Orange

(3.60)

Dodaj opinię

Firma należy do grona TOP100 firm w branży.

Firma nie korzysta z możliwości odpowiadania swoim klientom.

Firma nie jest aktywnym uczestnikiem Polskiego Programu Jakości Obsługi.

Opinie (3401 z 4540)

Sprzedawca - konsultant...
Sprzedawca - konsultant nie zwracał uwagi na klienta. Jak już się odezwal to wykonywał swoją pracę nie patrząc na klienta. Niekompetentna obsługa, niechlujny wygląd, nieład w salonie dokumenty na biurku dotyczące danych osobowych innych osób! Lekceważenie klienta. Jak zapytałam na jakie dok mogę podpisać umowe, to z łąską padła odpowiedż konsultanta. ocena negatywna

zarejestrowany-uzytkownik

05.08.2011

Placówka

Bydgoszcz, Kruszwicka 1

Nie zgadzam się (2)
wizyta z salonie...
wizyta z salonie Orange reprezentowanym przez firmę FAX-2 w Ostródzie z zapytaniem odnośnie ofert na kartę zeta-fon. Pracownik szybko zauważył klienta, kontakt wzrokowy i kultura na wysokim poziomie. Przedstawił się i wstał i zaprosił do siebie. wyczerpująco przejrzyście przedstawił ofertę oraz kilka telefonów dołączonych do oferty zeta-fon. odpowiadał na każde pytania. po zakończeniu rozmowy wstał, kulturalnie podziękował, przekazał swoją wizytówkę i zachęcił do kontaktu gdybym był zainteresowany. wizytę oceniam bardzo wysoko

ilCattivo

05.08.2011

Placówka

Ostróda, Stefana Czarnieckiego 39/17

Nie zgadzam się (1)
Czas oczekiwania w...
Czas oczekiwania w kolejce jakies 40min .Personel mało zainteresowany klientami, nie znający dobrze produktów, promocji znajdujących się w salonie oraz dostępnej ilości. Wprowadzanie w błąd klienta. Instrumentalne traktowania klienta. Naciąganie na niepotrzebne, dodatkowe opłaty. Brak profesjonalizmu. Niemiła obsługa.Czas oczekiwania to koszmar najpierw dzwonia zapraszaja na umówiona godzine a nastepnie czeka sie 40 min na załatwienie sprawy.

zarejestrowany-uzytkownik

04.08.2011

Placówka

Rybnik, Raciborska 16

Nie zgadzam się (3)
Strona www.orange.pl Dla...
Strona www.orange.pl Dla mnie porażka. Odnoszę wrażenie, że na stronie panuje chaos. Ciężko znaleźć np. aktualny cennik, regulamin świadczenia usług itp. Po zalogowaniu do serwisu nie da się pobrać dokumentów. Po chwili bezczynności stronę trzeba odświeżyć. Zmiana jakichkolwiek usług wymaga czasu i poszukiwania. Strona wolno działa. Po takiej firmie spodziewałbym się dopracowanej, lekkiej i przyjaznej strony.

Alan_5

04.08.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Infolinia orange. Skandal....
Infolinia orange. Skandal. Dzwoniłem kilka razy w tej samej sprawie i za każdym razem otrzymywałem sprzeczne informacje. Odniosłem wrażenie, że jeden na czterech pracowników wie co mówi. Sprawę dało się załatwić, ale była to droga przez mękę. Doradcy uprzejmi, mili, ale jak wspomniałem niekompetentni. Rozmowy były kilkukrotnie przerywane- bo "coś" trzeba było jeszcze sprawdzić, skonsultować itp. Tym bardziej, że nie było to (moim zdaniem) nic skomplikowanego. Raz zdarzyła się sytuacja, kiedy pracownik obiecał oddzwonić i NIE oddzwonił. Ciężko dodzwonić się w ciągu dnia. Oczekiwanie na połączenie to kilka do kilkunastu minut. I muzyka w tle podczas oczekiwania- koszmar. W kółko to samo, te same melodie. Minus.

Alan_5

04.08.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
w Salonie panuje...
w Salonie panuje haos, brak zainteresowania klijentem mimo tego ze było tam trzech pracownikow, Pan z identyfikatorem "gość" zupełnie nie zorientowany w branzy nie potrafi uruchomic prostej usługi w telefonie, zupelnie nie zaznajomiony z oferta internetowa TP, jak rowniez klopoty sprawia mu przedstawienie oferty dla klijenta indywidualnego Orange. Nie dostałam zadnej konkretnej informacji na zadawane pytania. Takze napewno nie skozystam wiecej z usług tego Salonu.

