przy okazji kartę zdrapkę do mojej komórki. Pytając o kartę mixplusa, pani w okienku w mgnieniu oka stwierdziła, że Mixplusa nie ma, ale są zdrapki Sami Swoi, a to zupełnie to samo. Wiedziałam, że obie sieci obsługuje Plus Gsm, ale nie byłam pewna czy na pewno zdrapka sami swoi uzupełni moje konto. W celu upewnienia się kilkakrotnie zapytałam panią w okienku, czy na pewno się nie myli. Pani stanowczo upewniała mnie, że ma racje. Nie będąc do końca przekonaną, postanowiłam uzupełnić konto kartą Sami Swoi przy okienku pocztowym. Okazało się, że Mixplus nie obsługuje takich kart! Gdy poinformowałam panią z okienka o jej błędzie i zażądałam zwrotu pieniędzy, nakrzyczała na mnie, że powinnam wiedzieć jakie karty mam kupować, a ona nie będzie zwracać mi pieniędzy ze swojej kieszeni. Historia skończyła się na moim pójściu do kontrolera, awanturze i zwrocie pieniędzy. Pani "pocztowa" wykazała sie totalnym brakiem profesjonalizmu i wiedzy, a co najgorsze także brakiem szacunku do klienta. Tego dnia na poczcie panował ogólny chaos i nieporządek. Po całym pomieszczeniu porozrzucane były "numerki " pozostawione przez zrezygnowanych klientów.

Żaneta_17

11.05.2009

Placówka

Warszawa, Żegańska 22c

Nie zgadzam się (24)
Urząd posiada elektroniczny...
Urząd posiada elektroniczny system wydawania numerów. Dzięki temu można uniknąć kłótni w kolejkach pt "czyja teraz kolej". To znacznie usprawnia pracę urzędu. jest też kilka krzeseł i stolików gdzie można usiąść poczekać lub wypełnić jakiś druk. Niestety nie ma osobnego okienka obsługującego np. same wpłaty lub same listy. W związku z tym zdarza się, że trzeba czekać pół godziny, żeby kupić znaczek. Osoby pracujące na tej poczcie są grzeczne wobec klientów i starają się być pomocne. Zdarza się jednak, że ze względu na cały system pracy "Poczty Polskiej" oraz częste kolejki, sytuacja bywa nerwowa.

Hikaru

09.05.2009

Placówka

Kraków, Dobrego Pasterza 67

Nie zgadzam się (24)
Poczta z numerkami...
Poczta z numerkami - 3 okienka czynne a reszta zamknięta . Panie działają badzo wolno, a przy jednym z okienek klient nadaje około 40 paczek - czyli tak jakby dwa okienka były czynne. Pań na zapleczu jest napewno więcej ale nie otwierają następnych okienek. Najgorsze że poczta jest dalej monopolistą i nic nie można zrobić - trzeba wyczekać swoje jak za dawnych kolejkowych czasów.

zarejestrowany-uzytkownik

08.05.2009

Placówka

Szczecin, Księdza Jana Dzierzona 51

Nie zgadzam się (23)
Dnia 26-04-2009 udałem...
Dnia 26-04-2009 udałem się do oddziału Poczty Polskiej w celu wysłania 2 listów poleconych. Na poczcie kolejka (jak zawsze), mój czas oczekiwania to 40 min. Otwarte było tylko jedno okienko na sześć. Na sali było brudno, na stolikach były porozrzucane papierki. Jak już dostałem się do okienka pracowniczka z wielką niechęcią mnie obsłużyła. Do tego miała pretensje, że chciałem uzyskać fakturę. Ogólna ocena -5!

Jakub_65

29.04.2009

Placówka

Szczecin, Księdza Jana Dzierzona 51

Nie zgadzam się (28)
Wizyta na poczcie...
Wizyta na poczcie związana z koniecznością wysłania paczki. Już na wejściu widać, że czas oczekiwania na obsługę nie będzie krótki. W głownym holu otwarte są tylko 3 stanowiska na 6 dostepnych. Pracownicy ubrani są w firmowe stroje z przypiętymi identyfikatorami, obsługują raczej sprawnie aczkolwiek w przypadku wysłania paczek wiąże się to z obliczeniem opłaty, jej przyjęciem i wprowadzeniem danych do systemu. Trochę to wszystko trwa więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.

