Smażalnia, ul. Kościelna 13 Dziwnów - bardzo niemiła obsługa. Brak godzin otwarcia; choć lokal otwarty, chcieliśmy coś zamówić, skorzystać z toalety, a Pan do nas z "gębą" ze nie jest otwarte - i ze mamy wyjść. Mało profesjonalne.
Bardzo miła obsługa, szukałam produktu - niestety nie było go w asortymencie, nie mniej jednak Pani (ciemnowłosa, szczupła) pomogła i za to jesteśmy bardzo wdzięczni :)
Ładny lokal, który odbiega wystrojem od standardowych salonów sieci komórkowej (stoliczki rozmieszczone jak w "restauracji" :), nowoczesne podejście do klienta - jest przyjaźnie, a personel - zaskakuje wiedzą i mnogością ofert (zaskoczenie, ze nawet można przenieść się z enei do orange i z pewnością obsługa będzie bardziej przystępna niż odległym punkcie Enei). Bardzo ciekawa oferta telewizji (liczne programy), może nie jest to najtańszy pakiet, ale warto go wziąć pod uwagę. Światłowod - standard. Byłam bardzo zaskoczona wychodząc z salonu, obsługiwał Pan Łukasz, nie tyle pracownik, co pasjonat: pełna kultura; miły, elokwentny i z pełną świadomością jak obcować z klientem i ładnie przedstawić ofertę. Więcej takich pasjonatów. Zdecydowanie polecam.
Jestem zachwycona. Placówka doczekała sie remontu - trwał on wprawdzie pare lat, ale warto odwiedzić - naprawdę wygląda to imponująco. Budynek z typu szachulcowego przekształcił się w "mur pruski". Czysto, schludnie, świeżo. Duzo eksponatów, przewodniczka która fajnie przekazuje wiedzę i opowiada o poszczególnych eksponatach, salach/pokojach. Całe otoczenie budynku to sielska polana, dwa małe stawy (zarybione) oraz oczywiście teren za młynem z kołem młyńskim i malym wodospadem. Nieodpłatnie za 100 zł można zorganizowac sobie ognisko (jedzenie we wlasnym zakresie, drewno udostepniane w cenie). Dobra rozrywka dla dzieci, które mogą dowiedziec się wielu ciekawych informacji jak zyło sie jeszcze niespelna 100 lat temu, a zmiany są naprawde duże :) Polecam.
Pomimo niskiego, trudnego akustycznie miejsca (była kotłownia basenu) - chwali się, bo jest to jeden z niewielu lokali gdzie organizowane są konsekwentnie różne koncerty, głównie rockowe. Kiedys był klub C-60, ale zlikwidowano go... straszna szkoda.
Asortyment mega ciekawy; znajdziemy tu dosłownie wszystko. Właściciele sklepu kursują m.in do Holandii i zwożą smaczki. Ceny raczej wysokie, ale znajdą się przedmioty które można "utargować". Porcelana, odzież, płyty, meble, ramki, abumy, rtv nawet! i duperele w namiocie.. WSZYSTKO. Nawet starodawne biblie, obrazy... naprawdę jest tam multum rzeczy i nawet sam sklep polecałabym obejrzeć, jako formę "muzeum".
"Rok założenia Kaczorka 1949" !!! Ten sklep to miejsce wręcz kultowe. Ile osób tutaj kupowało zabawki? jak wyglądały pierwsze jego dni? oby ktoregoś dnia przejeła go właściwa osoba, kiedy już właściciel nie będzie mógł go prowadzić. Oby córka tego pana, którą pamiętam po bardzo długich włosach... Swietny sklep, chce się wracać pomimo że jest się już dorosłą osobą. Pamiętam, zawsze będę miała sentyment. Gorąco polecam to miejsce. Zasługuje na uznanie i wsparcie.
Lubię to archiwum, rzetelna obsługa, sporo interesujących dokumentów, od czasu do czasu prelekcje, przemówienia. Jeśli kogoś interesuje m.in historia Landsberga/Gorzowa to warto tam zajrzeć.
Zdecydowanie polecam - Pani Halina zna się na okularach, jest przesympatyczna, komunikatywna, uśmiechnęta i zawsze pomoże; pamięta o klientach, ma fajne rodzaje etui, które można sobie dopasować i ...okulary "spod lady" które choć nie są na topie to czesto b. fajne i w przystępnych cenach :) Oby więcej tego typu zakładów.
Jestem zadowolona z obsługi, miłe, uśmiechnięte dziewczyny - lepiej rozwiązują problemy niż obsługa na infolinii :) Polecam Panią Dominikę w szczególności. Asortyment w porządku, choć ceny dość wysokie. Czysto i kulturalnie.
Stary Cmentarz Żydowski (Muzeum Sztuki Cmentarnej) odwiedzam nie pierwszy raz, to będzie już 3-ci bodajże.