Ewelina_740

02.08.2011

Placówka

Świdnik, Wyszyńskiego 17

Nie zgadzam się (1)
Weszłąm do jednego...
Weszłąm do jednego z największych w Łodzi salonów Orange z myślą kupna 2 telefonów na abnament. Tymczasem nie kupiłam nic, wychodząc zirytowana..dlaczego? Salon duzy, ludzi do obsługi od groma, łącznie z paletającą sie ochroną...najpierw stałąm jako nieliczna z klientów zagubiona bo oznaczenie gdzie co mozna zalatwic było masakryczne-nikt nie nawiązał ze mna kontaktu wzrokowego, nie zapytał w czym może pomóc... później zapytałam sie Pana gdzie moge uzyskać informacje na temat ofert w zakresie telefonii komórkowej dla klientów indywidualnych..ten machnął ręką, coś odburknął i tyle go widziałam...wyszłam zniesmaczona. Nie oczekuje, że ktoś bedzie "na mnie właził" ale do cholery jak już sie pytam o konkretną usługe to pokierujcie klienta. Obsługa ...nie przepraszam tam nie ma obsługi tam sa kukły, które oczekują, że klient sam sie obsłuży - koszmar.Poszłąm do Salonu Plusa. Tam pomimo kolejki, zamieszania tego samego dnia zakupiłam 2 telefony na abonament, poźniej mobilny internet..za miesiac to samo zrobili przywiezieni przeze mnie do tegoż salonu moi rodzice.

Inga_20

29.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Zgodnie z terminem...
Zgodnie z terminem opłaciłam moją fakturę dwa tygodnie temu, następnego dnia otrzymałam sms-a potwierdzającego wpłynięcie środków i kolejnego dnia sms-a ponaglającego do wpłaty – zignorowałam to, pomyślałam że to jakaś pomyłka, może jakaś awarie w systemie. Takie rzeczy się zdarzają więc nawet nie zareagowałam. Gdy dzisiaj przyszedł ponowny sms, tym razem na oba numery, „wściekłam się”, odnalazłam numer infolinii i dzwonię. Najpierw standardowe powitanie z automatu, informacja o nagrywaniu rozmów i kolejno prowadzenie do wybrania opcji dla tematu rozmowy. Gdy dotarłam w końcu do połączenia z konsultantem, muzyczka w oczekiwaniu na zwolnienie stanowiska. Jakieś 1,5-2 minut i słyszę miły, damski, szczebiocący głos: biuro obsługi Orange, dzień dobry, w czym mogę pomóc?; grzecznie, trzymając nerwy na wodzy, wyjaśniłam o co chodzi; pani zapytała czy sprawa dotyczy numeru z którego dzwonię, dopytała też o informacje potwierdzające, że ja to ja i wyjaśniła, że mam niedopłatę 6 zł; dlaczego więc dostaję sms-a z tak dużą kwotą – dziwię się już uspokojona; pani mi wyjaśnia, że system nie zamknął rachunku i sms jest wysyłany automatycznie z kwotą podstawową; pytam: czy może mi pani doliczyć tą kwotę do płatności następnej faktury?; niestety nie, ale mogę przedłużyć płatność tej aby nie naliczały się pani odsetki a do następnej faktury proszę dodać tą kwotę i będzie w porządku – odpowiada miła pani. To rozumiem, załatwienie sprawy jak należy, wszystko dla klienta i jego wygody, bez dodatkowych kosztów. Nie muszę już wysyłać 6 zł i opłacać przelew, mogę to zrobić przy następnym rachunku. Obsługa na najwyższym poziomie. Pożegnałyśmy się, pracownica pożyczyła miłego dnia i takim sposobem moja wściekłość zamieniła się w spokój podczas 3-4 minutowej rozmowy.