Bryku

28.04.2009

Placówka

Wrocław, pl. Powstańców Śląskich 138

Nie zgadzam się (17)
Wizyta na poczcie...
Wizyta na poczcie związana z koniecznością wysłania listu poleconego. Pierwsze wrażenie koszmarne: mało otwartych kas (jedna do obsługi paczek, dwie do pozostałych czynności) oraz długie kolejki. Ja ustawiłem się jako 10 osoba w jednej z kolejek. Spodziewając się dłuższego stania zostałem mile zaskoczony ponieważ po około 7-8 minutach nadeszła moja kolej. Pracownicy starają się więc obsługiwać w miarę szybko, ubrani są w firmowe mundurki z przypiętymi identyfikatorami, są mili i konkretni aczkolwiek brakuje uśmiechu na ich twarzach.

Bryku

27.04.2009

Placówka

Wrocław, pl. Powstańców Śląskich 138

Nie zgadzam się (22)
Ogólnie to z...
Ogólnie to z Poczta Polską nie miałam nigdy większych problemów. Niestety w zeszłym tygodniu przytrafiła mi się bardzo niemiła dla mnie sytuacja. Otóż znalazłam w swojej skrzynce 2 awiza - jedno na list polecony (z pieczątką właściwego dla mnie oddziału pocztowego), drugie na paczkę (z pieczątką oddziału pocztowego na drugim końcu miasta). Zdziwiona tym faktem poszłam do "mojej" poczty. Pracownik poczty wydał mi awizowany polecony, ale powiedział, że takiej paczki u nich na pewno nie ma (nawet nie sprawdził), bo ona jest awizowana gdzie indziej. Nawet nie chciał mi wytłumaczyć, dlaczego tak się stało, skoro wszystkie przesyłki zawsze były awizowane u nich w oddziale. Chcąc jak najszybciej odebrać ową paczkę, zakupiłam w najbliższym kiosku plan miasta i korzystając z komunikacji publicznej, po około godzinnej podróży dotarłam na miejsce. Po odstaniu w długiej kolejce dowiedziałam się, że takiej paczki u nich nie ma i nigdy nie było, natomiast miła Pani zgodziła się zadzwonić do "mojej" poczty... i okazało się, że paczka jest u nich!!! Godzinna droga powrotna i już jestem na "swojej" poczcie - paczkę odebrałam, ale nie usłyszałam słowa przepraszam (tylko zrzucanie winny na innych pracowników).

zarejestrowany-uzytkownik

07.04.2009

Placówka

Katowice, Plac Karola Miarki 6

Nie zgadzam się (20)
Dnia 03.04.2009 roku...
Dnia 03.04.2009 roku udałam się na pocztę w celu zakupienia znaczkó pocztowych na kartki świąteczne. Na poczcie było przyjemnie i przede wszystkim pusto. Pani w okienku pocztowym obsłuzyła mnie szybko i sprawnie, nie narzekała, ze dwukrotnie powracałam do okienka: raz żeby dokupić dpołatę do znaczka zagranicznego, drugi raz żeby złożyc reklamację - wydała mi za mało jednego typu znaczków. Bez zbędnych pytań uzupełniła braki. Jedynym mankamentem było to, że nie chciała przyjąć kartek bezpośrednio do okienka, tylko kazała wrzucić do skrzynki.

Małgorzata_162

03.04.2009

Placówka

Knurów, Władysława Łokietka 3

Nie zgadzam się (22)
Poszedłem wysłać list...
Poszedłem wysłać list pocztą lotniczą. We wszystkich stanowiskach była prowadzona obsługa klientów. Obsługa była małomówna, ale wszystko o co zapytałem mi wyjaśniono. Bardzo brzydko wygląda sufit w placówce. To znaczy nad stanowiskami obsługi zrobiony jest sufit podwieszany, a nad miejscem dla klientów tego sufitu nie ma. Widać surowy beton i przewody instalacyjne podwieszone pod sufitem.

Adam_88

02.04.2009

Placówka

Warszawa, Żegańska 22c

Nie zgadzam się (17)
Wizyta na poczcie...
Wizyta na poczcie związana z koniecznością wysłania listu. Niestety jest to instytucja, o której rzadko można powiedzieć coś dobrego - kolejki gigantyczne, bardzo wolno posuwające się do przodu, mało otwartych okienek (w moim przypadku połowa z dostępnych). W celu kupienia znaczka na list musiałem poświęcić bardzo dużo czasu a ludzie, którzy wybrali inną kolejkę o wiele więcej niż ja. Niestety wkrótce czeka mnie kolejna wizyta na poczcie.

