Obsługa tej sieci sklepow nie wykazuje zainteresowania klientem. Podczas obsługi prowadzi rozmowy z innymi pracownikami i klient musi pilnowac żeby towar był dobrze nabity na kase. Pracownicy nie stosuja sie do obowiazku zakrywania nosa i ust
Zazwyczaj w biedronkach do których chodzę panuje bałagan na podłodze, czy na regałach. Dużo luźnych kartonów, czy po prostu wszędzie palety z dostawy. Obsługa zazwyczaj miła i pomocna, ale widać, ze nie wyrabiają. Pracy pewnie mnóstwo , a obsługi mało.
W każdej Biedronce w jakiej byłam wydaje się być za mało osób obsługujących. Prawie zawsze brakuje otwartych kas, a „zawalenie” Biedronek produktami, które są poupychane wszędzie sprawia, że jest ciasno i klaustrofobicznie w sklepie. Pracownicy są pomocni, ale jak już wspomniałam - jest ich za mało.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.