DORA_1

27.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Tak jak wcześniej...
Tak jak wcześniej wyraziłem negatywne opinie o infolinii i obsługi w salonach orange, tak chciałbym pochwalić działalność na stronie facebook, gdzie orange ma swoje konto. Chciałbym pochwalić za to, iż jeśli się zada tam jakieś pytanie, uzyskuje natychmiastową odpowiedź, oczywiście o przyzwoitych godzinach, również strona ta informuje o najciekawszych promocjach, konkursach orange, zachęca do korzystania, a co najważniejsze często daje specjalne kody, dzięki którym możemy za darmo dzwonić lub pisać smsy.

zarejestrowany-uzytkownik

26.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Byłem klientem orange...
Byłem klientem orange od około 6 lat. Na szczęście przeniosłem się do konkurencji i już nie mam z nimi żadnych problemów. Jeśli chodzi o infolinie, jak kończyła się umowa byłem zasypywany telefonami, nawet 2-3 razy dziennie. Już przy 1 telefonie mówiłem, iż nie jestem zainteresowany ofertą proszę do mnie nie dzwonić, przedłużę umowę w salonie. Niestety to nie skutkowało i otrzymywałem kolejne telefony, już prosiłem zapiszcie sobie w systemie, by do mnie nie dzwonić, że przedłużę umowę w salonie. Dopiero jak ktoś zadzwonił poprosiłem o imię i nazwisko osoby z infolinii, powiedziałem, iż jeśli otrzymam jeszcze jeden telefon to osobiście zrobię wszystko by Pana przełożony dowiedział się o Pańskim braku kompetencji. Wtedy już miałem spokój.

zarejestrowany-uzytkownik

26.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
Zadzwonił do mnie...
Zadzwonił do mnie najprawdopodobniej konsultant Orange z propozycją zmiany taryfy /na mniej korzystną dla mnie/. Bez pytania czy mam ochotę na zmiany konsultant poprosił mnie o kod abonencki, celem dokonania zmian. Najpierw powiedziałem, że nie mam pewności czy nie podszywa się on pod pracownika Orange celem wyłudzenia moich danych dostępowych do konta. W tym momencie zaczął się niecierpliwić. Gdy powiedziałem, że nie mam zamiary dokonywać zmian, wyraźnie niezadowolony zapytał, dlaczego. Na moją odpowiedź, że jestem zadowolony z aktualnej opcji podniesionym głosem mówił, że nowa jest o wiele lepsza. Musiałem dość ostro zakończyć rozmowę.

Rafał_8

26.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Kiedyś nie doceniałam...
Kiedyś nie doceniałam dostępu do swojej sieci przez internet, zmieniłam zdanie..Trzy dni temu moja córcia wrzuciła telefon do herbaty ..mimo reanimacji zadziałał ale po dwóch dniach. Nie miałam innego aparatu a przez te dwa dni nie miałam kontaktu z osobami, które zapewne się do mnie dobijały. Po sprawdzeniu połączeń wysłałam sms z bramki i poprosiłam o @.Strona jest przejrzysta i ciekawa, można samemu pobierać faktury i sprawdzać czemu to znowu przekroczyliśmy pakiet;)

Nika_4

22.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (2)
Obserwacja wykonana podczas...
Obserwacja wykonana podczas oczekiwania na odbiór telefonu z serwisu. Obsługa życzliwa wobec klienta, ubiór "służbowy" posiadał każdy z pracowników. Materiały reklamowe jak również informacyjne dostępne przy każdym ze stanowisk. Wszelkie nowinki techniczne oraz nowe plany taryfowe, oferty wystawione w widocznym miejscu. Mój telefon wrócił z naprawy w wyznaczonym terminie nie mam zastrzeżeń.

zalogowany_użytkownik

22.07.2011

Placówka

Siemianowice Śląskie, Świerczewskiego 30

Nie zgadzam się (7)
Niektórzy to jakby...
Niektórzy to jakby po polsku nic a nic choć sami tego języka używają. Pod koniec poprzedniego miesiąca aktywowałam nowy numer, pozostawiając posiadany tylko do wydzwonienia zgromadzonej kwoty gdyż umowa dobiegała końca, co wyraźnie zaznaczyłam będąc w salonie. Zadzwonił do mnie pracownik sieci Orange( drugi raz w ciągu tego miesiąca), przedstawił się jako Marcin (miły bardzo, w głosie zero irytacji) i po raz kolejny proponuje mi przedłużenie umowy na 30 miesięcy (zaznacza, że to krótszy okres od poprzedniej; o 6 miesięcy) na tych samych warunkach co poprzednia. Pytam jaka jest różnica w obecnym stanie tego numeru w stosunku do umowy, którą ewentualnie bym zawarła; nie ma różnicy żadnej, tylko dostanę za 1 zł telefopn Samsung - odpowiada; dlaczego nie Nokię - pytam; może być Nokia, ale przy wyższym doładowaniu - słyszę. Wytłumaczyłam temu miłemu panu, że ten numer trzymam tylko do "wygadania" zgromadzonych środków, bo mam już u nich dwa inne numery. On jakby po Polsku nic a nic, dalej swoje - bo nowy aparat, bo oferta krótsza,... i takie tam. Przecież nie jestem kolekcjonerem numerów telefonicznych tej sieci, czy oni tam w całkiem pogłupieli, moje pierwsze stwirdzenie, że nie będę przedłużać umowy powinno im wystarczyć i w systemie zostać zapisane, jeśli tego nie zrobili, powinien był to zrobić pracownik już po pierwszej rozmowie telefonicznej, gdy do mnie dzwoniono.Wyraźnie powiedziałam: trzymam ten numer jako zwykły bez umowy wiążącej, dopóki nie zużyję zgromadzonych tam środków. Ile jeszcze razy do mnie zadzwonią? Mam nadzieję, że to był ostatni raz, pewna nie jestem.Ja rozumiem, że klient jest na wagę złota, ale klient to nie idiota do płacenia, niech w końcu pracownicy Orange zrobią użytek z wiedzy wpisanej w system, przecież rozmowa z klientem powinna być odnotowana.Jeśli jednak nie została zapisana, niech w końcu zaczną rzetelnie zapisywać i nie "łowić" klienta za wszelką cenę.