Bryku

30.03.2009

Placówka

Wrocław, pl. Powstańców Śląskich 138

Nie zgadzam się (15)
W dniu wczorajszym...
W dniu wczorajszym udałem się na pocztę, w celu wysłania listów poleconych. Po wejściu do placówki poczty, zobaczyłem czynne dwa okienka (listy, paczki itp.), z 3 dostępnych okienek do wysyłania paczek. Do obydwu okienek ustawiona była kolejka. Ustawiłem się w krótszej z nich. Przede mną stały 3 osoby. Po około 3 minutach nadeszła moja kolej. Podszedłem do okienka. Powiedziałem Pani, że chciałem wysłać listy polecone "na książkę", oraz dodatkowo jedną przesyłkę z poza książki "pocztowej". Pani zapytała się mnie, czy chcę wysłać tę przesyłkę listem poleconym, czy za potwierdzenie odbioru, itd., itp. Powiedziałem, że chciałbym wysłać list w taki sposób, żeby jak najszybciej przesyłka dotarła do adresata. Pani poprosiła mnie, żebym wypełnił potwierdzenie nadania przesyłki. Wypełniłem karteczkę, wpisując adresata oraz nadawcę. W tym czasie, Pani zajęła się przygotowywanie protokołów przekazania dla listonosza. Musiałem odczekać około 2 minut, zanim Pani skończyła przygotowywać papiery dla listonosza. W tym samym czasie inna Pani tworzyła ekspozycję nasion, na metalowym wieszaczku. Następnie Pani obsłużyła mnie. Zapytała się mnie, czy chcę może kupić nasiona, lub np. rzeżuchę, akurat będę miał na święta, zapytała się mnie, czy ten towar jest dobrze wystawiony. Powiedziałem, że mógłby stać bliżej, ponieważ stoją trochę daleko. Pani obsłużyła mnie, wpisała numery nadania listów do książki. Zdecydowałem się na zakup rzeżuchy, okazało się, że Panie nie znają jeszcze ceny, Pani zadzwoniła do kierowniczki i dowiedziała się o cenę rzeżuchy. Pani wydała mi resztę i podziękowała za wizytę. Ocena wizyty byłaby o wiele wyższa, gdyby Pani odłożyła swoje czynności na bok i obsłużyła mnie. Atmosfera rozmowy była miła, sympatyczna, kiedy zdecydowałem się na zakup rzeżuchy, Pani bardzo się ucieszyła. Pani,która mnie obsługiwała, posiadała przypięty identyfikator, jednak był on złamany na pół, sklejony taśmą klejącą.

endri

27.03.2009

Placówka

Łódź, Piotrkowska przy placy Reymonta 311

Nie zgadzam się (31)
W celu zakupu...
W celu zakupu znaczka pocztowego udałam się do wymienionej placówki pocztowej. Po wejściu do placówki byłam 4 osobą w kolejce, czas oczekiwania na obsługę 15 min. Temperatura w placówce nie jest zbyt komfortowa dla osób, które wchodzą z dworu w płaszczach - w pomieszczeniu jest bardzo ciepło. Obsługa bardzo miła, po podejściu do okienka udało mi się załatwić swoją sprawę już bardzo szybko. Uważam, że ze względu na fakt, iż większość klientów, którzy byli obsługiwani przede mną to klienci biznesowi obsługa powinna być co najmniej dwuosobowa. Pozwoliłoby to na skrócenie czasu oczekiwania w kolejce.

Anna_44

17.03.2009

Placówka

Katowice, Chorzowska 107

Nie zgadzam się (20)
To jest refleksja...
To jest refleksja ogólna - wszyscy krytykują Pocztę Polską i zazwyczaj słusznie. Ale niedawno wyprowadziliśmy się z Warszawy do małej miejscowości i działanie lokalnej poczty jest po prostu wzorcowe. Miło, sprawnie z uśmiechem. Listonosz wiozący paczkę zawsze dzwoni, by sprawdzić jaka godzina dostawy jest pasująca, pracownicy zawsze w sposób spokojny i nienachalny oferują dodatkowe usługi - prenumeraty itp. Tak właśnie powinno być - tylko remont placówki by się przydał