Ilekroć tam jestem - podoba się.. troszke to wszystko zarośniete między standardowymi macewam, ale to robi klimat. Najbardziej bogato zdobione pomniki lecą wzdłuż murów; to tam spoczywa inteligencja; lekarze, doktorzy, prawnicy a także rabinowie, wynalazcy. Opisy kto gdzie leży są zaraz po wejsciu na teren cmentarza. Przy kasie można zakupić książeczki itp. Obsługa bardzo miła, miałam do czynienia z młodym mężczyzną z bardzo fajną wiedzą którą chętnie się dzielił :) pasjonat.
ZDECYDOWANE POLECAM!
Bardzo mi się podobało to muzeum. Przy kasie siedziała Pani, wokół niej sklepik z ciekawymi pamiątkami. Muzeum odwiedziłam korzystając z bezpłatnych czwartków kiedy to wszystkie stałe wystawy są otwarte dla zwiedzajacych - tymczasowe: płatne. Na wystawie sporo zdjęc dokumentujacych aktorów w trakcie wykonywania ról, tanców. Wiele zdjęc Henryka Tomaszewskiego, albumy i ... lalki, gazety, książki, gabinet, maski, peruki. Na szczególną uwagę zasługują bogate zbiory lalek. Coś wspaniałego. Wchodząc po schodach mamy do czynienia z plakatami ze sztuk.
Odwiedziłam muzeum w ramach kursu po wrocławskich muzeach. Wybrałam czwartek kiedy muzeum było otwarte z wystawami, bezpłatnie. MWW to były bunkier, to tutaj bezokienne pomieszczenia zostały zaadoptowane do sal wystawowych i tam też są eksponowane różne formy sztuki - dziwne, mniej i bardziej przystępne, ale wszystkie skłaniajace w jakiś sposób do refleksji. Nie wszystkie rozumiałam, ale chetnie obejrzałam. Niektóre z nich przedstawiały konkrety, inne były przemyśleniami, czymś nad czym trzeba było przystanąć...zastanowić się, z różnym skutkiem ;) W każdym razie im niżej tym bardziej mi się podobało. Na każdym pietrze po od 1 do 3 młodych osób zmeniających się. Na górze powinna być kawiarnia, ale nie odwiedziłam ostatniego piętra. Mozna iść schodami lub jechać windą. Ogólnie polecam :)
Odwiedziłam muzeum w ramach kursu po wrocławskich muzeach. Wybrałam czwartek kiedy muzeum było otwarte z wystawami, bezpłatnie. MWW to były bunkier, to tutaj bezokienne pomieszczenia zostały zaadoptowane do sal wystawowych i tam też są eksponowane różne formy sztuki - dziwne, mniej i bardziej przystępne, ale wszystkie skłaniajace w jakis sposob do refleksji. Nie wszystkie rozumiałam, ale chetnie obejrzałam. Niektóre z nich przedstawiały konkrety, inne były przemyśleniami, czymś nad czym trzeba było przystanąć...zastanowić się, z różnym skutkiem ;) W każdym razie im niżej tym bardziej mi się podobało. Na każdym pietrze po od 1 do 3 młodych osób zmeniających się.
Na górze powinna być kawiarnia, ale nie odwiedziłam ostatniego piętra. Mozna iść schodami lub jechać windą. Ogólnie polecam :)
Wybrałam się do tego muzeum przy okazji odwiedzin rodziny we Wrocławiu. Poszłam w sobotę, wtedy też placówka ma darmowe zwiedzanie wystaw stałych. Nie spodziewałam się takiej ilości przedmiotów, obrazów o pokracznych przedstawieniach (bogato, religijnie), figur, akcesoriów, herbów, mieczy.. i można by tak wymieniać. Bardzo miło zaskoczyła mnie wystawa waz z epoki Ming, całej tej kultury. Piętra zawierały tak różnorodne przedmioty, że nie mogłam się napatrzeć: przekrój mody przez różne epoki, szklane wazony wykonane metodą autorską, były też stare aparaty fotograficzne, telewizory..
Jest czysto, obsługa miła, pomocna, w rozmowie życzliwa, asortyment też jest, nie pamiętam żadnych wątpliwej jakości sytuacji, choć też nie jestem tam codziennie.
Pepco jeszcze przed rokiem (?) zanim doszło do remontu było przeze mnie chętnie odwiedzane, tak po prostu - a nuż coś będzie potrzeba. Od kiedy zrobiono remont, zlikwidowano kabiny - bieda, nie lubię tam chodzić. Panie z obsługi bardzo miłe, natomiast asortyment - pi razy drzwi, niestety nie jest to "wiekszy" lokal więc mniemam, że to co na stronie internetowej nie widnieje na półkach sklepowych, najczęściej chodzi o ciekawe promocje - ich brak. Poza tym schludnie i czysto.
Pomimo że ceny dość wysokie i często trafiam na kolejkę to lubie tam czasem wpaść po lepszej jakości wędlinę. Dużo Pań w sile wieku, ale są bardzo sympatyczne, sprawnie obsługujące i na ogół po prostu uśmiechnięte. Obsługa taka, żeby być zadowolonym.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.