DORA_1

22.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (3)
Pan z obsługi...
Pan z obsługi w punkcie Orange był zbyt spokojny i mało komunikatywny. Odnośnie kompetencji nie mogę nic zarzucić gdyż obsłużona zostałam jak najbardziej poprawnie i zadowalająco chociaż trwało to dość długo. Byłabym bardziej zadowolona gdyby ta wizyta trwała połowę krócej i była bardziej "żywa". Stroje pracowników były zachowane wg standardu Orange, chociaż Panu brakowało guzika w koszuli. W czasie dość długiej wizyty zaobserwowałam kurz w szafkach oraz pajęczyny w drzwiczkach zabudowy z ozdobnymi kwiatkami.

Anna_3419

21.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (1)
W salonie Orange...
W salonie Orange pojawiłam się dziś, aby uzyskać poradę odnośnie wyboru odpowiedniej dla mnie oferty. Najpierw odstałam w dość długiej kolejce 6 osób, co trwało 15 min, ale to był dopiero początek, zaskoczenie spotkało mnie dopiero kiedy usiadłam naprzeciw młodej pani. Niestety nie zostałam przez nią przywitana, ponieważ z zaplecza wychodziła dziewczyna kończąca zmianę, więc odsłuchałam raportu kończącej zmianę koleżanki. Kiedy się rozstały, mogłam w końcu przedstawić swój problem. Kiedy powiedziałam, że potrzebuję pomocy w wyborze taryfy orange, usłyszałam: "My jesteśmy właściwie salonem TP S.A, więc nie wiem". Była to ciekawa odpowiedź, bo nad salonem wisi piękne logo orange, a obsługująca mnie pani ubrana była w strój firmowy Orange. Postanowiłam nie odpuścić i dopytać obsługującą mnie Panią, uzyskałam a właściwie " wyciągnęłam" informacje odnośnie taryf i promocji. Kiedy wróciłam, okazało się, że Pani udzieliła mi błędnych informacji. Niestety obsługę oceniam jako niewłaściwą i niekompetentną a także niechętną, znudzoną wykonywaną pracą. Ponadto nie zostałam przywitana ani pożegnana.

Magnolia

20.07.2011

Placówka

Warszawa, Jubilerska CH King Cross 1/3

Nie zgadzam się (0)
Zdawać by się...
Zdawać by się mogło, że moje problemy z Orange nie mają końca. Kiedy zakończyłam sprawy związane z telefonem, padł mi Internet z Orange. Od około dwóch tygodni Internet bardzo mi szwankuje. Połączenie ciągle się zrywa zaś podczas otwierania strony spokojnie mogę sobie parzyć herbatę. Sytuacja zmienia się jedynie w godzinach nocnych. Niedawno przedłużyłam umowę na Internet i kupiłam nowy modem, więc mam prawo wymagać aby Orange wywiązała się z umowy. Postanowiłam zadzwonić do biura obsługi klienta i zgłosić swój problem. Mój czas oczekiwania na wolnego konsultanta wynosił 19 minut. Jak już wspominałam granie na czekanie w Orange przyprawia mnie o dreszcze. Kiedy w końcu usłyszałam głos konsultanta poczułam ulgę. Konsultant był bardzo uprzejmym mężczyzną. Kiedy opisałam mu na czym polega mój problem, konsultant pokierował mnie jakie kolejne kroki mam wykonać. Kazał mi odznaczyć w głównym koncentratorze urządzeń USB zezwalanie komputerowi na wyłączanie w celu oszczędzania energii tego urządzenia. Jak się okazało owa opcja w moim komputerze była już odznaczona. Powiedziałam pracownikowi, że najczęściej pojawia mi się błąd 720. Pracownik nie potrafił mi pomóc. Powiedział, że przyjął moje zgłoszenie jako problem techniczny i poinformował mnie, że w ciągu dwóch dni problem powinien zostać rozwiązany. Zaraz po rozmowie otrzymałam od Orange sms że moje zapytanie techniczne zostało przyjęte i podano mi konkretny numer zapytania. Bardzo zależy mi na tym, aby moje problemy z Orange dobiegły końca. Mam już dosyć płacenia za usługi, z których nie mogę korzystać.