inmud

17.03.2009

Placówka

Nie zgadzam się (23)
Moja obserwacja mogłaby...
Moja obserwacja mogłaby być zatytuowana "a to Polska właśnie...". Poszłam na pocztę, aby odebrać awizo i zapłacić ubezpieczenie auta. Wchodzę do środka i widzę kolejkę około 30 osób. 3 otwarte okienka (na 6 możliwych), przy czwartym siedzi Pani "kierownik zmiany". Każdy klient stoi przy okienku minimum kilka minut (Panie mają problemy z odnalezieniem awizowanych przesyłek i znikają na kilka minut na zapleczu). Podchodzę do "kierownika zmiany" i pytam, czy nie można otworzyć większej ilości okienek, na co Pani oburzona mówi "a skąd ja Pani wezmę dodatkowych ludzi?", więc pytam, czy ona nie może obsługiwać klientów i słyszę odpowiedź "nie". Za chwilę do czwartego okienka podchodzi nowa pracownica i otwiera okienko! Wszyscy w kolejce sie uśmiechają, myśląc, że zamiast spędzić w kolejce godzinę, postoją jedynie pół. Oczywiście po kilku sekundach inna pracownica zamknęła swoje okienko i z przyjemnością udała się na zaplecze. Po około godzinie udało mi się podejść do okienka (kolejka wcale się nie zmniejszała, dochodzili nowi klienci i wciąż było ponad 20 osób wewnątrz). Podaję Pani wypełniony blankiet do ubezpieczenia auta, na co Pani stwierdza, że jeszcze brakuje kwoty słownie w 1 miejscu. Pytam, czy mogę na chwilę długopis... na co Pani z rozbrajającą szczerością mówi, że owszem, mogę, ale może mi tylko sprzedać długopis i mają niebieskie lub czarne. Na szczęście udało mi się odszukać mój długopis w torebce. Wypełniam kwotę słownie. Niestety - pominęłam jedną literkę i gdy to zauważyłam, "wcisnęłam" ją we właściwym miejscu. Podaję pani blankiet, a ona mówi, że to tak nie może być, ona mi tego nie przyjmie, i muszę jeszcze raz wypełnić blankiet... po około godzinie i 15 minutach nareszcie udało mi się załatwić sprawę, która powinna zająć max. 10 minut. Podsumowując: kiedy w końcu sprywatyzują Pocztę Polską ???

MojaOpinia

11.03.2009

Placówka

Wrocław, Icchaka Lejba Pereca 26

Nie zgadzam się (24)
Negatywnie wpłynęłą na...
Negatywnie wpłynęłą na mnie jakość obsługi na Poczcie Polskiej tzn. w placówce znajdującej się w mojej miejscowości.W instytucji znajduje okienko - obsługa klienta.Mieści się po lewej stronie lokalu na końcu.Moim zadaniem było dokonać przelewu.Siedziała tam pracownica poczty, kobieta w średnim wieku bardzo niemiła i impulsywna.Wypełniłam druczek przelewowy, niewyraźnie odbiła się literka.Pracownica surowo, głośno przy wszystkich klientach zwróciła uwagę wydająć opinie o młodych ludziach "Czego oni się nauczyli".Następnie pokręciła głową i uśmiała się pod nosem, nie mówiąc do widzenia ani dziękuję klientowi.

Joanna_282

02.03.2009

Placówka

Nie zgadzam się (13)
Dostawca pocztowy zadzwonił...
Dostawca pocztowy zadzwonił domofonem z informacją o tym, że ma awizo do wpłaty (uprzednio wielce zdenerwowany tym, że długo nie podchodziłem skopał drzwi i używał łaciny ulicznej). Poinformowałem go poprzez domofon, aby pozostawił awizo w skrzynce co zrobił. Gdy odebrałem kwitek ze skrzybki przezytałem na nim wołami napisany zwrot pt :"Brak gotówki !!!"...hm a powinna byc informacja do kiedy ważne awizo i stempel urzędu pocztowego gdzie przesyłka jest do odebrania....chamstwo i daleko posunięty grubianizm!!

Marcin_143

01.02.2009

Placówka

Nie zgadzam się (19)
mimo, że są...
mimo, że są numerki i godzina nie była późna czekałam 25 minut usiłując wysłać paczkę , przede mną były trzy osoby, okienek do wysyłania paczek jest 5 lub nawet 6 , a pracowało tylko jedno, panie ( co widać przez szybę ) rozmawiały towarzysko a oczekujący stali zniecierpliwieni..ponieważ za mną było już kilka osób, za to już po podejściu do okienka wszystko odbyło się bardzo sprawnie i szybko.