zarejestrowany-uzytkownik

20.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Minęły ponad dwie...
Minęły ponad dwie doby odkąd zapłaciłam przez Internet za doładowanie w Orange. Brak środków na koncie w telefonie bardzo mi doskwierał tym bardziej, że byłam zablokowana jeśli chodzi o doładowania ponieważ wydałam na ten cel już 100zł. Postanowiłam zadzwonić do biura obsługi klienta Orange i zgłosić swój problem. Ilość środków na koncie nie pozwalała mi na wykonanie tego połączenia. Musiałam więc pożyczyć telefon od osoby trzeciej. Zadzwoniłam na infolinię i po kolei wciskałam poszczególne opcje rozmowy. Okazało się, że w chwili obecnej wszyscy konsultanci są zajęci i do wyboru mam czekanie na rozmowę lub prośbę o oddzwonienia. Pomyślałam, że szybciej będzie jeśli poczekam na wolnego konsultanta. Z ręką na zegarku moje czekanie trwało 20 minut. Po tym czasie połączenie zostało zerwane, a ja nie doczekałam się rozmowy. Przez owe 20 minut słuchałam niezwykle irytującej muzyczki Orange. Kiedy usłyszę ją ponownie, pewnie przejdą mi dreszcze. Chciałam załatwić tą sprawę więc nie dawałam za wygraną. Dopiero przy czwartym podejściu udało mi się trafić na wolną linię. Po drugiej stronie powitała mnie konsultantka Orange. Kiedy przedstawiłam jej na czym polega mój problem, pracownica powiedziała że nie jest w stanie mi pomóc. Powiedziała, że gdy ona doładowuje się przez Internet to środki na jej konto wpływają po 15 minutach. Poradziła mi, abym sprawdziła jaka firma obsługuje mój bank jeśli chodzi o płatności internetowe. Może byłoby to do zrobienia, gdyby nie fakt że od jakiegoś czasu szwankuje mi Internet z Orange. Powiedziałam pracownicy, że zawiodłam się na nich na pełnej linii i żałuje, że niedawno podpisałam umowy na telefon i Internet. Orange nie potrafi wywiązać się z umowy i brak Internetu składała na stary typ modelu. Za ich namową wymieniłam modem na nowszej generacji a Internetu jak nie było tak nie ma. Konsultanci na infolinii potrafią jedynie owijać w bawełnę. W dniu dzisiejszym nie uzyskałam żadnej informacji zwrotnej na temat mojego problemu. Po jałowej rozmowie z konsultantką otrzymałam telefon z krótką ankietą na temat jakości usług w Orange. Cieszę się z tego powodu bo przynajmniej miałam okazję powiedzieć firmie co o niej myślę.

zarejestrowany-uzytkownik

19.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)
Pojechałem do salonu...
Pojechałem do salonu Orange w celu zrezygnowania z umowy którą byłem związany od kilku lat z operatorem. Szykowałem się na wielkie namawianie, zatrzymywanie oraz obiecywanie złotych gór jak to mają w zwyczaju pracownicy tej firmy. Jednak po przybyciu na miejsce w środku zobaczyłem jednego pracownika, wnętrze było czyste jak by dopiero po sprzątaniu, odkurzone dywany, starte kurze, poukładane ulotki reklamowe. Po zajęciu miejsca przed młodym mężczyzną w krótkich jasnych włosach opowiedziałem mu o moich zamiarach. On wyglądając na znudzonego i nieprzejętego faktem od razu wydrukował umowę rezygnacji, kazał złożyć dwa podpisy i bez żadnych tłumaczeń pożegnał mnie informując że moja umowa zostanie wypowiedziana za miesiąc. Pierwszy raz spotkałem się z taką obojętnością do klienta szczególnie u pracownika operatora komórkowego. Co do asortymentu był przeciętny a do tego bardzo drogi, nawet przy ogromnym abonamencie ceny aparatów były porównywalne do ceny samego aparatu w sklepie. Jednak przez tyle lat Orange nie nauczyło się niczego nowego.