Izabela_77

28.01.2009

Placówka

Warszawa, Żegańska 22c

Nie zgadzam się (19)
Udałam się na...
Udałam się na pocztę, aby wysłać listy polecone.Czynne były 2 okienka, przy każdym z nich stało w kolejce conajmniej 5 osób.Mimo dużych kolejek, panie obsługujące klientów rozmawiały z innymi pracownikami.Rozmowy te nie polegały na krótkich wymianach niezbędnych informacji, lecz było to długotrwałe dyskutowanie, które moim zdaniem nie powinno mieć miejsca w chwili obsługiwania kliwntów, zwłaszcza, że osób w kolejkach wciąż przybywało. Sama obsługa sprawiała wrażenie dość niezdarnej i powolnej.

Anna_30

07.01.2009

Placówka

Katowice, Plac Karola Miarki 6

Nie zgadzam się (28)
Nie pierwszy raz...
Nie pierwszy raz zdarza się, że tracę zdrowie i nerwy w tej placówce Urzędu Pocztowego. Nie jest normalną rzeczą w XXI wieku aby kupić znaczek na list stracić godzinę czasu. Obserwując pracę Pań "pocztarek", a proszę mi uwierzyć miałem dużo czasu na to zachodziłem w głowę dlaczego w tej instytucji nie dokonał się jeszcze przełom ustrojowy, dlaczego ciągle tkwi ona w epoce kartek na mięso, kolejek do pustych sklepów. Przecież w znacznej większości ta transformacja dokonała się już z należytym skutkiem. Tajemnicą poliszynela jest że Poczta Polska jest na tą przemianę odporna. Pięć okienek w oddziale ale tylko jedno czynne bo akurat jakoś tak wszystkim Paniom "pocztarkom" nagle zapragnęło się przerwy (w jakże uciążliwej i mozolnej pracy w okienku). Ta która została obsługiwała ludzi tak jakby było to dla niej skaranie boskie. Zero uśmiechu, zero życzliwości. Nic tylko pogarda że tak nas dużo stoi w kolejce i przebiera z nogi na nogę. Szybkość z jaką Pani w okienku wstukuje dane do przelewu prosi o litość do Boga. A gdy się zwroci uwagę ze nie chce czlowiek tu nocowac to slyszy sie tylko syk spod jezyka i spojrzenie spode łba. Naprawdę takie sytuacje nie powinny się zdarzać w dobie automatyzacji, nanotechnologii, komputeryzacji i globalizacji. A poza tym rozgladając się dokoła tego punktu pocztowego warto nadmienić ze dobrze by było aby ktoś tam od czasu do czasu (chociaz) zadbał o porządek. Nic tylko stajnia Augiasza. Kompletna porażka.

zarejestrowany-uzytkownik

06.01.2009

Placówka

Kraków, Plac Wszystkich Świętych 9

Nie zgadzam się (22)

Poczta Polska

Poczta Polska to firma o ponad 460-letniej tradycji, największy operator na rodzimym rynku – zatrudnia ponad 70 000 Pracowników, sieć obejmuje 7600 placówek, filii i agencji pocztowych. Jest jednym z polskich liderów usług komunikacyjnych, paczkowo – kurierskich i logistycznych oraz narodowym operatorem pocztowym, z którego korzysta ponad 90% Polaków. Koncentruje się na wzmacnianiu najbardziej perspektywicznych obszarów – paczek, logistyki, finansów, usług międzynarodowych i na rzecz administracji publicznej. W ostatnim czasie Poczta Polska zdobyła 1. miejsce w rankingu Rzeczpospolitej w kategorii najcenniejszych polskich marek działających w sektorze usług. W 2020 roku Poczta została laureatem konkursu TOP Marka zajmując pierwsze miejsce w kategorii firm kurierskich.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Poczta Polska?

Zgadzasz się z ostatnią opinią na temat firmy?

W placówce w...
W placówce w której dzisiaj byłam, złe wrażenie zrobił na mnie asortyment, który praktycznie był wszędzie. Książki, kalendarze, ozdoby świąteczne, choinkowe były w każdym wolnym miejscu, na okienkach blokując dostęp, na stolikach, w dużych metalowych kosztach. Czuło się ogromny przesyt i bałagan. Panie nie spiesząc się, obsługiwały poszczególnych klientów, a kolejka robiła się coraz dłuższa. Plusem jest, że w placówce było czysto.