zalogowany_użytkownik

19.07.2011

Placówka

Szczecin, al. Wyzwolenia 18

Nie zgadzam się (2)
Firma Orange aktualnie...
Firma Orange aktualnie jest jednym z głównych dostawców usług telekomunikacji mobilnej na rynku polskim. Osobiście jestem użytkownikiem usług tej firmy więc przedstawione opinie są moimi własnymi odczuciami skonfrontowanymi z opiniami innych ludzi. Biorąc pod uwagę aspekt kosztu świadczonych usług i ich różnorodności firma niewątpliwie stara się dostosowywać do zmieniających się warunków na rynku oraz rozwijających się technologii, jednakże świadczenie usług po sprzedażowych moim zdaniem pozostawia pewne wątpliwości. Przede wszystkim fakt iż telepracownicy nie odnotowują pewnych informacji do systemu lub nie udostępniają ich swoim współpracownikom. Mianowicie chodzi o zgłoszenie prośby o nie dzwonienie po raz wtóry z tą samą ofertą np. przedłużenia umowy. Często również kultura osobista jak i wiedza o produkcie telepracowników jest na niskim poziomie. Tym samym pracownicy nie potrafią uzasadnić pewnych mechanizmów postępowania przedsiębiorstwa czy udzielić informacji. Również można mieć zastrzeżenia co do funkcjonowania internetowego bilingu rozmów. Posiadam w ramach swojego abonamentu usługę która gwarantuje mi co miesiąc pulę 1000 darmowych smsów. Jednakże według bilingu każdy sms jest płatny i ich pula nie zwiększa się co miesiąc. Oczywiście mając świadomość stopnia ich wykorzystania w danym miesiącu rachunek ten wydał sie nie realny. Po wizycie w centrum obsługi sytuacja się wyjaśniła a konkluzja osoby obsługującej była taka iż ceny są naliczane by klient wiedział ile zapłacił by gdyby nie miał darmowych połączeń i smsów. Tylko że nadal taki rachunek wprowadza klienta w konsternację. Oprócz tego włączanie nie zamówionych usług na okres próbny za darmo a następnie przedłużanie ich za dodatkową opłatą, którą musi uiścić klient bez wcześniejszego poinformowania go jest również dla mnie nie etyczne i znacznie zraża klientów do firmy która stosuje tego typu praktyki. Jeśli chodzi natomiast o plusy zdecydowanie można by wymienić pakiety usług, które można wykupić bądź otrzymać przy przedłużeniu umowy. Większość z nich jest bardzo atrakcyjna cenowo i opłacalna dla klientów indywidualnych.

zarejestrowany-uzytkownik

18.07.2011

Placówka

Nie zgadzam się (0)

Orange

Orange jest liderem na polskim rynku telefonii stacjonarnej, internetu i transmisji danych. Jako jedyny operator, oferuje kompleksowe rozwiązania telekomunikacyjne dostępne w całym kraju. Celem Orange Polska jest zapewnienie najwyższej satysfakcji klientom i atrakcyjnego zysku akcjonariuszom poprzez osiągnięcie pozycji najchętniej wybieranego dostawcy usług telekomunikacyjnych, multimedialnych i rozrywkowych, korzystającego z nowoczesnych technologii.

Jesteś właścicielem tego miejsca?

Poinformuj nas i przejmij zarządzenie wizytówką tej firmy.

Firma nie jest uczestnikiem
Polskiego Programu
Jakości Obsługi
Zobacz więcej

Czy te firmy wypadają lepiej niż Orange?

Ktoś 1 dzień temu dodał opinię na temat tej firmy

Chciałbym podzielić się...
Chciałbym podzielić się kilkoma uwagami na temat moich ostatnich doświadczeń z Orange. Miałem pewne trudności ze stabilnością połączenia internetowego, co wpływało na moją pracę zdalną i rozrywkę online. Dodatkowo, czas oczekiwania na połączenie z działem obsługi klienta był dłuższy niż się spodziewałem, co było trochę frustrujące. Mam nadzieję, że firma podejmie działania, aby poprawić jakość usług i skrócić czas reakcji na zgłoszenia klientów.
Zgadzasz się?